Krótkie pytanie od nooba - dlaczego Korwin jest tak nieskuteczny?

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
Edukacja jest ważna, ale sama edukacja nie wystarczy, trzeba jeszcze ludzi, którzy potrafią idee (siłą) wcielić w życie. Co z tego, że przekonasz tysiąc ludzi, którzy stwierdzą, że wolność jest spoko, ale nie warto się, dla niej narażać? Nie każdego da się przekonać do libertarianizmu i nie każdy będzie chciał "umierać za ideę". Popatrz na lewactwo, oni mają sporo "wojowników" (policja, wojsko), sędziów i "kapłanów". Wiem, że wśród obywateli jest dużo zombie, ale zombie bez wojowników, gówno zdziałają. Nie każdy ma predyspozycje do przemocy, ale tych co nie mają można do przemocy wyedukować. I jak wspomniał Mateusz wiele ludzi ma polityką w dupie.
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 466
Nie każdego da się przekonać ale sami tym bardziej się nie przekonają więc nie wiem dlaczego to ma być argument przeciw edukacji.

Mimo wszystko wolę 1000 ludzi, którzy nie będą się narażać od 1000 osób, która zakabluje mnie jak dowie się, że np. nie uiszczam należnych państwu danin a tym samym okradam społeczeństwo będąc przekonanym, że spełnia swój obywatelski obowiązek. Mam już 1000 osób z głowy, prawda? Skąd chcesz brać ludzi zdolnych do wcielania siłą idei? Chyba nie będziesz ich rekrutować z etatystów, co?
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Teraz to JKM jest nawet zadowolony z tych wszystkich oznak socjalizmu w Polsce, bo krytyka tego pozwala mu zarabiać na chleb, pisze książki, artykuły do gazet, jest zapraszany do mediów, zajmuje się tylko tym, nie w głowie mu piastowanie jakiegoś stanowiska państwowego.
.. i wyprzedaje swoje kolejne działki i nieruchomości, w sumie już paręset tysięcy wydał na te swoje kampanie wyborcze z własnej kieszeni. Zaiste - świetny interes.
 
M

Matrix

Guest
.. i wyprzedaje swoje kolejne działki i nieruchomości, w sumie już paręset tysięcy wydał na te swoje kampanie wyborcze z własnej kieszeni. Zaiste - świetny interes.

Tak ? Traci ? Jak to się ma z jego teoriami libertariańskimi nie popierającymi marnotrastwa kapitału, skoro nie zarabia na swojej działalności i musi do tego dopłacać niech nie uczy o wolnym rynku. Berluskoni powinien uczyć.
 
H

Hornblower

Guest
teoriami libertariańskimi

Korwin libertarianinem?

nie popierającymi marnotrastwa kapitału

Każdy może sobie marnować swoją własność jak chce, to ani jest, ani nie jest libertariańskie.
niech nie uczy o wolnym rynku

o mechanizmach wolnego rynku czemu ma nie uczyć? Jedno z drugim nie ma związku.

Berluskoni powinien uczyć

A może Putin? Pewnie jeszcze bogatszy.

No nie mogłem wytrzymać ;) Dwa zdania a tyle antytreści...
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
W wolnym rynku nie chodzi o to, by nie marnotrawić kapitału, tylko o to, by nie okradać innych i nie stosować przemocy. To coś w rodzaju reguł fair play - żeby o nich uczyć, nie trzeba być koniecznie mistrzem w sporcie.
 
M

Matrix

Guest
W wolnym rynku nie chodzi oto by nie marnotrawić kapitału, tylko o to by nie okradać innych i nie stosować przemocy. To coś w rodzaju reguł fair play - żeby o nich uczyć nie trzeba być koniecznie mistrzem w sporcie.

To za mało aby rynek się kręcił, nie okradać innych i nie stosować przemocy, potrzeba dużo silniejszego bodźca aby wolny rynek się rozwinął i wyparł ten wspomagany poprzez państwo, potrzeba właśnie takich Berluskonich, którzy sami postępują tak samo w swoim życiu prywatnym jak w publicznym, pełniąc np. funkcję premiera. a nie biedacy, którzy nigdy nie pracowali ( jak mawia Wałęsa) taki jak Tusk, Kaczyński chcą kierować gospodarką. Berluskoni był kapitalistą, bogaczem i podobał się ludziom, Tusk i Kaczyński muszą obiecywać socjal , aby się podobać wyborcom.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
przestańcie dyskutować z margolą, przecie ona i tak nic nie kapuje...
nie rozumie ani wolnego rynku ani libertarianizmu ani anarchizmu ani indywidualizmu... nic nie kapuje...
jej posty są przypadkowym zlepkiem wyrażeń zasłyszanych tu i tam...
w 0,01% wypadków uda sie jej skonstruować sensowny post, reszta to bełkot...
 
N

nowy.świt

Guest
Ponawiam stare pytanie - skąd wiecie, że Korwin jest nieskuteczny - macie jakiś porównanie do jakiegoś osobnika z Polski który tym samym się trudni?

Bo może to mózgi post-PRL-owców są nieskuteczne w ogarnianiu rzeczywistości i logiki a nie Korwin.
 

Rebel

komunizm warstwowy
679
822
Odpowiadając na pytanie zawarte w temacie, myślę że to nie prawda że Korwin jest nieskuteczny. Weźmy na przykład wyniki partii wolnorynkowych z europy. Korwin i jego partie wypadają w porównaniu z nimi całkiem dobrze, mam tu na myśli wyniki wyborów.
I nie jest chyba tak że krytykowane tu "odpały" wpływają jakoś na spadek poparcia. Korwin tłumaczy swoje "kontrowersyjne" wystąpienia w ten sposób że dzięki nim w ogóle o nim i jego partiach słychać. I ma to dla mnie sens no bo z jakiego innego powodu lewackie media miały by pisać (czy pokazywać) małą wolnorynkową partię? Jóźwiaki już miały odnieść niesamowity sukces, tylko Korwin im przeszkadzał. Jak to wygląda teraz każdy widzi.
Po poczytaniu Ayn Rand mam bardziej rozumiem Korwina mimo że to postacie z zupełnie innej bajki. Współną ich cechą jest walka o pewne wartości (nieważne czy słuszne czy nie) w środowisku coraz bardziej zajętym przez lewacką nienawiść do wartości. I myślę że wolnego rynku można bronić tylko w oparciu o wartości*, bo kiedy ktoś przystosowuję się do lewicowo-demokratycznych metod, sam zostanie lewicowcem.*
Z resztą jakby Korwin, jak to się mówi "popracował nad pijarem" starcił by to co go wyróżnia, i dzięki czemu zyskał jakąśtam sławę.
Nie zyskał by za to nic bo PO i tak zawsze będzie z przodu jeśli chodzi o dostosowanie się do wyborcy.
Nie wydaje mi się żeby odpły Korwina tak na prawdę jakoś bardzo zrażały wyborców bo i tak ci którzy głsują na KNP robią to w większości ze względu na program. Z jakiego innego powodu ktoś chciałby na to głosować? Że mają fajny spot albo że przewodniczący jest ładny? W tym i tak platformopodobne partie będą lepsze ze względu choćby na środki którymi dysponują.


*Rzecz jasna najlepiej jakby to były stricte wolnorynkowe wartości.
*Hazzlit coś takiego pisał że jak zaczyna się używać języka marksistów to samemu zostaje się marksistą, z tego względu że te pojęcia są tak sformułowane żeby od razu nasuwały marskistowskie konkluzję. Stąd u Mrksa takie zafiksowanie na punkcie języka.
 

Rebel

komunizm warstwowy
679
822
Tak w ogóle to jest jeszcze jedna możliwość której nikt nie wziął chyba jeszcze pod uwagę. Za poparcie Korwina odpowiadają teksty o Hitlerze i Marsie, a nie wolnorynkowe postualty. Te teksty, mimo że dla większości nie są fajne to trafiają to pewnej grupy której się podobają. I to jest elektorat Korwina a nie żadni wolnorynkowcy którzy w większości i tak nie głosują :D
 
H

Hornblower

Guest
Hee, no to chyba prawda. Wydaje nam się, że Korwin jest nieskuteczny, bo on sam roztacza przed każdymi wyborami widoki na 15 albo 20% (plus jeszcze 30% niezdecydowanych ;)), więc jak z tego zostaje 2%, to Kanapa łzy wylewa.
 
D

Deleted member 4476

Guest
Ja czasem boję się jego skuteczności - jak (rzadko) słyszę "głosuję na Korwina" to myślę sobie "fajnie, może nie idealnie, ale ogólny kierunek słuszny", ale jak zapytam podejrzliwie "dlaczego?" i pada odpowiedź "bo powiedział, że geje mu się z gównem kojarzą" lub coś podobnego to mnie szlag trafia.
Z takimi ludźmi nie zbuduje się wolności, szybko zwieją od niego do RN albo do PiSu gdy okaże się jeszcze, że szpitale, stadiony i szkoły mają być sprywatyzowane. I w ogóle przecież Korwin jest tolerancyjny jak mało kto :d

Nie wiem czy rzeczywiście znalazłby w Polsce (albo w ogóle gdziekolwiek na świecie) te 15% zdolnych zrozumieć i przyjąć program KNP (albo innej partii libertariańskiej, bardziej lub mniej koszernej) - póki co musi się zadowolić tymi wątpliwymi 5%, ale ja nie bardzo chcę się z nimi identyfikować.

Do samego Korwina nic raczej nie mam. Dla mnie trochę lewak, ale dobrze mu życzę.

BTW, już któryś raz to słyszę - co niefajnego jest w kolonizacji Marsa :D?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry Bottom