Sniezny
Urodzony Buntownik
- 139
- 5
Zaraz obejrze
Jeżeli tak jest to faktycznie pierdzieli od rzeczy. Nie mam teraz czasu żeby słuchać nptv, więc nie mogę się odnieść.i poddaje w wąty winę komuchów, to ja nie będę tracił czasu.
Ależ on również sławił Bieleckiego, Balcerowicza i Palikota... Ja każdemu z nich z radością posłałbym kulkę. Tyle że akurat to nie jest dowodem na agenturalność, a na zgniły pragmatyzm polityczny.Normalny człowiek na dźwięk nazwiska "Jaruzelski", dostaje ataku sowietofobii, ale nie Janusz.
Palikota za czasów, kiedy ten jeszcze bredził że będzie wprowadzał reformy wolnorynkowe.Ależ on również sławił Bieleckiego, Balcerowicza i Palikota... Ja każdemu z nich z radością posłałbym kulkę. Tyle że akurat to nie jest dowodem na agenturalność, a na zgniły pragmatyzm polityczny.
Od początku było wiadomo, że to brednie. Palikocur bredził o jakichś ułatwieniach, o "przyjaznym państwie", o korporacjach i SLD.Palikota za czasów, kiedy ten jeszcze bredził że będzie wprowadzał reformy wolnorynkowe.
Wcale nie zaorał. Przynajmniej dla mnie. Pierdolił bez logiki i tyle.W końcu ktoś zaorał JKM-a...
Jakiego?...ze strony środowiska liberalnego
Właśnie to. Bez sprawnych oratorów nic się nie poruszy. Potrzebni są goście takiej klasy jak Thomas Paine.Natomiast sama wiara w działania parlamentarne (Korwin, Rothbard) jest śmieszna i żałosna. Jedyne co to parlament może być trybuną dla sprawnych oratorów (nie jest to ani Ron Paul, ani tym bardziej Korwin).
Nieraz lubię sobie pofantazjować, że ciemną nocą niczym Ezio Auditore wychodzę wymierzyć sprawiedliwość wszystkim tym, których można winić za stan obecny... ale potem wstaję rano i wiem, że tego typu przewroty nic nie zmieniają. Spróbuj sobie wyobrazić tych uczestniczących w "Dniu Sznura" -- w Paryżu w 1789 czy w 1917 w Petersburgu -- wszyscy ci uczestnicy robili dzień sznura tym, których uważali za przyczynę nieszczęść tylko po to, by się dowiedzieć, że nieszczęścia dopiero nadchodzą.Inaczej mówiąc Dzień Sznura musi nadejść!