kr2y510
konfederata targowicki
- 12 770
- 24 728
Chłop się chyba przeszacował.Marianetto zakłada swoją telewizyję! xD
Nie sądzę.Tak czy siak drama Marian-Pastor się jeszcze ożywi dostarczając lolcontentu nadal.
Nie pisałem że będą popularni, Pastor wróci po prostu do kilkuset widzów na żywo a i Marian swoim gadaniem nic nie zwojuje, jednak będą wbijać sobie szpile z pewnością.Nie sądzę.
Charyzma pastora Ch. była podbijana krasomówstwem Marina. Bez niego charyzma pastora spadnie do poziomu 10-20%. A Marian bez wsparcia "kościoła" może nie zarobić nawet na benzynę do auta. Ja stawiam na rozpad tej góry gówna.
https://ruch11listopada.pl/
To się okaże z czasem.Żadnego zadania mu nie przydzielono.
Innym półgłówkom i to znacznie większym przydzielano zadania. A w przypadku przerośniętego ego naszego bohatera, jest też możliwość sterowania pośredniego zewnętrznego. Ten będzie zadaniowany nawet o tym nie wiedząc. Co do stabilności intelektualnej też nie ma problemu, bo zawsze można go wyłączyć.Kowalski jest mało stabilnym intelektualnie półgłówkiem
Ten będzie zadaniowany nawet o tym nie wiedząc.
No i? Po fińsku też mają.Te obsrane szabesgoje mają tam nawet newsy po hebrajsku. TAK!
Tak. Tylko prawdopodobieństwo tego jest u różnych osób różne. Im osoba jest bardziej narcystyczna i pyszna, tym prawdopodobieństwo jest większe.To jest coś, co można powiedzieć absolutnie o każdym.
Agent musi być świadomym swej agenturalności. W przeciwnym razie jest "źródłem informacji", gównojadem, figurantem itp.Tym samym, każdy jest agentem.
Wcześniej, gdy pisałem ten post, nie mieli. Było po polsku i hebrajsku.No i? Po fińsku też mają.
Agent musi być świadomym swej agenturalności.
Nie ma czegoś takiego jak nieświadomy agent!Czyli Kowalski "będąc zadaniowany i nieświadomy" jest agentem czy nie jest, bo już gubię się w tym algorytmie rozpoznawania agentów?
To nie tak.Czyli podsumowując: agentem jest każdy, poza tymi, którzy przejrzeli na oczy i mieli wystarczająco rozumu, aby nimi nieopatrznie nie zostać.
Większość ludzi to maluczcy, szaraczki, na które nie zwracamy uwagi, bo oni nie są celebrytami i nie prężą się w internetach. Po co tacy mieliby być agentami?Czyli podsumowując: agentem jest każdy
Tak.na terenie Polski głównym dystrybutorem jest pan Michalkiewicz, a na libnecie towar rozprowadza Krzysio.
tajne slużby to po prostu część biurokracji,
Biurokrata, to nie urzędnik.a ścislej tacy sami urzędnicy jak inni,
Dlaczego? Oni lubią manipulować.Mysl, by ktos mógł chcieć sterować panem Marianem widzi mi się kompletnie groteskowa.