Korwin podpisał listę Partii Libertariańskiej

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
@crack
Ja tylko zwróciłem uwagę na pewną okoliczność. Oczywiście że należy na razie wspierać. Ale należy zachować czujność. Co do podziału, to mówimy o tym samym, ja tylko z perspektywy czasu właśnie tak widzę tę granicę. Tu jeszcze jest problem definicji słowa "konserwatyzm".
 
D

decha_131

Guest
W PL będzie można większością głosów uznać, że dopalacze powinny być nielegalne. W KNP wystarczy decyzja Korwina. Różnica jest taka - wątpie, że Korwin poparł coś takiego, ale z większością w PL... Bo wiadomo kto tam będzie większościa?
 

crack

Active Member
784
110
Przecież tosiabunio i sierp pytają się każdego potencjalnego członka, czy jesteś za tym, aby jednostka mogła wprowadzać do swojego ciała takie substancje jakie uzna za stosowne. Jeśli delikwent odpowie, że jest przeciwny to kop w dupę i won do PiS albo PO.
 
D

decha_131

Guest
Przecież tosiabunio i sierp pytają się każdego potencjalnego członka, czy jesteś za tym, aby jednostka mogła wprowadzać do swojego ciała takie substancje jakie uzna za stosowne. Jeśli delikwent odpowie, że jest przeciwny to kop w dupę i won do PiS albo PO.

Ale jeśli delikwent zmieni zdanie? Nie lepiej, aby tosiabunio i sierp wprowadzili władzę autorytarną w PL? Żadnych niepotrzebnych głosowań, żadnego ryzyka utraty ideowości. Jak plebs libertariański ma być tak samo mądry, więc po co zwiększać biurokrację przez masowe głosowania. Zrozum tu demokratów.

decho, przestań pieprzyć.

Tak, tak, służby specjalne w Polsce nie istnieją i nie będą chciały przyjąć najbardziej antypaństwowej siły w Polsce? Bo jak jest siłą antypaństwową to zrozumiałe, że służby będą to chciały zrobić. Ale pierniczę, rząd w Polsce to sługa obywateli.
 
N

nowy.świt

Guest
W PL będzie można większością głosów uznać, że dopalacze powinny być nielegalne. W KNP wystarczy decyzja Korwina. Różnica jest taka - wątpie, że Korwin poparł coś takiego, ale z większością w PL... Bo wiadomo kto tam będzie większościa?

Problem w tym, że Korwin odszedł z UPR własnie z uwagi na brak wpływów - to tak odnośnie decyzji o większościowym nieodwołaniu człowieka, którego Korwin oskarżał o kradzież pieniędzy z partyjnej kasy. (o ile dobrze pamiętam)

Tak więc struktury partii muszą być demokratyczne w tym systemie (takie jest prawo) - co owocuje oczywiście zalęgnięciem się sporej ilości kretów - jak to miało miejsce w UPR.


Przecież tosiabunio i sierp pytają się każdego potencjalnego członka, czy jesteś za tym, aby jednostka mogła wprowadzać do swojego ciała takie substancje jakie uzna za stosowne. Jeśli delikwent odpowie, że jest przeciwny to kop w dupę i won do PiS albo PO.

A co przeszkodzi im skłamać ?
 
D

decha_131

Guest
Problem w tym, że Korwin odszedł z UPR własnie z uwagi na brak wpływów - to tak odnośnie decyzji o większościowym nieodwołaniu człowieka, którego Korwin oskarżał o kradzież pieniędzy z partyjnej kasy.

W UPR nie było, aż takiej wewnętrznej demokracji. Dopiero później to wprowadzili. Jeśli autorytarni liderzy PL będą robić debilstwa to myśle, że członkowie będą "głosować nogami" czyli wychodzić z partii i zakładac nowe organiacje. Jeśli PL będzie demokratyczna i stanie się mało ideowa to łatwo pseudo-libertarianom będzie przejąć "libertariański dyskurs".
 

crack

Active Member
784
110
decha_131 napisał:
Ale jeśli delikwent zmieni zdanie? Nie lepiej, aby tosiabunio i sierp wprowadzili władzę autorytarną w PL? Żadnych niepotrzebnych głosowań, żadnego ryzyka utraty ideowości. Jak plebs libertariański ma być tak samo mądry, więc po co zwiększać biurokrację przez masowe głosowania. Zrozum tu demokratów.


nowy.świt napisał:
A co przeszkodzi im skłamać ?

Ja sobie jajca robiłem. Szczerze to nie wiem, jak wyglądają przyjęcia do Partii Libertariańskiej, jakie trzeba spełnić wymogi. Według mnie potencjalny kandydat powinien przeczytać program partii i przyjąć go w 100 %.
Oczywiście, może skłamać tak samo jak może skłamać zapisując się do każdej innej partii.
nowy.świt chyba dobrze prawi i prawo jest tak skonstruowane, że partie w Polsce muszą być demokratyczne, więc wcale nie jest tak, że Korwin ma jakąś totalitarną władzę w swojej partii.
A co do tych którzy skłamali, jeżeli jest możliwość to należy wypierdolić wszystkich którzy głosują nie wolnościowo, a najlepiej by było w ogóle już na starcie wyrzucić tego/tych którzy wyszli z inicjatywą takiego głosowania - chociaż z drugiej strony można by symbolicznie zrobić głosowanie, którego wynik i tak byłby nieważny, bo można by wyłowić więcej zamordystów. Ale nie jestem pewien na ile tutaj prawo ogranicza działania władz partii więc to są pytania do zarządu PL.
 
D

decha_131

Guest
PiS jakoś może ograniczać swoich członków i raczej demokracji tam nie ma. W PO w sumie też. Więc w PL też można tak zrobić.
 

MarekAK

Member
63
24
Postaram się wam zebrać kilkanaście podpisów w przyszłym tygodniu, ale nic nie obiecuję. Swoja drogą zastanawia mnie czemu wszyscy tak bardzo chcą się wdawać w ideologiczne pierdololo, zamiast stworzyć jakiś ruch na rzecz decentralizacji państwa - docelowo konfederacji powiedzmy że powiatów, gdzie władza centralna zajmuje się wojskiem i dyplomacją, a cała reszta do "powiatów związkowych", które sobie mogą mieć nawet komunizm wojenny za ustrój.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
Korwin w Sejmie - sondaż.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się pod koniec maja, zwyciężyłoby Prawo i Sprawiedliwość z 30 proc. poparcia. Platforma Obywatelska zdobyłaby 26 proc. głosów - wynika z najnowszego sondażu SMG/KRC. Do Sejmu weszłyby jeszcze cztery partie, w tym ugrupowanie Janusza Korwin-Mikkego.
http://www.tvn24.pl/pis-przed-po-w-kolejnym-sondazu-korwin-mikke-w-sejmie,329841,s.html

ps: O ile sondaż nie jest ściemą, to każda mało konstruktywna zjeba Korwina, będzie - przynajmniej przeze mnie - uznawana za - świadomą czy nie - parszywą agenturę i próbę trollowania na potencjalną perspektywę kroku naprzód, jeśli chodzi o zmianę dotychczasowego układu na zdecydowanie mniej zamordystyczny.
 
S

stormtrooper

Guest
O ile sondaż nie jest ściemą, to każda mało konstruktywna zjeba Korwina, będzie - przynajmniej przeze mnie - uznawana za - świadomą czy nie - parszywą agenturę i próbę trollowania na potencjalną perspektywę kroku naprzód, jeśli chodzi o zmianę dotychczasowego układu na zdecydowanie mniej zamordystyczny.

Zabrzmiało groźnie.

A na poważnie to gdyby Korwin dostał się do jeszcze większego mainstreamu medialnego to jeszcze bardziej skompromitowałby ideę wolności i to dla mnie jest wystarczającym straszakiem przed nim.

Chociaż z drugiej strony, może by mu się coś wolnościowego w normalny sposób udało przekazać... albo przynajmniej była by beka z Krula.

EDIT:
Telefoniczny sondaż zrealizowano w dniach 28-29 maja na reprezentatywnej grupie 1009 dorosłych Polaków, spośród których 419 zadeklarowało udział w wyborach.

Elektorat Korwina bez prawa wyborczego odebrał telefon i stąd takie wyniki, więc nie warto się podniecać. ;)
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
A na poważnie to gdyby Korwin dostał się do jeszcze większego mainstreamu medialnego to jeszcze bardziej skompromitowałby ideę wolności i to dla mnie jest wystarczającym straszakiem przed nim.
Wystarczająco ideę wolności kompromituje tutejsza "odjebka wraz z potomstwem".

No, ale najwyżej pozostanie pisanina na forum, jojczenie na rządową ruchawkę i roszczenie natychmiatowego przejścia od zamordyzmu do wolności, co jest hardkorową utopią.
Widać, że małe kroczki nie są pożądanym środkiem do celu, choć działają o wiele bardziej skutecznie, niż ideowe zatwardzenie i Przenajświętsza Czystość Aksjomatyczna.

Zresztą, wcale się nie jaram, bez przesady. Dziwię się tylko, że coraz mniej wolnościowców chciałoby przetestować Korwina w praktyce, czy się sprawdzi, czy do piachu. No trudno, doczekamy się kolejnej zmiany warty w myśl rotacji Okrągłego Stołu i będzie bezpiecznie - bo po staremu.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Służby podają, że Korwin byłby w sejmie z 5%, a Korwin (z innych służb czy z tych samych?) ma to teraz sabotować?
 
S

stormtrooper

Guest
Akurat nigdy nie pisałem nic o odjebce, a po prostu uważam, że swoimi wypowiedziami Korwin nie robi nic dobrego dla wolności. Ponadto jest konserwą, która w kolejnych wypowiedziach miota się w swoich poglądach. Poza tym to wejście do Sejmu to co by zmieniło? Przy tym ew. 5% poparciu i tak nic nie uchwali, a obecność w mediach mu wyjątkowo nie służy.
Coraz mniej wolnościowców chciałoby przetestować Korwina, bo Korwin coraz bardziej pierdoli, przykre, ale takie są fakty.
I też jestem zwolennikiem małych kroków, libertariańskiego pozytywizmu itp, ale w tych małych kroczkach nie widzę Korwina, to byłby w dłuższej perspektywie co najwyżej ogromny krok wstecz.

Gdybym był złośliwy to bym powiedział, że szukanie agentury w każdym, kto nie z Korwę jest kompromitujące, tak samo jak doszukiwanie się w ciachnięciu cycków przez Angelinę spisku. Ups, w sumie to jestem złośliwy teraz. ;)
 
Do góry Bottom