Volvek
Well-Known Member
- 797
- 1 919
Tylko na początku, potem zmalały.
2010 - 107 879 702 tys. złTylko na początku, potem zmalały.
Bosak jeszcze ujdzie w tłoku bo ma zapatrywania liberalne z lekką lewacką skazą narodową... Marian też spoko... zarazą u narodowców jest faszysta Winnicki... Ale mam nadzieję, że go zmarginalizują...Jak widzę Bosaka ciarki mnie przechodzą, wkurwia mnie głosowanie na narodowców tak samo jak na lewaków.
Chcę otwartych granic, obcych sie nie boję, wolnośc imo przysługuje każdemu tak samo jak i mnie,.
Wkurwiają mnie ich fobie, paranoje i tępe bogoojczyźniane gadki.
Kręcą mnie obce kultury, fascynują zwyczaje, kuchnia, sposoby życia - wcale nie uważam ich za głupszych, bardziej leniwych, roszczeniowych czy śmierdzących.
Tępić należy ich wyłącznie za to samo co eurolewaków - naruszanie zasady nieagresji. Ale nie prewencyjnie z góry, hurtem wobec wszystkich.
Ojczyzna? - Przymus, agresja, ciepłe posadki urzędasów.
Naród? - nieistotna szufladka bo jestem obywatelem świata
Wojna? Brońcie się sami, ja spierdalam.
Kościół - mam zamiar opluwać, szkalować i kpić ile wlezie bo to tacy sami złodzieje jak lewacy.
Chętnie bym też ćpał i pił do woli, włącznie z seksem grupowym w jakimś kościele
Ciekawe czy Bosak, Kowalski, Braun (I Wipler pewnie takoż) mają w planie publiczną chłostę za powyższe czyny, lub np dezercję w razie wojny.
Mimo to zagłosuję, bo JKM ledwo zipie a po wyborach może nie zostać z niego mokra plama.
Zagłosuję na niego i Bosaków. Z obrzydzeniem co zaznaczam.
Ciągle podobnie pisałem w kontekście tej bandy lewaków żebrzącej u wrót państwa o dopust jarania. Zamiast jarać i hodować, oni jęczą do urzędników o pozwolenie. Aż dziw bierze, że nie mają jeszcze stosownych zezwoleń na legalne odesranie się. Bando niewolników legalizacji marihuany!Czytam sobie: "Na eksperymentalne wykorzystanie leków zawierających
konopie zgodziła się tamtejsza Komisja Bioetyki. Chodzi o jeden
konkretny preparat, który został już dopuszczony w innych krajach. Lek
zostanie podany 15 pacjentom chorym na lekooporną epilepsję.
Poinformowała o tym RDC rzeczniczka szpitala, Joanna Komolka." Zawsze to
jakiś krok naprzód - bo dlaczego ktoś ma nie być leczony lekiem, który
może mu pomóc?!
A ja dodaję i powtarzam: "Prawo do jedzenia, picia i palenia, czego
chcę, to moje prawo niezbywalne – i nikt nie ma prawa mi tego zabraniać
ani na to zezwalać!
„Zalegalizować” oznacza bowiem, że jakiś urzędnik ma prawo coś
zalegalizować – a więc on lub kto inny ma też prawo coś zdelegalizować!!!
Ci sympatyczni młodzi ludzie zupełnie o tym nie myślą… Oni nie chcą
zmieniać ustroju na liberalny – chcą tylko, by im KTOŚ pozwolił jarać!
Chcą być niewolnikami – byle u łaskawego Pana. "