Janusz Korwin-Mikke to rosnące zagrożenie dla wolności

[military]

Przecież to jest niemożliwe, żeby jakiś anonim czytał sobie ten wątek wcześniej i założył konto bo chciał się wypowiedzieć

To jest możliwe, tylko że to by było bardzo, ale to bardzo głupie. Jeśli czytałeś to forum wcześniej, mogłeś się domyślić, jak zostaniesz potraktowany. Mogłeś też się domyślić, że nikogo nie przekonasz takimi wypowiedziami jak powyższe (czy raczej: że nikogo nie przekonasz). Mogłeś się domyślić, że to nie jest dobry pomysł wbijać tutaj i próbować robić rewolucję, będąc totalnym anonimem, o którym nikt na tym forum nie słyszał. Założyłem więc, że jesteś inteligentnym człowiekiem, który wykonuje swoją robotę, jaka by ona nie była. Nie sądziłem, że jesteś tak głupi, żeby robić to wszystko z własnej woli, licząc na... w sumie nie wiem co. Choć może twoja ksywka jest trafniejsza niż myślałem. W takim razie - zwracam honor, powinienem mieć więcej zaufania do ludzi, kiedy się przedstawiają.

 

[głupek]

Wolność jest wtedy, kiedy nikt ci się nie wpierdala w twoje sprawy. To jest nasze forum, a ty się wpierdalasz. A że cię nie chcemy tutaj to wypierdalaj.

rozumiem koleżko że ty założyłeś te forum? Dlaczego wypowiadasz się w imieniu całej społeczności?

Widzę o co wam chodzi, wasza wizja wolności polega na stworzeniu własnych gett, gdzie będzie mogli sobie przytakiwać i się miziać, wiadomo po czym.

Rzućcie się na mnie, rozszarpcie mnie bo mówię coś co się wam najwyraźniej się nie podoba, tak robią zdziczałe psy nie?

 

[Denis]

Głupek - ja jestem za tym, żeby dać ci szansę.

A więc... Spróbuj nas przekonać, ale może z innej strony niż poprzednio i bardziej mądrze.

Bo na razie to tylko jad widziałem z twoich palców.

 

[GAZDA]

a o co kaman? co pisałeś głupku? możesz streścić te przedługie posty?

 

[military]

wasza wizja wolności polega na stworzeniu własnych gett

Chcesz nas tej możliwości pozbawić - bo taka jest twoja wizja wolności?

Rzućcie się na mnie, rozszarpcie mnie bo mówię coś co się wam najwyraźniej się nie podoba

 

[fortis]

Jeśli chodzi o getto, w którym nie wpuszcza się nikogo, kto pierdoli tak, że minigun sam obraca w szafie, to tak, chodzi o taką wolność. Wolność od robienia kurwy z intelektu. Sam zacząłeś rzucać oskarżenia bez dowodów, jak to Korwin nie chce zmienić systemu, tylko sobie gadać, i inne, równie wartościowe spostrzeżenia, a potem oburzyłeś się, że ktoś napisał o przesłankach (a nie kurwa dowodach), ze jesteś agentem.

 

[Hitch]

Dlaczego wypowiadasz się w imieniu całej społeczności?

Bo jestem libem i wiem, czego się spodziewać po innych libach. Jeśli się mylę, któryś śmiało mi to wytknie.

 

[głupek]

a o co kaman? co pisałeś głupku? możesz streścić te przedługie posty?

powiedziałem, że korwin sam sobie przeczy i uważam, że może nie respektować wolności obyczajowej. Przetoczyłem też jego wypowiedź, że jeśli będzie musiał to będzie strzelał do protestujących, którzy będą zagrażać jego systemowi plus jak zwykle jego głupie wypowiedzi.

później zacząłem być posądzany o szerzenie propagandy za kasę i tak zaczęła się eskalacja agresji w stylu 1 na 5

 

[GAZDA]

no i? przecie to wiadomo od dawna ze to komuch...

 

[Denis]

Szkoda, że wtedy nie pisałeś tego z perspektywy wyrażania własnego zdania.

 

[głupek]

Szkoda, że wtedy nie pisałeś tego z perspektywy wyrażania własnego zdania.

Teraz kolego nie zgrywaj idioty. Jak piszę coś jako ja to oczywiste, że to moje zdanie. A że moje zdanie jest poparte dowodami i nie jest wzięte z eteru to już inna sprawa. W najśmielszych oczekiwaniach nie spodziewałem się takiej reakcji.

Jakiś użytkownik powyżej miał rację za słabo znałem wasze forum. Nazwa mnie tylko zmyliła

 

[Alu]

Z tekstów w rodzaju "Kiedy kobieta ma pryszcz na twarzy – stara się nie wychodzić z mieszkania" nie wynika, że Korwin by zabraniał pokazywać się publicznie kobietom z pryszczami na twarzy. To jest po prostu jego opinia o kobietach. Wrzuciłeś misz-masz cytatów bardzo różnego rodzaju, ale ich wspólnym mianownikiem jest to, że mogą być szokujące dla przeciętnego wyborcy. Stąd niezbyt zaskakujące są podejrzenia co do Twoich motywów. Tylko źle z tymi "szokującymi materiałami" trafiłeś, Głupku. My te cytaty znamy. A co więcej własnym tekstem "pracodawca jest zobowiązany zapewnić jak największe możliwe bezpieczeństwo" sam siebie zdemaskowałeś. Żaden normalny czytelnik tego forum by tak nie napisał, tylko jakiś komuch.

 

[Ciek]

Czy Korwa będzie też strzelać do głupków?

 

[fortis]

Największy wkurw wywołało we mnie stwierdzenie, że nie jesteśmy prawdziwymi libertarianami, tylko pisowcami, bo dopuszczamy myśl, że nie każdy ma dobre serduszko i działa z przyczyn ideologicznych. Do tego koleś kompletnie nie zna specyfiki forum, bo płacze na rozwalaniem protestujących na ulicy i umierających budowlańcach, co świadczy albo o głupocie (ja zanim napisałem pierwszy post to trochę forum poczytałem, żeby nie było, że piszę o sprawach już dawno poruszonych i rozstrzygniętych), albo o agenturze, bo kazali mu pisać, więc pisze, jebać, że bez sensu.

 

[GoldenColt]

powiedziałem, że korwin sam sobie przeczy i uważam, że może nie respektować wolności obyczajowej. Przetoczyłem też jego wypowiedź, że jeśli będzie musiał to będzie strzelał do protestujących, którzy będą zagrażać jego systemowi plus jak zwykle jego głupie wypowiedzi.

później zacząłem być posądzany o szerzenie propagandy za kasę i tak zaczęła się eskalacja agresji w stylu 1 na 5

A zauważyłeś w ogóle w jakim wątku to piszesz? Tak się składa że cały temat jest o tym czy Korwin jest raczej spoko czy może jednak nie. Wszystko zaczęło się od tego że sam Jacek Sierpiński, zwany "papieżem polskiego libertarianizmu" określił Korwina jako "rosnące zagrożenie dla wolności". No i zaczęła się dyskusja, zdania podzielone, jak widać wśród libertarian JKM bywa rożnie postrzegany. Sęk w tym że dyskusja powyżej była prowadzona na jakimś poziomie, a ty wpadasz na forum z nickiem "głupek" i od pierwszego postu używasz argumentów rodem dziennikarza z TVN24 i potem się dziwisz że ludzie traktują Cię jak trolla.

 

[Denis]

Nie jestem twoim kolegą kolego i teraz to ty zgrywasz idiotę. Cofnij się wstecz o dwie lub jedną stronę to zobaczysz swoje "wyrażanie własnego zdania" i stawianie swoich opinii jako coś oczywistego i z założenia jedynie słusznego. Twoje wypociny nie wykazały jeszcze żadnych dowodów, czego dowodem jest brak przekonania całej społeczności forumowej do twoich teorii.

Dałem ci szansę, ale nic z tego nie będzie... Nagonka ucichła, nikt cię nie atakował. Miałeś szansę i nie pokazałeś żadnych dowodów, a zacząłeś dalej bawić się w użalanie się nad sobą i swoim ciężkim losem.

 

[Staszek Alcatraz]

Przetoczyłem też jego wypowiedź, że jeśli będzie musiał to będzie strzelał do protestujących, którzy będą zagrażać jego systemowi plus jak zwykle jego głupie wypowiedzi.

Nie, że będzie strzelać bo ktoś zagraża systemowi, tylko do socjalistów, którzy kradną cudze pieniądze. Widocznie Korwin uważa, że za kradzież na tak wielką skalę należy się śmierć.

 

[GAZDA]

nei, to ze chce strzelać do wszystkich demonstrantów wiele razy czytałem...
hasła typu płacimy podatki to oczekujemy by policja strzelała ostrą amunicją itp...

 

[głupek]

Sęk w tym że dyskusja powyżej była prowadzona na jakimś poziomie, a ty wpadasz na forum z nickiem "głupek" i od pierwszego postu używasz argumentów rodem dziennikarza z TVN24 i potem się dziwisz że ludzie traktują Cię jak trolla.

No niestety nie, pewnie chciałbyś żeby tak było, ale ja odniosłem się do niego merytorycznie. Nie mówię, że jest oszołomem bo tak. Wyobrażasz sobie co by się działo gdyby Tusk czy nawet Kaczyński powiedział, że jeśli będzie zmuszony to będzie strzelał? Korwiniści traktują korwina z taryfą ulgową, wybiórczo. Tu mówi na serio, tu żartuje chociaż nie wygląda jakby żartował. Podobną logikę stosują katolicy przy interpretacji biblii - te mądrzejsze fragmenty są dosłowne, te głupsze albo absurdalne np. o olbrzymach czy ludziach żyjących 1000 lat metaforą czegoś, czymś niepoważnym. To najprostsza metoda na łatanie niespójności. Polityk niestety musi uważać ze słowami, bo mają one wielką moc i mogą obrócić się przeciwko niemu

Możecie mieć racje i korwin, gdyby doszedł do władzy i zyskał duże poparcie, nie wprowadziłby żadnej z kontrowersyjnych rzeczy o których wspominał, a może by to zrobił i wtedy byłoby ups co ja zrobiłem. Dlatego media słusznie mówią, że jest nieprzewidywalny. Niektórzy pewnie na niego głosują bo na serio liczą, że będzie strzelał do lewaków i wprowadzi monarchię. Z tym, że lewakiem można nazwać prawie każdego, nawet ja zostałem tutaj określony komunistą. Z resztą o czym ja mówię, Korwin nie ma szans zyskać władzę. W razie kryzysu wydaje mi się, że ludzie zwróciliby się bardziej w stronę ruchu narodowego. Co jest oczywiście jeszcze gorszą opcją bo co do nich to nie mam już żadnych wątpliwości, że nie żartują.

Wyobrażacie sobie co się stało gdyby ludzie protestowali z powodu likwidacji publicznej służby zdrowia a Korwin by powiedział że nielegalnie blokują drogę i wjedzie na nich czołgami? Albo, że są debilami i niech spierdalają? A i oczywiście wszyscy mieliby broń Rządy Korwina byłyby może wesołe ale krótkie

 

[Deleted member 4476]

Ale o co chodzi, że jest kontrowersyjny? I co z tego? Kogo tu obchodzi czy coś jest popularne i akceptowalne w społeczeństwie, nas obchodzi to co jest jest słuszne i moralne. Niestety żyjemy w bestialskim świecie gdzie wszystkie zasady są wywrócone do góry nogami, ale to nie powód, by zapierać się swoich poglądów. Korwin ma wiele słusznych poglądów, znacznie więcej niż jakikolwiek obecny komuszy polityk i chwała mu za to, że je uparcie głosi. Ma oczywiście też pełno zamordystycznych idei, ale nie są gorsze od tego co mamy obecnie, i raczej nie doszukuję się ich w tym, co ty uważasz za jego wady.

Wyobrażasz sobie co by się działo gdyby Tusk czy nawet Kaczyński powiedział, że jeśli będzie zmuszony to będzie strzelał?

Nie, bo są kłamcami i nigdy czegoś takiego nie powiedzą. To jest ich zaleta?
Do niektórych trzeba strzelać i dobrze, że Korwin mówi to na samym starcie zamiast kręcić, mącić, aż będzie musiał powiedzieć prawdę i wywoła wielkie zdziwienie, "ale jak to!? czerwonym śmierć? jak on mógł coś takiego powiedzieć?"