Islamizacja Europy

Claude mOnet

Well-Known Member
1 034
2 339
Zaproponuj jakiś koncept na rozwiązanie problemu islamizacji Europy i murzyńskich gett w Ameryce. Chyba, że nie uważasz tego za problem, ale olśnię cię - co najmniej połowa libnetowiczów uważa.
1. Radykalne zmniejszenie zasiłków (szczególnie obcokrajowców, tak np. w Irlandii rezydenci Polacy dostają takie same zasiłki jak Irlandczycy!).
2. Broń (palna!) dla Europejczyków do obrony oraz liberalizacja prawa dot. obrony koniecznej.
3. Uszczelnienie granic oraz deportacja imigrantów bez pozwolenia pobytu.

Jakieś pytania Mr Alcatraz?
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 467
1. Radykalne zmniejszenie zasiłków (szczególnie obcokrajowców, tak np. w Irlandii rezydenci Polacy dostają takie same zasiłki jak Irlandczycy!).
2. Broń (palna!) dla Europejczyków do obrony oraz liberalizacja prawa dot. obrony koniecznej.
3. Uszczelnienie granic oraz deportacja imigrantów bez pozwolenia pobytu.

Jakieś pytania Mr Alcatraz?
No to ja też postuluję uszczelnianie granic, zaminowanie wód i bron palną dla każdego. Sytuacja w Europie jest taka, że nie ma szans na likwidację zasiłków, broń palną i zaminowanie wód. To co można zrobić w PL (bo Europa stracona) to odgrodzenie się 10 metrowym murem i strzelanie z wieżyczek do najeźdźców. Najlepszy byłby akap na który też nie ma szans przez następne 30 lat. Żyjemy tu i teraz, a więc mądra polityka imigracyjna po wystąpieniu z eurokołchozu. Likwidacja podatku dochodowego spowodowałaby szturm wszystkich firm na świecie na Polskę i kilkanaście procent wzrostu gospodarczego rocznie. Siła Polski wzrosłaby na tyle, że moglibyśmy bez strat wystąpić z UE i prowadzić swoją politykę nie bacząc na szczekanie eurokomunistów.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
No to ja też postuluję uszczelnianie granic, zaminowanie wód i bron palną dla każdego. Sytuacja w Europie jest taka, że nie ma szans na likwidację zasiłków, broń palną i zaminowanie wód. To co można zrobić w PL (bo Europa stracona) to odgrodzenie się 10 metrowym murem i strzelanie z wieżyczek do najeźdźców. Najlepszy byłby akap na który też nie ma szans przez następne 30 lat. Żyjemy tu i teraz, a więc mądra polityka imigracyjna po wystąpieniu z eurokołchozu. Likwidacja podatku dochodowego spowodowałaby szturm wszystkich firm na świecie na Polskę i kilkanaście procent wzrostu gospodarczego rocznie. Siła Polski wzrosłaby na tyle, że moglibyśmy bez strat wystąpić z UE i prowadzić swoją politykę nie bacząc na szczekanie eurokomunistów.

A ilu uchodźców chce z własnej woli przybyć do Polski? Bo ja nie widzę sensu w takim pierdololo. Jedyne co stwarza problem to eurokołchoz, który się co jakiś czas odgraża, że narzuci kwoty. lol. No to na chuj siedzieć w tej unii? Jarek jest gównem komuszym i chce w komuszym gównie tkwić. Znacznie łatwiej jest po prostu wypierdolić z ue (brexit pokazał, że wola społeczeństwa jest, ale jeszcze musi być wola korycianych świniaków) niż stawiać jakieś wieżyczki na granicach.
 

bombardier

Well-Known Member
1 413
7 091
Ten temat ma już 90 stron; były tu pokazane nagrania "hord" maszerujących przez różne kraje, szturm granic, na poprzedniej stronie jest info skąd nadciągają...
Pytanie, w domyśle, dotyczyło tych nadciągających, by osiedlić się i zislamizować Świętą Ziemię Wojowniczych Lechitów. Na to zeszła dyskusja.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
Bardziej mi się podoba pozycja Australii:

System przyjmowania imigrantów w Australii został opracowany przez Polaka, prof. Jerzego Zubrzyckiego, bohatera AK i uchodźcę.

Przyjmujemy 200 tysięcy imigrantów ekonomicznych rocznie; liczbę tę chcemy podwyższyć do 250 tysięcy. Nie mówimy tu o uchodźcach np. z Syrii. Dla nich mamy odrębny program.

Imigracja jest dla nas bardzo ważna, ale równie ważna jest ochrona granic, którą nazywamy „bora security”. Problem imigrantów przybywających na łodziach dotknął nas w tym sensie, że transport tych ludzi organizowali przemytnicy. Dla kraju, który przyjmuje do 20 tysięcy uchodźców rocznie, było to po prostu obraźliwe. Było dla nas nie do przyjęcia, że ludzie ci przybywają do Australii przemycani przez handlarzy. Trzeba wziąć przy tym pod uwagę, że ocean jest o wiele większy i niebezpieczniejszy niż Morze Śródziemne.

Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że kiedy przemytnicy dowiedzą się, że jakaś droga jest otwarta, to będą przemycać więcej ludzi. Uznaliśmy, że powinniśmy kierować z ośrodków do Australii tylko tych, którzy są sprawdzeni i mają dokumenty. Uważaliśmy też, że skoro ktoś miał 5 czy 10 tysięcy dolarów, żeby zapłacić przemytnikom, to raczej nie miał złej sytuacji finansowej. Osoby, które miały pieniądze, docierały do nas szybciej niż te, które naprawdę potrzebowały pomocy.

W zeszłym miesiącu minęło 1000 dni, prawie dwa i pół roku, odkąd żadna łódź nie dotarła do Australii.
https://wszystkoconajwazniejsze.pl/...y-i-w-jakiej-liczbie-osiedla-sie-w-australii/
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
No kurva, zajebisty news godny pierwszych stron gazet. Za moment będą dawać na główną doniesienia o dwóch romskich rodzinach bijących się o przyczepę kempingową.

No ale wiadomo, jak w mediach 15 minut od zdarzenia nie ma artykułu o nic nieznaczącym gówno-incydencie u muzułmanów to znaczy, że w Polsce nie ma newsów. Ale ten Gadowski zjebany jest.
 
Ostatnia edycja:

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Nikt się nawet nie napierdalał, była tylko kłótnia. Gadowski, ostatnia ostoja polskiego dziennikarstwa, robi z siebie pajaca (nie pierwszy raz prawdopodobnie).
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Ten news jest śmieszny - nacjonaliści będą mieć używanie. Oto nasi islamiści walczą z islamistami ciapatymi... :) "To jest teraz meczet Wielkiej Białej Polski, śmiecie!"
Na potwierdzenie nie trzeba było długo czekać...

Niby dla beki, ale nie zdziwiłbym się, gdyby MZR rzeczywiście był przecwelony przez państwo (już po samej nazwie widać) i w ten sposób kontrolowanoby muzułmanów w ogóle.
 
Do góry Bottom