GAZDA
EL GAZDA
- 7 687
- 11 166
ano bo powyżej ktoś podał przykład z uchodźcami w iranie, ale stwierdzono że przykład z dupy, to zaproponowałem inny...to po chuj wogóle wyjeżdżasz z czymś takim ?
ano bo powyżej ktoś podał przykład z uchodźcami w iranie, ale stwierdzono że przykład z dupy, to zaproponowałem inny...to po chuj wogóle wyjeżdżasz z czymś takim ?
Jacy Polacy? Znowu uogólnienie? Niektórzy Polacy chcą, a inni nie chcą. Ale konserwy/lewaki lubią uogólniać i mówić, że wszyscy Polacy nie chcą związków partnerskich/muzułmanów czy innych chodliwych tematów małej wagi, bo muzułmanie:Szanowany niemiecki profesor Gunnar Heinsohn pochwalił Polaków za to, ze nie chcą przyjmować muzułmańskich uchodźców.
Jeżeli pochwala stabilność polityczną w obecnej sytuacji, to popiera stopniowe pogłębianie komuny i wcielanie nowych komunistycznych ustaw ograniczających władzę rodzicielską i wzmacniających ucisk aparatu państwowego. Ale wiem, że zaraz ktoś wyskoczy, że woli mieć biały ucisk od ucisku w wydaniu ciapatych. Tak jakby Ci drudzy, mieli jakąkolwiek możliwość, aby do jakiejkolwiek władzy i jakichkolwiek struktur przeniknąć. Nie wierzę w to, chociaż Syryjki mają seksowne ciałka i może faktycznie mogą namieszać? I w jaki sposób wpływa to na konkurencje? W jaki sposób grupka imigrantów może zaszkodzić konkurencji, rozumiem rynkowej?W artykule wspomina, że brak muzułmanów w Polsce będzie największym plusem tego państwa jeżeli chodzi o konkurencje i stabilność polityczną.
Moim zdaniem to idiotyczne zdanie. Takie zdanie można by było wypowiedzieć, gdyby Zachód nie przyjmował żadnych imigrantów z Syrii lub ich znikomą część, a większość zsyłał na Wschód. Oczywiście niektórzy pewnie mają takie plany i chcą się pozbyć problemu, ale na chwilę obecną takie zdanie nie sensu, gdyż to Zachód przyjmuje większą ilość imigrantów muzułmańskich i na chwilę obecną Polska dostaje zaledwie odpadki.Zachodowi zarzucił obłudę, bo chętnie przyjmuje miliony bardzo dobrze wykształconych młodych Polaków, ale do Polski chciałby deportować muzułmański Lumpenproletariat.
Czasami mam wrażenie, być może mylne, że ten sposób myślenia to libertariańska wersja mitu zbitej szyby.Ale wracając, nie ratujta tych Polaków, bo musi nastąpić odwilż. A ta odwilż może przyjść tylko wraz z dźwiękiem burczącego brzucha, a im więcej burczących brzuchów chcących dosięgnąć do miski to tym lepiej i tylko to da jakąś nadzieję na próbę rewizji tego łajna.
GAZDA ty komuchu narodowy.ano bo powyżej ktoś podał przykład z uchodźcami w iranie, ale stwierdzono że przykład z dupy, to zaproponowałem inny...
Jeżeli już się bawimy w większość, to większość Polaków ma wyjebane, bo Polacy ogólnie mają na dużo rzeczy wyjebane i lubią być... ekhm. I to najbardziej zainteresowani, bo Ci z większych aglomeracji są bardziej "otwarci" i przyjaźni. Także prawaki to tam spokojnie, bo i tak większość Polaków woli siedzieć na Redtube niż się zajmować jakimiś imigrantami z chuj-wie-skąd.
Np. takie, żeby jednak randowi warszawiacy spytani o daną sprawę odpowiadali po myśli takiego uogólnienia. A różne sondaże pokazują, że Polacy (hehe, uogólnienie) mają z grubsza wyjebane i nie siedzą nawet pobieżnie w topowych zagadnieniach.
Mnie to cieszy, bo po co się zajmować jakimiś tematami zastępczymi? Ja pamiętam już takie paranoje, że podludzie ze Wschodu (po upadku żelaznej kurtyny) zaleją Zachód.
To jest cykliczne, niech owieczki się boją i zamkną granice. Co mnie to obchodzi? Pierwszy i ostatni raz?
Nie, bo zawsze jest jakieś zagrożenie i zawsze wypływa z tych samych ekranów i często tych samych stacji.
Raz zamkną granice, drugi raz zrobią coś innego. Ale to zawsze oni decydują, uprzednio wywołując takie "zagrożenia" i nakręcając spiralę strachu.
Jak łatwo zapomnieć o problemach tutaj, czyż nie? Już teraz wielu potrafi przyznać, że trzeba się zjednoczyć i to nawet z uprzednio wyzyskującymi Panami, a żeby pokonać to "silne zagrożenie" i to w imię jakiś wyższych wartości.
Bogu dzięki, że Korwin nie wygrał tych wyborów na prezia, bo jest przeciwko prewencyjnemu zamykaniu granic przed uchodźcami, którzy spierdalają przed ISIS. Odjebało zgredowi na starość, chcę czekać aż coś Ci muzułmanie zaczną wysadzać i dopiero potem ich karać za popełnione czyny. Co za kretyn, może Kopacz ma więcej oleju w głowie i chociaż będzie selekcjonowała tych brudasów?
Polacy to jedno chodzące uogólnienie.
Polak, Francuz, Niemiec, Hiszpan, Włoch - to są uogólnienia i to spore, używając automatycznie uogólniamy.chyba nazbyt ogólniasz
Jeszcze drugi akapit przeczytałem z rozpędu. Z tego co wiem, to rozrób dokonują również i Francuzi/Niemcy/Polacy w swoich krajach/na wyjazdach. Ale wiadomo, że odbiór jest inny, kiedy piszemy, że Janusz Z. dokonał wraz z Waldkiem M. napadu na dwa pobliskie sklepy niż gdybyśmy napisali o kolejnych Polakach napadających na sklepy w okolicznej miejscowości.
Nawet załóżmy łopatologiczne, że w każdym muzułmaninie kurwy jest dwie trzecie i Polacy robią mniej rozrób. Mając już takie założenie, czy to jest argument, żeby prewencyjnie zamykać granicę i nawet temu, który nie robi napadów nie pozwalać na życie tutaj?
Niemcy i Polacy to swołocz dorównująca w barbarzyństwie do muslimów upierdalających głowy na ulicy. W Szwecji Polacy też mają swoją dzielnicę gdzie rzucają się na przemian granatami i cebulą. Niemcy za to dużo gwałcą w swoich landach.
A to Niemce nie gwałcą w Niemczech? Jeżeli patrzymy kolektywnie, jak Ty na muzułmanów - to Niemce gwałcą!!!!!!!!!!!!!!Niemcy za to dużo gwałcą w swoich landach.
Po pierwsze, nie odnosiłem się do Ciebie i twoich postów. Po drugie, pisałeś w poprzednim wpisie o czymś innym, a teraz zaczynasz jeszcze o czymś innym pisać i walić teksty niczym pijany mąż rodziny Bełkotko rozmawiający ze swoją wkurwioną żoną.To właśnie ty chyba nie przeczytałeś ze zrozumieniem, bo ja nigdzie nie napisałem żeby zamykać granicę, tylko żeby zakończyć czerwone praktyki centralnego sterowania przepływem ludności. No ale dla ciebie to jest tożsame z zamykaniem granic i deportacją pracowników budek z kebabem.
Muzułmanie nie upierdalają głów na ulicach, ziew. Chyba, że znowu wspominasz ISIS i jednego ciecia z Londynu sprzed dwóch lat. Jakoś nie słyszałem o upierdolonych głowach w ostatnim czasie, np. w Rotterdamie. A piszesz jakby to było takim zjawiskiem, jak jedzenie gulaszu przez jakiegoś gostka z Węgier lub pierdnięcie po grochówce.
A to Niemce nie gwałcą w Niemczech? Jeżeli patrzymy kolektywnie, jak Ty na muzułmanów - to Niemce gwałcą!!!!!!!!!!!!!!
Po pierwsze, nie odnosiłem się do Ciebie i twoich postów.
Po drugie, pisałeś w poprzednim wpisie o czymś innym, a teraz zaczynasz jeszcze o czymś innym pisać i walić teksty niczym pijany mąż rodziny Bełkotko rozmawiający ze swoją wkurwioną żoną.
Niezły trolling, chłopcze.Po co odgradzać ludzi którzy nic nikomu nie zrobili?
A co Ci muzułmanie zrobili?Niezły trolling, chłopcze.