Islamizacja Europy

D

Deleted member 4683

Guest
W czym problem ? Były jakieś wybory do tych szkolnych komitetów, wygrali beżowi i urządzili szkoły po swojemu. Zgodnie z obowiązującymi zasadami.
 

tomky

Well-Known Member
790
2 036
To nie mój problem, nie mieszkam w Birmingham :)

Jest to dosyć ciekawy etap islamizacji szkół w Anglii i tyle.
Trochę więcej:
http://en.wikipedia.org/wiki/Operation_Trojan_Horse
http://www.theguardian.com/uk-news/...ols-inquiry-hardline-sunni-islam-trojan-horse

Musieli mocno namieszać (przeciwko obowiązującym zasadom), skoro nawet problem dostrzegł tamtejszy rząd.
'An investigation ordered by the government found a "sustained, co-ordinated agenda to impose segregationist attitudes and practices of a hardline, politicised strain of Sunni Islam" in several Birmingham schools.'

Posters were found in the classrooms encouraging children to begin lessons with a Muslim prayer, one saying: “If you do not pray, you are worse than a kafir”, and staff reported that loudspeakers were set up in the school to broadcast a call to prayer.
 

Jacek123

New Member
7
32
Ja mieszkam w muzułmańskiej dzielnicy w Leeds, jak dotąd jest bardzo spokojnie. Aczkolwiek, gdy kolega zapytał się jednego muzułmanina w pracy czy by się wysadził gdyby mu Allach kazał, to odpowiedział twierdząco.
 

Imperator

Generalissimus
1 568
3 553
W czym problem ? Były jakieś wybory do tych szkolnych komitetów, wygrali beżowi i urządzili szkoły po swojemu. Zgodnie z obowiązującymi zasadami.

Mi się nawet ta reforma podoba- oddolna, z inicjatywy obywateli, decydują rodzice a nie jakiś tam ministerek z Londynu. Można by się wzorować, tylko oczywiście nie wprowadzać Islamu.
 

nomad

Active Member
83
350
Anegdotka z zachodnich rubieży Rzeszy.
Jadę sobie wczoraj pociągiem. Wsiada para. Młodzi. On- broda, ona-zawinięta od stóp do głów. Pełna burka+nikab, tylko szpara na oczy, Saudi style, no po prostu czarny duch. I teraz może i nie byłoby w tym nic aż tak niezwykłego gdyby nie to, że chłopak był typowym niebieskookim blondynem a rozmawiali ze sobą najczystszym nadreńskim dialektem niemieckiego.
I teraz tak się zastanawiam: co wahhabicki islam miał do zaoferowania tej dwudziestokilkuletniej dziewczynie? Przesiąkła po prostu czy jak...?
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
Sędzia łamie podstawową zasadę równości wobec prawa, czyli traktowania na równi osób znajdujących się w podobnej sytuacji. Gdyby to był Brytyjczyk nie Hindus, babsztyl by go skazał. Ten kraj musi upaść.
 
Ostatnia edycja:

tolep

five miles out
8 556
15 443
Sędzia łamię podstawową zasadę równości wobec prawa, czyli traktowania na równi osób znajdujących się w podobnej sytuacji.

Bez przesady z tym łamaniem, wygłosił tylko opinię. Natomiast problem jest generalny. Cieszymy się, że niepalący abstynenci mają niższe podatki niż palące moczymordy, czy też nie podoba nam się nierówne traktowanie? Albo że jakaś grupa ma ulgi podatkowe w dochodowym? Jak pisałem - mieszane uczucia.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 510
Cytat z "wiadomego okresu" i w "wiadomych okolicznościach" - dla wszystkich "proroków" islamizacji.
Jeśli Japończycy zamierzają podbić Stany Zjednoczone przez Alaskę, to zajmie im to co najmniej 2 lata, a do tego czasu zostaną Amerykanami i problem sam się rozwiąże.

Europejczycy przesiąkli humanitaryzmem/metroseksualizmem. Dlaczego muzułmanie mają stawiać opór? Zawsze się trochę odrzuca i strzela fochy. Więcej cierpliwości. Lody zostano przełamane. W tej chwili, już jesteśmy lepsi. Stopień "muzułmanizacji białych" jest stosunkowo niewielki. Muzułmanie (o wiele bardziej) przesiąkają Zachodem niż biali muzułmanami i i ich zwyczajami. Ktoś wyskoczy z tymi słynnymi Francuzami i ich przechodzeniem na islam. Francuzi to bardzo laickie typki. Nawet "konwertyczni" nie przesiąkają zwyczajami muzułmanów i nigdy nimi nie będo. Nieliczni uciekają do tego ISIS, ale większość nie może się tam odnaleźć. Zostali wychowani w innej kulturze, nie mogą przejść do następnego etapu wtajemniczenia. W ich domach nie bito kobiet, nie gwałcono nieletnich. Ich działalność można uznać za kolejne zwycięstwo humanitarnej cywilizacji. Tacy zakamuflowani agenci humanitaryzmu. Nawet te białe muslimki piszące o "białych kurwach" i "wielkości islamu", najbardziej kochają swoich mężów w dniach pokuty i przepraszania za zbyt mocny wpierdol. Z drugiej strony - zamachy terrorystyczne. Większość to ustawki. WTC/zamachy w Madrycie - wszyscy znamy ich prawdziwe okoliczności. Więc "dowód" na brak asymilizacji, bo zamachy i wysadzają masowo... to inwalida. Nawet wierząc w oficjalolo i sprawczość złych arabusów, to częstostliwość tych zamachów jest bardziej śmieszna.

To muzułmanie mają problem. My nie mamy żadnego problemu... przynajmniej ze strony muzułmanów. Muzułmanie mają problem. Tożsamy z naszym problemem. Problem przesiąkania humanitaryzmem i tracenia jajec. I będą mieć problem. Może nierozwiązalny. Ludzie nie doceniają humanistów-lewicowców. Podbili trzy kontynenty. Europa, Ameryka Północna, Ameryka Południowa. De facto. Z Azją mają pewne problemy. Dlaczego? Bo zbyt duży odsetek niepiśmiennych i za dużo kulturowych różnic. Nawet podbicie Ameryki Południowej nie jest pełne, bo właśnie sporo niepiśmiennych jeszcze. Moim zdaniem, burdy i rozboje to efekt strachu. Muzułmanie czują zagrożenie. Są atakowani przez cały zachodni świat. Telewizja, internet, prasa, szkoła. I przesiąkają. Tak, muzułmanie przesiąkają. Piją piwo, chodzą na impry, próbują zadowolić kobiety i robić zmysłowe minetki, oglądają filmy, oglądają porno, jedzą lody włoskie, nawet ręce zaczynają myć i jedzą przy stole. Jest pewna grupa twardogłowych. Ale bitch please. Przecież wśród białych, też mamy ludzi srających na "zdobycze cywilizacyjne" i ludzi nie dbających o czystość lub bijących zwierzęta z cyckami. Zawsze mamy pewien stopień "odpornych" i pielęgnujących zapomniane tradycje. Chodzi o pewien obraz. Obraz pełen lansu i takiego trochę zachłyśnięcia konsumcjonizmem. I może temu "światowe rządy" nic nie robią? Bo zbytnio nie muszą? Pamiętajmy o jednym. Zasiłki to również "zdobycz" tej humanitarnej cywilizacji. Zasiłki prowadzą do degeneracji i zdziecinnienia. Wszystkich korzystających. Dlaczego muzułmanie mają być odporni? To ma być ich broń? Bo takie przemyślenia czytałem. Że muzułmanie nas podbiją. Będą brać socjal, i tylko robić dzieci. Ja wam coś powiem. Socjal prowadzi do takiej degeneracji i lenia, że w dalekiej perspektywie - to i nawet dzieci się nie chcę robić, po prostu nic. Wystarczy pilot. Jakieś chipsy i piwo. Wiadomość o (nie daj Boże!) kolejnym bachorze, to tragedia dla takiego. Pozostają sprośne gazetki i od żony najdalej, bo jeszcze znowu w dzieciaka wciągnie. Jak się pieniądze skończą, to ewentualnie trzeciego szybko zrobi. Powyżej dwóch dają jakieś profity. I tyle. A te dzieci wychowane u tego nieroba, skąd będą czerpać info? U bożka każdego zasiłkowca. Z telewizji. I kto ma większy wpływ na nich? Oni na TV/swoje życie? Czy TV na nich? To jest pewien schemat. W praktyce, muslimy nie mogą od tego uciec. Koło się zatacza. Żeby dostać zasiłek, to też trzeba spełniać jakieś wymogi. Nie mogą siedzieć cały czas w klatce, z drugiej ich kuzyni/znajomi mogą przesiąkać Zachodem i przekazywać tzw. zdobycze. Mógłbym o tym pisać godzinami. Ale na razie pass. Ogólny zarys oddałem, było kilka dygresji w trakcie. Nigdy nie robię planów swoich postów. Piszę spontanicznie.

Muzułmanie, tej siły już nie powstrzymacie!


Fajnie wierzyć w możliwość zatriumfowania muzułmanów i wyparcia humanitaryzmu. Ale moim zdaniem, muzułmanie to pipki. Oni szukają gejowskiej miłości, wierzcie mi. Muzułmanom bliska jest zasada "raz w dupę to nie pedał" i dlatego humanitaryzm ostatecznie wygra. Kulturotwórczo nie jest taki daleki. Ta agresywność wśród muzułmanów, jest dosyć sztuczna i zbudowana na złych fundamentach. Muslima łatwo skusić do uwolnienia wszelkich pokładów agresji... przez wspólną noc z pięknym Ahmedem. Bardziej ufam Chińczykom. Oni może i "w dupkę czasami" lubio, ale zaraz wracają do swoich obowiązków i nie myślo o przysłowiowych dupach. A jak myślo, to som spaleni zawodowo i w całej społeczności. A u muslimów, chłopak pedała kryje swojego pedała i wszyscy się kryją. Dlatego Chińczycy mają szansę wygrać z humanitaryzmem. Niech dokończą dzieło Japończyków. Są silniejsi.
 

Imperator

Generalissimus
1 568
3 553
Spokojnie, państwa Europy Zachodniej zbankrutują, zasiłki się skończą to i muzułmanie się zbuntują, i to nie byle jakie strajki związkowców tylko wręcz wojny domowe.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 510
Ty się tak muzułmanów nie bój, sami Polacy mogą zrobić powtórkę z rabacji galicyjskiej i otworzyć na nowo komory gazowe. Analogicznie Anglicy/Francuzi/Niemcy. Wystarczy uciąć socjal.

P.S. Nakręcanie islamofobii to działanie na korzyść Chin. Muszę zadać to pytanie. Jesteś chińskim agentem?
 
Ostatnia edycja:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 737
Ciekawie rozpisana wizja, ale mimo wszystko się z nią nie zgodzę. Po Szwecji kiepsko widać informacyjny tryumf humanitarianizmu, bo w przypadku człowieczym informacja potrzebuje czasu, aby się przetrawić. Kiedy mamy do czynienia z masową imigracją, zwyczajnie może go zabraknąć na kulturową filtrację i napływ wciąż świeżej krwi bezpośrednio zmieni układ sił. Tym bardziej, gdy nowi trzymają się hermetycznie ze sobą.

Dzieci muzułmanów mogą i przesiąkać w jakimś stopniu kulturą kraju, do którego przybyły, ale zapominasz, że świeżacy są zazwyczaj już urobionymi ludźmi. Tak jak Imperator mówi - w chwili kryzysu to muzułmanom prościej będzie z humanitarianizmu zrezygnować, odwołując się do tradycji przodków. Zapominasz, że muslimy mają takijję i informacyjnie nie są wcale tacy prymitywni, na jakich wyglądają. Mogą przystawać na zwyczaje autochtonów i poddawać się konformizmowi, póki będzie im się to opłacało, ale gdy poczują swoją przewagę, wygrzebią co trzeba i zawalczą o swoje.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 510
Dzieci muzułmanów mogą i przesiąkać w jakimś stopniu kulturą kraju, do którego przybyły, ale zapominasz, że świeżacy są zazwyczaj już urobionymi ludźmi.
Good point.

Mogą przystawać na zwyczaje autochtonów i poddawać się konformizmowi, póki będzie im się to opłacało, ale gdy poczują swoją przewagę, wygrzebią co trzeba i zawalczą o swoje.
Ale moim zdaniem, nie osiągną przewagi. Ewentualna wojna z Rosją/Chinami może doprowadzić do takowej. Ale to już przyszłościowa wizja. Chińczycy mogą wykorzystać muzułmanów do swoich celów. Ale ogólnie chyba się zgadzamy, muzułmanie to pionki. Rozgrywającym jest ktoś inny.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 510
Skąd w ogóle korzyść dla Chin z islamofobii?
Klasyczne odwrócenie uwagi. Taki Michał Białek to czołowy przedstawiciel chińskiej agentury w Polsce, usuwa znaleziska informujące o zagrożeniu ze strony Wielkiego Brata i pomaga w wykopywaniu #islam.
 
D

Deleted member 4683

Guest
Ludzie żyjący z socjalu nie przestają być ludźmi. Też chcą być zadowoleni z siebie, mieć do siebie szacunek. Natomiast żyjąc z zasiłku prędzej czy później dociera do nich poczucie porażki i braku perspektyw. Nikt nie chce być zerem do końca życia. Właśnie w to miejsce wchodzi islam. Daje poczucie własnej wartości, wspólnoty i IDEĘ która nadaje sens chujowemu życiu i czyni ich lepszymi niż reszta społeczeństwa. Dlatego myślę, że socjal nie zniszczy islamu w Europie- wręcz przeciwnie, będzie go tylko wzmacniał . Więcej socjalu-więcej islamu. Gdyby gospodarka była w stanie dać tym ludziom uczciwą pracę, szansę zarobienia na siebie i zyskania we własnych oczach to islamizm skończyłby się po dwóch latach.
 
U

ultimate

Guest
Czekają nas niespokojne czasy. Skoro mogą podbić Europę demograficznie, to broni używać nie muszą. Jako rozwiązanie wystarczy wprowadzić restrykcyjne prawo imigracyjne które nie gwarantuje możliwości uzyskania obywatelstwa.Polska dla nich nie jest atrakcyjna.
 
Do góry Bottom