Islamizacja Europy

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
Film wprawdzie nie z Europy, ale warto mieć świadomość jaką kulturę sprowadzają na Stary kontynent lewacy.
25 batów za niepójście na modły
Embedded media from this media site is no longer available
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 677
Tzn co robią, że ją sprowadzają?

W sumie fajny filmik, widać że oprawcy traktują tę karę jak wystawienie mandatu.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Najlepsze jest to, że nigdy się nie dowiemy, ile przestępstw przeciwko życiu i własności w krajach europejskich popełniają czarnoskórzy imigranci. O gwałtach w Szwecji było już linkowane - totalna zmowa milczenia.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Przykro mi, ale ja nie znam żadnych innych, zarówno skutecznych jak i wolnościowych rozwiązań problemu pleniących się zamordystów, którzy oprócz przemocy stosują wojnę informacyjną (religia i idea są jej elementem). Z historii wiemy, że metody Attyli okazały się być skuteczne, kilka ostrych wypadów powstrzymało ekspansję chrześcijańskiego zamordyzmu w Europie na 300-lat.
Jeśli znasz jakieś inne rozwiązania zarówno skuteczne, jak i wolnościowe, to je zapodaj.
 

Last Boy Scout

New Member
19
4
Z t
Ilość rodzących się dzieci w rodzinie zależy od tego czy czy kobiety są wyedukowane i pracują zawodowo.

Z tego co mi wiadomo w Germani, Anglii i Francji zalezy od tego ile zapomogi od panstwa sie dostanie - w Angli jest o tyle fajnie, ze im wiecej dzieciakow, tym wieksza chata...bo Human Rights ;)
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Czego się nie robi, żeby załapać niezłą fuchę... Bezduszny kapitalizm ich do tego zmusił!

Holenderscy robotnicy przeszli na islam, by wyremontować meczet w Mekce. "Za zmianę religii grozi śmierć"
Krzysztof Lepczyński
03.07.2014 , aktualizacja: 03.07.2014 17:51

Holenderska firma została podwykonawcą rozbudowy meczetu w Mekce w Arabii Saudyjskiej. By wypełnić kontrakt, grupa europejskich pracowników przeszła na islam. W przeciwnym razie nie mogliby wejść do miasta. "Jeśli Holendrzy sądzą, że wymówienie szahady jest zwykłą formułką, która niczego nie zmienia, mogą się bardzo pomylić" - pisze na swoim blogu Agnieszka Zagner z "Polityki".

Agnieszka Zagner, dziennikarka "Polityki" pisze o remoncie meczetu otaczającego Kabę, słynny Czarny Kamień w Mekce, do którego pielgrzymują rzesze muzułmanów. Należąca do saudyjskiej rodziny firma Bin Laden (związana kiedyś z Osamą bin Ladenem) chce dwukrotnie zwiększyć "przepustowość" świątyni.

"Wystarczy wypowiedzieć szahadę po arabsku i już"

Na miejscu zabrakło jednak odpowiedniego sprzętu i jako podwykonawcę kontraktu wybrano holenderską firmę dźwigową Rush. Wykwalifikowanych robotników trzeba było ściągać z Europy. "Holenderscy pracownicy, by wykonać swoją pracę, musieli spełnić jeden podstawowy warunek: musieli być muzułmanami" - pisze Zagner. Innowiercy nie mają bowiem wstępu do Mekki, świętego w islamie miasta.

"Firma poinformowała więc, że 11 pracowników 'z szacunku dla Saudyjczyków i by wykonywać swoje obowiązki' wypowiedziało szahadę (muzułmańskie wyznanie wiary - dop. red.)" - relacjonuje dziennikarka. "Wystarczy wypowiedzieć szahadę po arabsku i już. Szahada nie zmienia tego, kim jestem. Najważniejsze, że szanuję Saudyjczyków, niczego więcej się ode mnie nie wymaga" - miał stwierdzić cytowany przez holenderski dziennik robotnik.

"Muzułmanin za zmianę religii może zostać ukarany śmiercią"

"Przez Holandię przetoczyła się dyskusja o tym, czy można zmuszać ludzi do zmiany wiary, w krajach Zatoki Perskiej oburzenie wywołało kupczenie religią" - wskazuje Zagner. I zwraca uwagę na fakt, że za kontraktami w Arabii Saudyjskiej stoją gigantyczne pieniądze.

Jednak chęć zysku mogła przyćmić istotę sprawy. "Jeśli Holendrzy sądzą, że wymówienie szahady jest zwykłą formułką, która niczego nie zmienia, mogą się bardzo pomylić. Według Koranu muzułmanin (żeby nim zostać, wystarczy wypowiedzieć szahadę) za zmianę religii może zostać ukarany śmiercią" - przypomina Zagner.
A poligamia gratis!
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 119
No i jak zwykle gadka, że ktoś tych roboli zmusił, że to przez wielkie pieniądze. A czemu nie ma bólu dupy, że w tej Mekce dyskryminują ze względu na wiarę i nie wpuszczają żydów, katolików, ateistów, wyznawców potwora spaghetti? Jakby w Watykanie postawili tabliczkę, że wstęp tylko dla chrześcijan, to by pół świata dostało sraczki z tego powodu.
 

Imperator

Generalissimus
1 568
3 553
Czego się nie robi, żeby załapać niezłą fuchę... Bezduszny kapitalizm ich do tego zmusił!

Holenderscy robotnicy przeszli na islam, by wyremontować meczet w Mekce. "Za zmianę religii grozi śmierć"
Krzysztof Lepczyński
03.07.2014 , aktualizacja: 03.07.2014 17:51

Holenderska firma została podwykonawcą rozbudowy meczetu w Mekce w Arabii Saudyjskiej. By wypełnić kontrakt, grupa europejskich pracowników przeszła na islam. W przeciwnym razie nie mogliby wejść do miasta. "Jeśli Holendrzy sądzą, że wymówienie szahady jest zwykłą formułką, która niczego nie zmienia, mogą się bardzo pomylić" - pisze na swoim blogu Agnieszka Zagner z "Polityki".

Agnieszka Zagner, dziennikarka "Polityki" pisze o remoncie meczetu otaczającego Kabę, słynny Czarny Kamień w Mekce, do którego pielgrzymują rzesze muzułmanów. Należąca do saudyjskiej rodziny firma Bin Laden (związana kiedyś z Osamą bin Ladenem) chce dwukrotnie zwiększyć "przepustowość" świątyni.

"Wystarczy wypowiedzieć szahadę po arabsku i już"

Na miejscu zabrakło jednak odpowiedniego sprzętu i jako podwykonawcę kontraktu wybrano holenderską firmę dźwigową Rush. Wykwalifikowanych robotników trzeba było ściągać z Europy. "Holenderscy pracownicy, by wykonać swoją pracę, musieli spełnić jeden podstawowy warunek: musieli być muzułmanami" - pisze Zagner. Innowiercy nie mają bowiem wstępu do Mekki, świętego w islamie miasta.

"Firma poinformowała więc, że 11 pracowników 'z szacunku dla Saudyjczyków i by wykonywać swoje obowiązki' wypowiedziało szahadę (muzułmańskie wyznanie wiary - dop. red.)" - relacjonuje dziennikarka. "Wystarczy wypowiedzieć szahadę po arabsku i już. Szahada nie zmienia tego, kim jestem. Najważniejsze, że szanuję Saudyjczyków, niczego więcej się ode mnie nie wymaga" - miał stwierdzić cytowany przez holenderski dziennik robotnik.

"Muzułmanin za zmianę religii może zostać ukarany śmiercią"

"Przez Holandię przetoczyła się dyskusja o tym, czy można zmuszać ludzi do zmiany wiary, w krajach Zatoki Perskiej oburzenie wywołało kupczenie religią" - wskazuje Zagner. I zwraca uwagę na fakt, że za kontraktami w Arabii Saudyjskiej stoją gigantyczne pieniądze.

Jednak chęć zysku mogła przyćmić istotę sprawy. "Jeśli Holendrzy sądzą, że wymówienie szahady jest zwykłą formułką, która niczego nie zmienia, mogą się bardzo pomylić. Według Koranu muzułmanin (żeby nim zostać, wystarczy wypowiedzieć szahadę) za zmianę religii może zostać ukarany śmiercią" - przypomina Zagner.
A poligamia gratis!

Przypomina mi się sprawa pewnego polskiego piłkarza (chyba Lewandowskiego) który nie chciał przejść na islam, by dostać kasę.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Przypomina mi się sprawa pewnego polskiego piłkarza (chyba Lewandowskiego) który nie chciał przejść na islam, by dostać kasę.
Była taka opcja proponowana Janowiczowi przez Katarczyków, ale odrzucił ją, mimo, że ledwie wyrabia z kasą.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
10378153_669086146510250_7729843822698616117_n.jpg
 

workingclass

Well-Known Member
2 131
4 151
Ale business się kreci:
http://www.mojanorwegia.pl/ciekawostki/hijab_hus_coraz_popularniejszy-8186.html
- Wiele osób sądzie, że w Norwegii ciężko jest znaleźć ładne i stylowe ubrania – mówi Waed Salhab (23), która prowadzi sklep razem ze swoim partnerem Foadem Naserem (32). Wcześniej, właścicielka sklepu kupowała wszystkie swoje stroje za granicą. Właśnie z tego powodu postanowiła otworzyć własny sklep i ułatwić życie muzułmańskim kobietom.
 
Do góry Bottom