Islamizacja Europy

OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Od 3:30 rozmowa Indianina-rasisty z kolonistą-postępowcem:

 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Kilka razy w tym wątku było wspominane, że gromadzenie przez instytucje państwowe danych uwzględniających rasę/pochodzenie etniczne jest we Francji zabronione. Okazuje się jednak, że informacje na ten temat da się uzyskać okrężną drogą. I tak pochodzenie etniczne francuskich noworodków można wypreparować bezpośrednio z krajowych statystyk medycznych dotyczących występowania anemii sierpowatej. Wikipedia podaje, że ten rodzaj niedokrwistości jest przede wszystkim rozpowszechniony w środkowej i zachodniej Afryce. Innymi słowy, na chorobę tę cierpią głównie Mulaci i Murzyni.

W 2007 roku 28.45% wszystkich noworodków poczętych na terytorium Francji kontynentalnej miało przynajmniej jednego rodzica z Afryki, Środkowego Wschodu, Indii lub Karaibów --> patrz mapka z podziałem Francji na regiony zamieszczona w Neonatal screening for sickle cell disease in France

sicklecellbabiesfrance.png


Zwróćcie uwagę, że w regionie Ile de France, czyli de facto Paryżu i okolicach, 55.68% noworodków nie pochodzi z białych związków (biały związek = matka i ojciec biali). Na Wikipedii czytam, że w 2010 roku odsetek przebadanych noworodków, u których wykryto anemię sierpowatą, wzrósł dla całej Francji do 31.5% --> [link]

sicklecelltestbabies201.png


Zastanawiający jest ten 3-procentowy skok w latach 2007-2010. Jakieś sugestie? Moim zdaniem recesja dotknęła w większym stopniu białych na odcinku płodności aniżeli Mulatów/Murzynów.

Gwoli formalności dodam jeszcze, że z raportu "Neonatal screening for sickle cell disease in France" wynika, iż niektóre europejskie nacje zamieszkujące Francję także przechodzą testy na obecność anemii sierpowatej. Są to dzieci urodzone w rodzinach sycylijskich i z południa Włoch, Portugalczycy, Grecy oraz rodowici Francuzi z Korsyki (stanowiący 0.5% populacji). Azjaci, Latynosi i Cyganie (ok. 0.6% populacji) nie podlegają pod te badania. Czyli można spokojnie założyć, że dzieci poczęte w białych związkach z wymienionych wyżej regionów Europy wykrzywiają statystyki w dół o jakieś 1-2 punkty procentowe, max 3. Krótko mówiąc ~30% noworodków poczętych na terytorium Francji kontynentalnej pochodzi z nie-białych rodzin (przypominam: biała rodzina = rodzina z białą matką i białym ojcem).
 
D

decha_131

Guest
Irlandia wybija się pozytywnie, ciekawe czy to pozostałości z silnej kultury katolickiej.
 

crack

Active Member
784
110
Najpozytywniej wybija się Polska, Słowacja, Białoruś, Litwa, Łotwa, Estonia, Włochy, Portugalia i coś tam jeszcze na Bałkanach.
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 287
i coś tam jeszcze na Bałkanach.

Bośnia i Hercegowina. Gdzie 45% ludności to muzułmanie :). A w takiej Albanii z przyrostem muslimów też cieniutko - a prawie 57% jej obywateli to muslimy właśnie.
 

crack

Active Member
784
110
BiH nie należy do tych krajów które wymieniłem, jest oczko niżej. Chodzi o te kraje na bałkanach, które oznaczone są tym samym kolorem co Polska czyli Serbia, Czarnogóra i Chorwacja a oprócz tego jeszcze widzę, że Mołdawia i Słowenia.
 

crack

Active Member
784
110
Tak się składa, że większość krajów nie wymienionych w badaniu to kraje gdzie liczba wyznawców Mahometa według danych jest szczątkowa, więc i liczba urodzeń musi być marna. Z tego powodu zasugerowałem się, że dlatego w tych krajach nie były robione badania, jednak teraz patrzę na ich liczbę we Włoszech, Serbii i Chorwacji gdzie stanowią jakiś procent a w Czarnogórze jest ich sporo więc owszem, dla tych 4 krajów warto byłoby zrobić badania.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 033
A więc cudotwórca Tusk miał rację, całkiem niedawno obiecywał politykę prorodzinną "na wzór szwedzki", bo rzekomo ona tam działa i się więcej małych Szwedów rodzi* :) .

*Oczywiście nikt nie czyta małego druczku, który precyzuje, że chodzi o małych Afro-szwedów :)
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Ja widzę sprawę tak, że z tę hołotę można poskromić jedynie metodami siłowymi, takimi samymi jak w Belfaście. Brytole powinni raz do roku zrobić paradę, polegającą na przemarszu przez muzułmańskie dzielnice z orkiestrą, bębnami, sztandarami itd., a w pozostałe dni walka zbrojna. Jak Mahmut się przypierdala, bo mu coś nie pasuje - no to kulka lub kosa w bebechy. Jak zabiją jednego nie-swojego, to zabić im dziesięciu. Po n-iteracjach załapią gdzie jest ich miejsce.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
a to niby w belfaście przyniosło jakiekolwiek rozwiązanie?
bo ja widze że jest tak jak było, ino przez te lata w chuj ludzi po obu stronach jak i nie zaangazowanych zgineło, zniszczono w chuj mienia zamiast prosperować...
 
Do góry Bottom