Islamizacja Europy

tolep

five miles out
8 556
15 443
Przestań łgać w sprawdzalnych faktach, OK? Przepisali tekst w całości, razem z hiperlinkami, fotki też umieścili u siebie, a dopiero na końcu umieścili "źródło" bez linka. Linka nie było - bo gdyby był, pewnie podałbyś za oryginalnym twórcą, tłumaczem, a tak nawet kliknąć ci się nie chciało.

A żeby było jeszcze bardziej żenująco, ten ma pół satyryczny tekst opublikowali pod nagłówkiem

OPUBLIKOWANO WRZESIEŃ 20, 2015PRZEZ A303W DZIENNIKARSTWO ŚLEDCZE
 
Ostatnia edycja:

WnusioPinoczeta

Dawniej "Arturek"
665
1 499
Kurwa człowieku ... Napisałeś że nie zalinkowali - a ja napisałem że zalinkowali a to że na końcu nie oznacza, że nie jest zalinkowane - na końcu gorzej dla autora niż na początku z małym wycinkiem tekstu dla wzbudzenia ciekawości - ale zalinkowane jest.

I nie mam interesu aby bronić strony poprzez kłamstwo - nie jestem powiązany z nią w żaden sposób i mam ją i jej autorów gdzieś.

Wracając do wątku: http://wpolityce.pl/polityka/265919...upchnietych-tutaj-przez-isis-to-piata-kolumna


 
Ostatnia edycja:

WnusioPinoczeta

Dawniej "Arturek"
665
1 499
Shewie 8 godz. temu
+33 -2

@dev0n: proste, sytuacja pierwsza z brzegu z Dubaju w którym mieszkam i pracuje.

Hindus potrąca samochodem Emiratczyka - Dożywocie.
Emiratczyk potrąca śmiertelnie Pakistańca na jezdni - Kara Pieniężna.

Ale hurr durr jak to? Prawo takie niejednolite, wyroki takie niesprawiedliwe??!!
-Dubai ma na to jedną odpowiedź

nie podoba się, wypierdalaj... nikt cie tu nie trzyma na siłe.


a teraz... powiedz to samo ciapatym z bliskiego wschodu którzy szturmują granice europejskie, wówczas Trybunał w Strassburgu musiałby działać na 3-4.
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 678
Shewie 8 godz. temu
+33 -2

@dev0n: proste, sytuacja pierwsza z brzegu z Dubaju w którym mieszkam i pracuje.

Hindus potrąca samochodem Emiratczyka - Dożywocie.
Emiratczyk potrąca śmiertelnie Pakistańca na jezdni - Kara Pieniężna.

Ale hurr durr jak to? Prawo takie niejednolite, wyroki takie niesprawiedliwe??!!
-Dubai ma na to jedną odpowiedź

nie podoba się, wypierdalaj... nikt cie tu nie trzyma na siłe.


a teraz... powiedz to samo ciapatym z bliskiego wschodu którzy szturmują granice europejskie, wówczas Trybunał w Strassburgu musiałby działać na 3-4.

"Ciapatym z bliskiego wschodu" najwyraźniej się Europa podoba, inaczej by nie "szturmowali". Nie słyszałem też żeby uchodźcy gremialnie krytykowali system sądowniczy w Europie, choć mogą być takie przypadki - tak samo jak Polakom za granicą zdarza się krytykować coś w kraju, do którego przyjechali. Poza tym to, że ktoś tam kogoś potrącił i dostał inny wyrok to dowód anegdotyczny a niesprawiedliwe wyroki (np. forowanie synalków prokuratorów czy znanych sportowców) zdarzają się też w Polsce.
 
Ostatnia edycja:

WnusioPinoczeta

Dawniej "Arturek"
665
1 499
"Ciapatym z bliskiego wschodu" najwyraźniej się Europa podoba, inaczej by nie "szturmowali". Nie słyszałem też żeby uchodźcy gremialnie krytykowali system sądowniczy w Europie, choć mogą być takie przypadki - tak samo jak Polakom za granicą zdarza się krytykować coś w kraju, do którego przyjechali. Poza tym dowód anegdotyczny i brak źródła a niesprawiedliwe wyroki (np. forowanie synalków prokuratorów czy znanych osób) zdarzają się też w Polsce.
Marksistowska szarańcza i tożsama pod względem możliwości umysłowych swołocz Islamska nie kieruje się uniwersalną logiką.
Oni też uciekali z Niemiec, z Rosji do USA (lepszego kraju do życia dla nich) i czynnie zmieniali ten kraj pod swoją wizję komunistycznej utopii - kompletnie ignorując fakt, że uciekają przed skutkami takich podstaw cywilizacyjnych jakie sami chcą wprowadzić w swoim nowym kraju zamieszkania - tak jak nie możesz oczekiwać powiązania przyczyn ze skutkami u marksisty - tak samo nie można tego robić (daremnie) względem Islamisty, który chce wprowadzić Szariat (Faszyzm)
Oni po prostu nie wiążą dobrobyt z wolnością i inne korzyści jakie daje - dla nich dobrobyt to dzieło przypadku (łut szczęścia, magia - co zresztą się przejawia w zdaniu każdego menela z Polski z jakim pogadasz o tym dlaczego w Polsce jest źle a na zachodzie dobrze - oni nie wiedzą dlaczego i nie widzą rozwiązania - ale mają poglądy socjalistyczne zawsze) a obecny stan dobrobytu to coś co można "poprawić" swoją ideologią - zoptymalizować wedle ich kaprysu.
A przecież większość murzynów w Afryce nie utożsamia swojej biedy z własnym nieróbstwem czy niskim IQ - tylko z tym, że biały człowiek ich zrabował z diamentów i surowców (tak jakby diament był podstawowym budulcem maszyn przemysłowych, domów czy samochodów)
Tak więc to co oni myślą - jest naprawdę mało istotne.

To jest domena badań zoologicznych dla mnie, a nie poważne decyzje ludzi, bazujące na czymś innym jak kaprys i instynkt.

Ja przypominam, że ja dziele istoty niektóre na ludzi i podludzi nadal.
 
Ostatnia edycja:

tomky

Well-Known Member
790
2 036
Być może na naszych oczach tworzą się podwaliny do nowych ludowych przysłów:
Niemcy Niemcom zgotowali taki los
Mądry Polak przed szkodą (sorki za kolektywizm :) )

=========================
Chorwacja, drobna utarczka między schorowanymi mężczyznami, kobietami i dziećmi
Embedded media from this media site is no longer available
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 104
Najbardziej w tym wszystkim mnie wkurwia, ze cala ta checa z islamistami doprowadza to tego, ze praktycznie nie da sie juz nigdzie znalezc normalnych, czystych libertarian. Jednym odpierdolilo "prawacko" i chca zamykac wszystkie granice przed wszystkimi cudzoziemcami albo wygaduja takie totalitarne kretynizmy jak np. niejaki John Kersey z Anglii:

https://www.lewrockwell.com/2015/09/no_author/should-the-english-people-be-abolished/

"This, then, is why as a propertarian, I find the immigration crisis so vexed by unclear thought. Land belongs to someone. If land belongs to the Crown, the Crown has a duty to manage that land in the best interests of the people of Britain, because it is on behalf of the people of Britain that the Crown holds that land in the first place." - Jakim kurwa prawem krolowa (potomkini jebanych najezdzcow) jest wlascicielem Anglii? (w dodatku calej Anglii?)

"It should be the norm that the English language is spoken on our streets, for example, and it should also be used in commerce, so that we do not have shop frontages entirely in a foreign language. Immigrants should learn English, and we should monitor their progress until they can communicate clearly in the language. We should have the courage to ban the burka and thereby defend the rights and freedoms of women which were hard-fought in this country. (....) We should also ensure that British values are taught in our schools and that Muslim propaganda has no place there. One aspect of this that I came across recently is that music – singing or playing an instrument – is regarded as haram, or forbidden, by most Muslims. We should be clear that every child should be allowed the experience of singing and the opportunity to learn a musical instrument during their time at school, regardless of their religious beliefs."

Czyli brytyjscy libertarianie (a raczej "libertarianie") chca:
- zmusic ludzi do mowienia po angielsku
- zakazac obcojezycznych szyldow
- monitorowac kazdego przybysza jak mu idzie nauka angielskiego
- zadecydowac za ludzi jak maja sie ubierac
- wprowadzic/utrzymac jeden system nauczania takich wartosci jakich chce panstwo
- wbrew woli rodzicow zmuszac dzieci np. do muzyki

Tylko Panowie, w takim razie czym sie kurwa rozni taki "libertarianizm" od zwyklego konserwatyzmu?!
Co zabawniejsze jeszcze w latach 90-tych JKM na lamach NCzasu! pisal, ze mu wszystko jedno jesli w np. Warszawskim Chinatowm zyl sobie Chinczyk, ktory wogole nie mowi po Polsku. Swiat tak juz zwariowal, ze podajacy sie za konserwe Korwin jest bardziej libertarianski niz libertarianie.

Oczywiscie w tego typu "libertarianizmie" bryluja glownie kolesie z Brytanii (wplyw Farage'a jak mniemam) oraz Amerykanskiego Instytutu Misesa oraz liby dzialajace w Partii Republikanskiej.


Z drugiej strony mamy libow ciagnacych na lewo, pewnie po to aby mocniej odroznic sie od tych libow, ktorzy lgna do prawakow. Bryluje tu oczywiscie Instytut Katona (nie tak dawno zyczliwie wypowiadajacy sie o pojebanych przepisach anty-dyskryminacyjnych z lat 60') oraz Partia Libertarianska (ta Amerykanska oczywiscie). Ostatnio dolaczyl do tego rowniez znany libowy blogger GPS proponujac "kompromis", ktory by mi przez glowe nawet nie przeszedl: http://gps65.salon24.pl/668625,kompromis-imigracyjny

"No to idźmy dalej. Mamy w Polsce imigranta, ma dokument pozwalający mu legalnie działać - ale on jest biedny, bezradny, nie potrafi sobie znaleźć pracy. Trzeba więc się nim zaopiekować, dać jedzenie, schronienie, pracę. Oczywiście każdy człowiek może mu to dać. Może się nim zaopiekować każdy, w tym organizacje charytatywne czy kościoły. Tu znów żadnych kontrowersji nie ma. Nikt nie chce prywatnej pomocy zabraniać.
No to dochodzimy do najważniejszego: imigrantowi powinno pomóc państwo i finansować tę pomoc z budżetu państwa, czyli z naszych podatków. Tu jest spór - jedni uważają, że to obowiązek państwa, a inni, że wydatki państwa na takie cele powinny być wręcz zakazane.
No i tu proponuję kompromis. Dajmy imigrantowi mieszkanie i zasiłek. Ale nie w obozie koncentracyjnym jak u Niemców, ale rozproszmy tych imigrantów po całej Polsce. Niech każda parafia przeznaczy dla nich kilka miejsc u siebie.

A teraz najlepszy LOL:

"Każdy imigrant będzie dostawał co tydzień zasiłek, ale po wykazaniu, że odbył cotygodniową katechezę w Kościele, w której będzie uczony naszej religii, naszej historii i języka polskiego. Będzie dostawał stopnie i co kwartał będzie dostawał promocję do następnego poziomu. A jak nie zda, to nie dostanie zasiłku. No i oczywiście musi obowiązkowo oddać swoje dzieci do polskiej szkoły publicznej, tak jak każdy Polak musi to robić."


Tak wiec jedne liby staja sie nacjonalsitami i konserwami, a inne socjalistami (czasem jak widac po GSP - poboznymi). A jak ktos chce pozostac normalnym libem to od libow-prawakow slyszy, ze jest komuchem, a od lewakow-libow, ze jest faszysta. Dlatego najwiekszym przegranym na kryzysie z uchodzcami z krajow islamistycznych sa wlasnie libertarianie i ich ideologia. Az kurwa przykro sie robi...
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 172
Tak wiec jedne liby staja sie nacjonalsitami i konserwami, a inne socjalistami (czasem jak widac po GSP - poboznymi). A jak ktos chce pozostac normalnym libem to od libow-prawakow slyszy, ze jest komuchem, a od lewakow-libow, ze jest faszysta. Dlatego najwiekszym przegranym na kryzysie z uchodzcami z krajow islamistycznych sa wlasnie libertarianie i ich ideologia. Az kurwa przykro sie robi...
A ja uważam, że to dobrze. Widać kto jest autentyczny a kto pozer. Łatwo oddzielić ziarna od plew.
Nietrudno jest dyskutować o krasnalach atomowych w sytuacji, gdy i tak wiadomo, że to czyste teoretyzowanie. Ale wystarczy, że kilkadziesiąt tysięcy ludzi zawita na kilkuset milionowy kontynent i od razu ujawnia się prawdziwe oblicze. Jest to test „wolnościowej dojrzałości” - powolę sobie pożyczyć termin od Jakuba Bożydara Wiśniewskiego.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 104
A ja uważam, że to dobrze. Widać kto jest autentyczny a kto pozer. Łatwo oddzielić ziarna od plew.
Nietrudno jest dyskutować o krasnalach atomowych w sytuacji, gdy i tak wiadomo, że to czyste teoretyzowanie. Ale wystarczy, że kilkadziesiąt tysięcy ludzi zawita na kilkuset milionowy kontynent i od razu ujawnia się prawdziwe oblicze. Jest to test „wolnościowej dojrzałości” - powolę sobie pożyczyć termin od Jakuba Bożydara Wiśniewskiego.

Patrzac z tej strony dobrze dla czystosci idei (wiadomo wreszcie kto w co naprawde wierzy), ale fatalnie dla perpektyw do jej wprowadzenia (za duzo podzialow wiec postronni juz wogole nie wiedza czym jest ten caly libertarianizm).
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 981
15 143
Nie zapominajcie, że krytyczne spojrzenie na napierające masy autorytarian nie oznaczają pochwały państwa i jego mechanizmów. W libowym społeczeństwie te hordy zostałyby najprawdopodobniej potraktowane dyskryminacją i ewentualnie ołowiem, chyba że postanowiliby by dokonać wolnościowej konwersji, co w przypadku muzułmanina jest dość trudne (i ryzykowne).

Problem w tym, że libertarianie zostali przez państwo pozbawieni możliwości prywatyzacji granic oraz skutecznej obrony przed potencjalnymi agresorami (zarówno poprzez ostracyzm czy dyskryminację, ale także skuteczniejsze środki obrony, gdyby zaszła potrzeba). I teraz, aby zostać "trv libem" trzeba koniecznie akceptować ludzi, którzy generalnie są antywolnościowi i stawać po ich stronie. Nie rozumiem tego.
 
Do góry Bottom