Homoseksualiści i libertarianizm

L

lebiediew

Guest
Jeżeli ST jest nienawistny wobec homoseksualistów to jest w sprzeczności z Nowym Testamentem. Natomiast uważaj, żeby nie zwracać uwagii na homofobię Starego Testamentu bo jeszcze ktoś by powiedział, że GEJE SĄ ANTYSEMITAMI. Bezpieczniej jest czepiać się tylko katolików (uważając, żeby nie używać określenia chrześcijanie) bez podawania konkretów.
Z tego co widzę to katolicka prawica nie walczy z samym gejostwem ale z ekspansją gejowskiego lewaczyzmu, m.in. adopcja dzieci przez gejów itp.

A co jest złego w adopcji dzieci przez homoseksualistów z libertariańskiego punktu widzenia?

W sprawie katolickiej prawicy nie mam ochotę zagłębiać się w ich światopogląd, ale jedno jest pewne - nie są oni antyetatystami.
 

crack

Active Member
784
110
A co jest złego w adopcji dzieci przez homoseksualistów z libertariańskiego punktu widzenia?

Nic, bo to libertariańskie stanowisko. Libertarianizm dopuszcza adopcję przez gejów. Jeśli miałbym wybór być w domu dziecka albo być wychowywany przez lesbijki to wolałbym to drugie. Logicznie rzecz ujmując jeśli zabronić adoptować dzieci parom homo to konsekwetnie trzeba zabronić adoptować każdemu. W ogóle co to za kolektywistyczne myślenie, lud i państwo ma decydować komu oddam dziecko ? Niczym to się nie różni od zabraniania adopcji np. nacjonalistom.
 

Polacco

Active Member
132
76
Nic, bo to libertariańskie stanowisko. Libertarianizm dopuszcza adopcję przez gejów. Jeśli miałbym wybór być w domu dziecka albo być wychowywany przez lesbijki to wolałbym to drugie. Logicznie rzecz ujmując jeśli zabronić adoptować dzieci parom homo to konsekwetnie trzeba zabronić adoptować każdemu. Niczym to się nie różni od zabraniania adopcji np. nacjonalistom.

A czy libertarianizm postuluje nadanie gejom PRAWA do adopcji? Czyli de facto nadanie określonej grupie nowego przywileju.
Logicznie rzecz ujmując, jeżeli nadać osobom, które określają się jako homoseksualiści prawo do adopcji dzieci to konsekwentnie należy takie prawo nadać każdemu, w tym wszystkim innym orientacjom seksualnym, które "są naturalne bo zawsze towarzyszyły ludzkości".
Czyli dwóch tatusiów, albo para nekrofili nie może być dyskryminowana w stosunku do pary hetero.

W ogóle co to za kolektywistyczne myślenie, lud i państwo ma decydować komu oddam dziecko ?
A kto ma decydować skoro nie ma rodziny albo rodzina oddała dzieci państwu? Czy nadanie prawa do adopcji gejom to nie jest decyzja państwa i ludu?
 

ford

Active Member
314
33
A czy libertarianizm postuluje nadanie gejom PRAWA do adopcji? Czyli de facto nadanie określonej grupie nowego przywileju.
Logicznie rzecz ujmując, jeżeli nadać osobom, które określają się jako homoseksualiści prawo do adopcji dzieci to konsekwentnie należy takie prawo nadać każdemu, w tym wszystkim innym orientacjom seksualnym, które "są naturalne bo zawsze towarzyszyły ludzkości".
Czyli dwóch tatusiów, albo para nekrofili nie może być dyskryminowana w stosunku do pary hetero.
Tak każdemu! To żaden przywilej, to właśnie obecna sytuacja jest zamordystyczna, państwo nie powinno w ogóle się takimi rzeczami interesować (jeśli zakładamy istnienie państwa) i nie ingerować w życie obywateli. Jeśli ci to nie odpowiada to sporządzasz dokument w którym jako rodzic w razie śmierci wskazujesz osobę, która adoptuje twoje dziecko.
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 288
Nie wiem, może musicie poznać większą ilość homoseksualistów i wtedy przestaniecie się ich bać.

Nie sądzę żeby ktokolwiek się ich bał. Tak samo nikt nie boi się koprofagów, ani zjadaczy glutów z nosa.

Normalni ludzie.

Pod względem "ogólnym" to nie wiem: może tylko niektórzy, może duża część., może większość. Natomiast pod względem upodobań seksualnych każdy z nich jest nienormalny.

Przypomniały mi się teksty Lecha Stępniewskiego:
http://www.czytanki.hox.pl/zawsze_ch.html
http://www.czytanki.hox.pl/homosie.html

Jako libertarianie potraficie dostrzec wiele rzeczy, które wciska Wam dominujący dyskurs, a nie możecie uwolnić się od takich podstawowych prawicowych przesądów?
Dominujący dyskurs wciska (i to na chama), że homoseksualizm jest normalny. Co mówi telewizja, radio, prasa? Co mówią gadające głowy? Co wpycha się do głów studentów humanistycznych kierunków? Że pedalstwo jest całkiem normalne, a ci którzy uważają je za coś obrzydliwego są chorzy. Do takiej abominacji doszło. Pamiętam jak w Organie Michnika pisano raz jak to do dobrego tonu należy posiadanie co najmniej jednego znajomego "geja". Jeżeli w serialu lub filmie pokazywany jest pedał lub para pedałów to zawsze są ukazywani jako najmilsi ludzie na świecie, pełni poczucia humoru, dobrzy i uczynni. W przeciwieństwie do każdego, który nie traktuje bezwarunkowo pedalstwa jako czegoś wspaniałego. Taki musi zostać upokorzony i zniszczony. To jest dziś medialne podejście dominujące.
 

crack

Active Member
784
110
A czy libertarianizm postuluje nadanie gejom PRAWA do adopcji? Czyli de facto nadanie określonej grupie nowego przywileju.
Logicznie rzecz ujmując, jeżeli nadać osobom, które określają się jako homoseksualiści prawo do adopcji dzieci to konsekwentnie należy takie prawo nadać każdemu, w tym wszystkim innym orientacjom seksualnym, które "są naturalne bo zawsze towarzyszyły ludzkości".
Czyli dwóch tatusiów, albo para nekrofili nie może być dyskryminowana w stosunku do pary hetero.


A kto ma decydować skoro nie ma rodziny albo rodzina oddała dzieci państwu? Czy nadanie prawa do adopcji gejom to nie jest decyzja państwa i ludu?

Nie jestem pewien czy się zrozumieliśmy. W libertarianizmie o tym komu oddać dziecko decydowaliby rodzice. Rodzice mogą oddać dziecko bezpośrednio komu chcą lub oddając do domu dziecka mogą zastrzec kto może a kto nie może adoptować.
 
D

Deleted member 427

Guest
Crack napisał:
Ja raz oglądałem i mnie nie skręcało, nie uważam tego za obrzydliwe

No spoko, ja przypadkowo kiedyś się naciąłem oglądając film i mega mnie skręcało. Ale co kto lubi. Osobiście nigdy z własnej woli nie wszedłbym do klubu dla gejów, chyba że od tego zależałoby moje życie.
 
L

lebiediew

Guest
Nie sądzę żeby ktokolwiek się ich bał. Tak samo nikt nie boi się koprofagów, ani zjadaczy glutów z nosa.

Myślisz, że porównywanie w każdym zdaniu homoseksualistów do koprofagów to zabawny, ironiczny argument? Mylisz się. To na maksa przeruchany, erystyczny i chamski argument. Jak ja bym pisał: "jestem za prawem wolności słowa dla ludzi pokroju Tilla, pedofilów, lewaków, pedałów itd" - to byłoby Ci miło? A sorry, zapomniałem, że w akapie nie ma być miło, ale każdy ma cisnąć każdemu, bo mamy wolność słowa. Wczuwanie się w uczucia innych ludzi jest niemęskie i pedalskie, prawdziwy facet się do tego nie zniża.

Jeśli za normalną uznajemy ewolucyjną teorię seksualności, to homoseksualizm nie jest normalny, jest pewną aberracją. No i co z tego? Jak widzisz kogoś z krótszą nogą, to latasz za nim po ulicy i krzyczysz: "Kuternoga!"? Ci ludzie się tacy urodzili, ci, których znam mieli z tym wystarczająco dużo problemów i nie mam zamiaru im ich przysparzać. Ale nawet gdyby się tacy nie urodzili, tylko mieliby na to ochotę to nie mam nic przeciwko.

No i co z tego, że się gejów przedstawia w pozytywnym świetle? W hollywoodzkich filmach babki budzą się w pełnym makijażu, wszyscy ważą po 50 kg, a chorowanie na raka pozwala znaleźć sens życia. Who gives a shit. Jak przestaniecie hejtować gejów, to ta promocja ucichnie, bo ludzie się tym znudzą.
 
T

Tandor92

Guest
Myślisz, że porównywanie w każdym zdaniu homoseksualistów to koprofagów to zabawny, ironiczny argument?
A w czym są gorsi koprofadzy od homo?
Ale nawet gdyby się tacy nie urodzili, tylko mieliby na to ochotę to nie mam nic przeciwko.
No nie mów mi, że byś się nie śmiał z ludzi, który skrócili sobie nogi? Dla mnie to straszne kretyństwo.
Jak przestaniecie hejtować gejów, to ta promocja ucichnie, bo ludzie się tym znudzą.
Jak przestaniesz na każdym kroku wyzywać ludzi od homofobów i wmawiać, że się boją ich od katolickiego wychowania i powinni sobie dać wsadzić aby ich lepiej poznać i polubić to nikt nie będzie się zajmować takimi pierdołami jak preferencje seksualne.
Do czasu twoich postów nikt nie wyskakiwał z krytyką gejów.
 
L

lebiediew

Guest
A w czym są gorsi koprofadzy od homo?

No nie mów mi, że byś się nie śmiał z ludzi, który skrócili sobie nogi? Dla mnie to straszne kretyństwo.

Jak przestaniesz na każdym kroku wyzywać ludzi od homofobów i wmawiać, że się boją ich od katolickiego wychowania i powinni sobie dać wsadzić aby ich lepiej poznać i polubić to nikt nie będzie się zajmować takimi pierdołami jak preferencje seksualne.
Do czasu twoich postów nikt nie wyskakiwał z krytyką gejów.

W niczym nie są gorsi, ale dobrze wiesz, że takie porównanie ma na celu ich urażenie. Kończę temat gówien.

Pisałem o gejach z wyboru, nie o niepełnosprawnych z wyboru.

Ale jak napisałem, to wyskoczyli ze sporą dawką homofobii i nie sądzę, bym ja ją wywołał. Mój pierwszy post nie dotyczył ludzi z tego forum. Skoro geje nikogo tu nie grzeją ani ziębią, to skąd tyle odpowiedzi i ta gówniana retoryka moich adwersarzy?
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 803
Bo ludzi denerwują typki, czyniące im insynuacje na temat ich rzekomej nietolerancji. Tak, Ty to wywołałeś. Przejrzyj sobie wypowiedzi wcześniejsze od Twojego posta. Czepia się tam ktoś homoseksualistów? A następnie sprawdź późniejsze.

Obrońcy uciskanych, którzy w danym miejscu nie byli uciskanie powodują swoją postawą ucisk. Lewica często tak postępuje - obadajcie ten artykuł i komentarz Terona.
 

Rebel

komunizm warstwowy
679
822
Co do Hansa Hermana Hoppe. Uważał on że libertarianin powinien być konserwatystą, bo właściwy konserwatyzm (czyli ten jego) to najlepsza forma obrony przed państwem. Konserwatyzm taki objawia się przez dbanie o siebie i rodzinę, która to jest najważniejsza. Objawia się też przez dyskryminacje wszystkich prowadzących "alternatywny styl życia"(taki, którego głównym celem nie jest dbanie o rodzine). Czyli pedałów, komunistów i hipisów. Co do komunistów i hipisów to można być pobłażliwym dla młodzieży, która i tak z tego wyrośnie. :) Ogólnie rzecz biorąc taka dyskryminacja jest jedną z głównych powinniści libertarianina. Tak wygląda świat wg HHH.
Nie żebym zgadzał się z tym wszystkim ale coś w tym jest że większość ludzi by ku czemuś takiemu się skierowała gdyby nie było państwa. Świadczy o tym choćby to, jak lewica stara się z tym walczyć. Kolejny element inżynierii społecznej. To nie jest tak że katolicyzm sprawił że ludzie nie lubią homośków. Nie lubili ich indianie w Ameryce, nie lubiło ich wiele ludów pogańskich w Europie ( tu trzeba dodać że grecy byli pedałami a że jest to najsynniejszy lud pogański, może to powodować wyciąganie błędnych wniosków).

I jeszcze inna sprawa. Jak napisałem wcześniej nikt nie ma nic do koprofilów. To znaczy jak kogoś zapytasz to powie że jest to obrzydliwe. Ale prawie nikt nie zaczyna rozmowy o koprofilach. Nikt tu na nich nie najeżdżał przed tym tematem. Jesli zachowują sprawę swoich upodobań dla siebie i nie ogłaszają ich, nikt na nich nie najeżdża. To samo mogłoby być z homośkami. Ale tak nie jest. Można tu się doszukiwać prób skłócania ze sobą grup społecznych co jest niezbędne do trwania demokracji w takiej formie jaka jest obecnie.
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
Ciekawe skąd ta niechęć do gejów, hmmm...
1359142828_cxdegi_600.jpg


Tak, to musi być ten "kult męskości", z którego trzeba się leczyć :D
 

ford

Active Member
314
33
Co do Hansa Hermana Hoppe. Uważał on że libertarianin powinien być konserwatystą, bo właściwy konserwatyzm (czyli ten jego) to najlepsza forma obrony przed państwem. Konserwatyzm taki objawia się przez dbanie o siebie i rodzinę, która to jest najważniejsza. Objawia się też przez dyskryminacje wszystkich prowadzących "alternatywny styl życia"(taki, którego głównym celem nie jest dbanie o rodzine). Czyli pedałów, komunistów i hipisów. Co do komunistów i hipisów to można być pobłażliwym dla młodzieży, która i tak z tego wyrośnie. :) Ogólnie rzecz biorąc taka dyskryminacja jest jedną z głównych powinniści libertarianina. Tak wygląda świat wg HHH.
Nie żebym zgadzał się z tym wszystkim ale coś w tym jest że większość ludzi by ku czemuś takiemu się skierowała gdyby nie było państwa. Świadczy o tym choćby to, jak lewica stara się z tym walczyć. Kolejny element inżynierii społecznej. To nie jest tak że katolicyzm sprawił że ludzie nie lubią homośków. Nie lubili ich indianie w Ameryce, nie lubiło ich wiele ludów pogańskich w Europie ( tu trzeba dodać że grecy byli pedałami a że jest to najsynniejszy lud pogański, może to powodować wyciąganie błędnych wniosków).

I jeszcze inna sprawa. Jak napisałem wcześniej nikt nie ma nic do koprofilów. To znaczy jak kogoś zapytasz to powie że jest to obrzydliwe. Ale prawie nikt nie zaczyna rozmowy o koprofilach. Nikt tu na nich nie najeżdżał przed tym tematem. Jesli zachowują sprawę swoich upodobań dla siebie i nie ogłaszają ich, nikt na nich nie najeżdża. To samo mogłoby być z homośkami. Ale tak nie jest. Można tu się doszukiwać prób skłócania ze sobą grup społecznych co jest niezbędne do trwania demokracji w takiej formie jaka jest obecnie.
Konserwatyzm nie jest normalny, jakieś zakłamanie wartości i pociskanie co jest normalne przez nie do końca normalnych ludzi zapędami zamordystycznymi... homoseksualiści też mają rodziny tata + tata + dzieci = rodzina
Są różne rodziny, Rodzina radia Maryja itp.
To właśnie katolicyzm zaczyna całą tą nagonkę na homoseksualistów, już dawno temu, ale o tym się nie chce znowu pamiętać, jak te kurwy z papieżem współpracowały z Hitlerem i że faszyzm został zaczerpnięty z katolickich "wartości".
 

Polacco

Active Member
132
76
Konserwatyzm nie jest normalny, jakieś zakłamanie wartości i pociskanie co jest normalne przez nie do końca normalnych ludzi zapędami zamordystycznymi... homoseksualiści też mają rodziny tata + tata + dzieci = rodzina
Są różne rodziny, Rodzina radia Maryja itp.
To właśnie katolicyzm zaczyna całą tą nagonkę na homoseksualistów, już dawno temu, ale o tym się nie chce znowu pamiętać, jak te kurwy z papieżem współpracowały z Hitlerem i że faszyzm został zaczerpnięty z katolickich "wartości".

Bez jaj. W to że geje potępiają Hitlera nie uwierzę. Geje z definicji nienawidzą zarówno żydów jak i katolików, a wiadomo co Hitler robił z żydami i katolikami.
 

Rebel

komunizm warstwowy
679
822
Myślę że konserwatyzm pojęty szeroko czyli wykraczający poza katolicyzm może być naturalny dla większości ludzi. Chodzi głównie o zaufanie w mądrość przodków i trzymanie się tego jak żyli przodkowie.
Z tym że mój własny przykład starożytnej grecji skłania mnie do tego że taki konserwatyzm może być bardzo różny i w różnych społecznościach będzie wyglądał inaczej. Czyli znowu wracam do mojego poglądu że tereny libertariańskiego anarchizmu będą się bardzo różniły zarówno pod względam ekonomii jak i obyczajów.

To właśnie katolicyzm zaczyna całą tą nagonkę na homoseksualistów- nie prawdziwy tekst godny palikota.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Ten wątek jeśli chodzi o dzieci tak naprawdę nie jest o pedałach tylko znów wraca pytanie na ile można decydować za dzieci. Ja osobiście uważam, ze dziecko wychowane przez dwóch pedziów to nie jest zdrowa sytuacja i skrzywi psychę dziecka. Co nie zmienia faktu, że chyba lepiej z dwoma pedałami niż w samotności w jakimś zjebanych domu dziecka. Pytanie właśnie na ile możemy decydować komu takie dziecko oddać czy to pedał, samotny ojciec matka, czy rodzina. Krzyś i mu podobni pewnie stwierdzą, że dziecko można opchnąć za paczkę fajek nawet jakimś oprychom. Ja tak nie uważam. Powstaje jednak problem co jeśli nawet odda się w dobre ręcę w naszej ocenie dzieciaka, a okaże się po latach że stała mu się krzywda. Czy dziecko ma prawo dochodzić odszkodowania? W jakim wieku dzieciak może sam decydować gdzie iść? I tym podobne. Czy tutaj już na tym forum nie było to dyskutowane???
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
Czy dziecko ma prawo dochodzić odszkodowania? W jakim wieku dzieciak może sam decydować gdzie iść? I tym podobne. Czy tutaj już na tym forum nie było to dyskutowane???
Powstaje też pytanie czy dziecko ma prawo do odszkodowania od własnych rodziców za sam fakt urodzenia. Przecież nie wyrażało na to zgody. Antynatalizm się kłania :) I przecież rodzice mogą być bardziej pojebani niż para gejów (np. ortodoksyjni katole), dlaczego dzieci w ich rękach OK, a dzieci w rękach dwóch facetów NIE OK?

Krzyś i mu podobni pewnie stwierdzą, że dziecko można opchnąć za paczkę fajek nawet jakimś oprychom. Ja tak nie uważam.
A dlaczego? A czym się różni oddanie dziecka do adopcji od sprzedania za "paczkę fajek"? I tu i tu oddajesz swoje dziecko w ręce innych ludzi, a ono nie ma nic do powiedzenia.
 

jkruk

New Member
10
4
Zobaczcie Sobie jeszcze raz post szynki #54. Dla mnie prawdziwym problemem jest to, że ktoś kto to wciska, chce eksperymentować na całej próbie. Nie widzi niczego złego w narzucaniu własnego światopoglądu innym. Mnogość dyskursów go nie interesuje. Prawo własności go nie interesuje. Jasne, że każdy ma jakiś światopogląd jednego skręca na widok ge..tfuu pe.. eee cio... - o! - pederastów - a innego nie, ale wolnościowe podejście jest wolne od ciasnego absolutyzowania.

Teraz powstaje pytanie czy można to komuś wyjaśnić (np. "forpoczcie gejów"), tzn. to żeby do swoich poglądów normatywnych ("powinno być taka a tak") dodał metaregułę w postaci ograniczenia kwantyfikacji ogólnej, do jakiegoś zakresu, w taki sposób żeby to zrozumiał i przyjął. Według mnie nie (a przynajmniej jest to szalenie trudne), gdyż faktycznie zakłada się, że ten ktoś musi tego chcieć (analogicznie do "nikt nie rodzi się gejem", "nikt nie rodzi się spawaczem", "nikt nie rodzi się numizmatykiem", "nikt nie rodzi się chemikiem"). Żeby tego chcieć musi to zrozumieć, żeby to zrozumieć musi myśleć abstrakcyjnie. Sytuacja jest nie wesoła.

Średniowieczna Islandia, Somalia, XIX USA - to nie są twory zaplanowane przez kogoś, a przynajmniej nie w pełni zaplanowane. Powstały w dużej mierze w sposób spontaniczny, podobnie jak charakterystyczne dla nich wzory działania. Innymi słowy "Koło fortuny" jest lepszą alegorią historii niż "ewolucja ludzkości" - my wylosowaliśmy czerwone, chociaż chcielibyśmy wylosować 0. Innej alternatywy poza emigracją nie widzę.
 
Do góry Bottom