Grzegorz Braun kandydatem na prezydenta

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 113
Nie bo:
Skoro samo decyduje o sobie, to nie ma ograniczonych praw. Samo sobie ogranicza prawa? W twoim bełkocie nie ma sensu.

Jesli zdecyduje, ze jest dorosly i chce odejsc z domu i rodzice sie zgadzaja to znaczy, ze od tego momentu jest dorosly. Jesli rodzice sie nie zgadzaja to decyduje sad. Co jest w tym nielogicznego? Dziecko ma prawa ograniczone do momentu zostania doroslym.

CIAŁO CZŁOWIEKA JEST WŁASNOŚCIĄ. Ostatni człon twojego zdania jest kluczowy. Jeżeli osoba zawiera umowę w której karą umowną jest śmierć i akceptuje taki stan rzeczy.. To przecież nie zostanie zabity wbrew swojej woli..

Nie jest taka sama wlasnoscia jak stolik albo samochod. Dopoki nie dokonalo sie przestepstwo nie mozna danej osoby ani zabic ani zniewolic wbrew woli. Jesli ktos podpisal, ze zgodzi sie kare smierci jesli np. zapomni umyc zebow rano, a nastepnie zapomni i zgodzi sie ta kare otrzymac to nie ma problemu. Jesli jednak zmieni zdanie to ma do tego prawo. Bo w kontrakcie nie ma mowy o przekazaniu wlasnosci to tez jest to kontrakt niewiarzacy.

Czyli jednak prawa naturalne są zbywalne. Znowu sam sobie zaprzeczasz.

Nie sa zbywalne. Moga ulec ograniczeniu jesli dana osoba naruszy NAP.

Czyli quasi etyka rothbardiańska. Mów konkretnie, bo "prawo naturalne" to zbyt szerokie pojęcie, rozumiesz już teraz???? Tylko wytłumacz mi, dlaczego ja mam się stosować do twojego etycznego widzimisię??

Dlaczego masz stosowac sie do widzimisie 99,999% ludzi, ktorzy mowia, ze morderstwo jest zle? Chcesz zebym ci aksjomaty tlumaczyl? Nawet w opisie mam, ze jestem akapem DOGMATYCZYM, znaczy sie pewne zasady (aksjomaty, np. o zakazie morderstwa) sa dla mnie oczywistosia wynikajaca z natury ludzkiej (samoposiadania) i nie widze potrzeby zastanawiania sie "dlaczego kradziez jest zla?", "dlaczego zabojstwo jest zle?", "dlaczego gwalt jest be", etc.

Etyka jest relatywna.

Nie dla mnie. Jestem zakuta rothbardianska konserwa, ktora chce przerabiac mordercow na kielbasy dla psow i nie musze sie z tego tlumaczyc. Pasuje?

Możesz, I w przyszłości zapewne będzie można to zrobić jeszcze skuteczniej niż teraz. Ważne że jest taka możliwość. Zmartwię cię, ale Rothbard nie był naukowcem. I nie myślał zbyt przyszłościowo. Dlatego pierdolił czasami pierdolił bzdury.

Jak bedzie mozna bezbolesnie odlaczyc dusze/wole od ciala i wpakowac ja do drugiego to pogadamy.

Czyli w zasadzie znowu gadasz bzdury, bo tak na prawdę twierdzisz (bazując co wcześniej wyczytałem od ciebie) że nie można zastosować surowszej kary ze względu na to że w ostatniej milisekundzie przed poniesieniem tej kary możesz zmienić zdanie...

Ano nie mozna. Caly czas to pisze.

Widzę że nie kumasz nawet co to propertarianizm. I krzysio zapewne przyzna mi tutaj rację. Otóż prop musi uznać samoposiadanie się dziecka, inaczej prop nie zważałby na samoposiadanie się kogokolwiek, co skutkowałoby możliwością zawłaszczenia kogokolwiek i czegokolwiek. Np. prop może dokonać aborcji na swoim dziecku, bo narusza własność propa - czyli jego ciało. Prop może też zabić swoje dziecko - o ile to wcześniej nie uzna swojej autonomii do samoposiadania się. Jeżeli dziecko nie uznaje się za samoposiadacza to znaczy że należy założyć że jest własnością - therefore - można je zabić.

Wedlug brutalistycznych propow mozna zabic dziecko (i kogokolwiek innego) tak dlugo jak znajduje sie na twoim terenie.

Z tego co mi wiadomo to Ron Paul jest minarchistą, co oznacza że z automatu odrzuca NAP.

W teorii jest minarchista ale czesto gada jak akap. Przez lata byl kumplem Rothbarda i Rockwella.

Jakim kurwa cudem sąd może rozstrzygać sprawy w stylu: własność kowalskiego vs kowalski?? Chyba że patrzymy z innej perspektywy, ale wtedy to tez nie ma sensu. To tak jakby sąd miał np. rozstrzygnąć czy pozwalasz samoposiadającemu się sąsiadowi pić alkohol... Znowu bełkot.

Naprawde nie widzisz roznicy miedzy sasiadem, a kims kto powstal z twojej spermy i przez lata zyl na twoim utrzymaniu ze wzgledu na niedkonca rozwiniete zdolnosci umyslowe i motoryczne?

To powiem tyko że nie pomagasz. Twoje poglądy są zbyt zagmatwane i nielogiczne. Dla mnie bełkoczesz i tyle.

Trudno sie mowi.
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 516
Ciekawy wywiad.
***
Mody mogłyby wydzielić powyższy OT do innego wątku, bo choć ciekawy, to przysłania treści zgodne z tematem. ;)
Komentarz gazowni do tego wywiadu: „Faszyzm w eterze”:

„Radio TOK FM postanowiło wysłuchać Grzegorza Brauna, który kandyduje na prezydenta RP. Grzegorz Braun skorzystał z zaproszenia i przez 25 minut częstował publiczność oraz swoich bezradnych rozmówców, Karolinę Lewicką i Jana Wróbla, wymiocinami psychopaty i żydożercy.”

nie mam dostępu do dalszej części tego szamba, więc nie wiem czy lektura nie jest groźna dla zdrowia. Jakby ktoś mógł zinfoanarchizować, byłbym wdzięczny. ;)
 

DEZ.informacja

#osobno
118
68
^
Mówił m.in.:

* Muzeum Holocaustu w Nowym Jorku oraz Żydów Polskich w Warszawie to organy antypolskiej propagandy wybielającej Niemców.

* Polska i cała Europa Środkowa stają się kondominium niemiecko-rosyjskim pod powierniczym zarządem żydowskim.

* Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w USA Ryszard Schnepf to założyciel loży masońskiej B'nai B'rith Polin.

* TOK FM to tuba loży B'nai B'rith walcząca z narodem polskim i katolicyzmem.

* Politycy zapraszani do radia TOK FM to gangsterzy.

* Polską demokratyczną rządzą mafia, służby i loże masońskie.

* Polskie państwo istnieje problematycznie.

* Prezydent Komorowski to agent Moskwy, a jego antypolska kancelaria to gniazdo masonów.

* Pogrom Żydów w Jedwabnem przez polskich sąsiadów to kłamstwo jedwabieńskie.

* TOK FM od pięciu lat lansuje kłamstwo smoleńskie.

Jana Wróbla, który zwykle niczym trefniś żartobliwie punktuje wypowiedzi swoich rozmówców, tym razem zawiodło nie tylko poczucie humoru, ale nade wszystko poczucie przyzwoitości. Jedyny raz, gdy uznał za stosowne skontrować słowotok Brauna, to ten, kiedy zaprzeczył, jakoby sam był członkiem "loży", i wyjaśniał, że ma prawicowe przekonania dłużej niż Braun. Czyli nie stanął w obronie lżonych ludzi i instytucji, prawdy przeciw łgarstwu, ale wyłącznie w obronie własnej. Tłumaczył się przed inkwizytorem, że nie jest wielbłądem.

Tak oto Radio TOK FM poległo z własnej nieprzymuszonej woli i błazeńskiej tolerancji, która przez zapraszanie takich osób jak Grzegorz Braun niepostrzeżenie zmienia swobodę słowa w wolność słownego bandytyzmu.

Radio okazało bezradność wobec kogoś, kto jak Grzegorz Braun rozmawia z dziennikarzami tak:

- Pan/pani, on/ona jesteście antypolskimi agentami, zbrodniarzami i po pijanemu gwałcicie własne dzieci. To wiadomo. Proszę tylko powiedzieć, kto i ile za to panu/pani płaci, gdzie i kiedy został/a pan/i wyszkolony/a i co pana/panią łączy z nieślubnym synem Heinricha Himmlera oraz Ławrientija Berii.

Jan Wróbel nie odpowiedział takimi samymi bredniami. Nie zapytał: - Panie Braun, czy Braun to jest polskie nazwisko? Czemu pan zataił przed Polakami, że poczęli pana w ośrodku Lebensborn w 1943 r. Obersturmbannführer SS Georg Schwarz i Gretchen Kreuz, kapo z Majdanka, którzy po wojnie uciekli do Paragwaju i swemu synowi zmienili nazwisko na Braun, żeby zatrzeć prawdziwe pochodzenie, ale jednak zachować dumny, brunatny rodowód?

I dobrze, że nie zapytał. Gdyby to zrobił, to wziąłby udział w bójce z bandytą słowa, kto kogo bardziej opluje. Ale mógł go wyrzucić ze studia. Nie umiał.

Niech redakcja naczelna rozgłośni TOK FM się zastanowi, czy chce w takich burdach uczestniczyć. Albo niech powie, że jak jej plują w twarz, to pada deszcz.
 
P

Przemysław Pintal

Guest
Hubert Kozieł czasem pochyla się nad Braunem i jemu podobnymi. Zgadzam się z jego argumentacją.

(...) Jego hasło Kościół-Szkoła-Strzelnica należy odczytywać jako Stragan-Szkółka talmudyczna-Bożnica, bo ludzie z jego mentalnością skupiają się przede wszystkim na przystosowaniu i dorobieniu się, religię traktują jako ciasny zbiór nakazów i zakazów mający odgrodzić ich od "gojów", a rolę edukacji pełni u nich zgłębianie narodowego Talmudu - Dmowskiego, Konecznego, Giertycha tudzież w porywach jakiś XIX-wiecznych filozofów konserwatywnych, ale to już wyższa Kabała :). Do tego środowiska nie zawitała jeszcze Haskala, ani tym bardziej syjonizm.

http://foxmulder2.blogspot.com/2014/11/sny-17-kaiser-soeze-o-wyborach.html

Jeżeli wziąć pod uwagę, że milenaryzm był bardzo popularny w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, a Dzień Sznura to nasza, świecka, wersja Apokalipsy, etc. To już mnie nie dziwi, czemu niektórzy libertarianie tak bardzo go polubili. Dla mnie to świr zrzucający całe zło na żydów, protestantów i Anglików. W temacie o terroryzmie, większość z tych co zabrali głos odcina się od gojów.

I w połowie - http://foxmulder2.blogspot.com/2014/11/rosja-sojusznikiem-panstwa-islamskiego.html
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Dla mnie to świr zrzucający całe zło na żydów, protestantów i Anglików.
Nie na Żydów, tylko na bardzo precyzyjnie wskazane żydowskie lobby (lożę B'nai B'rith, ADL...) lub konkretnych Żydów (wymienionych z imienia i nazwiska), nie na Anglików, tylko na Anglię zrzuca odpowiedzialność za konkretne rzeczy. I nie chodziło mu o protestantów, a o problem protestantyzmu w odniesieniu do państwa polskiego, KRzK i cywilizacji łacińskiej.
Albo słuchasz uważnie źródła, albo czytasz komentarze o źródle.

Czy FoxMulder, do którego linkujesz, komentował Brauna z pozycji libertariańskich czy neokonserwatywnych?

Update:
Czytałem wpis na blogu FoxMuldera. Typowy neokonserwatywny dópobul. Oj dupa boli, boli i do tego ciśnie do kibelka...
 
Ostatnia edycja:
P

Przemysław Pintal

Guest
Czy FoxMulder, do którego linkujesz, komentował Brauna z pozycji libertariańskich czy neokonserwatywnych?

Nie wiem. Trudno mi ocenić. Czasem się z nim wymieniam wolnościowymi linkami, a na ogół linkami do jakieś ciekawej ryciny z fajną dziewczyną. Bardzo często wypowiada się na FB w wolnościowy sposób.



Kompletnie nie zgadzam się z tym co on mówi. Szlachta i mieszczanie dobrowolnie się nawracali, a król nie miał żadnych instrumentów prawnych, by narzucić komuś wyznanie. By zostać królem trzeba było przysiąc na różne przywileje i pacta conventa które ograniczały władzę. Dlatego protestantyzm nie mógł być rewolucją odgórną w Polsce. Poza tym wszelkie tumulty chłopskie często był prowadzone przez różnych zakonników, wędrownych klechów, na grubo przed Lutrem. Średniowiecze jest epoką kiedy każdy wierzy i sprawy religii porusza się chętnie w zwykłych rozmowach, bez względu na warstwę społeczną. Z resztą bycie intelektualistą i duchownym było nierozerwalne.

Tu trzeba by więcej napisać. Nie bardzo mi się chce. Braun patrzy wąsko. I reformacja była marginalna. Tak Zygmunt August rozważał czy wejść do zboru i popatrzeć. Tak Kochanowski widział kryzys renesansu, kiedy trzeba sobie wybierać wiarę, etc.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Reformacja_w_Polsce
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

kowaI

Well-Known Member
422
561
By zostać królem trzeba było przysiąc na różne przywileje i pacta conventa które ograniczały władzę. Dlatego protestantyzm nie mógł być rewolucją odgórną w Polsce. Poza tym wszelkie tumulty chłopskie często był prowadzone przez różnych zakonników, wędrownych klechów, na grubo przed Lutrem. Średniowiecze jest epoką kiedy każdy wierzy i sprawy religii porusza się chętnie w zwykłych rozmowach, bez względu na warstwę społeczną.

wnosisz coś cuchnącego acz ożywczego , ..weź na początek podaj rzetelne informacje o tych rewolucyjnych "klechach" ciągnących ku rewolucji chłopów

i daruj sobie tę wikipedię
 
P

Przemysław Pintal

Guest
i daruj sobie tę wikipedię

Dlaczego? To dobre źródło wiedzy, zwłaszcza angielska wersja. Jak znasz język to klikaj w english po lewej. Kilka lat temu angielska Wiki statystycznie miała tyle samo, a momentami mniej błędów niż Britannica. Każdy może kliknąć i szybko zapoznać się. Na półce mam książki o heretykach i kościele, ale pisane przez lewaków, więc pewnie nie będą Ci pasowały.

Kilka przykładów z brzegu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bracia_Apostolscy - ex-franciszkanin Dulcyn, nawet do masowej odjebki kleru nawoływał. XIII wiek.
http://pl.wikipedia.org/wiki/John_Ball_(duchowny) - sekularyzacja dóbr. Duchowny.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Arnold_z_Brescii - mnich stojący na czele buntu w Rzymie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Herezja_wolnego_ducha
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wat_Tyler - egalitarysta w Anglii, wywołał powstanie. Ale to zwykły żołnierz.

W średniowieczu co chwile pojawiały się nowe herezje i bunty związane z uciskiem feudalnym, brakiem kobiet (zoofilia kwitła w Europie), etc. Dalej mi się nie chce szukać, ani przepisywać z książek. Możesz dokształcić się we własnym zakresie. Powstańcom chłopskim często towarzyszył niższy kler.
 

Racibor

Well-Known Member
408
2 160
Ból dupy Kamila Sikory z natemat.pl(to ten, co ciągle jedzie po Korwinie) ws. wywiadu Brauna w TOK FM:

Braun o “rządach masonerii”, “kondominium pod żydowskim zarządem”. Media nie muszą dawać trybuny oszołomom

Tegoroczna stawka kandydatów na prezydenta jest nie tylko najbardziej prawicowa od lat, lecz także najbardziej egzotyczna. Grzegorz Braun oskarża urzędującego prezydenta o bycie rosyjskim agentem, a Polskę nazywa kondominium pod żydowskim zarządem. Tymczasem media chcą dać wszystkim, którzy zebrali 100 tys. podpisów możliwość przedstawienia poglądów. Nie muszą.

Poza kandydatami walczącymi w tych wyborach o realną stawkę są też tacy, którzy próbują wykorzystać przedwyborczą wrzawę, jako promocję swoich pomysłów z księżyca. Dzięki wielkiej determinacji wąskiego grona zwolenników i coraz powszechniejszej wiedzy, że podpis nie równa się poparcie, udało im się zebrać 100 tys. parafek.

Kandydaci w mediach
Teraz korzystają z oficjalnego miana kandydata, odwiedzają najróżniejsze media i dzielą się swoimi poglądami. Jedni robią to w mało widowiskowej i stonowanej formie, jak Jacek Wilk z Kongresu Nowej Prawicy. Inni, jak Grzegorz Braun, rzucają pod adresem polityków najmocniejsze oskarżenia. Tak jak podczas rozmowy w TOK FM, które rozpoczęło cykl "Usłysz swojego prezydenta".

Brauna pytano o słowa szefa FBI. Zdaniem kandydata to efekt wizyty w nowojorskim muzeum żydów. – To ośrodek silnie nakierowany na zniesławienie Polaków, na szerzenie propagandy, podobnie jak od zeszłego roku Muzeum Żydów Polskich w Warszawie, proponuje taką narrację historyczną, która ma współobwinić Polaków – przekonywał w TOK FM.

Żydzi, masoni i geje
Braun włączył też do tego masonerię. – Działa też i w waszym radiu, bo często gościcie takich ludzi. (...) Śmieszy mnie oczekiwanie, że w obronie Polaków miałby stanąć ktoś taki jak ambasador Schnepf, członek-założyciel tej odrodzonej loży masońskiej – przekonywał. Kandydat przez niemal trzy minuty praktycznie bez przerwy.

Kiedy Karolina Lewicka i Jan Wróbel próbowali go pytać o program uchylał się od wypowiedzi. – Wolałbym się skupić na tym jak wy tutaj w TOK FM walczycie z moim narodem, z tradycją polską, z tradycją katolicką – mówił Braun. – Za fasadą demokracji rządzą mafie, gangi i loże. (...) Prezydent-rezydent Komorowski jest jak wiadomo rzecznikiem obcego interesu. (...) Zasadna jest hipoteza, że to Komorowski chodzi na krótkiej smyczy – mówił Braun przekonując, że prezydent kontaktuje się z wysoko postawionym agentem FBI.

Alternatywna rzeczywistość Grzegorza Brauna
– Tradycyjni nasi rozbiorcy działają na naszym terenie. Kancelaria Prezydenta jako partia ruska, tam troszkę sierot po Unii Wolności też koło niego się skupiło, Jan Lityński, też loża B’nai B’rith – perorował Braun, pomawiając jednego z doradców Bronisława Komorowskiego. Równie dobrze mógłby mówić, że Komorowski i Kopacz są marsjańskimi agentami, którzy mają przygotować grunt pod inwazję z Czerwonej Planety

Braun zdaje się żyć w innym kraju, niż większość z nas. Tłumaczy, że rząd nazywa "warszawskim", bo nie można go określić jako "polski". – Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym, którego zręby stawiane są w Europie Środkowej – mówił o Polsce i naszych sąsiadach.

Bez szans na debatę
Nie stronił też od atakowania prowadzących. – Pana do jakiej loży zapraszali? Występował pan w mediach pełniących funkcję prawicowych, a teraz przysiadł się pan do tego mikrofonu [TOK FM - przyp. naTemat] – pytał Jana Wróbla. Podobnie wyglądała zresztą zeszłotygodniowa rozmowa Brauna z Michałem Rachoniem w Telewizji Republika.

Tacy kandydaci i takie wywiady wzmacniają tylko argumentację Bronisława Komorowskiego, który uchyla się od debaty przed pierwszą turą. Bo podczas rozmowy w studiu TVP pewnie też usłyszałby, że jest ruskim agentem, a do tego masonem i pewnie jeszcze żydem. To samo usłyszą też widzowie telewizji publicznej.

Źle pojęta misja
Nie tylko zresztą w czasie debaty, ale i podczas wywiadów, które w telewizji publicznej będą przeprowadzane ze wszystkimi kandydatami. Kilka dni temu rozlosowano daty występów w programach "Dziś wieczorem" (główna rozmowa dnia w TVP) i "Polityka przy kawie". Publiczny nadawca zapewne uważa to za spełnienie misji.

Ale misją dziennikarza jest też pokazywanie, że gość kłamie i chronienie opinii publicznej przed konfabulacjami i insynuacjami. Dlatego tacy ludzie jak Braun nie powinni być w mediach eksponowani. Jeśli chcą obrzucać błotem wszystkich dookoła, niech robią to na własną rękę. Czy gdyby kandydatem był znany antysemita Leszek Bubel albo prorosyjski Mateusz Piskorski także miałby nieskrępowany dostęp do mediów?

Oczywiście w komentarzach poniżej zaraz pojawią się zarzuty, że to cenzura. Nie, bo dziennikarz to nie stojak na mikrofon, który musi przyjmować wszystko, co jego rozmówca mówi. A jeśli nie ma szansy na poradzenie sobie z pomówieniami interlokutora (a w tym przypadku nie ma), nie powinno się mu dawać dostępu do słuchaczy. Nawiązując do słynnej kampanii: stop wariatom politycznym!
 
Do góry Bottom