N
nowy.świt
Guest
Pierwsza gra z fizyką dobrą (długo przed czasem HL2):
Niestety zapowiada się typowa konsolówka
Nie konsolówka tylko gra skrojona pod współczesnego, masowego, statystycznego gracza (13-latka, któremu wszystko trzeba palcem pokazywać, bo jest tak tępy od kilogramów jaranego zielska).
a nowy głos Garretta beznadziejny .
Współczesny, masowy gracz ma 35 lat i więcej.
Tekst jak z XIX wiecznej Anglii... albo Solidarnej Polski.taking jobs from the poor; padding the pockets of the rich.
Dislike for Commie story - and im going to send it to everyone i know to dislike this bolshevik shit.
And also waiting for eidos to give out 90 % profits form this bolshevik game to the poor.
Coś czułem że jest to ktoś stąd, ale nie chciałem zgadywać .Ten ktoś to przecież NŚ.
Cptkap napisał:Tekst jak z XIX wiecznej Anglii...
kawador napisał:Nie wierzę, że to robi ta sama ekipa co zrobiła pierwsze trzy genialne części.
Hitch napisał:Patrz "The Last of Us" albo GTA5
Niestety konsole zostały polubione przez matołków i dziwnym trafem od czasu kiedy się upowszechniły, zaczęto robić coraz więcej głupawych gier, w które można grać jednocześnie jedząc hamburgera i waląc sobie konia .
PC raczej odrzucało casualowych graczy i dlatego gry były ambitniejsze, nie grał w nie byle kto .
W ogóle nie o to mi chodziło. Konsola jest prostsza w użyciu niż PC i nie jest to wadą konsoli. Konsole sprawiły po prostu, że rynek gier wideo się jeszcze bardziej umasowił, a masa wiadomo jaka jest, pod nią robi się dużo mało wymagających gier. Cierpią na tym zarówno ambitni gracze PC-towi jak i konsolowi.
Widzę, że masz dziś słaby dzień i dziwisz się, że nie budzisz podziwu.
Co to znaczy "wymagające" gry w ogóle? Co to za pojęcie jest?
Jeśli chodzi o to, że gry są prostsze, bardziej przystępne, łatwiejsze w zaangażowaniu się w nie, to w jaki sposób ma to być przyczyną cierpienia?