Główny temat o kosmosie

Solitary Man

Człowiek raczej piwnicy
492
2 229
Znalezione na wykopie o planach SpaceX, napisane przez użytkownika LooZ.

Co do ich satelitów:
- powstanie ich autorska platforma dla satelitów;
- każdy z nich będzie ważył kilkaset kg, ale dzięki najnowszym technologiom (a nie 10 letnim jak obecnie) mają wykonywać pracę jak parotonowe;
- używać będą silników jonowych własnego projektu - są łatwe w budowie i najlepsze dla satelitów;
- pierwsza wersja satelity za 5 lat;
- produkcja masowa jak auta, a nie manufaktura jak obecnie;
- będą oczywiście budować też dla klientów zewnętrznych;
- oprócz swojej konstelacji internetu satelitarnego plany mają bardzo ambitne - będzie to platforma zarówno dla satelitów naukowych, transportowych, sond kosmicznych;

Internet od SpaceX:
- 4025 satelitów w konstelacji (!!!!)
- będą one działały na wysokości 750km;
- pierwszy satelita za 5 lat, pełna działalność operacyjna za 12-15 lat;
- system przygotowany na niedziałanie części satelitów, nie jest on zależny od 100% sprawności;
- zyski mają być źródłem pieniędzy na budowę miasta na Marsie (!!!!);
- 20/30ms opóźnień w każdym punkcie świata
- analitycy oceniają, że faktycznie można zarobić na tym górę kasy (pingi na dłuższych dystansach dużo mniejsze niż po kablu);
- Musk obawia się ataków hackerskich na tę sieć;
- konieczność uzgodnień z innymi krajami, Musk "nie chciałby, żeby Chiny zestrzeliwały jego satelity";
- koszt to 10-15mld dolarów, może więcej. To za dużo na SpaceX (będą szukać współinwestorów), a porażka może "uwalić" SpaceX;

Według Business Insider Google zamierza zainwestować 10 miliardów w konstelację satelitarną SpaceX!
http://www.businessinsider.com/google-to-invest-in-spacex-2015-1
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
"Na szybko z telefonu - na L2 NASASpaceFlight (zamknięte, odpłatne forum - dop. LooZ^) pojawiły sie informacje od SpaceX na temat ich planów. Sa one niesamowite. Niestety obowiązuje mnie embargo i nie mogę podać szczegółów, ale mogę (mam nadzieje) pospekulować na temat tych informacji. Przede wszystkim pojawiła sie informacja o cenie startu używanego F9. Jeżeli ta cena sie potwierdzi to ArianeSpace, Chiny i Rosja mogą juz składać dokumenty bankructwa. Następna informacja jest plan kwalifikacji używanych F9 - wyglada na to ze pierwszy komercyjny lot używanego F9 bedzie juz za rok a powrót na platformę jeszcze w tym roku. I to raczej w lecie niż na jesieni. I bedzie to obecny F9 a nie nowa wersja. I nie bedzie to w CCAFS :(. Barka jest rozwiązaniem tymczasowym (wiemy o tym) a docelowo F9 bedą lądowały na platformach. Najważniejsza dla mnie informacja to brak daty testu systemu ratowania Dragona V2 - nastąpi on miedzy startami F9, raczej nie przed Turkmenistansat i pewnie tez nie przed CRS-6. Wiec wyglada na to ze poczekają na mój powrót z testem."


"Tylko cena była nieznana. Musk mówił o "100 razy", ale nikt w to nie wierzył, uznając, że nawet 3-4 razy taniej to jest faking osom rewoluszyn. Najwyraźniej cena jest naprawdę AŻ TAK niska, czego się raczej nikt nie spodziewał. Jeśli cena wynosi obecnie ~50mln to koszt w okolicach 1mln dolarów to byłoby coś niesamowitego. O 500k dolarów nawet nie wspominam ;)"

http://www.wykop.pl/wpis/11678385/grrrr-florydziak-jedzie-na-tydzien-wakacji-a-tu-ta/

Fajnie jest odkopywać stare tematy i czytać samozaoranie jakichś pseudo-"liberałów. A to samozaoranie pochodzi zaledwie sprzed 8-10 miesięcy.
 

Alu

Well-Known Member
4 634
9 696
Dziewięć lat temu z bazy Cape Canaveral wystartowała rakieta z sondą New Horizons. Główny cel misji to zbadanie Plutona, wówczas jeszcze uważanego za planetę a obecnie zdegradowanego do statusu planety karłowatej. Mniejsza o nazewnictwo, to pierwsza misja do tak odległego ciała niebieskiego w Układzie Słonecznym. Jaram się nią jak dziecko. Dokładnie pamiętam jak podczas oglądania startu w 2006 potwornie odległy wydawał mi się rok 2015... ale w końcu się doczekałem. W styczniu sonda rozpoczęła obserwacje.

Od wczoraj zdjęcia wykonywane przez New Horizons są dokładniejsze od zdjęć Plutona zrobionych Teleskopem Hubble'a.

Panie i panowie, oto Pluton.

14 lipca sonda znajdzie się najbliżej Plutona.
Minie go wówczas w odległości około 10.000 km, czyli nieco mniejszej niż wynosi średnica Ziemi.
 
Ostatnia edycja:

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 881
12 264
Dzieje się!

Jedna z największych stron porno w sieci pornhub.com rozpoczęła zbieranie funduszy poprzez crowdfundingowy portal indiegogo.com, by nakręcić pierwszy na świecie film pornograficzny rozgrywający się w kosmosie przy zerowej grawitacji!

Seksastronautami mają zostać dwudziestosześcioletnia ślicznotka Eva Lovia, a towarzyszyć jej ma stary wyjadacz branży porno Johnny Sins zwany w naszym pięknym kraju Łysym z Brazzers

http://www.pornoonline.com.pl/news/692

Źródło:


I to jest właśnie cywilizacyjny postęp. Nie akceleratory tylko spuszczanie w zerowej grawitacji, zwane też dumnie ekonomicznym sensem podróży kosmicznych.
 
T

Tralalala

Guest
Tylko Lanc! W końcu seks przy zerowej grawitacji to nie jest praca fizyczna. No i obciąganie nie działa.
 

Alu

Well-Known Member
4 634
9 696
Rakiety kapitalistów rozpadają się a tymczasem sonda komuchów przesyła fotki Plutona zrobione z odległości 4 milionów kilometrów:

nh-pluto-7-11-15.jpg


Już za niecałe trzy dni New Horizons przeleci obok niego!!! Ale początkowo na Ziemię nie będzie przesłane zbyt wiele danych.
Sonda komuchów nie potrafi ich jednocześnie zbierać i wysyłać.
Poniżej jest infografika z symulacją jakie zdjęcia będą dostępne w najbliższych dniach:

20150623_voyager_simulations_nep_data_ver2.jpg


Wszystko będzie na stonie http://pluto.jhuapl.edu/
Reszta zdjęć z kamery wysokiej rozdzielczości zacznie być przesyłana dopiero w połowie września.

A to aktualne położenie i trajektoria lotu New Horizons. Jak widać sonda przemknie obok Plutona na pełnej kurwie.

nhpe2015_2834.svg
 
Ostatnia edycja:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Szybko, pierwotne zawłaszczenie! Zanim kometa utraci cały alkohol!

Alkohol i cukier na powierzchni komety Lovejoy
Wczoraj, 26 października (14:35)
Naukowcy odkryli złożone substancje organiczne na powierzchni komety Lovejoy. To kolejny dowód potwierdzający tezę, że życie na naszą planetę przybyło z kosmosu.

Zespół badaczy z Institut de Radioastronomie Millimetrique odkryli, że z komety Lovejoy wydostają się pary alkoholu etylowego i aldehydu glikolowego. Substancje te są uznawane za elementy składowe życia. Odkrycie ich na komecie może stanowić potwierdzenie teorii, zgodnie z którą życie zostało przyniesione na Ziemię z kosmosu.

- Podczas szczytu aktywności, w każdej sekundzie kometa Lovejoy traciła tyle alkoholu, ile wypełnia mniej więcej 500 butelek wina. W tym czasie ulatniało się także 20 ton wody - powiedział Nicolas Biver z l'Observatoire de Paris, jeden z autorów badań.

Astronomowie obserwowali kometę Lovejoy pod koniec stycznia, gdy była najbliżej Słońca, a jej jasność przyjęła największą wartość. Cząstki organiczne obecne w głowie i warkoczu komety były naturalne wzbudzane przez promieniowanie słoneczne i emitowały charakterystyczne widmo w zakresie mikrofal, stanowiące ich swoisty odcisk palca.

Poza alkoholem etylowym i aldehydem glikolowym astronomowie odebrali także sygnał mikrofalowy innych związków organicznych. Naukowcy przewidują, że będzie można je wykryć na powierzchni innych komet, co tylko potwierdzi teorię na temat ich roli w roznoszeniu życia po wszechświecie.

Kometa Lovejoy została odkryta we wrześniu 2014 r. przez australijskiego astronoma Terry'ego Lovejoya. Jej katalogowe oznaczenie to C/2014 Q2.
Można byłoby tam zrobić zlot.
 
Do góry Bottom