Główny temat o kosmosie

Solitary Man

Człowiek raczej piwnicy
492
2 229
Dzisiaj w nocy (Dec 21 2015 2:29 AM CET) start Falcona 9 z satelitami. Podejmą próbę wylądowania pierwszym stopniem rakiety na lądzie. Przy częstych lotach odzyskiwanie rakiet znacząco zmniejszyłoby koszty wysyłania ładunków na orbitę.
Stream będzie tutaj:

Edit. Kurde, przesunęli na jutro.
 
Ostatnia edycja:
  • Like
Reactions: Alu

Solitary Man

Człowiek raczej piwnicy
492
2 229


pnIpOQG.jpg
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
http://www.iflscience.com/space/gravitational-waves-observed-first-time

Gravitational Waves Have Been Detected For The First Time
February 11, 2016 | by Alfredo Carpineti

The Laser Interferometer Gravitational-Wave Observatory (LIGO) in the United States has detected gravitational waves for the first time. This is one of the most important astrophysical observations since the discovery of the Cosmic Microwave Background.

“We have detected gravitational waves. We did it!” said Daivd Reitze, Executive Director of the LIGO Laboratory at the California Institute of Technology, at a press conference announcing the discovery

Gravitational waves are a prediction of Einstein’s Theory of General Relativity. According to Einstein, gravity bends space-time, and the more massive an object is, the larger the effect. When massive objects move they create an oscillation in space-time, gravitational waves, a bit like the waves that form in front of a moving ship.

The gravitational waves were observed on September 14, 2015, and they were produced by a pair of merging black holes, one of the few events thought powerful enough to produce gravitational waves that we can detect. The two objects are about 150 kilometers (95 miles) across and merged 1.3 billion years ago. They had similar masses, one weighing 36 times the mass of the Sun and the other 29. The discovery has a statistical significance of 5.1 sigmas, meaning that there’s only 1 chance in almost 6 million that the result is a fluke. The results will be published in the journal Physical Review Letters.

The power released by the merging black holes was equivalent to 50 times the power of all the stars in the visible universe. In those 20 milliseconds, the energy of the waves was equivalent to annihilating the mass of three Suns.

It will bring to a head decades of searching by scientists, who have long sought evidence for gravitational waves. They are thought to move through the universe, squeezing and stretching the fabric of space-time, but the oscillations are incredibly small and thus very difficult to detect, requiring incredibly sensitive instrumentation such as LIGO.

"Detecting and measuring gravitational waves is the holy grail of Einstein’s theory of General Relativity," said Professor Bob Bingham, a physicist at the Science and Technology Facilities Council at Harwell Campus in the U.K. "This discovery leads the way to look back in time at the creation of the universe, with significant repercussions for ongoing astronomical research."

LIGO is made up of two detectors, one in Hanford, Washington and the other in Livingston, Louisiana. Both detectors have a laser system that allows precise measurements of space-time. At each LIGO facility, a laser beam is split into two and sent down two perpendicular tunnels, each 4 kilometers (2.5 miles) long with a mirror at the end. The lasers are reflected and then combined back together. If a gravitational wave crosses one or both lasers, it will change the distance the light had to travel, and the reconstructed beam will look different from the original.

The LIGO teams from the two facilities compared notes to confirm if the observation was real or a fluke, and contacted astronomical observatories to follow up the detection with an observation of the possible cause of the gravitational wave, leading to the suspected merging black holes.

"The long-term goal for the LIGO detectors and its observations is to do astrophysics," Vicky Kalogera, said. "We want to use the gravitational-wave observations to learn about our universe for decades and centuries to come."

Another important piece of information to have come out of the announcement is that gravitational waves move at the speed of light. This was expected theoretically, but having this proven is important in constructing future theories. And this observation also confirms the first intermediate-mass black holes ever found. Stellar black holes are usually much smaller, reaching at most 15 solar masses. The objects observed are significantly bigger and they are believed to be a remnant of the first stars in the universe. The merger of intermediate mass black holes is thought to eventually produce the supermassive black holes we observe at the center of galaxies.

Later this year, the VIRGO facility (which is similar to LIGO) will re-open in Italy, and combining the data with LIGO will allow for triangulation of the source to find out the location of the black holes. And the LISA Pathfinder mission is currently investigating technologies that will be used on another gravitational wave experiment, the LISA observatory, which will be constructed in outer space to provide further information on this fascinating phenomenon.

The detection of gravitational waves is truly momentous, and heralds a completely new era in astronomy.
 
D

Deleted member 427

Guest
W połowie 2018 roku NASA wypuszcza teleskop, który zastąpi wysłużoną konstrukcję Hubble'a. Będzie masakiera, trzymam kciuki za powodzenie misji:

 
D

Deleted member 4683

Guest
"uwalnia więcej energii w ciągu sekundy niż Słońce w ciągu swojego życia trwającego dzisięć miliardów lat"
 

Solitary Man

Człowiek raczej piwnicy
492
2 229
Niezły news.

Skalista planeta krąży wokół Proximy Centauri!
Dwudziestego czwartego sierpnia ESO na oficjalnie potwierdziło doniesienia: wokół Proximy Centauri krąży skalista egzoplaneta zbliżona wielkością do Ziemi!

Szesnastego sierpnia informowaliśmy o nieoficjalnych doniesieniach na temat Pale Red Dot. W środę, 24 sierpnia, ESO na oficjalnie potwierdziła te plotki: wokół Proximy Centauri krąży egzoplaneta. Obiekt został nazwany Proxima b.

Co wiemy o tym obiekcie? Egzoplaneta krąży z czasem zaledwie 11,2 dnia wokół swej gwiazdy w odległości około 7 milionów kilometrów. Dla porównania, Ziemia krąży wokół Słońca w średniej odległości około 150 milionów kilometrów. Masa Proximy b to przynajmniej 1,3 raza masa Ziemi.

Ponieważ Proxima Centauri to słaby czerwony karzeł, Proxima b krąży wewnątrz ekosfery tej gwiazdy. Ekosfera rozciąga się wokół tej gwiazdy w zakresie od około 3,6 dnia do 14 dni. Teoretycznie zatem na Proximie b może istnieć woda w stanie ciekłym.

Czy na Proximie b może istnieć życie? Naukowcy są bardzo podzieleni w kwestii życia na planetach krążących wokół czerwonych karłów. Ma to związek z aktywnością tych gwiazd – od czasu do czasu wiele z nich wytwarza silne rozbłyski, porównywalne z tymi słonecznymi. Oddziaływanie Proximy Centauri na Proximę b może być zatem bardzo intensywne i może niszczyć wszelkie życie. Proxima b może być zatem wysterylizowanym globem.


Obecność egzoplanety u najbliższej nam gwiazdy jest silnym argumentem za dalszymi badaniami tego układu. Co więcej, niedawno ogłoszono projekt Breakthrough Starshot – pierwszego lotu międzygwiezdnego, który wg proponentów tej inicjatywy jest osiągalny jeszcze w tym stuleciu. Zanim to nastąpi, Proxima b, będzie wdzięcznym obiektem obserwacji astronomicznych istniejących i przyszłych obserwatoriów astronomicznych, w tym E-ELT.

Nazwa opisywanej kampanii to Pale Red Dot (#PaleRedDot) z oczywistym nawiązaniem do słynnego zdjęcia Ziemi wykonanego przez sondę Voyager 1 w 1990 roku. Zwrot „Pale Blue Dot” został potem użyty przez Carla Sagana w jego pracy na temat przyszłości ludzkości z perspektywy „małej, niebieskiej kropki”, którą kiedyś opuścimy w drodze poza Układ Słoneczny.

Pale Red Dot jest realizowany głównie za pomocą urządzenia HARPS (High Accuracy Radial Velocity Planet Searcher), które przyłączone zostało do teleskopu Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) w La Silla Observatory. Średnica zwierciadła tego teleskopu wynosi 3,6 metra. Dane zbierane przez HARPS uzupełniane będą zdjęciami układu Proxima Centauri z teleskopów z całego świata.

Wsparcie obserwacyjne zapewnią teleskopy BOOTES (Burst Optical Observer and Transient Exploring System) oraz LCOGT (Las Cumbres Observatory Global Telescope Network) poprzez nieustanne mierzenie jasności Proximy Centauri. Dane te pomogą astronomom zdeterminować czy wykryte chybotanie gwiazdy związane jest z aktywnością turbulentnej powierzchni czy może ruchu gwiazdy.

Polecamy świetny artykuł na stronie serwisu Puls Kosmosu na temat Promixy b.​
 

Brehon

Well-Known Member
555
1 486
We wtorek Elon Musk przedstawił plany kolonizacji Marsa. Prezentacja trwała godzinę, ale naprawdę warto wysłuchać.





Jaram się jak głupi. Będzie akap w kosmosie.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
We wtorek Elon Musk przedstawił plany kolonizacji Marsa. Prezentacja trwała godzinę, ale naprawdę warto wysłuchać.





Jaram się jak głupi. Będzie akap w kosmosie.
Nie jaraj się, tylko kup Teslę na prunt, żeby pomóc Muskowi osiągnąć jego cele.

Szybowiec Perlan II poleci w kosmos?
Dzisiaj, 5 października (12:10)

Inżynierowie pracujący nad rozwojem szybowca Perlan planują wysłać swoją maszynę do linii Karmana, czyli umownej granicy pomiędzy atmosferą Ziemi i przestrzenią kosmiczną.

Mowa o wysokości 27 000 metrów. Póki co, na taki poziom nie wzniósł się żaden szybowiec, a dla samolotów jest to jeden z najwyższych osiągalnych pułapów. Zespół inżynierów zaprojektował w tym celu szybowiec, którego rozpiętość skrzydeł wynosi ponad 25 metrów, posiada kabinę ciśnieniową i zdolność do wytrzymywania ogromnych spadków ciśnienia. W tej chwili, zespół badawczy czeka na sprzyjające warunki atmosferyczne, aby móc wykonać pierwszy lot testowy. Ze względu na skomplikowanie procesów zachodzących w Andach, gdzie ma się odbyć próba, może to potrwać nawet kilka miesięcy.

Szybowiec Perlan 2 został opracowany przez The Perlan Project, organizację non-profit, na której czele stoją liderzy w dziedzinie kosmonautyki, lotnictwa i inżynierii. Projekt jest wspierany przez Airbus Group i kilku innych sponsorów, w tym Weather Extreme Ltd., United Technologies oraz BRS Aerospace.

Pomimo braku silnika, rzeczywista prędkość lotu szybowca może przekraczać 640 km/h (400 mil/h) przy gęstości powietrza wynoszącej niespełna 2 procent tej, która występuje na poziomie morza. Załoga będzie oddychać czystym tlenem z aparatów oddechowych o obiegu zamkniętym, podobnych do tych, których astronauci używają w przestrzeni kosmicznej.
 
Ostatnia edycja:

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 448
Dziurawe mózgi astronautów

Ludzie, którzy polecą na Marsa, dotrą na miejsce odmienieni psychicznie.

Luki w pamięci, osłabienie inteligencji, depresje, fobie, zaburzone procesy podejmowania decyzji – wszystko to grozi astronautom narażonym na promieniowanie kosmiczne. To wnioski z eksperymentów na zwierzętach prowadzonych przez Uniwersytet Kalifornijski w Irvine oraz NASA Space Radiation Laboratory w Nowym Jorku.

Efekty występują nawet po sześciu miesiącach narażenia na promieniowanie. I mogą się utrzymywać jeszcze wiele miesięcy po powrocie na Ziemię. Niektóre objawy mogą się nawet nasilać.

– To niezbyt pocieszające dla astronautów wybierających się na dwu- lub trzyletnią wyprawę na Marsa – mówi onkolog prof. Charles Limoli, który prowadził te testy. – Narażenie się na cząstki promieniowania kosmicznego prowadzi do całego szeregu komplikacji ze strony centralnego układu nerwowego.

U myszy występowały objawy przypominające demencję – zagubienie, brak ciekawości, kłopoty z pamięcią.

Elon Musk, prezentując swój plan kolonizacji Marsa, zapewniał, że ludzie w jego pojazdach dotrą na miejsce w kilka miesięcy. Problem wpływu promieniowania kosmicznego na zdrowie ludzi całkowicie zlekceważył.


Szczególnie ten ostatni akapit dobry :D Prawa pracowników łamane jak za rewolucji przemysłowej. Lewica była narodowa, była kosmopolityczna, czas na lewicę kosmiczną. Sprawiedliwość społeczna leci w Kosmos!

I to nie w stronę Słońca.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Tak jakby teraz się nadawała... Przecież wkoło żyje pełno komuchów!

Stephen Hawking: Ziemia za 1000 lat nie będzie się nadawała do zamieszkania
Ziemia
Wczoraj, 17 listopada (14:42)

Stephen Hawking znów przemówił. Tym razem wybitny astrofizyk ostrzega ludzkość, że zostało jej prawdopodobnie nie więcej niż 1000 lat na Ziemi. Przed wyginięciem może uratować nas tylko utworzenie kolonii w innym miejscu Układu Słonecznego.

Losy ludzkości wydają się policzone. Stephenowi Hawkingowi w ostatnim czasie bliżej do futurologa niż astrofizyka, gdyż regularnie wypowiada się na różne tematy związane z przyszłością rasy ludzkiej. Ostrzega głównie przed sztuczną inteligencją i cywilizacjami pozaziemskimi, które kiedyś prawdopodobnie będą chciały nas zniszczyć.

- Musimy nadal eksplorować kosmos - dla przyszłości całej ludzkości. Nie sądzę, że będziemy w stanie przetrwać kolejne 1000 lat bez ucieczki z naszej kruchej planety - powiedział Hawking podczas wykładu na Uniwersytecie Cambridge.

Biorąc pod uwagę, że ludzie wykazują skłonność do popełniania ciągle tych samych błędów, Hawking podejrzewa, że "potężne bronie autonomiczne" mogą mieć poważne konsekwencje dla nas wszystkich. Słynny fizyk zaznaczył także, że zdolne do samodzielnej egzystencji ludzkie kolonie na Marsie nie będą realne przez najbliższe 100 lat, powinniśmy być znacznie ostrożniejsi w nadchodzących dziesięcioleciach.

Biorąc pod uwagę potencjalnie katastrofalne skutki zmian klimatycznych, globalne pandemie zapoczątkowane przez antybiotykooporne bakterie i zamiłowanie do broni masowego rażenia, Ziemia może nie być najbezpieczniejszym miejscem w Układzie Słonecznego.

Musimy mieć awaryjny na przetrwanie, bo nasza planeta za 1000 lat może nie nadawać się do życia. Jeszcze nie jest za późno by coś zmienić i zacząć działać.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Jaram się jak głupi. Będzie akap w kosmosie.

Mam pewne obawy. W niesprzyjającym środowisku koszt habitatu może być tak znaczy, że przedsiębiorca stanie się lokalnym Kim Dzong Ilem, a pracownicy będą uwiązani. Bo przecież nie powie taki siedząc w bazie na Marsie: "a pierdolę to, idę zbudować własną chałupę trochę dalej. Kto się zgadza, za mną".
Tam może powstać najbardziej kurewska komuna z ludźmi jako zachipowanymi robotami. Nadzieję widzę tylko w tym, że habitaty wybuduje duża liczna pomniejszych Musków i będzie jakaś wymiana mięzy nimi. Jeśli za interes wezmą się Rockeffelorowie itp. to pozamiatają. Jeszcze wyślą flotę gwiezdną USA do rozwalania niedemokratycznych konkurentów. W jakimś programie na Discovery pokazywali futurystyczne bronie i tam był wątek z rozwalaniem przez ONZ "państwa zbójeckiego" na Księżycu. Jebneli bombę z antymaterii na miasto. W imię pokoju. Wymowa tego programu była taka, że działanie ONZ jest słuszne. Nie mogłem dalej tego oglądać.
 
Do góry Bottom