Filozofia Gorean

Villemo

New Member
10
7
Dzien dobry, gdy bede szukala dobrego grawermistrza bede o Panu pamietac..
Tymczasem nie narzekam na moj zmysl orientacji w terenie..
Moze beda to Panowie czytac ze specyficznym usmieszkiem na ustach,ale my goreanskie kobiety wiele potrafimy,zwlaszcza w obszarze przezwyciezania wlasnych slabosci..wberw powszechnym stereotypom uleglosc i zniewolenie daja ogromne poczucie wolnosci..
A wkraczanie poza bezpieczne obszary pozwala poszerzyc horyzonty-i co najdziwniejsze poznac siebie.
Be well. Pogody ducha podczas trollingu:)
Villemo
 

Lady Svelge

Member
65
36
jestem po50 .
Czy to grzech? Czy obowiązują na forach jakieś ograniczenia wiekowe? Lub rejestracja zależna od ilości zmarszczek na dupie?
Nie doczytałam takich wymogów, jesli są, proszę o sprostowanie mojego stanu wiedzy, usunąć konto i przyjąć przeprosiny.
Czy mam pomarszczoną dupe nie wiem, nie jest to moim zmartwieniem. W końcu wszystkim (jak dożyją ) się pomarszczy.
Oferować, też tutaj nikomu jej nie oferowałmi, nie mam potrzeby i zamiaru.
Niewidziałam też, żeby ktokolwiek komuś tutaj jakąś dupę oferował. Czy gdziekolwiek na forach gdzie mowa o filozofii Gorean.
No ale jak krew zasila organ niżej położony to i ruch tłoka w silniku bedzie jak ofertą "dupy"...
Poznanie Gor...
problemem tej filozofii jest właśnie ten "ruch tłoka" działajacy na penisy. Niewielu przeskoczy to.
Dwa , tło fantasy..
Zastanwiam się jednak czy są one powódem do kpiny i nienawiści?
Tak, dla większości tak.
po pierwsze--nienawidzi się tego co pociaga,pożada się a zatrudne do osiągnięcia
po drugie -- tego czego nieznamy. Nieznanego się boimy.Strach zakrywa się kpiną,szydzeniem,wyśmiewaniem.Wiedz jednak, że wyśmiewasz wtedy swoje lęki i strachy, włąsne frustarcje.
po trzecie--coś co zagraża naszemu światu a nasz świat jest za słaby.
Po czwarte -- zawiść. Ktoś coś ma,ciszy się, jest radosny, spełniony to wystarczajacy powód.
Tak z "przeciwnikiem" walcza tchórze, lenie i głupcy. Nie znający nawet przeciwnika i tego z czym walcza.(nie mylić z satyra).
Nie uważam się zakogośkto potrafi zaśmiecić cały internet.To byłby wyczyn nie mały...Ale może temat tak intryguje,że wszędzie się go widzi?
Dlaczego forum Libertarian? nie wiemdlaczego Aneta tutaj dała wpis.
Dlaczego podjełam dyskusje tutaj? WOLNOŚĆ ,prawo do wolności , prywatności, do inności, do bycia soba jakie tutaj zauwazyałam. Spotkałam,znajome nicki zb pewnego foru zprzed lat
Dlaczego Gor? odnalazłam wnim wiele wartości bliskich mi sercu,Ale o tym pisałam juz.

Wiecie,znamienne jest dla tej filozfii zycia,że sama filozofia nie ejst atakowana,że nieb podważa się Naturalnego Porządku wogóle.ani tego jaki uznają Goreanie.
Atakuje się personalnie gorean, atakuje się niewolnictwo, konwencję według jakiej zachowuja sie goreanie.
Czyli sprawy które nie wymagają głebszego poznania,wysiłku.
-
jesli przeszkadza mój wiek i ma być wypominany w co trzecim poście, to proszę usunąć konto.
Szanuję swoją pomarszczoną dupę,służyła mi jak do tej pory nie źle :).







Be well
Lady Svelge
 
Ostatnia edycja:

zoya

Member
47
29
Grzech nie, ale dziwne, że osoba po 50 bawi się w takie rzeczy.

Ehh,... ludzie z pasją życia i krwią buzująca w żyłach napędzaną namiętnościami, inaczej liczą czas :)
Niestety, każdego z nas dopadnie i 50tk i 60tka - o ile dożyjemy, jak słusznie zauważyła Lady Svelge.
No i pewnie, można usiąść na ławce pod domem i zrezygnować ze wszystkich pasji i marzeń na rzecz tego co... "wypada", tylko po co?!

Dziś, wiemy już tyle o naszym ciele, że w dużej mierze to od nas samych zależy w jaki sposób się starzejemy. Oczywiście, są sprawy, które pozostają poza naszą kontrolą m.in, choroby i dysfunkcje naszego organizmu, jednak w znacznej większości mamy wpływ na higienę życia, aktywność, ze zdrowiem psychicznym włącznie. I w takiej samej mierze dotyczy to mężczyzn i kobiet, chociaż czas traktuje nasze ciała nieco inaczej.

Niektórzy Panowie tęsknie mówią o tych gładkich, jędrnych 20-tkach, tyle, że ta 2 szybko zamieni się w 3, a potem 4... i nie ma na to rady. :)
Znam super babeczki po 30-tce, po 40-tce i po 50-tce, których efekt pomarszczonej dupy nie dotyka. Są zadbane i mają świadomość swojej kobiecości... są do schrupania po prostu :p
A gdy spotykam kobietę po 50-tce z ogromną pasją życia, optymizmem i namiętnością, która porywa ją do doświadczania wciąż nowych rzeczy, to dodaje mi wiary, że i przede mną jeszcze długi czas, kiedy będę mogła czerpać radość z życia, ze wszystkim co oferuje. Chociaż od razu zaznaczam, że 20-tka minęła już u mnie bezpowrotnie i to kilkanaście lat temu. ;)

Nie ważne czy kręcą nas podróże, sport, filatelistyka,libertarianizm czy Gorean Lifestyle, ważne, że zwyczajnie mamy satysfakcje z tego jak żyjemy - bez względu na to, co powiedzą inni.

A więc... nikomu nie życzę pomarszczonej dupy, ale niektórym przydałoby się chyba kilka więcej fałdów pod czaszką ;)
 

Lady Svelge

Member
65
36
oo posiłki przyszły....

Xadras o jakie"takie rzeczy"chodzi?
Wiesz, usłyszłam kilka razy --- jak ty możesz robić takie rzeczy--
--Siostra, zgorszona moim ubiorem(skarpetki do sandałow)
-- jak się ululałam z kumpelą w przypływie rozpaczy nad(cholera wie):D (z kpiną i politowaniem )
--jak kapałam się w morzu norweskim pod Narwikiem w pażdzierniku (wnuk dwulatek wskoczył za mną ),kataru nie mielismy.
-- kiedy weszłam na pewną górę :)
--nie zdałam czwarty raz prawka( z politowaniem)
-- kiedy w przeciągu pół roku zrzuciłam 30kg (powiedziane z podziwem)
na pewno znalazłoby się więcej,ale w moim wieku pamięć juz nie ta;) , proszę o wyrozumiałaość i szacunek dla pomarszczonej dupy i siwego włosa
Ciekawi mnie bardzo, co Ty kryjesz pod słowami TAKIE RZECZY
=====
Zoya, dla tych tęsknie mówiących o młodym ciele, pewnie to tylko tęsknoty ,dlatego tak walczą żeby chociaż pomarzyć ...
Przydałoby się na łańcuch goreanski co niektorych, nauczyć rozumu.
Co do skutków upływu czasu masz racje Zoya, dużo od nas zależy. Podejścia do zycia, tego co od niego chcemy wyciagnąć.
WARTO ŻYĆ w pełni ..
to dobre wieści, że da rady, że można.
Nie mam zamiaru rezygnować z życia, ze względu na nieznanych, obojetnych mi ludzi, poddać się ich presji. Jeszcze przede mną wiele
 
Ostatnia edycja:

Villemo

New Member
10
7
Witam.
Panowie wiekszosc mlodych kobiet nie ma swiadomosci siebie , swojego ciala..zyjemy jakby w uspieniu, czasem do trzydziestki, czasem jeszcze dluzej.. Jednak kobiecosc zyskuje z czasem-jestesmy jak wino-im starsze, tym lepsze.. Idealow nie ma , ale inteligencja, ujmujaca osobowosc , wrodzony urok osobisty, czasem diabelski,czasem anielski, polaczony z akceptacja swego typu urody to wlasnie czyni nas piekniejszymi.. Poza tym blysku w oczach i szczerego usmiechu polaczonego z troska o czlowieka nie okresla sie miara zmarszczek na tylku, ani wiekiem ..
Moze jest to rowniez kwestia temperamentu, ale nas po prostu roznosi energie, ja osobiscie nigdy sie nie mecze i zawsze mi sie chce-w koncu zycie jest tak piekne..
O malego bylam typem niepokornego buntownika z wyboru,bo wolalam byc szczesliwa po swojemu niz w sposob poprawny politycznie-mam swe lata ale nie czuje by to mialo jakiekolwiek znaczenie,wiele dwudziestek mogloby pozazdroscic mi , zoyi , czy Lady Svelge energi zyciowej, ktora sprawia, ze niemal fruniemy przez zycie
, wspomne o tym , kto z Was Panowie ma w sobie tyle energii, kto z Was nie chcialby miec u swego boku kobiety,ktora jest wulkanem energii w kazdej dziedzinie..ktorej mentalnosc i metryka zatrzymaly sie w najbardziej zywiolowym momencie, mimo uplywajacego czasu.. Ktora potrafi zawalczyc o wszystko co kocha , ale nie walczy z tym, kogo kocha..
Nie musimy isc w kierunku zgodnosci z pewnymi sterotypami, bo po jakims tam wieku juz czegos nie wypada-malo kto ma odwage w obecnym swiecie byc soba, patrzec ludziom prosto w oczy, zyc w zgodzie z wlasnymi przekonaniami mimo dziwnych reakcji otoczenia-by przetrzec nowe szlaki nalezy wyjsc poza bezpieczne rejony-kto z Was Panowie ma w sobie tyle odwagi ? Kto z Was bedzie tak zywotny w wieku lat trzydziestu paru, czterdziestu, piedziesieciu.. Wiecie kto-ten, ktory nie ulegnie wladzy stereotypow..
Tymczasem koncze zyczac mega energii i pogody ducha w kazdym wieku -niech moc bedzie z Wami..
Dziewczyny jestescie kochane..
Z wyrazami szacunku Diablica:) :) :)
 

Xardas

Member
12
29
Bez obrazy, ale po prostu to wszystko brzmi jak jakaś kolejna "zajawka" dla licealistek, która znudzi się za max. 2-3 lata.
Ale może rzeczywiście przesadzam.
 

Lady Svelge

Member
65
36
Temat o filozofii Gorean, rozwinięcie dyskusji w nim, to niejako przywołanie Gorean i danie prawa do bycia gospodarzami tematu według zasad goreanskich, prawa które mówi bierz i zdobywaj ile chcesz, miecze innych postawią ci granice.
Jestem WOLNA Kobietą. Wiecie,że byli na Gor też niewolnicy, że na Ziemi, jest wielu mężczyzn chętnych zostania nimi ?
No, to pobawię się w TE RZECZY :D:D:D
Rondill dla mnie tracisz imię,stajesz się jednym z bezimiennych niewolników kopalni srebra w Tharna
Antoni podobnie tracisz imię. A w nagrodę dla twojej postawy załatwiam ci miejsce u Panther,:). Rozkoszą dla moich oczu, byłoby realnie zobaczyć ich taniec dla ciebie.
Xadras, zaintrygowałeś mnie tymi rzeczami. Zrobiłabym ciebie moim niewolnikiem. Może zobaczyłbyś te rzeczy :).
Cholera, no i rozmarzyłam sie...

Co nie znaczy,że imiona wam oddaję. Reszta :),zależna od siły wyobraźni .
Jesli będę pisać tutaj, tak będę was traktować. Jak bezimiennych niewolników którzy nie mają praw..

-----------
Filozofia Gorean ma już ok 50 lat.Prawie w moim wieku
Co do samej filozofii jeden z czołowych twórców jej Mr Marcus zaproponował Trzy Filary filozofii Gorean i tak nie obejmują wszystkich aspektów etyczno-filozficznych drogi życia Gorean.


1 ) Wszyscy podlegają dyktatowi tego co natura uczyniła z nas . Dlatego człowiek nie powinien niepotrzebnie przyjmować dogmatów przeciwdziałających instynktowi, nie powinnien poddawać się szkodliwym stanom fizycznym lub emocjonalnym takim jak stłumiona seksualność , poczucie winy lub zwątpienie .

2 ) Celem rozwoju ludzi powino być dążenie do przetrwania poprzez naszą pracę, oraz wspierania prawdy dotyczącej korzystnemu istnieniu - zawsze dążenie ku prostocie funkcji i piękna formy .

3 ) Akceptacja i docenienie wzajemnego powiązania natury , zrozumienie naszego miejsca w niej i przyrodzone ograniczenia i to na co mamy wpływ , i żyć tak, aby nie robić niepotrzebnych szkód dla naszego świata i nas samych.

Lady Svelge
 
Ostatnia edycja:

Caleb

The Chosen
511
271
Wątek Gor został założony już jakiś czas temu i jeśli tak bardzo koliduje on z tematyka forum, to należało go uciąć w początkowej fazie.
Ja, osobiście, jeśli nie chcę dyskutować na jakiś temat to nie zabieram głosu.
Akurat Wasze forum trzyma pewien poziom - to moje zdanie oczywiście. Pomimo radykalnych opinii, a nawet ostrych sformułowań to wciąż jest dyskusja, a nie nagonka. Ale proszę uwierzyć, jeśli decyzją libertarian, wątek przestanie istnieć, nie zamierzam naciskać na jego wznowienie.
Wątek był jest i będzie. Wiem, że zostal założony dawno temu i dziwi mnie, że użytkownicy zamiast skorzystać z zamieszczonego linka i wyszukiwarki Google (napisałem celowo, bo zaraz zobaczę, że ktoś pociągnie ten temat) dali wciągnąć się w dyskusję. Dziwi mnie to, bo w zamian dostaję odpowiedź Fata (z całym szacunkiem)
Nie? :(

- Halo, libnet? Dzwonię do was, bo mam problem. Moja władza mnie coraz bardziej dociska, a ostatnio ozusowała umowy. Ale ona tak naprawdę w ten sposób chce mi powiedzieć, jak bardzo mnie kocha. Na dowód swej miłości czasem przynosi mi drogie prezenty takie jak socjal, więc w sumie nieważne, że zdarza się jej pytać o dokumenty albo nasyłać straż miejską wykręcającą mi ręce. Przecież w każdym związku są jakieś trudniejsze chwile... No ale co ja mam teraz zrobić? A co zrobię jak mnie zostawi?
Wiem, że w akapie znajdzie się miejsce dla Fritzla, ale nie o to mi chodziło. Zepsuł mi się komputer kwantowy i pisząc posta nie wybrałem tego stanu, który powinienem.
Od tej pory ktokolwiek powie coś niemiłego Goreankom lub innym paniom, zostanie przeze mnie uznany za agenta pracującego na rzecz marginalizacji środowisk wolnościowych.

Dziękuję za uwagę.
Traktuje tę wypowiedź z przymróżeniem oka. Chyba, że komuś brakuje tu Pań.
Temat o filozofii Gorean, rozwinięcie dyskusji w nim, to niejako przywołanie Gorean i danie prawa do bycia gospodarzami tematu według zasad goreanskich, prawa które mówi bierz i zdobywaj ile chcesz, miecze innych postawią ci granice.
Jak to się ma do NAP-u?
Jestem WOLNA Kobietą.
Jakos widze same ograniczenia w waszej filozofii.
Wiecie,że byli na Gor też niewolnicy, że na Ziemi, jest wielu mężczyzn chętnych zostania nimi ?
Dobrowolne niewolnictwo
No, to pobawię się w TE RZECZY :D:D:D
Rondill dla mnie tracisz imię,stajesz się jednym z bezimiennych niewolników kopalni srebra w Tharna
Antoni podobnie tracisz imię. A w nagrodę dla twojej postawy załatwiam ci miejsce u Panther,:). Rozkoszą dla moich oczu, byłoby realnie zobaczyć ich taniec dla ciebie.
Xadras, zaintrygowałeś mnie tymi rzeczami. Zrobiłabym ciebie moim niewolnikiem. Może zobaczyłbyś te rzeczy :).
Cholera, no i rozmarzyłam sie...
Jakie rzeczy?
Filozofia Gorean ma już ok 50 lat.Prawie w moim wieku
Ok. Po ilości emotek myślałem, że masz 19 lat i dopiero co założyłaś konto na facebooku.
1 ) Wszyscy podlegają dyktatowi tego co natura uczyniła z nas . Dlatego człowiek nie powinien niepotrzebnie przyjmować dogmatów przeciwdziałających instynktowi, nie powinnien poddawać się szkodliwym stanom fizycznym lub emocjonalnym takim jak stłumiona seksualność , poczucie winy lub zwątpienie .
Już wiem, pomyliły wam się fora z libertynizm.net
2 ) Celem rozwoju ludzi powino być dążenie do przetrwania poprzez naszą pracę, oraz wspierania prawdy dotyczącej korzystnemu istnieniu - zawsze dążenie ku prostocie funkcji i piękna formy .

3 ) Akceptacja i docenienie wzajemnego powiązania natury , zrozumienie naszego miejsca w niej i przyrodzone ograniczenia i to na co mamy wpływ , i żyć tak, aby nie robić niepotrzebnych szkód dla naszego świata i nas samych.
Kolektywizm, ekopierdololo i rozwiązłość seksualna.
 
A

Antoni Wiech

Guest
FatBantha napisał:
Od tej pory ktokolwiek powie coś niemiłego Goreankom lub innym paniom, zostanie przeze mnie uznany za agenta pracującego na rzecz marginalizacji środowisk wolnościowych.

Dziękuję za uwagę.

groundhog.gif
 

zoya

Member
47
29
Pan Caleb pisał o libertYnizmie, a nie libertArianizmie, jak zauważyłam.

Porównał Gorean do pewnych kręgów arystokracji francuskiej, którą cechowała rozwiązłość seksualna.
Jednak jest Pan w błędzie, ponieważ Goreanie nie wykorzystują bliskiej im koncepcjo życia, aby tłumaczyć nią swoja rozwiązłość. Tak postrzegają Gorean ludzie, którzy posiadają pobieżna wiedzę w temacie.
A prawda jest zupełnie inna. Ale wydaje mi się, że Pana to nie interesuje, więc na tym zakończę.
 

Lady Svelge

Member
65
36
Tal all
"Caleb, post: 122407, member: 3943"]Wątek był jest i będzie. Wiem, że zostal założony dawno temu i dziwi mnie, że użytkownicy zamiast skorzystać z zamieszczonego linka i wyszukiwarki Google (napisałem celowo, bo zaraz zobaczę, że ktoś pociągnie ten temat) dali wciągnąć się w dyskusję. Dziwi mnie to, bo w zamian dostaję odpowiedź Fata (z całym szacunkiem)

Noo, fajne są dyskusje za pomocą linków.Pisać nie trzeba Literówek się nikt nie czepi . No to linkiem go...wujkiem googlem dołożyć.
========
Temat o filozofii Gorean, rozwinięcie dyskusji w nim, to niejako przywołanie Gorean i danie prawa do bycia gospodarzami tematu według zasad goreanskich, prawa które mówi bierz i zdobywaj ile chcesz, miecze innych postawią ci granice.
Jak to się ma do NAP-u?

nie wiem. A musi się mieć? nie wiem co dla Was kryje się pod tym skrótem NAP..
Mi wychodzi National Academy Press lub krótka drzemka
Kurdę nie wiem, normalnie
Do zycia logicznie. Działaj, rozwijaj się buduj..Wierz,że masz racje?Że to słuszne?Nie martw się o granice. Postawią Ci je,inni,Nie zatrzymuj sie w rozwoju
coś jak "Mierz siły na zamiary,nie zamiar podług sił"


====
Jakos widze same ograniczenia w waszej filozofii.

Wolność to nie anarchia, nie bezprawie. Wolność to prawo dokonywania właściwych, prawych wyborów.Zgodnych z sumieniem.

======================
Dobrowolne niewolnictwo

i pozbawiłeś mnie takiej dobrej zabway . Zapowiadało się fajnie i,miałam nadzieję,że nikt niezauwazy za za sprzedaż niewolników wyprawić imprezę. Oj działoby się..
musiałeś ?!
================================
Jakie rzeczy?

aaaa o to pytaj kandydata na mojego niewolnika :)

===================================

Ok. Po ilości emotek myślałem, że masz 19 lat i dopiero co założyłaś konto na facebooku.
Przykro,że wprowadziłam w błąd...

Jestem wzrokowcem i wiele rzeczy widze,A do tego moja emocjonlaność i kocham emotki. Obiecuję poprawę jesli razi.
====
Już wiem, pomyliły wam się fora z libertynizm.net

Czyzby?
Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,na obraz Boży go stworzył:stworzył mężczyznę i niewiastę.IMOJ.1;27......
Róznica płci zamaist ubogacać stała się polem walki
Hegemonia męska na Ziemi opiera się na tych słowach -- Ona jest winna.
Typowo kobiece cechy stały się szczególnym obiektem ataku. Winna swojej przyrodzonej seksualności, emocjonalności, sile swoich uczuć, męskim żądzom. Wmówiono kobietom,że seks to dla nich zło,cieszyć się nim mogą tylko mężczyźni. Jest ona gorsza, głupsza,jest zepsutym nasieniem męskim, sidłami szatana, niegodna, zasłonięta, winna, ta która powinna wstydzić się, że jest kobietą. Na tym zasadza się męska dominacja na Ziemi. Historia patryjarchatu to historia prób ujarzmienia, zapanowania nad kobiecą emocjonalnościa, seksafiliem spowodowana strachem. Wysiłki aby pokonać przewagę kobiet obejmowały harem, kulturowo kobietę ”porządną”,która nie powinna cieszyć się seksem, idea grzechu pierworodnego oskarżająca kobietę ,okaleczanie żeńskich narządów płciowych.
=========


Kolektywizm, ekopierdololo i rozwiązłość seksua
Indywidualzm daleko i szerokorozumiany,jednak świadomy JESTEM TYLKO CZASTKĄ WIĘKSZEGO..
EKO?Nie potrzebne to pojęcie na Gor ani goreanoim. Bo czujemy się częscią natury i tratujemy tak. Nie potrzeba hasel i ruchów.Ot tak jest

===========================
Be well

Lady Svelge
 
Do góry Bottom