Eksperci o WTC i zamachach 9/11 - "chcemy powtórnego śledztwa"

[GAZDA]

moja wina że ino o jakichś bzdurach piszecie? gdzie mam spamować?

 

[fidelio]

Nie wiem czy znana jest wam teoria Dimitrego Khalezova, która zakłada, że użyto ładunków nuklearnych:

moja wina że ino o jakichś bzdurach piszecie? gdzie mam spamować?

Ja bym chciał żeby to były bzdury, niestety jest inaczej.

 

[tolep]

Ostatecznie nie wytrzymuję i dorzucam swoje zdanie na temat 9/11

Otóż, moim nieskromnym zdaniem, urządzenie teatrzyku (a do tego sprowadzają się wszystkie rozwiązania alternatywne do oficjalnego) o takiej skali przez jakąkolwiek organizację biurokratyczną - np. rząd USA - jest wykluczone. Całkowicie. Tym bardziej w kraju zachodniej demokracji.
Zaangażowanych w tę szopkę - gdyby była szopką - musiałoby być tysiące ludzi, z czego ogromna większość zażądałaby papierowej podkładki. A utrzymanie tajemnicy jest i tak niemożliwe..

Jedyne na co stać organizację biurokratyczną - jak np. rząd USA - jest sypanie piaskiem po oczach już po fakcie, by odwrócić uwagę od swoich błędów. Coś takiego biurokracja ma w DNA.

 

[Deleted member 427]

Nie wiem czy znana jest wam teoria Dimitrego Khalezova, która zakłada, że użyto ładunków nuklearnych:

Tak, znana, i jest idiotyczna. Dlatego właśnie ludzie od "teorii spiskowych" uchodzą za oszołomów - bo z szumu informacyjnego nie potrafią wydobyć rzetelnych i wiarygodnych danych. Powtarzam: trzymać się dokumentu Mazzucco.

 

[GAZDA]

dla mnie są to bzdury bo nie wpływaja na moje życie... są bez znaczenia... co za różnica czy alkaida czy inside job?
czy tupolew sie sam rozjebał czy zestrzelili go rakietą...
zus us uks abonament rtv, pozwolenia koncesje, akcyzy dowody osobiste itp wszystko bez zmian...

 

[Deleted member 427]

tolep

No ładnie napisałeś. A teraz obejrzyj dokument Mazzucco i odpowiedz na zawarte w nim pytania.

 

[fidelio]

Ostatecznie nie wytrzymuję i dorzucam swoje zdanie na temat 9/11

Otóż, moim nieskromnym zdaniem, urządzenie teatrzyku (a do tego sprowadzają się wszystkie rozwiązania alternatywne do oficjalnego) o takiej skali przez jakąkolwiek organizację biurokratyczną - np. rząd USA - jest wykluczone. Całkowicie. Tym bardziej w kraju zachodniej demokracji.
Zaangażowanych w tę szopkę - gdyby była szopką - musiałoby być tysiące ludzi, z czego ogromna większość zażądałaby papierowej podkładki. A utrzymanie tajemnicy jest i tak niemożliwe..

Jedyne na co stać organizację biurokratyczną - jak np. rząd USA - jest sypanie piaskiem po oczach już po fakcie, by odwrócić uwagę od swoich błędów. Coś takiego biurokracja ma w DNA.

Ale w takim razie po co karmią nas ordynarnym kłamstwem. Bo to nie jest subtelne. Gdyby to było subtelne to bym łyknął, bo nigdy by mi nie przyszło do głowy w ogóle kwestionować takie sprawy. Natomiast ja bardzo przepraszam, ale wmawianie mi, że 50 piętrowy wieżowiec, zawalił się w sposób symetryczny, bo w jego części coś się paliło. Ja bardzo przepraszam, ale to zwyczajnie obraża mają inteligencję. Po prostu.

A co do organizacji tego całego wydarzenia, to jedno jest pewne, było zbyt skomplikowane i złożone by mogli to zrobić amatorzy. Nie wierzę, że to było do zrobienia bez zaangażowania służb specjalnych. Stawiałbym na udział różnych służb: Mossadu, ludzi z diaspory żydowskiej działających w establishmencie amerykańskim (wielu z nich ulokowanych w WTC, instytucjach rządowych), CIA, na pewno szychy z amerykańskiej armii (do czego oni są zdolni świadczą plany operacji Northwoods), wiele wskazuje też na udział wywiadu pakistańskiego, być może również Saudów. A co do tego, że tysiące ludzi musiało wiedzieć - nie kochani, to tak nie wygląda - ludzie zaangażowani na niższych szczeblach takiej operacji znają tylko swój wycinek zadania - idź do punktu A wykonaj czynność B idź do punktu C, ale nie znają szerszej całości. Poza tym to głównie służby, tam nie zadaje się pytań, tylko wykonuje rozkazy. Nie jest to tak nieprawdopodobne jak się wydaje.

dla mnie są to bzdury bo nie wpływaja na moje życie... są bez znaczenia... co za różnica czy alkaida czy inside job?
czy tupolew sie sam rozjebał czy zestrzelili go rakietą...
zus us uks abonament rtv, pozwolenia koncesje, akcyzy dowody osobiste itp wszystko bez zmian...

No nie wiem czy tak nie wpływają, z Twoich podatków finansowano nasz udział w wojnie w Afganistanie czy Iraku. Poza tym jeśli elity widzą, że takie coś przechodzi to się posuną do czegoś więcej skoro ludzkie nie reagują nawet na takie grube numery i można nimi dowolnie manipulować.

Tak, znana, i jest idiotyczna. Dlatego właśnie ludzie od "teorii spiskowych" uchodzą za oszołomów - bo z szumu informacyjnego nie potrafią wydobyć rzetelnych i wiarygodnych danych. Powtarzam: trzymać się dokumentu Mazzucco.

Dokument Mazzuco jest bardzo dobry, ale on po prostu dotyczy czegoś innego. Dokument Mazzuco kwestionuje oficjalną wersję, ale nie oferuje żadnej teorii wyjaśniającej co się stało. Natomiast Khalezov idzie krok dalej, próbuje wyjaśnić co się stało. Dziwi mnie Twoja pewność co do tego, że jego teoria jest idiotyczna, dlaczego tak uważasz? Ja wcale nie mam takiej pewności, nie wiem czy tak było w istocie, ale nie wykluczałbym tej wersji.

 

[tolep]

Ja bardzo przepraszam, ale to zwyczajnie obraża mają inteligencję.

Nie myl inteligencji z czymś innym. chcesz powiedzieć, że zrobili to w sposób który takiemu intelektowi jak Twój powie bezsprzecznie że to ściema, natomiast całej masie motłochu będącej poniżej twojego poziomu bedą wmawaiać jakąś dziwną wersję oficjalną?

 

[fidelio]

Nie myl inteligencji z czymś innym. chcesz powiedzieć, że zrobili to w sposób który takiemu intelektowi jak Twój powie bezsprzecznie że to ściema, natomiast całej masie motłochu będącej poniżej twojego poziomu bedą wmawaiać jakąś dziwną wersję oficjalną?

Myślę, że problem polega na tym, że większość ludzi nie docieka. Ze mną też tak było! O wszystkim zdecydował przypadek - usłyszałem o jakimś trzecim wieżowcu - zacząłem grzebać w internecie i im więcej grzebałem tym bardziej włosy stawały mi dęba. Problem polega głównie na tym, że większość ludzi w ogóle nie wie, że był jakiś WTC7 i że nie wleciał w niego żaden samolot, ale się zawalił. A to, że się zawalił to jeszcze małe piwo, bo najważniejsze jest jak to się stało. To po prostu wymaga pewnego wysiłku, większości ludzi po prostu się nie chce. Ale jeśli by ktoś ludziom przedstawił temat rzetelnie, to nawet dla 14 latka byłoby jasne, że ten budynek nie mógł się zawalić sam z siebie w taki sposób. Gdyby on się przechylił na tę stronę osłabioną pożarem - to jeszcze rozumiem - ale symetryczne zawalenie się, modelowe jak przy kontrolowanym wyburzeniu, co wymaga z reguły mozolnej roboty pirotechnicznej - to jest po prostu niemożliwe.

 

[kalvatn]

Ostatecznie nie wytrzymuję i dorzucam swoje zdanie na temat 9/11

Otóż, moim nieskromnym zdaniem, urządzenie teatrzyku (a do tego sprowadzają się wszystkie rozwiązania alternatywne do oficjalnego) o takiej skali przez jakąkolwiek organizację biurokratyczną - np. rząd USA - jest wykluczone. Całkowicie. Tym bardziej w kraju zachodniej demokracji.
Zaangażowanych w tę szopkę - gdyby była szopką - musiałoby być tysiące ludzi, z czego ogromna większość zażądałaby papierowej podkładki. A utrzymanie tajemnicy jest i tak niemożliwe..

Jedyne na co stać organizację biurokratyczną - jak np. rząd USA - jest sypanie piaskiem po oczach już po fakcie, by odwrócić uwagę od swoich błędów. Coś takiego biurokracja ma w DNA.

Ja też już nie wytrzymuje to i napiszę cokolwiek. Takie zamachy przygotowują tylko i wyłącznie służby specjalne na całym świecie. Zawsze tak było i tak będzie. Sikorski, Kennedy etc. I nikt nigdy się nic nie dowie. Jaki rząd? Pisnąć cokolwiek na temat zamachu to wydać na siebie wyrok śmierci. Dlatego nikt nigdy nic takiego nie pisnął i nie piśnie. I nie przygotowuje tego sprzątaczka na etacie służb specjalnych, która zamiata w głównej siedzibie tylko zawsze wąska grupa ludzi ze służb. Oni zawsze zabierają swoją wiedzę do grobu i nigdy się z nią nie dzielą.

 

[tolep]

tolep

No ładnie napisałeś. A teraz obejrzyj dokument Mazzucco i odpowiedz na zawarte w nim pytania.

TL;DW

Po kilku minutach (tych o analogiach między 9/11 a 12/7) zorientowałem się, że na podlinkowanym forum jest spis treści wszystkich tych trzech DVD. Który - sam w sobie - wspiera moje spostrzeżenia o tysiącach potrzebnych ludzi.

 

[tolep]

Pisnąć cokolwiek na temat zamachu to wydać na siebie wyrok śmierci.

Bez popularnych klisz, proszę.
Każde wykonanie takiego "wyroku" na ostrzeżonej ofierze na której jest skupiona uwaga to osobne wielkie ryzyko fakapu. Na poczatku tego wątku ktoś wspominał Watergate, która ostatecznie posypała się własnie na zacieraniu śladów.

 

[Alu]

Khalezov to prawdopodobnie ruski agent. W ogóle agentury ruskie, chińskie i irańskie muszą mieć niezłą bekę nakręcając paranoiczne teorie na temat 9/11.

 

[kalvatn]

Bez popularnych klisz, proszę.
Każde wykonanie takiego "wyroku" na ostrzeżonej ofierze na której jest skupiona uwaga to osobne wielkie ryzyko fakapu. Na poczatku tego wątku ktoś wspominał Watergate, która ostatecznie posypała się własnie na zacieraniu śladów.

Jak chcesz to możesz wierzyć, że zrobił to murzyn z McDonalda niedaleka WTC.

 

[fidelio]

Khalezov to prawdopodobnie ruski agent. W ogóle agentury ruskie, chińskie i irańskie muszą mieć niezłą bekę nakręcając paranoiczne teorie na temat 9/11.

Naprawdę, nie słyszałem o bardziej paranoicznej teorii spiskowej niż ta lansowana w tzw. oficjalnej wersji. No i tak możemy się przerzucać ocenami - ale czy to ma sens? Może jednak lepiej posługiwać się argumentami? Bo etykietkę szpiega czy teorii spiskowej można do wszystkiego przyczepić, tylko co z tego wynika?

 

[tomislav]

Lepszych od tego? Bardziej kompletnych?

Trudno takie znaleźć, ale Włoch miał o tyle lepszą sytuację, że minęło sporo czasu od tamtych wydarzeń, więc wyklarowało i uleżało się mnóstwo miażdżących wątpliwości, na które odpowiedzi ze strony śledczej, nikt nigdy nie uzyska - z oczywistych dla mnie powodów.

Mazzucco dlatego wygrywa w cuglach z innymi dokumentami o 9.11, bo sprawnie kompiluje olbrzymią liczbę pytań, które mają to do siebie, że stają się w sprytny sposób również czymś w rodzaju oskarżeń, nie siląc się przy tym na tendencyjność. Bardzo mi się to podoba, choć nie umniejszam wcześniejszym produkcjom w czasach raczkującego jeszcze ruchu kontestującego.

 

[fidelio]

Skoro już jesteśmy przy teoriach co się faktycznie stało, to nie wiem czy widzieliście, ale jest w sieci wywiad dziennikarza BBC z Dr Nielsem Harritem na temat ewentualnego użycia nanotermitu w 9/11. Warto go obejrzeć, bo to jest też doskonały przykład tego jak podchodzą do tematu mainstreamowe media i jaką walką ten profesor z Kopenhagi musiał z nim stoczyć:


Już sam tytuł jest wymowny:
Dr Niels Harrit interview with Braindead BBC Reporter

 

[GAZDA]

No nie wiem czy tak nie wpływają, z Twoich podatków finansowano nasz udział w wojnie w Afganistanie czy Iraku. Poza tym jeśli elity widzą, że takie coś przechodzi to się posuną do czegoś więcej skoro ludzkie nie reagują nawet na takie grube numery i można nimi dowolnie manipulować.

nie o to mi chodziło, fakt że to sie stało jest oczywisty, rozjebane budynki, w chuj ludzi zgineło, za tym poszło więcej kontroli, zamordyzmu, wojna... ale nie ma dla mnie różnicy kto za tym stoi, bo co to zmienia? bandytów od państwa i tak uważam za skurwysynów a z rządem polskiego państwa jestem w stanie wojny... w tych wydarzeniach ani nie została zniszczona moja własność ani też nie został poszkodowany nikt kogo bym znał...
nie było ataku na mnie, więc nie ważne jest czy stoi za tym alkaida, cia czy ufo... jest to ino taka ciekawostka historyczna...

 

[fidelio]

Tu jest jeszcze mniej znane nagranie z kamer hotelu, które zarejestrowały moment ataku na Pentagon. Jakość nie jest najlepsza, ale samolotu to jak nie widzę żadnego:

 

[kr2y510]

The Saudi Role in Sept. 11 and the Hidden 9/11 Report Pages
Tradycyjnie nie można odtajnić dokumentów w których nic nie ma.

Both the administrations of George W. Bush and Barack Obama have refused to declassify the pages on grounds of national security. But critics, including members of Congress who have read the pages in the tightly guarded, underground room in the Capitol where they are held, say national security has nothing to do with it. U.S. officials, they charge, are trying to hide the double game that Saudi Arabia has long played with Washington, as both a close ally and petri dish for the world’s most toxic brand of Islamic extremism.