Dread Pirate Roberts aresztowany !!

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Dodałbym - nie korzystać w początkowej fazie a następnie jedynie u tych sprzedawców których znamy klucz. Myślę że największa słabość tych serwisów nie do końca tkwi w samej anonimowości tegoż, choć to oczywiście też. Największa słabość to opcja namierzenia przesyłki i odbierającego nawet niekoniecznie w związku z SilkRoadem ale po prostu na cle przez jakiś detektor. Ja przyznam szczerze mam pietra ale tak retorycznie to ciekawi mnie ilu "naszych" z forum i okolic korzysta a ilu tylko sprawia takie wrażenie. Nie pytam absolutnie tylko mówie że ciekawe byłoby wiedzieć.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Z bezpieczeństwem nowo powstałych serwisów, założonych przez nie wiadomo kogo, może być różnie. Normalnemu człowiekowi chodzi o bezpieczeństwo samych transakcji Wprawdzie Tor nadal jest bezpieczny i daje przyzwoitą anonimowość, jednak serwis założony przez wroga, może znacznie osłabić bezpieczeństwo normalnego człowieka. Oczywiście nie bezpośrednio a pośrednio.
W pierwszej fazie SR, wielu sprzedawców narkotyków przyjęło dość ciekawą strategię. Po zebraniu 50-500 klientów, którzy obdarzyli ich zaufaniem, ci dyskretnie wycofali się z SR, co jednak nie oznaczało zaprzestania działalności. Po prostu wiedzieli, kiedy powiedzieć dość. Dziś są poza wszelkimi podejrzeniami i spokojnie żyją sobie ze swych stałych klientów. Ci co mają zamiar być aktywni, będą już na celownikach wielu policji, będą namierzani, będą obiektami wszelkich prowokacji, będą wyłapywani po kolei, a na koniec zostaną przykładnie potraktowani przez tak zwany wymiar sprawiedliwości. Przy okazji oberwą końcowi klienci i pewnie bardziej niż Kora, której w sumie się upiekło.
Dodałbym - nie korzystać w początkowej fazie a następnie jedynie u tych sprzedawców których znamy klucz.
Jeśli strony znają swe klucze, to po co im kolejny darkmarket?
Aktywność znanego i zaufanego sprzedawcy, w nowym miejscu może być podejrzana. No chyba, że to są Zetas, Templariusze czy mafia permska, którym można zaufać, bo dysponują własnym aparatem przemocy i to nawet skuteczniejszym od policji.
Moim zdaniem, nowe czasy po upadku SilkRoad wymagają nowych pomysłów i nowych rozwiązań.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Moim zdaniem, nowe czasy po upadku SilkRoad wymagają nowych pomysłów i nowych rozwiązań.
Możesz rozwinąć? Tak ogólnie napisałeś czy masz na myśli konkretne rozwiązania? Btw ostatnio oglądałem film o kryptografii kwantowej - myślę że to kwestia jakochś może dziesięciu, może ciut więcej lat zanim będzie wydajna na tyle by była powszechnie stosowana przez służby. Z filmu wynika że komercyjne rozwiązania już zaczynają być testowane. Teraz wyobraźcie sobie masakrę okresu przejsciowego - oni ją mają ale normalni ludzie jeszcze nie bo jest dostępna tylko państwom jako technologia wojskowa. Aż strach pomyśleć.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Nie chodzi o kryptografię, a o mechanizmy budowania zaufania, odporne na metody operacyjne policji. Chodzi o to, by informacje dostępne publicznie, nie miały dla policji zbyt wielkiej wartości.

Przykład mechanizmu. W USA agent nie może skłamać, że nie jest agentem, bo materiał dowodowy zebrany przez niego nie będzie uznany przez sąd. Ale techniki anonimowych certyfikatów, jawnie złożonych oświadczeń notarialnych, są możliwe! Opisane już dawno temu przez Chuck'a Hammill'a. Ktoś powie ok. dotyczy to tylko USA, ale jak jest punkt oparcia, to można...

Nowa generacja bazaru może wyglądać tak:
Dostajesz od znajomych klika kluczy, albo skanujesz QR-Code, albo mailem, nieważne. Łączysz się z bazarem i przeglądasz towary. Nawet nie widzisz wielu towarów policyjnych prowokatorów. Możesz też zawęzić dostawców, np. do tych co dostarczają towar tam gdzie mieszkasz (np. Polska). Skanujesz lub pobierasz kod dostawcy i dodatkowo weryfikujesz go anonimowo (weryfikujący nie wie kto weryfikuje i kogo weryfikuje) w różnych miejscach, u różnych anonimowych, o których myślisz, że mają dobrą reputację. Ale sprzedawca może przed transakcją w podobny sposób zweryfikować Ciebie. Oczywiście są też robione czarne listy, na podstawie informacji jawnych (np. spraw sądowych) lub przez orzeczenia sądów kapturowych (sieci Tor i I2P są do tego niemal idealne). Taki odpowiednik dzisiejszych list skompromitowanych certyfikatów. Więc nie będzie się opłacało być policyjnym kapusiem, bo budowanie nowej reputacji trzeba będzie zacząć od zera, co będzie trudniejsze niż dziś dla służb, dla których nie jest problemem stworzenie nowej tożsamości.
Mając dobrą reputację, będzie się mogło łatwo zarabiać, uczestnicząc w spółdzielniach escrow (no bo co jak koleś, który robi escrow dostanie zawału serca, lub będzie miał wypadek?), praniu pieniędzy lub innych przedsięwzięciach.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
W USA agent nie może skłamać, że nie jest agentem, bo materiał dowodowy zebrany przez niego nie będzie uznany przez sąd.

No raczej nie. Nie miałoby to sensu w przypadku wszystkich agentów undercover - nic by przecież nie zdziałali i ryzykowali życiem musząc odpowiadać zgodnie z prawdą. Pomijając przypadki, które podpadają pod Entrapment, to może kłamać do woli:

http://www.snopes.com/risque/hookers/cop.asp
http://www.erowid.org/freedom/police/police_info6.shtml
 
  • Like
Reactions: Avx
E

~ENKEY~

Guest
czym się ryzykuje korzystając z tych stron nawet jeśli są założone przez FBI?.
Przedewszystkim życiem, żadne szyfrowanie tor i 2p nie pomogą jeśli milicjant wyśle ci paczke z wmontowanym miniaturowym nadajnikiem GPS
który doprowadzi ich do twojego miejsca zamieszkania, jeżeli nie za pierwszym razem to za 2gim bądź trzecim, będziesz pod cichą obserwacją,
a wiedz że prawdopodobnie możesz być przetrzymywany w nieludzkich warunkach bezterminowo niewiadomo gdzie i zmuszany siłą i torturami do różnych rzeczy, jeżeli to wszystko byłoby takie proste anonimowe i klarowne to niewykluczone że byłbym zainteresowany pewną ofertą adopcji z Butapesztu w Rumunii, wyszło jak wyszło,
chciałbym też aby kulawi mogli chodzić a niewidomi odzyskali wzrok.
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
Chodziło mi oczywiście o ryzyko w porównaniu do stron, które nie są założone przez FBI, a nie o ogólne bezpieczeństwo.
 

Claude mOnet

Well-Known Member
1 034
2 339
Historia Rossa Ulbrichta według mediów gówno-źródlanych i władzóchny śmierdzi na kilometr - chcą chłopinę wrobić (zlecenie morderstwa) aby dostał dożywocie. Za samo pośrednictwo w handlu dragami co najwyżej kilka kratek by dostał. Ma to być nauczka dla innych śmiałków pokroju Ulbrichta, że ręka podniesiona na system zostanie odcięta.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Ja trochę tego nie kumam. Ponoć BTC ma wbudowany mechanizm potwierdzający transakcję przez np. 2 z 3 osób, więc escrow trzymający kasę nie jest potrzebny. A jak to powierzać komuś kasę, kogo nawet potem nie można odjebać?
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Ale ja wiem, jak działa escrow. Problem w tym, ze transakcje z potwierdzeniem 2 z 3 dają podobną funkcjonalność, a nie wymagają transferów kasy.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Nie dają, bo nie o potwierdzenie, tu chodzi. Na wszystkich darknetowych bazarach ci co nie potrzebują ecsrow, z niego nie korzystają. Na żadnym forum na którym są prowadzone interesy, nie spotkałem się z zakazem sprzedaży bezpośredniej. Na SR większość transakcji szła z ominięciem escrow.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Serial trwa nadal - zamknięto założyciela Bitinstanta za rzekome powiązania z Silkroad
http://mashable.com/2014/01/27/bitcoin-bitinstant-silk-road/
Ciekawe jest też to w jaki sposób na owo info trafiłem - skacząc po kanałach trafiłem na RussiaTToday - akurat odbywała sie tam rozmowa na temat Bitcoina z jakimś ekonomistą który otwarcie twierdził że owo aresztowanie to próba zastraszenia użytkowników BTC. W naszej TV tego typu rozmowa pro-bitcoin jest imo nie do pomyślenia. Inna sprawa że Russia Today to kremlowska szczekaczka - np otwarcie popierają pacyfikacje Majdanu. Tym niemniej pierwszy raz trafiłem w telewizji na rozmowę ""broniącą"" Bitcoinerów, a pośrednio i SilkRoad.
 
Do góry Bottom