Czy biała rasa wymiera?

OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
W redakcji WaPo żałoba - z powodu prezydentury Trumpa ulegnie spowolenieniu proces kasowania dorobku białej cywilizacji i wymazywania białych genów z populacji USA:

"Trump immigration plan could keep whites in U.S. majority for up to five more years."

https://www.washingtonpost.com/news...es-in-u-s-majority-for-up-to-five-more-years/

Wielokrotnie to podkreślałem - ONI nie kryją się ze swoimi planami.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Jest szansa, że niedobitki białych przeżyją w Himalajach. Np. lud Hunza.
wiki
blog Białczyńskiego (imho momentami neonazista, podróżnik)

hunza3-1024x796.jpg


Choć ten lud można spokojnie unicestwić nasyłając śniadych. Wszak w Iraku USrael w ramach operacji "Iraqi Freedom" oraz jej następstw zrobił Jazydkom z dupy jesień średniowiecza w sensie dosłownym.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Jest szansa, że niedobitki białych przeżyją w Himalajach. Np. lud Hunza.
wiki
blog Białczyńskiego (imho momentami neonazista, podróżnik)
Koleś trochę przesadził z tą długowiecznością itd.
Hunza:
Biała rasa - tak
Związki kulturowe ze Słowianami/Scytami - nie udowodnione
Związki językowe ze Słowianami/Scytami - nie udowodnione
Związki genetyczne ze Słowianami/Scytami - nie udowodnione
Badania DNA - nie przeprowadzone do końca
Długowieczność - mit
Brak nowotworów - mit
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Ja od niego tylko obrazki wziąłem. mity są oczywiste, ale być może warto było zaznaczyć/zdysnsować się od tekstu. Mnie zaciekawiła po prostu taka enklawa.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Leonard Glickman, prezydent Hebrew Immigration Aid Society: “Im bardziej amerykańskie społeczeństwo jest zdywersyfikowane, tym bezpieczniej dla Żydów.”

IMO - jesteś blisko. Problem w tym, że etatyzm jest wymysłem spierdolin białego człowieka.

Obaj jesteście bardzo daleko sedna sprawy. Chiński etatyzm był dużo mocniejszy i przechodził nawet w totalitaryzm w czasie gdy w Europie stawiano na jakiś kompromis miedzy indywidualizmem i władzą. Z kolei Indianie wyrywali serca...gdzie? na szczytach państwowych piramid. Czyli pudło.

Jako takie ogarnięcie chorób, rewolucja przemysłowa i wzrost produktywności rolnictwa to akurat miał miejsce u białych i jeszcze żółci szli z nimi w miarę równo - to zawsze były najbardziej zagęszczone rejony świata. Czarni do XX wieku żyli z rytmem zwierząt, a to oznaczało małą liczebność, bo oni polegali takim samym regułom jak lwy albo owady. np. w RPA czarni nie potrafili uprawiać ziemi i pierwszymi osadnikami zostali tam Burowie. Biali w morzu czarnej dziczy mogli robić co chcieli, RPA dominował nad całym obszarem a i tak czarni ściągali do RPA w nadziei na pożywienie wytwarzane przez białych (nota bene: reżim RPA był daleki od nazistowskiej spierdoliny i uznał żółtych za "honorową" rasę białą). Tak czy siak aż do narzuconego z zewnątrz końca apartheidu biali nie byli zagrożeni nawet w Afryce otoczenie przez morze czarnych. Czyli pudło po raz drugi.

Skrajnymi etatystami byli Hitler, Stalin, Pol Pot, Mao. Żaden nie wpadł na pomysł aby sprowadzać ludzi z drugiego końca swiata tylko po to by dywersyfikować skład populacji. Hitler to nawet miał przegięcie w drugą stronę i doszukiwał się różnic nawet tam gdzie ich nie było. Czyli pudło po raz trzeci.

Zupełnym nie rozumiem stawiania sprawy w kategoriach konkurowania w mnożeniu się z Abdulami albo Nigeryjczykami. Problem białej rasy to nie brak mnożenia się jak króliki, niedostatek "prawicowości" a nawet etatyzm... ale systematyczna wojna jaką białej rasie wypowiedziały elity rządzące białymi krajami. Przecież białych może być nawet mniej niż 1%, ale wystarczy, że zostawi się ich w spokoju i będzie ok. Kiedyś czytałem opis miasteczka w USA gdzie 99% stanowią biali i media opisały, że jest tam "problem rasowy" w sensie - za mała różnorodność. No więc jak tak się stawia sprawę, to mamy jawne niszczenie nawet najmniejszych skupisk białej ludności.
Oczywiscie gdyby nie wszechwładza jednego ośrodka władzy, to nie mógłby narzucać jednej polityki w skali globu. Czyli można mniemać, że centralizacja władzy i zasobów jest warunkiem koniecznym dla procesu.

W poście niżej kilka świeżych przykładów odgórnych działań które nawinęły mi się w dzisiejszej prasówce.
 
Ostatnia edycja:

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Przykłady konsekwentnej polityki państwowej (niżej będą przykłady firm prywatnych które razem z państwem tworzą reżim):

Francja:
Ulgi podatkowe za… nocowanie imigrantów
http://www.autonom.pl/?p=23809

Polska
Rząd zamierza walczyć z niedoborem pracowników. Planuje sprowadzić imigrantów, którzy zapełnią lukę na polskim rynku pracy. Chce przeznaczyć na ten cel 2,9 mld złotych – informuje „Rzeczpospolita”.
https://polskatimes.pl/rz-polska-wy...owadzanie-pracownikow-z-zagranicy/ar/13367878

Szwecja:
Gmina Kungsbacka wezwała mieszkańców, aby ci zsolidaryzowali się z imigrantami i zabrali ich do siebie w ramach „integracji”. Władze zasłaniają się prawem, które wymaga, aby obcokrajowcy osiedlili się na terenie gminy, a Szwedzkiej Agencji Migracyjnej nie przeszkadza to, że nie ma wolnych mieszkań.
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/...ze-mieszkancy-zaczna-przyjmowac-imigrantow-do

Dawniej migranci (np. do Ameryki) i gastarbeiterzy znajdywali pracę we własnym zakresie, sami dbali o zamieszkanie i byt. Teraz to się zmieniło. Teraz nawet Polska dopłaca do sprowadzania "pracusiów", bo rzekomo brakuje rąk do pracy (jeszcze kilka lat temu bezrobocie w ch, a teraz co - przejście fazowe?). Do tych pracusiów trzeba dopłacać, pracę organizuje im państwo. Nawiasem mówiąc genialna zasłona propagandowa na którą wielu daje się nabierać. Jeszcze pokrzykują, że przecież tu chodzi o ręce do pracy, ho, ho. :) :) Jeden taki na forum nawet się zapienił, że Sommer w NC nie klaszcze z zachwytu, a przecież klaskać trzeba, bo sprowadzanie "rąk do pracy" to wolnościowe jest i będzie cud gospodarczy a Sommer to pewnie krypto-nacjonalistyczny odszczepieniec robiący krecią, polonocentryczną robotę.

Ciekaw jestem kiedy radykalni talmudyści w ramach ostatecznego rozwiązania Kwestii Europejskiej wprowadzą obowiązkowe kwoty zatrudniania cudzoziemców, obowiązkowe dokwaterowania, a w przyszłości może nawet prefernecje przy kojarzeniu par. np. mieszane rasowo małżeństwo - zniżka podatkowa. Skoro są we Francji zniżki za noclegi.... Widać tam na górze oznaki rosnącego zniecierpliwienia, przebieranie na kaczych nóżkach. Chcą się wyrobić do końca tego wieku.
W modelingu już tak jest, że agencje coraz bardziej boją się zatrudniać białych. Na lotnisku w Belgii są plakaty firmy odzieżowej i tam już od 2 lat wisi plakat z białą modelką i czarnym modelem. Modele zmieniają się, ale pomysł jest ten sam. Czarny gości i biała babka. Czym to się różni od plakatów propagandowych w ZSRR? Prywatny bilbord, prywatna firma, a ma ciśnienie na propagandę.

Pokaz mody w Paryżu (prywatny pokaz, bez etatyzmu):

https://i.guim.co.uk/img/media/9c6e...at&fit=max&s=a575715b866ad5fa50479f3d5f75d891

a tu jakieś ścierwo z IKEI (prywatna firma). W tym ścierwie osiągnięto perfekcję. Baby w chustach, jacyś śniadzi, jacyś biali.



Ani to Indie, ani Europa.
Gdzieś jest, lecz nie wiadomo gdzie
Świat, w którym baśń ta dzieje się,
Talmudyczna pszczółka mieszka w nim
Co wieść chce wśród owadów prym.
 

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
Nie mam nic do dodania:


=> sugerowanie że poglądy polityczne są niezmiennie związane z rasą. A w Brazylii, gdzie biali stanowią mniej niż połowę populacji (większość to Metysi, Mulaci, wielorasowi mieszańcy, Murzyni, Indianie i Azjaci), "faszysta" Bolsonaro odniósł ostatnio druzgocące zwycięstwo nad kandydatem lewaków. I co ty na to?
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Znowu w samo sedno:



Lewica jest jedyną dużą grupą polityczną, która cieszy się z eliminacji białych genów z populacji. Tylko oni rozumieją doniosłość tych procesów. Większość prawaków i politycznie poprawnych libertarian albo tego nie dostrzega, albo nie chce dostrzegać.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
Gdybyś obejrzał podlinkowany film do końca, to byś wiedział.
Nuri wrzucił sondaż sprzed pierwszej tury, kolorowi też w większości głosowali na Bolsonaro. Natomiast głosowanie na prawice przez kolorowych może nastąpić dopiero, gdy kraj zostanie zaorany całkowicie i zamieniony w shithole. Wtedy prawaku pomusz. Tak samo Żydzi i Azjaci głosują na Demokratów, podczas gdy w Izraelu i krajach Azjatyckich prawica wygrywa na zmianę z lewicą. To się jakoś samo reguluje.
 
Ostatnia edycja:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Kto polityką wojuje, ten od polityki wymiera.

Morał, podobnie jak piosenka, pozostaje zawsze ten sam.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Biali są jedyną grupą, która nie identyfikuje się ze swoją rasą. Kryterium rasowe może być nieistotne dla białych, ale dla pozostałych ras/grup etnicznych stanowi w większości kluczową zmienną przy definiowaniu ich własnej tożsamości:

PEW-race-identity.jpg
 

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
Ciekawy wątek na TT o imigracji do US. Okazuje się, że to biali sami na siebie sprowadzili kłopoty.

The Johnson-Reed Act of 1924 ustanowił limity na imigrację z Europy.

Dokładnie to samo można powiedzieć o białych z RPA. Burowie przez długi czas byli przeciwni masowej imigracji z Europy, bo chcieli zachować status największej białej grupy ludności w kraju. Jedynie imigracja z bliskiej etnicznie Holandii była dla nich pożądana, ale była ona bardzo niewielka. W latach 50-tych w Południowej Afryce osiedliło się w sumie jedynie 100 tyś. imigrantów z Europy, a w latach 60-tych trochę więcej, 250 tyś. Dopiero wówczas południowoafrykański rząd zaczął prowadzić bardziej otwartą politykę imigracyjną, ale nadal był bardzo wybredny, a do tego pozwalał imigrować także dużym grupom czarnej ludności z sąsiednich krajów afrykańskich. W rezultacie odsetek białych w Południwej Afryce od początku XX w. systematycznie spadał:

Year White population % of total population
1904 1,116,805 21.6%
1911 1,270,000
11px-Increase2.svg.png
22.7%
11px-Increase2.svg.png

1960 3,088,492
11px-Increase2.svg.png
19.3%
11px-Decrease2.svg.png

1970 3,792,848
11px-Increase2.svg.png
17.1%
11px-Decrease2.svg.png

1980 4,522,000
11px-Increase2.svg.png
18.1%
11px-Decrease2.svg.png

1986 4,900,000
11px-Increase2.svg.png
17.3%
11px-Decrease2.svg.png

1991 5,068,300
11px-Increase2.svg.png
13.4%
11px-Decrease2.svg.png

2001 4,293,640
11px-Decrease2.svg.png
9.6%
11px-Decrease2.svg.png


https://en.wikipedia.org/wiki/White_South_Africans#Statistics
Biali są jedyną grupą, która nie identyfikuje się ze swoją rasą. Kryterium rasowe może być nieistotne dla białych, ale dla pozostałych ras/grup etnicznych stanowi w większości kluczową zmienną przy definiowaniu ich własnej tożsamości
Może po prostu biali identyfikują się bardziej z europejskimi grupami etnicznymi od których pochodzą (Irlandczykami, Włochami, Żydami, Polakami itd.)?
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom