Czego nie rozumieją antysemici (dekonstrukcja narracji o "żydowskim spisku")

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Nie, wystarczy zwykły ludzki rozum, żeby nie żreć jedzenia wciskanego ci przez twojego oprawcę.
Ale wszyscy w transportach i w obozach jedli wyłącznie żarcie wciskane przez oprawców. Innego nie było.
Jeśli jedyne dostępne źródła wody i pożywienia będą zatrute, to wcześniej czy później wszyscy padną.

Tym bardziej jak pierwsze osoby zaczną padać bez przyczyny i wszyscy się zorientują, że to od żarcia.
To już będzie za późno. Będą jedynie wiedzieć, że zostali otruci i zaraz padną. Nie każda trucizna ma natychmiastowe działanie.

A Litwinience dosypano polonu do herbaty, więc porównanie z dupy.
Właśnie porównanie idealne. Zadano truciznę komuś w sposób którego się nie spodziewał.

I ogólnie naziści używali też np. fenolu w obozach zagłady. Więźniom go wstrzykiwano bezpośrednio w serce.
Ale to nie była skala przemysłowa, tylko pojedyncze przypadki.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Ale wszyscy w transportach i w obozach jedli wyłącznie żarcie wciskane przez oprawców. Innego nie było.
Jeśli jedyne dostępne źródła wody i pożywienia będą zatrute, to wcześniej czy później wszyscy padną.

To już będzie za późno. Będą jedynie wiedzieć, że zostali otruci i zaraz padną. Nie każda trucizna ma natychmiastowe działanie.

Zapomniałeś o tych co jednak nie zjedli i przeżyli.

A nawet jeżeli wszyscy by zjedli zatrute jedzenie to nadal nie wiem jak niby ma to być szybsze i efektywniejsze od zagazowania.

Ale to nie była skala przemysłowa, tylko pojedyncze przypadki.

Bo na skalę przemysłową były lepsze sposoby, np gazowanie ludzi cyjanowodorem.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Zapomniałeś o tych co jednak nie zjedli i przeżyli.
Kulka w łeb. Problem w tym, że bez jedzenia można trochę pożyć, a bez picia po kilku dniach się zdycha.

A nawet jeżeli wszyscy by zjedli zatrute jedzenie to nadal nie wiem jak niby ma to być szybsze i efektywniejsze od zagazowania.
Nie trzeba utylizować gazu służącego do zagazowywania. Poza tym trutka może być samo-mumifikująca, jak w przypadku trutki dla szczurów. Wtedy rozładunek zwłok jest łatwiejszy, bo zwłoki się nie rozkładają.
 

Norden

Well-Known Member
723
900
A co w tym dziwnego? Na tych terenach sowieci byli jedyną siłą mogącą mierzyć się z nazistami. Nic dziwnego, że wielu żydów zasiliło szeregi NKWD. Wielu zapewne widziało w tym możliwość zemsty na nazistach.
Głównie chodzi o początki NKWD (Czeki) od rewolucji po lata 20' i 30' - wtedy stanowili większość aparatu kierowniczego NKWD. W czasie II WŚ i po było ich znacznie mniej, a więc teoria o zasilaniu szeregów NKWD dla zemsty jest bzdurą.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Ja zostawię na chwilę holokaust (nie miał proporcjonalnie większych rozmiarów niż zapomniana rzeż Ormian a rozdęto do go do rozmiarów nowej świeckiej religii) i wrócę do pierwotnych kwestii związanych z IQ. Pierwsze co się rzuca w oczy to bezpretensjonalność z jaką media głównego nurtu piszą o niskim IQ gojów. Dramatycznie niskie IQ murzynów (bliskie 75) jest tabu, ale już żydowskim 110 będziemy się publicznie obnosić. Tu się powinna zapalić czerwona lampka alarmowa. No bo czemu Żydom wolno więcej? Cytuję fragment Newsweeka zamieszczony przez Kawadora:
Żydzi zdobyli 14 proc. Nagród Nobla z literatury, chemii, fizyki i medycyny/fizjologii. W drugiej połowie stulecia, kiedy Noble zaczęto przyznawać ludziom z całego świata, odsetek ten wzrósł do 29 proc. Dziś kształtuje się na poziomie 32 proc. To imponujące, zważywszy że Żydzi stanowią około 0,2 proc. ludności świata".
Pewne światło na te rewelacje wnosi:
http://jeznach.neon24.pl/post/100402,koszerne-nagrody-nobla

Nawet Higssowi (temu od bozonu) podciągają na siłę żydowskiego "współodkrywcę". Poza Higssem jest tam też kilka innych przykładów. Jak ta dalej pójdzie, to Żydzi dobiją do 100% nagród Nobla. Nie było ich gdy trzeba było wymyślać maszynę parową, teleskop, proch, alfabet, cyfry, beton, f.trygonometryczne itd. ale wypłyneli intelektualnie dokładnie wtedy gdy miejsce średniowiecznych feudałów zajęli żydowscy bankierzy, a nauka (głównie poza matematyką) stała się kosztowną grą zespołową.

Powoływanie się na reżimowe nagrody w celu wykazania jakiejś tezy to czysta propaganda. Reżim uwielbia medale, nagrody literackie, statuetki. Można w ten sposób ćwierćinteligentom wmówić, że jakaś chujowa, grafomańska książka jest arcydziełem, jakieś gówno rozmazane na płótnie wybitnym malarstwem itd.

Moim zdaniem Żydzi po prostu zdobyli topową pozycję w centrum cywilizacyjnym gdzie są największe nakłady na naukę. Nie wykluczam, że są ponaprzeciętnie inteligentni, ale większość ich sukcesów wynika z kolesiostwa, wykorzystywania układów mafijnych, solidarności plemiennej itp. No bo co robi w mediach taka głupia baba jak Kazimiera Szczuka? Myślicie, że ona ma wysokie IQ? A do UB brali po zdaniu testów IQ? ROTFL.
Głównie chodzi o początki NKWD (Czeki) od rewolucji po lata 20' i 30' - wtedy stanowili większość aparatu kierowniczego NKWD. W czasie II WŚ i po było ich znacznie mniej, a więc teoria o zasilaniu szeregów NKWD dla zemsty jest bzdurą.
Kilka lat temu Putin powiedział, że 80% pierwszych rządów bolszewickich stanowili Żydzi. Zważywszy, że ten pojlecynowski KGBowiec trzyba z Chabad-Lubawicz, to nawet nie wiadomo czy chwalił Żydów czy ganił. Tak czy siak biorąc antyputinowskiego pierdolca na Zachodzie (Putin to taki Goldstein z 1984) rzecz powinna zostać nagłośniona jako "neonazistowski charakter Kremla" albo jakoś tak. A tu cisza... Widać dowody są zbyt mocne i Żydzi wolą tematu nie ruszać.
A.Sutton w załączniku do "Wall Street a rewolucja bolszewicka" zamieścił dupochron w postaci negacji "teorii spiskowych" o udziale Żydów w tej rewolucji. Załącznik był mniej więcej na poziomie: jacyś ludzie mówią, ze to Żydzi, ale ja im nie wierzę. :)

Temat jest raczej trudny, bo w Sieci zalega sporo prymitywnego antyżydowskiego ścierwa, np. tekstów wykazujących niezbicie, że teoria względności jest fałszywa tylko dlatego, że sformułował ją Żyd. Z drugiej strony żydowska dominacja w mainstreamie jest niemal całkowita i aby znaleźć jakieś krytyczne spojrzenie trzeba grzebać po śmietnikach.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Jeszcze mały update do tekstu z Newsweeka (nawiasem: fajnie gdy Żyd pisze artykuł w którym o swojej nacji wspomina w trzeciej osobie, to samo często jest na forach).

Odkąd Żydzi są uwzględniani w badaniach IQ, stwierdza się, że średnia inteligencja w tej grupie etnicznej jest nieprzeciętnie wysoka. (Często powtarzana historia, że żydowscy imigranci w USA na początku XX wieku mieli słabe wyniki testów IQ, jest wyssana z palca). Dokładną liczbę trudno jest ustalić, ponieważ żydowskie próby w dostępnych badaniach rzadko są idealnie reprezentatywne, ale szacowane średnie mieszczą się w przedziale od 107 do 115, więc można kompromisowo przyjąć wartość około 110 przy średniej dla społeczeństwa amerykańskiego wynoszącej 100.

"Dokładną liczbę trudno ustalić". To jakiś żart? Wiedzą, że jest większa, ale nie widzą jaka. Jeśli nie wiedzą, to może wspomogą się testami PISA?

http://www.oecd.org/pisa/

Jakoś Izrael nie wychodzi tam na wsypę geniuszu.

http://www.compareyourcountry.org/pisa/country/ISR?lg=en

Za to w nakładach na R&D Izrael ma najwyższą pozycję na świecie: 4,3% PKB. Jest to efekt polityki i działania żydowskich służb oraz diaspory. Np. Żyd w rządzie III RP będzie lansował aby kupić drona w Izraelu i dzięki temu izraelskich przemysł dostanie zastrzyk.
Do tej polityki żydowska propaganda dorabia legendę. Widziałem kiedyś filmik na którym Żyd w czołgu Merkava mówi, że ten czołg jest efektem żydowskiego geniuszu. Zobaczcie skąd są części do tego czołgu i zastanówcie się co ten żołnierz i redaktorek Newsweeka mają w głowach. Szalom.
 

chaplean

Well-Known Member
181
427
jak dla mnie to czy Żydzi są wybitnymi odkrywcami, czy osiągnęli swoją topową pozycję w centrum cywilizacyjnym w wyniku spisku, jest równie imponujące i w takim samym stopniu świadczy o geniuszu.
 

kowaI

Well-Known Member
422
560
Geniusze ci wymyślili komunizm -socjalizm, a reszta ich "geniuszu" pracuje na utrzymanie tego quazisystemu u gojów.
Zauważcie że, w dziedzinach, które można zaliczyć do tworzenia dobra i piękna-czyli prawdziwa sztuka, muzyka i inna szeroko pojętą kultura, tam oni praktycznie nie istnieją.
Tylko ministerstwa propagandy i ogromne budżety - tam ich pełno..
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 410
4 438
Leibovitz? Kubrick? Bob Dylan? Michael Mann? Beastie Boys? Lenny Bruce? Billy Joel? Szpilman? Horowitz? Kafka? Psytrance?

Pokurwiło?
+ wielu ciekawych reżyserów (nieciekawych też). Niedawno widziałem film "Wielka iluminacja" i choć mój czujnik propagandy czasem dawał o sobie znać, to przede wszystkim było to dobre kino. Propaganda bardziej subtelna niż typowe Hollywood, nie mówiąc o różnych smoleńskach z naszej części Okcydentu.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Ja sam mam kilku ulubionych Żydów (od muzyki po publicystykę) i nie czuję, że ten wybór ktoś mi narzucił. Z drugiej strony jest taki problem: Świat ma generalnie nadprodukcję talentów a niedostatek środków pozwalających realizować talent. Przykład skrajny to Wernher von Braun. Zajebisty konstruktor, a w garażu g by osiągnął. Trzeba mu powierzyć setki pomocników, materiały itd. W socjalizmie dostaje państwowy przydział środków, w kapitalizmie kredyt. Jeśli zaczynasz sterować procesem przydziału środków i kapitałów, to możesz robić selekcję wśród kandydatów, preferować swoich a mimo to wybrać dobrych. Ze zdrowej, wykształoconej 15 milionowej populacji jest jak wybierać. To nie Cyganie. No i tu jednak daje się wyczuć statystyczną tendencję, np. by ziomek ziomkowi napisał dobrą recenzję, by gazetka wmawiała ludziom, że jeden z wielu równorzędnych (dobrych) muzyków to postać wybitna itd. To byłaby teoria bez pokrycia gdyby nie obserwacje takie jak poniższa:

https://wolnemedia.net/nie-chcial-by-polske-promowaly-obozy-koncentracyjne/

Pomijam rzecz oczywistą jaką jest bezsens utrzymywania urzędów ds. turystyki, promocji kraju itd. Wiadomość jest przykładem jak polski goj w trybie szybkim (kilka godzin) dostał dymisję za wymyślanie, że Holokaust i Muzeum Żydów Polskich nie są filarami promocji Polski na świecie. Ależ są. To Izrael może olać wspomnienia o ojczyźnie połowy Izraelczyków, ale my mamy ciągle wspominać Żydów i ronić po nich łezkę.

Jedyna rzecz jaka mnie wkurza to lansowanie dwumyślenia. Mam przyjmować takie wiadomości jak powyższa a JEDNOCZEŚNIE przyjmować zapewnienia, że Żydzi nie mają żadnej władzy, żadnej kontroli, żadnych układów.
A nawet jak mają, to zapewne są straszne bystrzaki, bo dostają dużo Nobli. Co tam Noble. Zobaczycie ile feministek wydał ten naród:

https://en.wikipedia.org/wiki/Category:Feminists_by_religion

:) pewnie trzeba mieć ogromne IQ aby zostać feministką.

wymyślili też akap xD
akap sam się wymyślał wiele razy i w wielu miejscach jednocześnie, bo jest naturalnym systemem (choć łatwo ulegającym sile). np. w średniowiecznej Islandii działały jego elementy. Za to dobrze jest zagospodarować kazde stadko gojów i pokazać się im jako Prometeusz.
ps nie, Żydzi nie wymyślili komunizmu.
Mniejsza z tym kto wymyślił. Promowali go, byli jego beneficjentami. Byli również ofiarami, ale np. Kaganowicz organizujący głód na Ukrainie to Żyd, a teraz żydowskie media uczą, że to Rosjanie głodzili Ukraińców. Polecam niedawny felieton Michalkiewicza, a dokładniej ostatni paragraf. Tak się steruje historią. Teraz Żydzi to nie komuchy, ale urodzone polskie patrioty i prawaki.

229f93cb148c0209afa1942f4f650b07,640,0,0,0.jpg


Ja pierniczę. W kraju w którym niby wymordowano wszystkich Żydów oni wypływają jako "polscy prawicowcy" i gwiazdy prawdziwie-polackiej dobro-zmianowej TVP. Dawid to nawet planował zostać szefem Ruchu Narodowego. On zagrzeje do boju i Polaków i Ukraińców. Taki multi-turbo-narodowiec.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
Doman napisał:
Za to dobrze jest zagospodarować kazde stadko gojów i pokazać się im jako Prometeusz.

Przesadzasz. Rothbard nigdy nie zgrywal Prometeusza. Po za tym byl wrogiem PC, krytykowal traktowanie Zydow jak swietych krow, popieral Palestynczykow w walce z Izraelem, i sprzeciwial sie pomaganiu Izraelowi przez rzad USA. Wedlug lewakow Maurycy byl antysemita! Serio, poszukaj sobie po necie.
Ale co ja tam sie bede wysilal skoro dla ciebie w kazdym Zydzie siedzi diabel.

BTW, Hitler zwalczal Zydow bo jako socjalista nienawidzil kapitalizm, a Zydzi kojarza sie z kapitalizmem.

P.S. Przypomnialo mi sie, Adam Kokesh to tez Zyd, a gdybym byl Amerykancem to na 100% poparlbym go w nastepnych wyborach.
 

Norden

Well-Known Member
723
900
Jednym z najbardziej oczywistych wyjaśnień sukcesu Żydów jest wysokie IQ.
Poniżej artykuł z 2007 roku napisany przez Charlesa Murraya (gościa, którego lewica uważa za rasistę i blokuje mu spicze na uniwerkach):
No właśnie nie.
Nawet biorąc pod uwagę, że średnia IQ to górny wymieniony pułap - 115 punktów to nadreprezentacja w różnych propagandowych ośrodkach medialnych, elitach intelektualnych kulturowego marksizmu etc. tego nie tłumaczy.
Wynika to z ilości w populacji (do 1%) i rozkładu krzywej Gauss'a - i tak wciąż mamy stosunek 1:kilkadziesiąt.
Także na obecną chwilę bardziej sensowne wyjaśnienie jest to podane przez Domana:

Moim zdaniem Żydzi po prostu zdobyli topową pozycję w centrum cywilizacyjnym gdzie są największe nakłady na naukę. Nie wykluczam, że są ponaprzeciętnie inteligentni, ale większość ich sukcesów wynika z kolesiostwa, wykorzystywania układów mafijnych, solidarności plemiennej itp. No bo co robi w mediach taka głupia baba jak Kazimiera Szczuka? Myślicie, że ona ma wysokie IQ? A do UB brali po zdaniu testów IQ? ROTFL.



BTW, Hitler zwalczal Zydow bo jako socjalista nienawidzil kapitalizm, a Zydzi kojarza sie z kapitalizmem.
Nie. Główną przyczyną było oskarżenie o działalność komunistyczną i próby wywołania rewolucji bolszewickiej w Niemczech, oskarżenia o wywołanie kryzysu finansowego w powojennej republice weimarskiej (powiązanie z bankami) i ogólnie międzynarodowego spisku przeciwko "odradzającym" się Niemcom. To pierwsze to fakt historyczny (reszty nie weryfikowałem). Taki był też charakter propagandy. Nie tłumaczy to oczywiście bezsensowności kolektywnego zwalczania.
 
Ostatnia edycja:

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Sprawa rozmiarów holokaustu i fajności/niefajności Żydów jest drugorzędna wobec rozstrzygnięcia tezy:
Żydzi rządzą światem czy nie rządzą.
Jedną (z wielu) przesłanek za tezą jest totalitarny charakter kultu tzw. holokaustu. News jakich wiele:
Resocjalizacja kłamcy oświęcimskiego
Były parlamentarzysta belgijski Laurent Louis, 37 lat, opatrzony naklejką "kontrowersyjny" został w 2015 roku skazany na pół roku więzienia i $21570 dolarów kary za "minimalizowanie znaczenia Holocaustu" na swoim blogu.W środę apelacja polityka została rozpatrzona przez brukselski sąd najwyższy, który zawiesił na pięć lat wyrok. Jednak ma on się udać do pięciu obozów koncentracyjnych i opisać swoje wrażenia. Po każdej wizycie ma dostarczyć tekst, co najmniej 50 linijek o tym, "co widział w obozie i jakich doznał wrażeń". Ma to opublikować na Facebooku do miesiąca po wizycie.
Jego prawnik powiedział, że Louisowi jest was “szczerze żal” za to, co zrobił. Przeprosił on za swoje opinie na Facebooku
Przy okazji wiadomość z 2016. Widzimy, że TVN dokonał manipulacji jako materiał filmowy wstawiając czarno-biały filmik obozowy. Trzeba było pokazać tę 87 letnią trzesącą się "ekstremistkę" która negowała holokaust :). Żeby jakąś 90 letnią sklerozę wsadzać na prawie rok do pierdla za samo gadanie nt. historyczne...Może jeszcze wsadzajmy dzieci. Prawilni komentatorzy na TVN domagają się nawet kary śmierci.

No i mamy sytuację, że od USA po Australię państwa wspierają kult.

https://en.wikipedia.org/wiki/Laws_against_Holocaust_denial

co prawda w USA jest większa wolność słowa, ale oni w razie czego udzielają ekstradycji, a poza tym mają fiksację na punkcie holo nie gorszą niż Europa i Rosja.

btw. dyskutowanie o holokauście jest utrudnione, bo z powodu opracowanego przez Światowe Żydostwo systemu kar i nagród, obiektywnych badań nie podejmuje się praktycznie nikt. Nawet gdyby komuś obiektywnie wyszło, że naziści zamordowali 2 miliony a nie 6, to się kilka razy zastanowi zanim opublikuje "papier". Do więzienia poszedł nawet doktor chemii który ośmielił się badać glebę w miejscu gdzie stały komory gazowe. Natomiast w drugą stronę mamy jazdę bez trzymanki:

Później dowiedziałem się od jednego ze świadków, że miesiąc za miesiącem ziemia nie przestawała drżeć i od czasu do czasu, wytryskiwały z niej gejzery krwi.
http://www.bibula.com/?p=81235

Dowolnie głupie wymiociny, np. historia Żydówki twierdzącej, że w czasie II Wojny uratowały ją wilki (tak, KURWA, wilki) są brane za dobrą monetę. Z reszta ta baba została zdemaskowana i okazało się, że nawet nie jest Żydówką. Ale do tego czasu aparat propagandowy zdążył nakręcić film "oparty na faktach". Na poniższym zdjęciu mamy małą Żydówkę i wilka który ratował Żydów. Dajcie temu Wilkowi order Sprawiedliwy wśród zwierząt świata, bo najwyraźniej holo-pierdolec dotarł i do królestwa zwierząt.

18845773.jpg


Dokładnie na tej zasadzie jak ekranizacji "survivre avec les loups" promuje się każde dziełko żydowskie. Ja sam znam Żydów którym się nie wiedzie, ale wystarczy, że ktoś ma trochę talentu i jest ogólnie ogarnięty, to dostaje dopalanie medialne, recenzje, venture capital. To nie jest tak, że robi się z automatu samo, ale chodzi o zasadę statystyczną.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom