Czarna przestępczość

  • Thread starter Deleted member 427
  • Rozpoczęty

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 467
a8c5d2f2d07c.jpg


186a5f77ac6a08957e0ee2fc764c038d.jpg


8c8fffcaf70fd2cd70a7564b54391ab4.jpg
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
Nikt nic nie pisze o wydarzeniach w Ferguson? Jak zwykle, murzyni postanowili wyrazić swój społeczny sprzeciw rabując sklepy i rozpierdalając wszystko dookoła. W mieście jest już stan wyjątkowy. Mówi się, że zaczęło się od tego, że Brown (zastrzelony murzaj) z jakimś kumplem podobno wepchnęli policjanta do samochodu i zaczęli napierdalać.

Oto ofiara:

article-2725108-2089274000000578-998_306x391.jpg


Koleś niedługo trafi na koszulki jak Trayvon:

6b5ea12cd831cf1f5c0f6a706700c7fd_r620x349.JPEG


A oto co niewinna ofiara robiła przed zastrzeleniem:



EDIT:

Widzę, że Staszek już o tym wspomniał.
 

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
Nikt nic nie pisze o wydarzeniach w Ferguson? Jak zwykle, murzyni postanowili wyrazić swój społeczny sprzeciw rabując sklepy i rozpierdalając wszystko dookoła. W mieście jest już stan wyjątkowy. Mówi się, że zaczęło się od tego, że Brown (zastrzelony murzaj) z jakimś kumplem podobno wepchnęli policjanta do samochodu i zaczęli napierdalać.

Oto ofiara:

article-2725108-2089274000000578-998_306x391.jpg


Koleś niedługo trafi na koszulki jak Trayvon:

6b5ea12cd831cf1f5c0f6a706700c7fd_r620x349.JPEG


A oto co niewinna ofiara robiła przed zastrzeleniem:



Jak psów nie lubię, to jeżeli ofiarą jest czarny to zawsze jest dużo prawdopodobieństwo, że racja jest ich po stronie.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Piter

A wyobraź sobie, co by się stało, gdyby ten właściciel zastrzelił tego murzyna? Bo miał wszelkie podstawy ku temu. A tak przynajmniej policja jest jebana, a nie biali cywile-gun-toting-freaks.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Bieda - przestępczość

Parę słów uzupełnienia. Obczajcie ten wykres (jest on delikatnie przekłamany w tym sensie, że Latynosi plasują się na nim trochę poniżej czarnych, podczas gdy wg zaktualizowanych pomiarów opublikowanych przez Biuro Statystyczne Stanów Zjednoczonych są najbiedniejszą grupa etniczna w USA):

154eq0h.jpg


W latach 1959-1982 czarni popełniali plus/minus 60% zabójstw w USA.

W latach 1983-2008 też 60%.

Pomimo zredukowania poziomu ubóstwa o połowę, nic się nie zmieniło u nich na odcinku przestępczości (zabijania).

Zwracam też uwagę na Latynosów - najbiedniejsza grupa etniczna w USA, z najbiedniejszym potomstwem (w 2010 roku w USA 6.1 milionów dzieci latynoskiego pochodzenia żyło w biedzie), a wskaźniki zabójstw prawie o 2/3 niższe od murzyńskich. W dodatku istnieją w USA duże latynoskie miasta (powyżej 500.000 rezydentów), zasiedlone w większości przez niewykształconych nielegalnych (meksykańska klasa robotnicza) z najniższymi w kraju wskaźnikami zabójstw. El Paso na przykład.

I CO TERAS?

Za chuja nie da się biedą wyjaśnić przestępczości.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Jeszcze w temacie bieda-przestępczość.

Kończę właśnie czytać Murder in New York City Monkkonena. Cytat:

Poverty explains murder.

WRONG: In some of New York City’s most miserable periods, murder rates were at their lowest.

Ogólnie fajne wykresy koleś skompilował, ale wymagają osobnego komentarza (zrobię o tym wpis na blogu):

european_context_of_us_murder.jpg
 

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
@kawador

Mały offtop, ale nie miałem się gdzie zapytać. Co w statystykach przestępczości w USA kwalifikuje się jako gwałt? Bo dla mnie te liczby w porównaniu ze statystykami przestępczości z polskich miast nawet w dosyć bezpiecznych miejscach są zatrważające. Porównywałem sobie np. El Paso z Poznaniem (powiedzmy podobne miasta jeżeli chodzi o populację) i w każdej kategorii te staty były mniej więcej porównywalne. Wyjątkiem są gwałty (w 2012 27-Poznań,217-El Paso). Podejrzewam, ze tam jako "gwałt" kwalifikuje się każde przestępstwo o charakterze seksualnym, a u nas pewnie inaczej. Mam rację?
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Gwałt - forcible rape.

Ale 2 lata temu FBI zmieniło definicje i statystyki poszybowały w górę:

http://www.nytimes.com/2012/01/07/u...ime-statistics-to-expand-rape-definition.html

Nie wiem, jak w Polsce się definiuje.

Dla mnie osobiście wszystkie statystyki prócz zabójstw są niemiarodajne w tym sensie, że podlegają na ogromną skale manipulacjom. Ponadto państwa, w których obywatele ufają służbom bezpieczeństwa i wierzą w ich skuteczność, mają zawyżone wskaźniki (większy odsetek przestępstw się raportuje) niż w krajach, gdzie takiego zaufania nie ma.

A zabójstwo to zabójstwo - skala matactw jest tu zawsze mniejsza.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Wyjątkiem są gwałty (w 2012 27-Poznań,217-El Paso).

Albo kwestia definicji, albo w El Paso kobiety zgłaszały gwałty popełnione w Meksyku. Albo coś jeszcze, nie wiem.
 

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
Ja jako znawca czarnej kultury prezentuję wam nowy hit w wykonaniu kwiatu nowojorskiej młodzieży. Tekst to jakaś masakra. Oni takie rzeczy rapują bez żadnych zahamowań. Bit nawet wpada w ucho, ale brakuje jakieś broni w klipie (ale w NYC lepiej się zbytnio nie afiszować).



3:00 HAHA. Jeden murzyn zajebał drugiemu w daszek i już prawie było nigga moment ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom