Czarna przestępczość

  • Thread starter Deleted member 427
  • Rozpoczęty
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Nie ma dla mnie bardziej przykrego doświadczenia na tym etapie życia niż konieczność nasłuchiwania odgłosu kroków na ulicy w obawie przed napadem rabunkowym. I potem to uczucie ulgi, kiedy odwracam się i widzę białego człowieka. Po tym wszystkim, co przeszliśmy, świadomość, że nie możemy bezpiecznie poruszać się po naszych własnych ulicach, jest upokarzająca.

[There is nothing more painful to me at this stage in my life than to walk down the street and hear footsteps and start thinking about robbery. Then look around and see somebody white and feel relieved. After all we have been through. Just to think we can’t walk down our own streets, how humiliating.]

Wielebny Jesse Jackson o życiu w murzyńskiej dzielnicy.

How-Jesse-Jackson-got-famous.jpg
 

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
www.areavibes.com

Bardzo fajna strona na której można znaleźć różne statystki w tym przestępczości dot. miast w USA (także dla poszczególnych dzielnic). Taka darmowa alternatywa dla neighborhoodscout.
 

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
Statystyka populacji białych w Atlancie i mapa "jakości" dzielnic wg. areavibes :)

sykxeh.png

2ujpij4.png


Zaskakuje trochę dzielnica Ben Hill. Też prawie 100% czarna, ale przestępczość niska jak na Atlantę.
 

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
Czy Virginia Beach to miasto z najbardziej "zasymilowaną" czarną populacją? Te prawie półmilionowe miasto jest znane z bardzo niskich wskaźników przestępczości. Wg. strony areavibes.com wskaźnik "violent crime" w Virginia Beach wynosi 175/100k, podczas gdy w całej Wirginii 190/100k. Jest to prawdziwy fenomen, żeby przestępczość w największym mieście stanu była poniżej średniej całego stanu. Nie jest to miasto wolne od czarnych, stanowią oni ok.19% populacji Virginia Beach. Dla porównania sąsiednie miasto Norfolk (ok. dwa razy mniejsze) ma trzy razy wyższe statystyki przestępczości (czarni stanowią tam ok. 40% mieszkańców).
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Czy Virginia Beach to miasto z najbardziej "zasymilowaną" czarną populacją?

To miasto "wojskowe" - w jego granicach zlokalizowane są cztery duże bazy wojskowe. Sporo czarnych jest tam zatrudnionych na etacie. Może to plus bliskość armii tak wpływa na niespotykanie niski poziom przestępczości? Normalnie 19% czarnej populacji to już wystarczająca ilość, żeby robić rozpierdol :)
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 465
Zamieszki w St. Louis po zabiciu Mike'a Browna przez Policję. Plądrowanie sklepu.



Czo te murzyny...

10345542_10152551606025081_6093617513375763949_n.jpg


BuvMPo0CcAMPsEU.jpg


Dżungla

 
Ostatnia edycja:

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
Jeżeli chcemy robić sobie bekę z murzynów najczęściej podajemy przykład Detroit. Nie zapominajmy jednak, że są w USA miejsca przy których nawet największe miasto stanu Michigan nie robi większego wrażenia.

East St. Louis (27 tys. mieszkańców)
W rekordowym 2007r. popełniono tam liczbę 30 morderstw (102/100tys.) Detroit jeszcze nie udało się przekroczyć granicy 50 morderstw na 100 tys., więc można przybliżyć, że w East st. Louis jest dwa razy gorzej niż w Detroit ;)


 

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
O kurwa, co ja znalazłem! Miasteczko Ladera Heights w Kalifornii (właściwie przedmieście LA). Czarni tam to ponad 70% ludności, a wg. areavibes.com przestępczość tam jest na super niskim poziomie: http://www.areavibes.com/ladera+heights-ca/crime/

Ladera Heights oraz Missouri City (przedmieście Houston) w Teksasie to chyba jakieś fenomeny. Oba miasta mają dużą populację czarnych (w Missouri City 40%, jest to jednak miasto dużo większe od Ladera Heights), ale są znane z bardzo niskiej przestępczości i wysokiego poziomu życia. Widać, że ogarnięci murzyni też znaleźli swoje enklawy i trzymają się z daleka od swoich "braci".
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Jest na to wytłumaczenie. W tych miastach biali chodzą pomalowani na czarno. Fact check dziwko!

alg_robertdowneyjr.jpg
 

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
Żarty żartami, ale to jest naprawdę zdumiewające. Tylu czarnych i żadnych nigga moments?
 

Hitch

3 220
4 876
W Polsce nie masz czarnych, a masz nigga momenty wśród białej tłuszczy. To nie kwestia koloru skóry i genów, tylko tego, w której szufladzie trzyma cię państwo. Wychowani w klimacie zasiłków i innej darmowej kasy dostawanej za bycie patolem, będą kultywować bycie patolem. Przecież istnieją czarni, którzy używają mózgu, pracują, oszczędzają, gardzą tępymi czarnuchami itd.
 

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
W Polsce nie masz czarnych, a masz nigga momenty wśród białej tłuszczy. To nie kwestia koloru skóry i genów, tylko tego, w której szufladzie trzyma cię państwo. Wychowani w klimacie zasiłków i innej darmowej kasy dostawanej za bycie patolem, będą kultywować bycie patolem. Przecież istnieją czarni, którzy używają mózgu, pracują, oszczędzają, gardzą tępymi czarnuchami itd.

Nigga moments w murzyńskim stylu u nas? W południowych stanach biała ludność też jest często bardzo biedna, a nie skutkuje to masowymi odjebkami. Czarni są po prostu mega agresywni. Dla mnie w tym wszystkim musi być coś poza kwestiami inżynierii społecznej, ale nie uważam się za eksperta w tych sprawach. Niejaki Kel Thuz się ponoć tym zajmuje [emoji6]
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Hitch napisał:
W Polsce nie masz czarnych, a masz nigga momenty wśród białej tłuszczy.

Opowiadasz teraz anegdotę czy opisujesz statystyczne zjawisko w przestępczości? Coś w stylu: długi weekend w Krakowie - 8 osób martwych, 7 od ciosu nożem, jedna w wyniku postrzału, do tego 21 rannych.

Pikol napisał:
W południowych stanach biała ludność też jest często bardzo biedna, a nie skutkuje to masowymi odjebkami

https://libertarianizm.net/threads/...kaliptyczna-bieda-i-niska-przestepczosc.4648/
 

Hitch

3 220
4 876
Jak mawiają lewackie szpenie, "jesteśmy jeszcze młodą demokracją" :)

Daj naszym zjebom parę lat jeszcze, a tak samo będą odpierdalać.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
A co się ma stać za "parę lat" z "naszymi zjebami"? Masz jakieś info o tym, że Kraków ma się zmienić w South Central czy co?
 
Do góry Bottom