T
Tralalala
Guest
To nie do końca tak działa.
Jak ktoś sobie siedzi u siebie na swojej własności i coś tam robi np. komunę i nikomu nie wadzi oraz sprasza i głosi poglądy np. komunizmu ale na ich terenie i bez zajebywania innym to spoko.
Jak ktoś głosi jakiś komunizm (jaki przedstawia 99.9999999% komunistów) to ostrzega o agresji poprzez publiczne nawoływanie do czegoś tam i organizowanie tego ruchu dążącego do niczego innego jak agresji. Tyczy się to również różnego rodzaju konserwatystów czy zwolenników innych form aktywnie działających do wprowadzenia owych.
Własność prywatna to spokój w kolorowym świecie. Na swoim i nie przeciwko innym, wolna wola co do zabaw od fajnych rzeczy jak badania czy orgie po głupoty w stylu "mądrości" masy czy tam jakieś równości.
Co do strzelania w wolnym społeczeństwie to pierwszym przypadku fajnie nawet byłoby posłuchać jak to sobie chcą zrobić i żyć. Możnaby nawet przejść się i pooglądać to sobie jak tam żyją i działają.
Natomiast w drugim przypadku to imo należy popatrzeć czy ci ludzie w ogóle maja jaja aby coś zrobić (większość nie ma). Należałoby ich obserwować i w przypadku jakiegoś rozbestwiania się zabić. Należy nie czekać aż oddadzą pierwszy strzał w stronę kogoś czy budynku.
Tak już jest z ludźmi, że większość z nich to mali tyrani. Są tyranami ale są mali, tyrania demokraty zazwyczaj nie opuszcza nawet jego domu.
Nie sądzę żeby mały tyran demokrata obecnie żyjący od pierwszego do pierwszego mógł sobie pozwolić na konkurowanie z firmą czy zamożną jednostką o ziemię. Ich po prostu nie będzie stać aby się tam sprowadzić, dla nich to będzie szczyt. Dla nich bycie tam to będą marzenia.
Jak ktoś sobie siedzi u siebie na swojej własności i coś tam robi np. komunę i nikomu nie wadzi oraz sprasza i głosi poglądy np. komunizmu ale na ich terenie i bez zajebywania innym to spoko.
Jak ktoś głosi jakiś komunizm (jaki przedstawia 99.9999999% komunistów) to ostrzega o agresji poprzez publiczne nawoływanie do czegoś tam i organizowanie tego ruchu dążącego do niczego innego jak agresji. Tyczy się to również różnego rodzaju konserwatystów czy zwolenników innych form aktywnie działających do wprowadzenia owych.
Własność prywatna to spokój w kolorowym świecie. Na swoim i nie przeciwko innym, wolna wola co do zabaw od fajnych rzeczy jak badania czy orgie po głupoty w stylu "mądrości" masy czy tam jakieś równości.
Co do strzelania w wolnym społeczeństwie to pierwszym przypadku fajnie nawet byłoby posłuchać jak to sobie chcą zrobić i żyć. Możnaby nawet przejść się i pooglądać to sobie jak tam żyją i działają.
Natomiast w drugim przypadku to imo należy popatrzeć czy ci ludzie w ogóle maja jaja aby coś zrobić (większość nie ma). Należałoby ich obserwować i w przypadku jakiegoś rozbestwiania się zabić. Należy nie czekać aż oddadzą pierwszy strzał w stronę kogoś czy budynku.
Tak już jest z ludźmi, że większość z nich to mali tyrani. Są tyranami ale są mali, tyrania demokraty zazwyczaj nie opuszcza nawet jego domu.
Nie sądzę żeby mały tyran demokrata obecnie żyjący od pierwszego do pierwszego mógł sobie pozwolić na konkurowanie z firmą czy zamożną jednostką o ziemię. Ich po prostu nie będzie stać aby się tam sprowadzić, dla nich to będzie szczyt. Dla nich bycie tam to będą marzenia.