Cmentarz

U

ultimate

Guest
Zmarł gitarzysta Malcolm Young – razem z Angusem był założycielem i twórcą AC/DC.
Miał 64 lata.

malcolm-young-dead---acdc-guitarist-39172bc9-7414-4b76-b026-cd6a4cfa0f9e.jpg




 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
czukay.jpg


Holger Czukay
, właśc. Holger Schüring (ur. 24 marca 1938 w Wolnym Mieście Gdańsku[1], zm. 5 września 2017[2] w Weilerswist[3]) – niemiecki kompozytor, gitarzysta basowy, członek i współzałożyciel zespołu Can.

Swoją muzyczną karierę rozpoczął na początku lat 60. występami w amatorskich zespołach jazzowych. W latach 1963–1966 studiował muzykę u Karlheinza Stockhausena. Przez kolejne dwa lata pracował jako nauczyciel muzyki, wtedy też założył swój pierwszy zespół, Remo Four.

W 1967 zaczął interesować się bliżej rockiem, a zwłaszcza jego eksperymentalną odmianą, uprawianą wówczas przez artystów tej miary, co Velvet Underground czy Frank Zappa.

W 1968 razem z Irminem Schmidtem założył zespół Can, w którym grał na gitarze basowej i był jednocześnie inżynierem dźwięku, odpowiedzialnym za techniczną stronę nagrań.

W 1977 opuścił Can aby poświęcić się karierze solowej. Jego miejsce zajął Rosko Gee, były basista zespołu Traffic. Czukay realizował w tym czasie własne wizje muzyczne eksperymentując z falami radiowymi, samplingiem oraz preparowanymi taśmami magnetycznymi przy realizacji swych nagrań. W wyniku tych doświadczeń skonstruował nawet interaktywny instrument muzyczny, który wykorzystywał również podczas koncertów (album Radio Wave Surfer z 1991), natomiast metodę komponowania przy jego użyciu określił jako “malarstwo radiowe” (radio painting).

Oprócz tego współpracował z Jah Wobble i Davidem Sylvianem, brytyjskim artystami, którzy szczególnie podzielali jego ówczesne wizje muzyczne i zamiłowanie do eksperymentów. Współpracował też z The Edge, Peterem Gabrielem, Eurythmics czy Brianem Eno.

W 1987 zagrał główną rolę w eksperymentalnym filmie Krieg der Töne Michaela Meerta; jest również autorem ścieżki dźwiękowej do tego filmu.

Od lat 90. współpracował z zespołem U-She.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Holger_Czukay
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 181
Dopiero teraz dowiedziałem się, że zmarł Czukaj:(
W ogóle ostatnio zmarło trochę eksperymentatorów.
W wieku 89 lat zmarł Pierre Henry – pionier muzyki konkretnej.

A w wieku 96 lat zmarł jeszcze bardziej pionierski kompozytor Halim El-Dabh.
Wstawię tu może nienajciekawszą jego kompozycję, ale jako ciekawostkę taką awangardę z czasów II wojny światowej.
 

Eli-minator

zdrajca świętych dogmatów
698
1 673
Ale jaja. Zmarł Charles E. Merrill jr., miliarder z rodziny wielkich banksterów. Jego ojciec był zaangażowany w bank Merrill Lynch, a także w sieć sklepów Safeway (lubiłem w tych sklepach robić zakupy, jak kiedyś pracowałem w Anglii).

I teraz: zmarł w mieszkaniu w bloku w Nowym Sączu, w blokowisku najbardziej typowego dla PRL-u typu. (mIał oczywiście posiadłości w USA, ale akurat zmarł w tym bloku).

Jakże życie bywa przewrotne i bardziej skomplikowane niż nasze teoryjki. Garść szczegółów w linku, ale dla mnie pozytywna postać (chwała Zmarłemu!), a nie mroczny władca świata za kurtyną spiskujący, jak utopić ludzkość fiducjarnym dolarem. Oczywiście to jedna osoba, przypadek anegdotyczny, to niczego nie obala, niemniej daje do myślenia.

https://www.money.pl/gospodarka/wia...es-e-merrill-merrill-lynch,107,0,2392427.html

Na zachętę: >>Czesław Miłosz: "Woźni nie dopuszczali go nieraz przed oblicze osób kierujących instytucjami, którym pomagał, a lekcję o pazernej Polsce po upadku komunizmu otrzymał w świeżo odnowionym Hotelu Francuskim w Krakowie. Starszy kelner złapał go za kark i wyprowadził - nie dla takich chudzin te nasze wspaniałości"<<
 
Ostatnia edycja:

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 205
Zmarł James Dolan.
https://freedom.press/news/tribute-...redrop-who-has-tragically-passed-away-age-36/
It was with an extremely heavy heart that we recently learned our friend and former colleague James Dolan—one of the co-creators of SecureDrop and Freedom of the Press Foundation’s first full time employee—took his own life over the holidays. He was 36.
[..]
We don’t know why James took his own life; we do know, however, he long suffered from PTSD from his time serving in the Marines during the Iraq War. It was an experience that affected him in multiple ways. He often cited the Iraq War as his inspiration for wanting to help journalists and whistleblowers; it made him realize governments needed to be much more transparent and accountable.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 467
Jack-Ketchum.jpg


Jack Ketchum nie żyje

W środę wieczorem podano oficjalną informację o śmierci Jacka Ketchuma - pisarza i scenarzysty. Przegrał wieloletnią walkę z rakiem. Zmarł rano w wieku 71 lat.

Po początkowych problemach z potwierdzeniem, informację o śmierci słynnego twórcy podały m.in. Mirror, The Washington Post. Smutna wiadomość pojawiła się także na oficjalnej stronie pisarza.

Jack Ketchum, czy też Dallas William Mayr, jak brzmiało jego prawdziwe nazwisko, czterokrotnie otrzymał Nagrodę Brama Strokera, przyznawanej najlepszym autorom powieści grozy. Na koncie miał także World Horror Convention Grand Master Award za niezwykłe osiągnięcia w dziedzinie horroru. Uznawany jest za jednego z najważniejszych twórców grozy XX i XXI wieku.

Zanim wydał pierwszą powieść w 1980 roku, napisał sporo krótkich opowiadań jako Jerzy Livingston. Potem niew racał już do tego pesudonimu.

Jego najsłynniejsze książki to Czas zamykania, Prawo do życia, Królestwo spokoju. W kinie znany jest jako scenarzysta, momentami aktor, zwłaszcza z filmu Dziewczyna z sąsiedztwa.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Nie żyje Jóhann Jóhannsson. Miał 48 lat
54 minuty temu
W piątek 9 lutego w Berlinie zmarł Jóhann Jóhannsson. Islandzki kompozytor miał 48 lat. Był autorem muzyki do takich filmów jak "Sicario", "Nowy początek" czy "Teoria wszystkiego".

Informacja o śmierci Jóhanna Jóhannssona pojawiła się na jego oficjalnym profilu na Facebooku.

"Z głębokim smutkiem potwierdzamy odejście naszego drogiego przyjaciela, Jóhanna. Straciliśmy jednego z najbardziej utalentowanych i błyskotliwych ludzi, którego mieliśmy zaszczyt poznać i z nim pracować. Niech jego muzyka nadal nas inspiruje" - czytamy w oświadczeniu wystosowanym przez menedżment artysty.

Przyczyna śmierci kompozytora nie została na razie podana.

Jóhann Jóhannssonn urodził się 19 września 1969 roku w Reykjaviku. Był pierwszym islandzkim laureatem Złotego Globu. Był również dwukrotnie nominowany do Oscara za ścieżki dźwiękowe do filmów "Teoria wszystkiego" i "Sicario".

Stworzył muzykę do ponad 30 filmów. Regularnie współpracował z reżyserem Denisem Villeneuve ("Labirynt", "Sicario", "Nowy początek").

Pracował również jako konsultant muzyczny na planie "Mother!" Darrena Aronofskyego. Jóhannsson miał stworzyć także muzykę do filmu "Blade Runner 2049", jednak ostatecznie zastąpił go Hans Zimmer.

Komponował muzykę do przestawień teatralnych oraz do tańca współczesnego. Był współzałożycielem organizacji artystów Kitchen Motors w Reykjaviku oraz założycielem i zarazem członkiem zespołu Apparat Organ Quartet.

Poza ścieżkami dźwiękowymi nagrywał płyty solowe. Jego pierwszym albumem był "Englabörn" wydany w 2002 roku. Ostatnia płyta Jóhannssona ukazała się w 2016 roku nakładem Deutsche Grammophon.

Mieszkał i tworzył w Berlinie.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 467
To jakaś plaga.

Zmarł Tomasz Żuk, kandydat partii KORWiN w wyborach do Sejmu

8 lutego w wieku 52 lat zmarł Tomasz Żuk, kandydat partii KORWiN w wyborach do Sejmu w 2015 roku oraz kandydat Komitetu Wyborczego Kongresu Nowej Prawicy - Janusza Korwin-Mikke do Parlamentu Europejskiego w roku 2014.

Mecenas Tomasz Żuk był adwokatem, mieszkańcem Pszczyny, który od wielu lat prowadził własną Kancelarię Adwokacką w Tychach. Był między innymi obrońcą polskich żołnierzy oskarżonych o popełnienie zbrodni wojennych na terenie Afganistanu w miejscowości Nanghar Khel w głośnym procesie prowadzonym przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Warszawie.

Msza Żałobna odprawiona zostanie we wtorek, 13 lutego o godzinie 14.00 w kościele p.w. Miłosierdzia Bożego w Pszczynie. Urna z prochami zmarłego zostanie złożona na cmentarzu Wszystkich Świętych w Pszczynie.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Nie żyje Stephen Hawking, słynny astrofizyk i krytyk sztucznej inteligencji
14.03.2018 07:45
Nie żyje Stephen Hawking. Naukowiec zmarł dzisiejszej nocy w Cambridge w wieku 76 lat po wieloletniej chorobie. Przez ponad 40 lat swojej działalności na stałe zapisał się w historii XX i XXI wieku jako astrofizyk, kosmolog, ale także popularyzator nauki, ten pan od kosmosu. Stephen William Hawking zostanie także zapamiętany jako komentator rozwoju techniki, w szczególności zaś oprogramowania – nie obawiał się on odważnie krytykować dążenia do rozwijania algorytmów w celu opracowania sztucznej inteligencji.

Bez wątpienia Stephen Hawking cieszył się ogromną sławą, nie tylko akademicką. Był niemal stereotypowym naukowcem próbujący objaśniać swoje pasje w publicystyce dla mas – licznych wywiadach czy przede wszystkim Krótkiej historii czasu (237 tygodni na liście British Sunday Times). W przeciwieństwie do wielu swoich amerykańskich kolegów, udało mu się w dużej mierze uniknąć pop-naukowości. Nie czynił on z nauki i jej dotychczasowych osiągnięć bożka nie podlegającego krytyce, zdając sobie sprawę, że takie podejście jest de facto antynaukowe.

Oczywiście wypowiedzi Hawkinga przez lata wielokrotnie pojawiały się także na naszych łamach. Głównie za sprawą chętnie poruszanego przez Hawkinga zagadnienia sztucznej inteligencji. Dziś pojęciem tym w absurdalnych kontekstach głupawych asystentów chętnie posługuje się wielu, oczywiście w celach zarobkowych. Hawking myślał jednak o SI w sposób klasyczny, jeśli można tak powiedzieć o XX wieku i epoce Alana Turinga. I widział w pędzie do zaprojektowania maszyny posługującej się językiem naturalnym, a być może także myśleniem, wielkie zagrożenie, które w najbardziej optymistycznym wariancie spowoduje katastrofalne bezrobocie technologiczne i redystrybucję dóbr.

Opinie te niejednokrotnie sprowadzały na Hawkinga krytykę, został (obok Elona Muska) laureatem nagrody Luddite Awards przyznawanej przez Information Technology & Innovation Foundation osobom, które miały w danym roku najbardziej zaszkodzić nauce. Jaka to działalność Hawkinga była tak szkodliwa? Chodziło właśnie o bycie alarmistą wieszczącym apokalipsę spowodowaną przez sztuczną inteligencję. Co jednak ciekawe, Hawkinga samego można poniekąd uznać za transhumanistę.

W latach 60. u Hawkinga zdiagnozowano stwardnienie zanikowe boczne. Przez lata posługiwał się on opracowanym przez Intela systemem ACAT (Assistive Context-Aware Toolkit). W przypadku Hawkinga wykorzystano układ złożony z czujnika umieszczonego w jego policzku i przełącznika podczerwieni zamontowanego w okularach naukowca, co pozwalało na przewidywanie tego, co ma on zamiar powiedzieć, znacznie skracając czas potrzebny na syntezę odpowiednich słów. Od 2015 roku kod oprogramowania ACAT dostępny jest na GitHub, dzięki czemu korzystać z jego dobrodziejstw może każdy.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 467
Ciekawe info znalazłem. Średnia długość życia od zdiagnozowania ALS to 4 lata. Oprócz Hawkinga rekord to 20 lat, Hawking przeżył ponad 50. Jak to możliwe?
 
Do góry Bottom