Ból dupy Układu w/s Korwina!

[Imperator]

http://www.fronda.pl/a/stanislaw-pi...nych-nie-ma-przed-soba-przyszlosci,41704.html

Ciekawe, Korwin tworem służb i nie ma przyszłości? Przecież to one rozdają karty!

 

[kr2y510]

http://www.fronda.pl/a/stanislaw-pi...nych-nie-ma-przed-soba-przyszlosci,41704.html

Opinia konkurencji z PiS, która zoologicznie nienawidzi JKM.
pl.Wikipedia.org/wiki/Stanisław_Pięta
Ciekawe czemu te pierdzące mendy aż tak nienawidzą JKM, skoro i tak mają wygrane?

 

[Till]

Ciekawe czemu te pierdzące mendy aż tak nienawidzą JKM, skoro i tak mają wygrane?

Przecież wiadomo - "dzieli prawicę" .

 

[tomahawk]

Ciekawe czemu te pierdzące mendy aż tak nienawidzą JKM, skoro i tak mają wygrane?

Demaskuje tych skurwysynów, przypominając o Traktacie Lizbońskim, o zabawach w Magdalence, o lustracji, o grabieży. JKM przeszkadza także pisowcom w uprawianiu jankeskiej propagandy w Polsce.

 

[dataskin]

 

[Denis]

 

[Claude mOnet]

Moja słaba znajomość francuskiego pozwala mi na stwierdzenie, że tłumaczem był dziennikarz radia Erewań. Niestety, słabe to było. "Nie kupuję tej płyty jest porysowana"...

 

[dataskin]

 

[dataskin]

Takiego chamstwa i komuszej nadgorliwości nie widziałem nawet podczas przesłuchania u towarzyszki Olejnik.. Materiał z wczoraj..



Materiał z TVN:

 

[tomislav]

A na fejsie trwa festiwal dolegliwości dupnych ze strony zwolenników Wilka, który umęczon i ledwie żyw, katusze psychiczne cierpi, bo mu się nagle wizja prezydentury rozmazała. Takiego ataku na Wiplera nie przypuścił nawet TVN i całe to szambo!

Wilk codziennie kleci kolejne fejs-wpisy pełne gorzkich żalów, jak i sprytnego judzenia i podkopywania swojego ugrupowania. Czyżby to właśnie Wilk był jednym z kretów? A co zarzucają zwolennicy KNP Wiplerowi? O nie, nie poglądy, ale to co cały mainstream, czyli pijaństwo, pobyt w PiS i rzekome pobicie kilku policjantów, mimo, że Wipler posiada sporą dokumentację dowodzącą zupełnie innego przebiegu wydarzeń. Krócej: kuce gadają jak mainstream!

Nie żebym jakoś szczególnie bronił Wiplera, ale reakcje ze strony zwolenników KNP budzą przerażenie, bo się okazało, że większość to wyrośnięte, podatne na wpływ i szukające maskotek-idoli dzieciaki pozbawione samodzielnego myślenia. No kurwa, teksty typu: pozostanie pan moim idolem czy inne podobne, świadczą o totalnej lemingozie. To klasyczni sheeple!

Moim zdaniem może jest tak: Wilk robi wszystko, by zostać z KNP usunięty, stąd takie a nie inne wpisy. Gdy to się stanie, a sam nie odejdzie, będzie mógł publicznie wyć, że w KNP cenzura, wojna, rozłam i burdel. Albo inaczej: odejdzie z własnej woli i stworzy jakieś ugrupowanie mające odebrać głosy KNP. Się zobaczy, w każdym razie Wilk jest dla mnie absolutnie skreślony. Pozostaje tylko pytanie, czy jest kretem czy tylko nadgorliwym karierowiczem. Albo jednym i drugim.

 

[Imperator]

Czemu od razu nastawiacie na tego Wilka? Fakt jest taki, że ta wolta wiplerowska może wyjść partii bokiem, nie ważna czy jest winny pobicia.
A Wilk był jednym z ojców sukcesu wyborów do Unioburdelu i okazuje się, że zmarnował wiele czasu na kampanię, która się nie odbędzie.
A tak po za tym, który z nich ma przyklejoną łatkę pijaka?

 

[tomislav]

Z prostej przyczyny: zachowuje się jak pokrzywdzony młody wilczek-karierowicz-stołkarz i dodatkowo jak podjudzacz i kret. Czytałeś jego wpisy, o których pisałem? Gadał w nich o niskich słupkach poparcia i zmarnowanych szansach KNP. To krecia robota, której efektem jest zmasowany atak nie tylko na Wiplera, ale również na JKM. I ja się pytam ZA CO? Bo Wipler będzie kandydował? Bo okazało się, że mało działał? Że takie zapadły decyzje? Skoro miał jakieś wąty, to w rok przed wyborami powinien je skanalizować prywatnie, a nie publicznie, bo nic takiego się nie stało poza tym, że mu stołek wyjechał spod dupy.

Widać z miejsca, że Wilk to młody partyjniok, a nie ideowiec-praktyk. Za jego kompletnie nieadekwatne umizgi w stronę Tymochowicza, ma u mnie takiego minusa, że owinięty wokół Ziemi stworzy równik.

 

[Staszek Alcatraz]

Moim zdaniem jest ideowy w porównaniu z Wiplerem, którego lubię, ale mu nie ufam. Skakanie z PiS do Gowina, w tym czasie jechanie po Korwinie, że jest niepoważny, potem, gdy nie wyszło przejście do KNP. Poza tym obyczajowo to straszna konserwa, jest za zakazem aborcji dzieci w beznadziejnych sytuacjach, z mózgiem na wierzchu (sprawa Chazana), pewnie przeciwko narkotykom. Uważam, że chce wypromować swoich Republikanów na garbie KNP, mam nadzieję, że się mylę. No cóż Wilk nigdy nie był w PiSie i napisał, że nigdzie się nie wybiera, taka jest różnica między ideowcem, a byłym pisowcem .
Wilk zawalił i sam jest sobie winny, że nie był aktywny jako wiceprezes, dostał wotum nieufności od oddziału. Widocznie nie nadaje się jako organizator, ale to nie znaczy, że nie może dalej wykonywać dobrej roboty jako twarz medialna, w tej roli dalej jest potrzebny partii.

 

[tomislav]

Wiplera pro-państwowość znam dość dobrze i wytykam jak jest okazja. Chciałem zwrócić uwagę bardziej na reakcje wyznawców Wilka, bo koniec końców to przyzwolenie ogromnej ilości jełopów tworzy sytuacje, kiedy to normalny człowiek potem cierpi. Wipler nie kryje się ze swoim konserwianym zadęciem, gada co myśli.

Nie chodzi też o to, że Wilk nie nadaje się do roboty medialnej, ale on sam robi wszystko by zostać wykopanym w tempie jak najszybszym, bo ryje. Już nie jest potrzebny zresztą, chyba że do plugawego miziania się z typami jak Tymochowicz. Takich rzeczy ja nie wybaczam. Tymochowicz zasługuje na coś zupełnie innego, a Wilk nawet nie ograniczył się do merytorycznej dyskusji, tylko wzięło go na podejrzane umizgi. Nienawidzę takich ludzi.

 

[Staszek Alcatraz]

Może tobie podpadł, ale z tego co widzę większość ocenia jego występy w tv pozytywnie. Osobiście denerwuje mnie jego maniera przytakiwania rozmówcy (lekkiego włażenia w dupę), tyle, że dla mnie nie ma znaczenia czy jest nim Tymochowicz, czy ktoś inny.

 

[Rebel]

A na fejsie trwa festiwal dolegliwości dupnych ze strony zwolenników Wilka, który umęczon i ledwie żyw, katusze psychiczne cierpi, bo mu się nagle wizja prezydentury rozmazała. Takiego ataku na Wiplera nie przypuścił nawet TVN i całe to szambo!

Wilk codziennie kleci kolejne fejs-wpisy pełne gorzkich żalów, jak i sprytnego judzenia i podkopywania swojego ugrupowania. Czyżby to właśnie Wilk był jednym z kretów? A co zarzucają zwolennicy KNP Wiplerowi? O nie, nie poglądy, ale to co cały mainstream, czyli pijaństwo, pobyt w PiS i rzekome pobicie kilku policjantów, mimo, że Wipler posiada sporą dokumentację dowodzącą zupełnie innego przebiegu wydarzeń. Krócej: kuce gadają jak mainstream!

Nie żebym jakoś szczególnie bronił Wiplera, ale reakcje ze strony zwolenników KNP budzą przerażenie, bo się okazało, że większość to wyrośnięte, podatne na wpływ i szukające maskotek-idoli dzieciaki pozbawione samodzielnego myślenia. No kurwa, teksty typu: pozostanie pan moim idolem czy inne podobne, świadczą o totalnej lemingozie. To klasyczni sheeple!

Na fejsbuku to teraz moga pisać różne typy żeby podgrzać sytuacje. Sam widziałem jakąś lewacką spierdolinę z demokracji bezpośredniej namawiającą Wilka do założenia nowej partii.



Co do dokonań Wiplera to przede wszystkim trzeba pamiętać głosowanie w sejmie gdzie był za zwiększeniem uprawnień inspektora sanitarnego. O co dokładnie chodzi można poszukać w necie, na przykład Sierp o tym pisał.

 

[Denis]

Wilk i jeden z jego fanów.

 

[Rebel]

Właśnie o tym typie pisałem! Zobacz sobie komentarze z wcześniejszych dni na fejsbuku Korwina i KNP. Typ najeżdżał na KNP z lewackich pozycji ( że kapitalizm be i tym podobne, pisał że jest z demokracji bezpośredniej), a teraz podaje się za fana Wilka. Takich spierdolin może być dużo więcej wśród tych którzy teraz komentują, tego akurat kojarze.

 

[Volvek]

Boże, ale tu pierdoły czytam. Wilk ma prawo być wkurzony, bo setki ludzi wpłaciło dotacje na jego kampanię, zaangażowane były w to dziesiątki osób, on sam musiał tak przebudować swój grafik spotkań sądowych, żeby być dostępnym i wpakował w to kupę swojego czasu, a ma swoją rodzinę i mógłby spędzić ten czas inaczej. Jest poirytowany całym zajściem i tyle, zrobili go w chuja i już. Lubię zarówno Wiplera, jak i Wilka, bardzo dobrzy mówcy, konkretni i obaj są potrzebni KNP.

 

[Denis]

Każdy ma prawo do zachowania kretyna - masz rację.

Jak już Państwo zapewne wiecie, od wczoraj mam zaszczyt być szeregowym członkiem KNP.
(rób z siebie ofiarę i czekaj na masę pozytywnych komentarzy z wyrazami współczucia - "nie jesteś szeregowy, jesteś kimś, hejterzy do piachu razem z ich przywódcą zwanym JKM", wielu "znanych" ludzi z internetów to stosowało i Wilk do nich dołącza)
Gratuluję aktualnym zwycięzcom bitwy o tron (mimo, że nie jestem zwolennikiem partyjnych insurekcji - zwłaszcza w okresie wyborczym).
(czyli ton - "nic się nie stało")

Ufam – mimo wszystko - że rewolucjoniści wiedzą, co robią idąc tą drogą, szybko zakończą proces "wycinania", a w najbliższych wyborach będą w stanie - co najmniej - powtórzyć nasz wynik z uniowyborów. ("Mimo wszystko im ufam, ale tego minimum znakomitego wyniku z mało ważnych wyborów to chyba nie powtórzą")

Jestem dumny, że byłem w ekipie, która odniosła historyczny (dla UPR/KNP) sukces i mam nadzieję, że Nasza Partia nie będzie jednak w najbliższych miesiącach zajęta wyłącznie sobą(A czym innym ma być zajęta? Wilkiem i jego bólem dupy?), dźwigając spadające (niestety) ostatnio sondaże...("Za moich czasów KNP wygrało wybory do PE"). Wybory do Sejmu wszak już pewnie na wiosnę (razem z prezydenckimi), a czas biegnie nieubłaganie...
(Trzy kropki to chyba płacz Wilka nad losem partii - bez niego będzie miała mniejszy wynik, bo przecież wyborcy KNP są wyborcami KNP z powodu obecności Wilka w tej partii)

To jest zabawny wycinek jednego z wpisów. W jednej zdaniu normalny ton, a w drugim już jad i tak na zmianę. W ostatnim zdaniu w pierwszej jego części obserwujemy normalny ton, a potem znowu jad. Wilk nie pisał tego pod wpływem emocji, gdyż był to wpis już po dniu rozstrzygnięć.
W partii jest prosta zasada - najważniejsza partia i jej dobro, a Wilk wylewa swoje żale i liczy na polizanie dupci przez swoich wiernych kuców.
Liczy na poklask, bo jak ktoś jest naturalnie wkurzony to nie piszę tego do anonimowych ludzi z internetów nie mających ze sprawą nic wspólnego - jak już piszę to najczęściej z chęci pogłaskania po pupci.
Czyli ogółem Wilk potwierdził swoim zachowaniem wiarygodność partii i jej zbytnio nie podkopał - z tej batalii to Korwin będzie zwycięzcą, bo do niego w partii nikt nie ma startu i ewentualne odejście Wilka będzie dosyć szybko zapomniane(kto dzisiaj pamięta o Wojaku?) - może dlatego też Wilk został, bo nie jest taki głupi i do podobnych wniosków doszedł.
Wilk natomiast wiarygodność decyzji partii potwierdził swoim bólem dupy i przyprawieniem jej gęby w kilku momentach, a więc tylko udowodnił tym wpisem - "Mieliśmy rację odsuwając Wilka na boczny tor". Egoizm? Pewnie tak.
O ile w życiu normalnym jest to cecha pożądana i często pomocna to w partii nie ma miejsca na egoizm i m.in. dla tego nie lubię partii, ale Wilk zasmakował już życia partyjnego i jeżeli jest egoistą(na co wychodzi) to jest w stanie poczynić wiele szkód na wizerunku partii - nie wyłączając sprzedania i m.in. takim wpisem dał argumenty na odsunięcie go z pozycji centralnej na boczny tor.
Wszystko oczywiście dla dobra partii.