Ból dupy Układu w/s Korwina!

[nowy.świt]

 

[FatBantha]

Niby Mać Paradkę czytała, ale ból dupy jednak przeżywa. Może jakaś koalicyjka z Sierpem?
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,...ska__Sukces_Korwin_Mikkego_mnie_przeraza.html

Marta Kaczyńska: Sukces Korwin-Mikkego mnie przeraża
mig
07.06.2014 , aktualizacja: 07.06.2014 11:21
- W młodości człowiek bywa skłonny do popierania pewnych skrajności, ale jego sukces mnie przeraża - mówi o Januszu Korwin-Mikkem w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Marta Kaczyńska. Córka śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego sygnalizuje też, że jej stryj Jarosław "jest gotów na marsz do wyborów parlamentarnych", i chwali kompentencje Adama Bielana i Michała Kamińskiego.

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Marta Kaczyńska ocenia też porażkę wyborczą partii Janusza Palikota i samego lidera. Stwierdza, że rolą Palikota w PO było "lżenie" jej ojca i budowanie wizerunku siebie jako zwolennika reform gospodarczych.

- Na tym zbudował popularność swojej partii, ale jak widać, jego wiarygodność była niska. Miejmy nadzieję, że podobnie nietrwały będzie elektorat Janusza Korwin-Mikkego - mówi "Rz" Kaczyńska. Dodaje: "w młodości człowiek bywa skłonny do popierania pewnych skrajności, ale jego sukces mnie przeraża".

Gdy gazeta przypomina córce śp. prezydenta, że w młodości - jak opisuje w książce - sama miała lewicowe poglądy, Kaczyńska bagatelizuje ten fakt, zaznaczając, że miało to miejsce "gdzieś pod koniec szkoły podstawowej". - W miarę dojrzewania moje poglądy się zmieniały i skręcały bardziej do centrum ze wskazaniem na prawo. Miałam dobre wzorce - zaznacza.

"Stryj jest gotów na marsz do wyborów"

"Rzeczpospolita" zapytała też córkę Lecha Kaczyńskiego o relacje ze stryjem Jarosławem i o to, czy rozmawiają o polityce. - Zazwyczaj, jeżeli rozmawiamy przez telefon, to trudno jest unikać tematów politycznych. Czasami jest mowa o jakichś osobach, ale dominują sprawy prywatne. Jednak jeśli mam zdanie na temat jakiejś osoby, to nie muszę go przed nim ukrywać - mówi "Rz" Kaczyńska. Zaznacza, że "to nie działa tak, że ona coś forsuje i stryj się zgadza albo nie".

- Obywa się bez większych kontrowersji. Dyskusje się zdarzają, ale nie będę opisywać szczegółów - kwituje. Pytana, jak szef PiS przyjął porażkę w wyborach do Parlamentu Europejskiego, odpowiada, że Jarosław Kaczyński "jest przygotowany na marsz do wyborów parlamentarnych". - Ma siłę i pomysły, by wygrać w kolejnych wyborach - podkreśla bratanica prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

- Widzę przede wszystkim ogromną energię, siłę i wolę działania w prezesie PiS, czyli w moim stryju. Patrząc na to, kto wygrał w poszczególnych powiatach, widać, że poparcie dla PiS rozszerza się ze wschodu na zachód. Dobrze wróży wzrost poparcia wśród osób pomiędzy 18. a 24. rokiem życia. Do wykonania jest ogromna praca, ale czasu jest dużo - mówi Kaczyńska.

Bielan i Kamiński? "Nie sposób odmówić im..."

"Rzeczpospolita" pytała też Martę Kaczyńską o byłych spin doktorów PiS - Adama Bielana i Michała Kamińskiego. Córka śp. prezydenta pozytywnie ocenia ich kompetencje. - Nie sposób odmówić Adamowi i Michałowi inteligencji i pomysłowości - stwierdza. Nie szczędzi im jednak krytyki. Kamiński jest obecnie w PO, czyli - według Kaczyńskiej - "w partii, która przyczyniła się do zdeptania godności i wizerunku prezydenta Rzeczypospolitej". Zaś Bielan? "Trudno mówić o lojalności w sytuacji, gdy odchodzi się w trudnym momencie i partię osłabia" - kwituje córka Lecha Kaczyńskiego.​

 

[Deleted member 4476]

Jak dla mnie to poziom tymochowicza. Jednak agent.


Pitera o finansowaniu KNP.

Dzisiaj ja też miałem trochę bólu dupy gdy zobaczyłem urywek jakiegoś programu w reżymowej telewizji, było gremialne pitolenie o Putinie z udziałem Korwina. Konsensus taki, że Putin robi macę z dzieci i tylko Korwin się wyłamywał w jego ocenie. W dodatku goście (widziałem Muchę i słyszałem Oleksego) i Sekielski zaczęli dużo mówić o wolności, a Korwin rzeczywiście wyglądał "trochę" jak zamordysta.
Nie wiedziałem do kogo Korwin się zwraca, ale mówił do niejakiej "prawicy" (odniosłem wrażenie, że mówi do PO albo PiSu), że powinni się cieszyć, bo Putin zamknął Pussy Riot i tfu, geje nie chodzą po ulicach itp. Do końca nie wiedziałem, czy on z nich drwi, czy on tak na serio i czy nagle PiS nie zmienił się dla niego z lewactwa w prawicę, a on całkiem zszedł na ciemną stronę. Może to dlatego, że nie miał dzisiaj muszki.

 

[Denis]

Żarty żartami, ale niech one będą zgodne z prawdą. Lechowicz widocznie nie zna Korwina lub z premedytacją go oczernia jak debil.

Obrazek powinien wyglądać inaczej.
Załóżmy, że Korwin z zakonnicą rozmawia... Oczywiście prawdziwy Korwin po usłyszeniu hasła bezpłatny obóz zamyka drzwi, ale załóżmy.
Gada z nią i zakonnica powinna najpierw wymówić: "Karać, szydełkować". W takim wypadku miałaby Korwina w garści i ten posyła córkę na ten obóz.

Ale można usprawiedliwić Lechowicza, bo wymyślenie żartu śmiesznego i jeszcze ukazującego w sposób prawdziwy daną osobę jest trudno. A taki Lechowicz to chłopek roztropek i jego łepetyna ma problemy z pracą na pełnych obrotach, więc nie wymagajmy od niego zbyt wiele.

Martinek i jemu podobni obrażają osoby, które raczej nie robią sobie nic z takich przytyków. Zresztą Korwin sam mówił, że nie śledzi internetowej twórczości antyfanów lub fanów. Martinek korzysta z tego, że Korwin raczej na procesy sądowe nie chodzi z takich powodów.

Jeszcze jedno... Wierzę w ludzi i wierzę w opłacalność działalności Martina. Jeśli robi to za darmo to jest gejem, którego odrzucił Korwin i teraz się mści. Innego wytłumaczenia nie ma i w sumie wersja z porzuceniem żony i niespełniona miłość do Korwina... Po prostu nie mógł wytrzymać udawania przed żoną i uciekł od niej licząc na zauważenie przez Janusza, ale Janusz nadal miał go w dupie i teraz chcę zwrócić na siebie uwagę w inny sposób. Ewentualnie jest zwykłym frajerem, który nienawidzi Korwina... Ale w sumie to i tak gej.

 

[Deleted member 4683]

Pełna mobilizacja kuców .

he he - na to wygląda

http://www.rp.pl/artykul/159563,1116327.html

Na nasz tekst z furią zareagowali wyznawcy lidera KNP. Wystarczy zajrzeć na oficjalne profile partii na portalach społecznościowych. „S...syny", „ch...", „kur..." – to 
o nas, dziennikarzach „Rz". Użytkownik Tomasz Chmielewski: „Panie Januszu, nawet jakby Pan wydał pieniądze, które darowałem Kongresowi Nowej Prawicy na córy Koryntu, to ch... im kur... chamom do tego". Dostaliśmy też ofertę od imć Marcina Jędrzejczyka: „Absolutnie za darmo mogę zasadzić kopa w d... i poprawić w mordę". „Czy na grafice rozlewa się lewacka krew?" Odpowiada mu Jakub Krasowski: „U prawicy krew płynie w żyłach, u lewaków płynie po ich mordach" i Wojciech Szot: „Czerwona krew... Czerwonych ścierw".

 

[Deleted member 427]

U prawicy krew płynie w żyłach, u lewaków płynie po ich mordach

hehehe, kuce rosną w oczach

 

[dataskin]

Ekspert d.s. wolności - Magdalena Środa

Karykatura wolności w wydaniu JKM

"Magdalena Środa we "Wprost" stwierdziła, że popularność, jaką ugrupowanie Janusza Korwin-Mikkego zdobyło wśród młodzieży, jest efektem polskiej edukacji.

Dwudziestolatkowie, wrzucając kartki do urn, wcale się nie buntują, tylko głoszą poglądy, jakich się nabawili w szkole. Czyli przeciętny młody wyborca złapał tego Korwina od katechety albo wychowawcy.

Tylko dlaczego tyle kolejnych roczników kończyło szkołę i nie zarażało się Korwinem, a teraz nagle wszyscy chorzy?"

Czytaj: państwo nie podołało z procesem indoktrynacji

http://wyborcza.pl/1,75968,16097283,Karykatura_wolnosci_w_wydaniu_JKM.html#TRrelSST

 

[orcen92]

W "NaTemat" zrobili Korwinowi już specjalną, stałą rubrykę:

 

[kr2y510]

Widać, że lewactwo i propagandziści rządzących skurwysynów zmienili strategię. Teraz czepiają się byle czego. Jakość ataku przerodziła się w ilość. Cel? Zamęczyć opinie publiczną JKM-em i jak jeden z haczyków załapie, to się go pociągnie.

he he - na to wygląda

http://www.rp.pl/artykul/159563,1116327.html

Tam jest wymieniona niejaka Julia Pitera.

Zresztą charakterystyczne jest zachowanie Korwin-Mikkego wobec innej bohaterki wielu wulgarnych wpisów – Julii Pitery, europosłanki PO. Była jego współpracowniczka sugeruje, że finanse Korwina są nieprzejrzyste.

Niech ta sucz, która zajmuje się transparentnością w ramach Transparency International, lepiej się transparentnością rządów PO, a nie wpierdala ryja w wewnętrzne sprawy KNP. Ja pamiętam z dawnych czasów gdy byłem w UPR, że ludzie z Warszawy cały czas byli wkurwieni na Piterę.

 

[Denis]

Ktoś tu pisał, że oni mają zamiar obrzydzić Korwina jak Smoleńsk i to jest bardzo trafne spostrzeżenie.

Z racji tego, że omijam szerokim łukiem różnego rodzaju gówna i komercyjne serwisy o fiucie Zbigniewa i cyckach Danusi to na mnie to raczej nie zadziała.
Gorzej z innymi, ale jak ktoś się da to jest kretynem i tyle.
Chociaż akurat Korwin uodpornił swoich wyborców na takiego rodzaju ataki.

 

[Ciek]

A kogo Smoleńsk obrzydził? Poparcie dla PiS jest w miarę stabilne i wysokie. Poza tym PiS sam cały czas podsyca historię z zamachem, która niezbyt się kupy trzyma, a więc sam się orze.

Korwin może tylko zyskiwać na tej ciągłej nagonce. Miesiąc temu pewnie przeciętny wyborca nawet nie bardzo kumał kto to są kuce, a dziś nawet w Psiej Wólce wiedzą, że kuce to są ci, co to ich układ nie lubi. Demokracja to show-biznes, program wyborczy i poglądy mają niewielkie znaczenie, przecież programów partii zazwyczaj nie czytają i nie znają nawet ludzie startujący z jej list, a obietnic i tak nikt nigdy nie dotrzymał. Korwa może sobie zamiast szkoły austriackiej postulować wprowadzenie Somalijskiego Cudu Gospodarczego, albo program "Polska drugim Bangladeszem", a i tak marginalnie się to przełoży na poparcie. Dla ludu znaczenie mają one-linery: "lubię Rosję", "nie lubię Michnika","TVN mnie się boi", "bić kurwy i złodziei", a także wyrazistość postaci. Korwin jakby dostał ostatnio skrzydeł i wali w część zupełnie niezagospodarowanego elektoratu ("przyjaciele wschodu"), może to już ruska razwiedka go wspiera Teraz tylko trzymać kciuki żeby mu zdrowie sprzyjało jeszcze kilka lat i udało się skruszyć ten postkomuszy beton. Jeśli się uda przełamać ten okrągłostołowy impas, to gość będzie jak jebany Martin Luther King, czy tam coś, tylko zamiast "I have a dream" będzie "Zaorałem lewackie kurwy"

 

[Cngelx]

A ja mam ból dupy o to, że czanmowa całkowicie weszła do mainstreamu. Kiedyś słów «kuc» czy «gimboprawica» używało się wyłącznie na czanach, była to mowa do rozpoznawania kto swój, a kto nie. Teraz tych słów używa się w ogólnodostępnych stacjach telewizyjnych.

 

[Ciek]

A sam mówisz "lewak", "komuch" czy "przedstawiciel lewicy" czy tam "socjaldemokrata"?

 

[Cngelx]

Nie wiem, wydaje mi się, że zwykle używam określenia «kolektywistyczne ścierwo»

 

[kr2y510]

A kogo Smoleńsk obrzydził? Poparcie dla PiS jest w miarę stabilne i wysokie. Poza tym PiS sam cały czas podsyca historię z zamachem, która niezbyt się kupy trzyma, a więc sam się orze.

Taka sama metoda była zastosowana na inną skalę w czasie Solidarności (80/81') i w Stanie Wojennym. Na krótką metę nie działa. Na dłuższą metę zaczyna działać, na niezdecydowanych.

Korwin może tylko zyskiwać na tej ciągłej nagonce. Miesiąc temu pewnie przeciętny wyborca nawet nie bardzo kumał kto to są kuce, a dziś nawet w Psiej Wólce wiedzą, że kuce to są ci, co to ich układ nie lubi.

Wszystko zależy od samych kuców. Jeśli będą aktywne, to propaganda przyniesie odwrotny efekt od zamierzonego. Jeśli odpuszczą, to JKM będzie tracił.

 

[tomislav]

Żarty żartami, ale niech one będą zgodne z prawdą. Lechowicz widocznie nie zna Korwina lub z premedytacją go oczernia jak debil.

Temat otwarty: albo skrajna małostkowość, frustracja i zazdrość nędznego charakterologicznie człowieczka, albo zlecenie. Potrafię odróżnić konstruktywną krytykę od kompulsywnego i rozłożonego w czasie ujadania przy byle okazji lub bez najmniejszej okazji.
Lechowicz jest bardzo inteligentny, więc nie stawiajmy go w roli półgłówka, bo zwyczajnie dochodzi do zakłamania rzeczywistości. Cierpi na tym ewentualna krytyka, bo staje się niewiarygodna. Trzeba w tym przypadku wyjść od podstawy: to łebski facet, a jego intencje są ... (tu se każdy wpisze i dopowie).

Martinek i jemu podobni obrażają osoby, które raczej nie robią sobie nic z takich przytyków.

Ja dostrzegam raczej rycie niż pospolite obrażanie, ale mogę się mylić.

Martinek korzysta z tego, że Korwin raczej na procesy sądowe nie chodzi z takich powodów.

Proces byłby złamaniem wolności słowa, a pozwany zyskałby popularność. Jeśli ktoś kwiczy jak ratlerek, bo se kupił mikrofon i zasłynął z pionierskiego rejestrowania i dystrybucji bełkotu, zasługuje raczej na ignora ze strony obszczekiwanego.

Po prostu nie mógł wytrzymać udawania przed żoną i

Eee... daj spokój kobiecie. Wydaje się fajną babką, bardzo konkretną, dobrze się słucha jej historyjek sądowych. Ma jaja większe od Lechowicza. Tak mi się wydaje.

 

[Staszek Alcatraz]

Kayah o Korwinie-Mikke: To mi się w głowie nie mieści!

Jak zauważyła piosenkarka, wybór kontrowersyjnego polityka świadczy o aktualnej sytuacji w kraju: Lepiej sami siebie jako społeczeństwo ogarniemy, jeśli zmierzymy się z tym, że facet z takimi poglądami może dostać aż 7 proc. głosów! Niestety, to są ogólnoeuropejskie tendencje. We Francji ksenofobiczny Front Narodowy zwyciężył, dostając 25 proc. głosów. Przerażające!


Lewacka kurwa dająca dupy czarnuchowi mam nadzieje, że skończy jak żona O.J. Simpsona, albo Katie Piper:

 

[Till]

mam nadzieje, że skończy jak żona O.J. Simpsona, albo Katie Piper:

Serio?

 

[Staszek Alcatraz]

Serio, serio. Tępe szmaty powinny być eliminowane przez naturę.

 

[Till]

Serio, serio. Tępe szmaty powinny być eliminowane przez naturę.

Przy Katie Piper i żonie Simpona natura nie miała tu nic do rzeczy.