Blog KelThuza

  • Thread starter Deleted member 427
  • Rozpoczęty
Status
Zamknięty.

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Ja do Biedronia nic nie mam. Tylko za mało radykalny jest. Potrzebny jest gej i rabin o czarnej karnacji z porządnym odchyleniem lewackim i elementami konserwatyzmu (ZOMO) - najlepiej na stanowisku premiera lub chociaż prezydenta. Wtedy i Janusze wyjdą z domu i Grażyny i nawet może Marcele (symbol postmodernistycznej gejozy połączonej z wrodzonym lub nabytym w szatni od WF-u pacyfizmem) i wspólnymi siłami wyruszą na Die Neue Reichskanzlei.
 

DEZ.informacja

#osobno
118
68
Kelthuz dobry chłopak, a co TY kucu/ankapie zrobiłeś dla wolności? Czytam ten temat i faktycznie kłótnie w rodzinie są zawsze największe, wyzywanie od komuchów xD. W dniu sznura pozabijacie się nawzajem a lewaki uciekną, hehe. Po drugie wizja randowskiego państwa minimum jest dobra i realna, w odróżnieniu od nierealnego i niestabilnego akapu, który jest perwersyjną wizją żydowskich teoretyków akademickich. Po trzecie Korwin krul, tutaj nie rozumiem tego co odpierdala Kelkuc, ale chuj z tym, troluje jak z tymi żydowskimi piosenkami, typowy śmieszek. Przypomina mi te aktorki co się rozbierają na rzecz walki o prawa dla zwierząt, a prawda jest taka, że tylko szukają okazji by pokazać dupę bezkarnie xD. Odjebią go ciapaki kiedyś z osiedlowej budki z Kebsem xD.

Tak więc jebać w sumie wszystkich, szczególnie "prawdziwych wolnościowców" z piwnicy, krytyków z dupy. Liczy się tylko tu i teraz - Janusz Korwin-Mikke. Czas stanąć w szeregu i "walczyć o wolność, by ostatecznie rozpaść się w pył, bo tam nic nie ma - a Jan "Bandera" Paweł II nie wybacza". Tak jak i my nie wybaczymy mu tej zbrodni na Wołyniu.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Ależ jesteś zabawny. Koncepcji Kelthuza nie tykam - jak łaskawie zawita na forum to można z nim dyskutować o tym. Nie znam ogólnych poglądów Kelthuza - często trudno odróżnić śmieszki od poważnych wypocin. Niepokoi mnie tylko zbyt duża wiara w Ayn Rand Institute i nie jestem za pomysłem redefinicji i zrobienia z prawicy czegoś wolnościowego.

Natomiast w krytyce Korwina... Kelthuz jest kucem od dawien dawna. Głosował na Korwina nieprzerwanie przez kilka lat i nawet śpiewał piosenki. Ileż można?
I tak bardziej śmieszki robi z kuców niż z samego Korwina.
 

DEZ.informacja

#osobno
118
68
Ostatnio krytykował Ozjasza i bredził o jakiejś "edukacji społeczeństwa". Ogólnie ładnie śpiewa xD i wrzuca dobre materiały na swój kanał, ale kurwa jesteśmy w czasie wojny (kampanii wyborczej) i trzeba zewrzeć szeregi i walczyć. Dla mnie każdy kto nie potrafi się powstrzymać i jest nieodpowiedzialny krytykując teraz KNP - stanowi dywersanta i zwykłego komunistycznego cwela. Nie wiem, czy to agentura czy zwykła głupota, ale trzeba zaorać.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Kelthuz mówi to samo o Korwinie i KNP od początku powstania tej partii w zasadzie. Ostatni raz wspierał Korwina w wyborach prezydenckich.
Jak już robić mu zarzuty to serio o coś innego.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 872
12 259
Znów koncepcja systemu, w którym o duce mówi się tylko dobrze lub wcale? Nie na libnecie takie numery. Wolność polega na tym, że można orać każdego, sztuką natomiast jest robić to rzetelnie. Jak się komuś nie podoba zaoranie, to zawsze może nie pierdolić głupot.

comment_6GxQC4cJCFkhwMRL3jzVLPXudJ0KZsOV,w400.jpg

Proszę, Złoty Cielec :)
 

DEZ.informacja

#osobno
118
68
Tak, ufam mu.

Oczywiście wolno pisać wszystko, ja wyraziłem swoja opinię co myślę o takich działaniach. Trwa jednak wojna informacyjna, a za zdradę i sabotaż powinna być kula w łeb. Po drugie można obrażać np. papieża, ale w akapie wkurwiony sprzedawca kremówek może was za to odjebać xD.
 
K

KelThuz

Guest
Niepokoi mnie tylko zbyt duża wiara w Ayn Rand Institute i nie jestem za pomysłem redefinicji i zrobienia z prawicy czegoś wolnościowego.

to nie jest wiara, tylko wiedza. Jak się człowiek zagłębi faktycznie w filozofię obiektywizmu, to nie ma odwrotu, i zupełnie inaczej patrzy na libertarianizm, znając fundamenty logiczne stojące za wolnością, a wynikające z natury człowieka jako racjonalnej istoty.
 

Inn Ventur

Well-Known Member
347
518
znając fundamenty logiczne stojące za wolnością, a wynikające z natury człowieka jako racjonalnej istoty.
Co to są "fundamenty logiczne"? Prawa de Morgana, prawo podwójnego przeczenia, prawo komutacji? Co mają one wspólnego z wolnością?
Śmieszne jest trochę to nadużywanie słowa "logika" przez prawicowców i libertarian.

Hm, co to jest "natura człowieka"?
 
A

Artur Nowak

Guest
Co to są "fundamenty logiczne"? Prawa de Morgana, prawo podwójnego przeczenia, prawo komutacji? Co mają one wspólnego z wolnością?
Śmieszne jest trochę to nadużywanie słowa "logika" przez prawicowców i libertarian.


No wiadomo - lewaki nie lubią nadużywania słowa "logika" w dyskusji, bo preferują kaprys umysłowy i nim wojują.

Niech cię piecze dupka dalej z tego powodu.


Hm, co to jest "natura człowieka"?

Zestawienie cech charakterystycznych tylko dla człowieka.
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
Czytałem ostatnio sporo Rodericka Longa i jedna rzecz do mnie dotarła - obiektywizm jest w jednym aspekcie bardzo podobny do... postmodernizmu. W obu filozofiach bardzo istotne jest pojęcie opresji innej niż przemoc fizyczna. Do pewnego stopnia przemoc fizyczna jest wręcz tam rozumiana jako skutek i przejaw głębszego problemu, którym jest owa kulturowa opresja. W postmodernizmie to będzie patriarchat, rape culture, hierarchizacja, purytanizm itp, itd w zależności od postmodernisty. A w obiektywizmie - np. kolektywizm. "Źródło" jest świetnym przykładem. Bohater walczy z różnymi opresyjnymi siłami kultury tłamszącymi kreatywność itp itd. Może dlatego obiektywiści są tacy dziwni i chwiejni? Kelthuz, Cokeman, Molyneux...
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom