Blog KelThuza

  • Thread starter Deleted member 427
  • Rozpoczęty
Status
Zamknięty.

Hitch

3 220
4 876
Musi posiadać, żeby mieć opinię o kapitalizmie? Jak ktoś wierzy w boga to ma domek letniskowy w niebie i pyka co niedzielę z jezusem w golfa?
 
A

Artur Nowak

Guest
Jeśli nazywa się kapitalista to musi - może być zwolennikiem kapitalizmu ale nie kapitalistą bez środków produkcji (będąc zatrudnionym u kogoś w komercyjnej firmie)

Spory o definicje zawsze na propsie!

Musimy mieć takie spory, bo język nie może podlegać takim rozchwianiom znaczeniowym (potem się nie dogadasz)
 

Hitch

3 220
4 876
OK, dzięki za cenny wkład. Jednak dalej będę się uważał za libertarianina i anarchokapitalistę, pomimo bycia niewolnikiem systemu bez kapitału na własną fabrykę.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
hitch a wydajesz całą swoją kase na dziwki i wódke czy coś innego tak ze ci nic nie zostaje czy odkładasz troche kasy co miesiąc?
 
A

Artur Nowak

Guest
Mówię o pojęciu kapitalista a nie libertarianin i anarchokapitalista - chociaż do pojęcia anarchokapitalizm też mam zastrzeżenia - o tym później bo to dosyć skomplikowane.
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
No przecież ma gitarę, mikrofon, komputer a także umiejętności itp. które wykorzystuje do produkcji muzyki. Od kiedy to kapitałem musi być zaraz kilka fabryk?
Wg. słownika PWN:

kapitalista «w systemie kapitalistycznym: właściciel znacznego kapitału w postaci przedsiębiorstwa, z którego czerpie zyski»

Internetowy Słownik Języka Polskiego:

1. właściciel kapitału, osoba żyjąca z kapitału;
2. właściciel przedsiębiorstwa zatrudniającego pracowników


Niestety, Kel się nie łapie.
 
A

Artur Nowak

Guest
No przecież ma gitarę, mikrofon, komputer a także umiejętności itp. które wykorzystuje do produkcji muzyki. Od kiedy to kapitałem musi być zaraz kilka fabryk?

Pojęcie o którym mówisz istnieje już i nazywa się podmiot gospodarczy - skoro każdy kto produkuje coś własnymi środkami ma być nazywany kapitalistą - to raczej nie ma sensu - język powinien zawierać jak najmniej dublujących się wyrazów i jak najwięcej użytecznych wyszczególniających.
 
A

Artur Nowak

Guest
Jak ktoś nie ma gitary o już taki kapitał dla nie mogo może być znaczny.

Mówimy o normach społecznych a nie indywidualnym widzimisię (jest w społeczeństwie pewna drabina hierarchii i wiadomo kto ma mało a kto dużo w stosunku do innych) - jeśli porzucimy wartościowanie pojęć to okaże się że kapitalistą zostanie zbieracz złomu bo ma wózek - zakładając że również zatrzecie granice między produkcją a przyczynianiem się do produkcji (np. zaopatrując w surowce wtórne)
 
A

Artur Nowak

Guest
jaka jest definicja "dość duży", "wazny, znaczący", "wyróżniający sie czymś"?
Jak już napisałem - Pojęcia Duże małe odnoszą się do średniej - przetłumaczę ci abyś zrozumiał bardziej twoim językiem.

Duże rude Cyce kobiety to E i F zakładając że średnia to B - małymi piersiami nazywamy te, których kubatura oddalona jest w dół znacząco od normy.
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
no co kurwa nie pomogłeś tą odpowiedzią ino skomplikowałeś sprawe...
liczby prosze!!!
od jakiego kapitału jest sie kapitalistą?
dla mnie każdy kto kumuluje kapitał i go pomnaża (w dowolny sposób) jest kapitalistą
No tak jak napisał Artur Nowak. Duży, czyli co najmniej większy od przeciętnego.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom