vast
Well-Known Member
- 2 745
- 5 808
Mieliście masakrować Koroluka a nie siebie nawzajem
Oj dobrze no, nie dramatyzuj. Pospieszyłeś się po prostu z odpowiedzią, zanim zdążyłem wyedytować posta napisanego w afekcie
Nie mam żadnego wskaźnika na wymianę, bo nie propsuję używania liczbowych wskaźników. Rzeczywistość jest zbyt skomplikowana!
Różnica między modelowaniem zjawisk fizycznych a modelowaniem ludzkich działań jest mniej więcej taka: masz dwie piłki do bilarda, znasz warunki otoczenia, ustawiasz piłeczki w jakiejś odległości od siebie, jedną piłeczkę uderza jedna osoba (nadając jej odpowiednią prędkość), drugą piłeczkę uderza druga osoba, piłeczki leca na spotkanie, aby się w końcu zderzyć, ty znasz kąty między piłeczkami tuż przed zderzeniem oraz prędkości piłeczek. Na podstawie modelu matematycznego jesteś w stanie przewidzieć, na podstawie tych danych, zachowanie tych piłeczek (czyli jesteś w stanie określić wektory prędkości po zderzeniu się piłeczek) - jeżeli będą spełnione warunki wymagane przez ten model, oczywiście nie otrzymasz dokładnego wyniki, w 100% zgodnego z rzeczywistością (mechanika kwantowa), jednak wyniki te będą "dostatecznie dobre". Chodzi o to, że w momencie toczenia się piłeczek po stole bilardowym, jedna z piłeczek nie powie: "a pierdolę, nie wypiłam dzisiaj kawy, zatrzymuję się, nie chce mnie się dalej toczyć", a druga nie powie: "ta druga piłeczka mnie wkurwia, tuż przed zderzeniem zmienię swój kierunek i ominę ją". Nie ma tutaj tego irraconajlnego czynnika, wsytępującego u ludzi, którzy mają różne ambicje, potrzeby, doświadczenia, charaktery itd. Dlatego przy pomiarze średniej energii kinetycznej cząsteczek krwi, wiesz, że możesz polegać na tych wynikach, co nie oznacza, że miejscami może być ona różna.Jak wydaje Ci się, że dziecko ma gorączkę, to mierzysz mu temperaturę termometrem, chociaż niekoniecznie wzrost temperatury musi być miarodajny, a temperatura w różnych miejscach czoła może się od siebie róznić (serio tak jest ).
No to się zgadza. Zamożność => wysokie PKB ok. Ale wysokie PKB => zamożność już niekoniecznie.Borze tucholski, co za odpały w tej bezsensownej polemice z @Rattlesnake
PKB zlicza liczbowo (w walucie) ogólny ruch w interesie. Tam gdzie waluty jest więcej, tam ruch jest większy i stąd silna korelacja zamożności z PKB.
Oczywiście że mogą istnieć teoretycznie jacyś miliarderzy którzy śpią na forsie i nic nie wydają ani nie prowadzą biznesu - czyli są bardzo zamożni i nie dorzucają nic do PKB - ale po pierwsze to wyjątki, a po drugie mówimy o pomiarze w skali kraju.
po 10 latach można kupić pól metra kw. więcej za pensję w Wawie
a w Gdańsku 1,5 metra kw. mniej
ps. nie czaję tego fenomenu, że platforma ma zazwyczaj duże poparcie w pomorskiem
Jakby co, koroluk ciągle masakruje wykopków:
"Jestem lepszy niż Korwin, Cejrowski, Ziemkiewicz, Braun, Kowalski, Wipler, Shaded, Kolonko i reszta prawackiej hałastry - wszystkich zjadam, defekuję i spuszczam w kiblu."
Hipomania?Kuc - lecz nie tylko kuc, cebulak ogólnie - kocha nurzać mordę w gównie. Bez samobiczowania kusia mu zwisa miękkim kalafiorem. Martyrologiczna narracja klęski - zdradzili nas, oszukali, wyruchali bez lubrykanta! - to coś, czym musi sobie łechtać ego ofiary. Normalni ludzie pobudzają się radosnymi wieściami i wiktorią. Januszosebokarynograżyny normalne nie są, więc u nich wszystko na odwyrtkę.
Magdalenka - zdrada. Balcerowicz - rabuś. Tusk - chuj. UE - okupant. Kult przegranych powstań, negowanie wszystkich osiągnięć.
Nie da się bardziej obrazić polaczka, niż chwaląc jego kraj. Doceń sukces Polski, to cię udusi wąsami.
No i kucątko, skażone masochistyczną mentalnością niewolnika, ma trudny wybór. Niby ceni ten wolny rynek. Niby Balcerowicz to wolnorynkowiec. Niby rozwijaliśmy się super. Ale... Jezu Chryste, przecież ja jestem cebulakiem! Chcę się poczuć jak gówno. Rzeczywistość mi niestraszna, a konsekwencja w poglądach to lewacki wynalazek. Skurwię logikę, wyprę się niewidzialnej ręki, nawet przemogę obrzydzenie do starczego przyrodzenia socjalisty Kieżuna i mu trzasnę fellatio. Byleby tylko upodlić się jak zwierzę, byleby dochować tradycji moich przodków z pola.
BALCEROWICZ MUSI ODEJŚĆ, ZDRADZENI O ŚWICIE, TAKI PRZEMYSŁ, TAKIE STOCZNIE, TAKI WUNGIEL, WSZYSTKO TAK ROZKRADZIONE!!!