Szwecja - forpocztą liberalizmu w Europie

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Szwedzkich dobrystów walka z gangami...

Szwedzkie miasto chce powstrzymać przestępczość imigrantów… kawą i kanapkami!
28 września 2018
Nordstan, centrum handlowe w Göteborgu od dawna jest miejscem spotkań młodocianych kryminalistów ze środowisk imigranckich. Postanowiono z tym walczyć w nieszablonowy sposób.

Organizacje społeczne i organy ścigania zgodziły się na zakup „autobusu kawowego” który ma pomóc w powstrzymaniu przestępczości w Goteborgu. Młodym kryminalistom będzie się oferować filiżankę kawy, aby zaniechali kradzieży i handlu narkotykami.

Autobus ma również być miejscem, w którym będzie można na spokojnie porozmawiać w celu „budowania relacji” z przestępcami migrantami. Pomysłodawcy mają nadzieję, że budowanie relacji pomoże wpłynąć na młodzież dzięki „doradczym i motywowanym rozmowom”. Autobus będzie pojawiał się głównie wieczorami i nocami w weekendy, odwiedzi najbardziej niebezpieczne miejsca w mieście.

Jedna z inicjatorek, Emma Forseth, wyjaśniła w rozmowie z mediami, że w autobusie powinna być też kanapka. Przekonuje, że filozofią projektu jest motto „zadowoleni ludzie to spokojniejsi ludzie”. Przy filiżance gorącej kawy i kanapce zmniejszy się skłonność do popełniania przestępstw – uważa kobieta.

Lotta Rosander, która jest odpowiedzialna za koordynację prac związanych z bezpieczeństwem w Nordstanie, podziela zdanie Emmy Forseth. Według niej, autobus z kawą oznacza, że w Nordstanie będzie bezpieczniej.

Nieszablonowa inicjatywa będzie trwać przez cztery miesiące, później zadecydują, czy dalej kontynuować serwowanie kawy i kanapeczek kryminalistom.

źródło: samnytt.se
I jeszcze niech im po krawacie dadzą, bo klient w krawacie jest mniej anwanturujący się...
 

Redrum

Active Member
702
182
Dla obecnego zbastardyzowanego genetycznie społeczeństwa jest albo|albo.

W jaki sposób obecne społeczeństwa są genetycznie zbastardyzowane?

A prowadziłeś kiedyś własną normalną działalność gospodarczą? Bo z tekstów które piszesz widać, że nie masz o tym zielonego pojęcia.

Nie muszę mieć, to nie ma nic do rzeczy.

A w Somalilandzie nie ma oficjalnie nic. Tam działa hawala. Bo hawala działa w prawie całej Azji i w części Afryki.

Oczywiście, zawsze znajdzie się powód dla którego nie możesz udowodnić swojej tezy - albo szara strefa, albo agentura, albo fakt że opowieści to opinie z trzeciej ręki. Zajebiście.

Było na polskich portalach finansowych i było w Rzeczpospolitej.

Ale znów magicznie nie można tego znaleźć mimo że komuś wyparowały 4 miliardy dolarów. No tak, znów wina Google'a :(
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
W jaki sposób obecne społeczeństwa są genetycznie zbastardyzowane?
Istnienie socjalizmu przez ostatnie ponad sto lat doprowadziło do tego, że spierdoliny genetyczne przekazują swoje DNA. W przeszłości takie zjawisko nie miało miejsca. Spierdolone DNA ginęło bezpowrotnie.

Nie muszę mieć, to nie ma nic do rzeczy.
To wypowiadając się w tematach dotyczących biznesu jesteś idiotą. To nie obelga, a stwierdzenie faktu.
Historyk który bada metodami naukowymi stare teksty (Biblia, starożytny Egipt, Rzym, Grecja, Indie, Sumer itd.), wpierw musi się nauczyć jak je należy czytać i jak je interpretować. Na pewno nie jest to interpretacja dosłowna. Wypowiadając się o dokumentach współczesnych trzeba wiedzieć to samo. Nie masz wiedzy, a się wypowiadasz. Przyjmujesz dokumenty dosłownie. Wiedzę się zdobywa albo praktycznie, albo od innych którzy ją posiadają. Ty za wiedzę wstawiasz propagandę. W tej materii nie różnisz się niczym od Gomółki, czy Gierka oraz komuchów z PZPR, którzy uwierzyli w propagandę własną. Zapomnieli, że propaganda jest dla wroga, ale w żadnym wypadku dla tych co ją zlecają.

Oczywiście, zawsze znajdzie się powód dla którego nie możesz udowodnić swojej tezy - albo szara strefa, albo agentura, albo fakt że opowieści to opinie z trzeciej ręki.
  1. Szara strefa
    To gdzie są źródła i dokumenty przelewów Somaliland <-> reszta świata?
    Samochody nowe na gwarancji można tam kupić i serwisować. A źródeł i papierków na to nie ma i być nie może, bo Somaliland oficjalnie nie istnieje.
    Szara strefa to ok. 30% gospodarki na całym świecie. Ale to są szacunki, może więcej, może mniej. Nie da się nawet oszacować, bo nikt normalny się nie przyznaje do korzystania z szarej strefy. Ja wśród znajomych praktycznie nie mam osób, które regularnie kupują fajki z akcyzą. I co? Czy stąd wniosek, że ludzie zaczęli mniej palić, bo źródła skarbowe na to wskazują?
  2. Agentura
    Agentura istnieje i to na ogromną skalę. Ale jak to wykazać? Trzeba by otworzyć wszystkie archiwa, a skurwieli z WSI/ABW/CBŚ itd przesłuchać w sposób niszczący w wykwiczarniach, odpierdalając przy okazji ich biologiczne potomstwo. Tylko na samo hasło, że można takie coś zrobić, odzywa się chór wujów, że tak nie można.
    A prawda jest taka, że celem agentury nie jest wywiad i kontrwywiad, a trzymanie okupowanych przezeń narodów za mordę. Jełopy mają propagandę w którą wierzą, a reszta ma terror.
  3. Opinie z trzeciej ręki
    Niedawno były w Polsce "Światowe Dni Młodzieży". Impreza katolicka.
    I jakie było zdziwienie! Przyjechali Niemcy i Francuzi obładowani własnym żarciem, przyszykowani na najgorsze. Gdy zobaczyli Polskę byli zdziwieni, że tu jest normalnie. Mało tego, tu jest normalniej niż u nich. Ale oni wiedzę o Polsce mieli ze źródeł. Z radia, telewizji, prasy i internetu. Niemcy zanim tu przyjechali myśleli, że tu jest niebezpiecznie i tu jest niemal wojna! TAK! Francuzi podobnie, ale trochę mniej. Ponieważ impreza była też w Katowicach, więc pogadałem z trzema Francuzkami i jednym murzynkiem z UK. Jedynie murzyn z UK miał właściwą wiedzę o Polsce, ale miał to szczęście jedynie dla tego, że pracował z ziomalami na budowie.
    I teraz co. Niemcy wrócili do siebie i zaczęli opowiadać o Polsce. I nagle się pojawił dysonans poznawczy. Źródła swoje, a opinie z trzeciej ręki swoje.
    Na marginesie. Jedna z poznanych Francuzek małolata, kurzyła fajki i się z tym czaiła. Zrobiłem dobry uczynek i zaprowadziłem ją do Igora (Ihora) gdzie mogła nabyć oryginalne wolnocłowe Marlborasy po 7.50, czyli za pół ceny. Igor mi potem mówił, że dwa dni potem Francuzi wykupili u niego i u znajomych cały towar. Będzie w świecie jakaś grupa życzliwych ludzi, co będzie sławić Polskę.

Ale znów magicznie nie można tego znaleźć mimo że komuś wyparowały 4 miliardy dolarów. No tak, znów wina Google'a :(
To miało miejsce 20 lat temu. Straciły: Tajlandia, Korea Pd., Filipiny, Malezja i Indonezja. Mieszał grynder Soros. Na każdym z wcześniej wymienionych krajów coś zarobił. Gdy jebnął w Tajwan, drobni przedsiębiorcy ograli go na $4mld.
Gówno mnie to obchodzi, że w Google tego nie ma.
 
Ostatnia edycja:

Redrum

Active Member
702
182
że spierdoliny genetyczne przekazują swoje DNA

Czym są spierdoliny genetyczne? W jaki sposób socjalizm je promował do 1989 roku, a w jaki sposób kapitalizm je tępi?

o wypowiadając się w tematach dotyczących biznesu jesteś idiotą. To nie obelga, a stwierdzenie faktu.

Nie, to jest bezpodstawna opinia. Nie muszę być mechanikiem, by wypowiadać się w temacie motoryzacji, nie muszę być naukowcem by wypowiadać się w temacie nauki.
Przypomnę też, że jeżeli faktycznie wierzysz w to co mówisz to prawdopodobnie jesteś także idiotą - ale to raczej kosmetyka dyskusyjna, bo ten pogląd jest skrajnie bezsensowny.

Ty za wiedzę wstawiasz propagandę.

Nie, ja za wiedzę wstawiam wiedzę opartą o dowody i źródła nie usprawiedliwienia i opinię "od koleżków" mój słodki misiu.

To gdzie są źródła i dokumenty przelewów Somaliland <-> reszta świata?

Pewnie w instytucjach do tego powołanych w ramach państwa Somaliland.

A źródeł i papierków na to nie ma i być nie może, bo Somaliland oficjalnie nie istnieje.

Oficjalnie istnieje jak najbardziej, ale nie jest globalnie uznane.

Agentura istnieje i to na ogromną skalę. Ale jak to wykazać?

Nie da się, więc lepiej temat ignorować i opierać swoje poglądy w tym temacie na tym co wiemy a nie na swoich urojeniach.

I teraz co. Niemcy wrócili do siebie i zaczęli opowiadać o Polsce. I nagle się pojawił dysonans poznawczy. Źródła swoje, a opinie z trzeciej ręki swoje.

Oczywiście. Są źródła, i są gównoźródła - są też błędy poznawcze i stereotypy. Nic nowego.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Czym są spierdoliny genetyczne? W jaki sposób socjalizm je promował do 1989 roku, a w jaki sposób kapitalizm je tępi?
Po pierwsze,, socjalizm po 1989 r. trwa nadal. Kapitalizm jest tylko z nazwy. Bo czym są spółki skarbu państwa, lub spółki w których udziały ma miasto lub samorząd, jak nie kołchozami i kibucami żyjącymi z dopłat pozostałych?
Kapitalizm jest wtedy, gdy każdy może kumulować kapitał i cały kapitał jest prywatny. Czyli kurwy z państwa go nie łupią i nie robią konkurencji. Do tego muszą być przestrzegane dwa przykazania: nie kradnij i nie pożądaj żadnej rzeczy bliźniego swego (żony to nie dotyczy).

A teraz do spierdolin genetycznych. W uproszczeniu i skrócie: są to istoty, które bez państwa by zdechły, lub zostałyby zlinczowane przez ludzi.

Nie muszę być mechanikiem, by wypowiadać się w temacie motoryzacji,
Ale jakąś wiedzę trzeba mieć. Trzeba też tę wiedzę jakoś zweryfikować, czyli odrzucić źródła głupie od wiarygodnych. Bez próby empirycznej jest to dziś niemożliwe. Trzeba być choćby kierowcą.

...nie muszę być naukowcem by wypowiadać się w temacie nauki.
Jedyną dyscypliną naukową samo-weryfikującą jest matematyka. Pozostałe do weryfikacji wymagają empirii. Tu żadne państwo, ani żadne Google nie pomogą.

Pewnie w instytucjach do tego powołanych w ramach państwa Somaliland.
Problem w tym, że rząd Somalilandu się takimi duperelami nie zajmuje. Przynajmniej na razie. Więc źródeł nie ma.

Nie da się, więc lepiej temat ignorować i opierać swoje poglądy w tym temacie na tym co wiemy a nie na swoich urojeniach.
To nie są urojenia. Jak byś się zajmował choć trochę uprawianiem polityki w jakiejś partii, to byś tak nie pierdolił.
Wiedza o służbach pochodzi jedynie od nich samych, więc to nie jest żadna potwierdzona wiedza. Na to by coś było prawdą muszą być co najmniej dwa źródła (ten warunek jest spełniony bardzo rzadko). Co więcej, znając metody działania służb oparte na kłamstwach, szantażach i prowokacjach, w przypadku podejrzeń o coś, należy stosować wobec nich zasadę domniemania winy.

Są źródła, i są gównoźródła
To w takim razie niemal wszystkie niemieckie media, to gównoźródła. Rozumiem że w UK i w Polsce jest lepiej.
 

Redrum

Active Member
702
182
Kapitalizm jest wtedy, gdy każdy może kumulować kapitał i cały kapitał jest prywatny.

Nie, to nie jest definicja kapitalizmu mój drogi.

W uproszczeniu i skrócie: są to istoty, które bez państwa by zdechły, lub zostałyby zlinczowane przez ludzi.

Hmm, jak jest odróżnić? Ilu ich jest?

Bez próby empirycznej jest to dziś niemożliwe. Trzeba być choćby kierowcą.

Oczywiście, że jest - czasopisma motoryzacyjne, testy instytucji publicznych oraz fora motoryzacyjne/kanały na YT dają wiedzę, której żadna realna doza "praktyki" dla przeciętnego kierowcy nie będzie substytutem. (chyba, że taka na poziomie ziomków z Top Gear - ale to dotyczy garstki ludzi na świecie)

To nie są urojenia. Jak byś się zajmował choć trochę uprawianiem polityki w jakiejś partii, to byś tak nie pierdolił.

Dziwne, tysiące ludzi w Polsce bawiły się uprawianiem polityki i jakimś cudem prawie nikt w temacie służb nie ma nic do powiedzenia, oprócz jakichś nawiedzonych indywiduuów z psychoprawicy. Ale na to pewnie też zaraz znajdzie się uzasadnienie.

Problem w tym, że rząd Somalilandu się takimi duperelami nie zajmuje. Przynajmniej na razie. Więc źródeł nie ma.

No pewnie, po co zajmować się takimi sprawami jak transakcje finansowe - budżet naprawi się z pieniędzy wyrosłych na drzewach Akapcji.

To w takim razie niemal wszystkie niemieckie media, to gównoźródła. Rozumiem że w UK i w Polsce jest lepiej.

Bezpodstawne rozumowanie, ale masz do niego prawo.

65-year-old Swedish woman sentenced to prison for criticising Islam and migration

Warto dodać do sprawy takie kwiatki, że Christina była na probacji związanej ze sprawą o szantaż, odmawiała ponadto prac publicznych. Nie dostaję się z palca pierdla za "krytykę". Ona zwyczajnie mieszała wielokrotnie muzułmanów z błotem.
 
D

Deleted member 4683

Guest
Nie, to nie jest definicja kapitalizmu mój drogi.

Własność ( kapitału, środków produkcji ) oraz wolność rozporządzania przedmiotem swojej własności
( w tym wolność obrotu ) to podstawowe cechy kapitalizmu. Więc w czym problem z tą definicją ? Oczywiście jeśli chcesz to można ją poszerzyć o stwierdzenie, że jest to jedyny uczciwy sposób kształtowania stosunków ekonomicznych i społecznych.
 

Redrum

Active Member
702
182
Własność ( kapitału, środków produkcji ) oraz wolność rozporządzania przedmiotem swojej własności
( w tym wolność obrotu ) to podstawowe cechy kapitalizmu. Więc w czym problem z tą definicją ? Oczywiście jeśli chcesz to można ją poszerzyć o stwierdzenie, że jest to jedyny uczciwy sposób kształtowania stosunków ekonomicznych i społecznych.

Problem jest z 100% własności prywatnej. Z tego wynikałoby, że ustrój minarchistyczny przykładowo absolutnie nie może być kapitalistyczny MIMO że jest to ostatni wariant ustroju wolnościowego przed full-fledged akapem.

<citation needed>

IDbojkC.png

Link.

A, to spoko - do łagru.

Wielokrotne łamanie prawa czasem kończy się więzieniem - nic na to nie poradzę. Nie róbmy z niej ofiary "totalitaryzmu".
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
jak jest odróżnić? Ilu ich jest?
Znajomy szacował, że około 20%. Ja twierdzę że mniej.
A kryteria do odróżnienia są proste. Wystarczy wziąć wszystkich, którzy zawdzięczają swą wysoką pozycję społeczną dzięki państwu, samorządom, układom z służbami lub dotacjom unijnym. Najbardziej zbastardyzowną jest grupa humanistów i pitololków okupujących urzędy i uniwersytety. Przykładem jest odwołany wiceminister Paweł Chorąży, którego odwołano za to, że się za wcześnie wychlapał. Kolejną grupa jest banda obsadzająca banki i inne koncesjonowane instytucje.

Oczywiście, że jest - czasopisma motoryzacyjne, testy instytucji publicznych oraz fora motoryzacyjne/kanały na YT dają wiedzę, której żadna realna doza "praktyki" dla przeciętnego kierowcy nie będzie substytutem.
To zrobimy sobie analogię do komputerów.
Wielu ludzi czerpie wiedzę o komputerach właśnie z takich samych źródeł. I co? Instalują malware, albo takie programy gdzie trzeba klikać, by uruchomić (np. WinRAR). Robią upgrade Windowsa powyżej Windows 7. Jak słyszą Linux to wgrywają gówno Ubuntu. I potem mają problemy. Z hardware mają więcej problemów. Ale przecież brali wiedzę z netów i są mądrzy.
Tylko zapominają o jednym, że portale netowe żyją z reklam. Nie mogą polecać samych dobrych rzeczy, bo hujnia nie będzie się u nich ogłaszać. Portale muszą z czegoś żyć. Błędne koło.
Z samochodami jest podobnie. Wszystkie są dobre, same ochy, echy, ichy. Dziennikarze w Niemczech (we Włoszech itp. - niepotrzebne skreślić) wybrali jakieś huj_wie_co. No i co z tego. A potem działa mechanizm psychologiczny. Mówisz do takiego: Patrz jakie hujło kupiłeś, zobacz ile przepłaciłeś. Ale tamten nie. On idzie w zaparte! Bo mało kto potrafi się przyznać do tego, że jest głupi w jakiejś dziedzinie.

Dziwne, tysiące ludzi w Polsce bawiły się uprawianiem polityki i jakimś cudem prawie nikt w temacie służb nie ma nic do powiedzenia, oprócz jakichś nawiedzonych indywiduuów z psychoprawicy.
Wszyscy którzy działali w partiach zatwierdzonych przez Magdalenkę mieli się jak pączki w maśle. A ci co działali w ruchach kwestionujących Magdalenkę, przystąpienie do UE, lub byli w ruchach narodowych, mieli same problemy. Mieli prowokacje policyjne, mieli tajniaków którzy im bruździli, samochody im się paliły, mieli dziwne wypadki drogowe itd. Bo system zwalczał i zwalcza nadal jedynie swych wrogów, a swych obciągaczy promował i promuje nadal.

No pewnie, po co zajmować się takimi sprawami jak transakcje finansowe - budżet naprawi się z pieniędzy wyrosłych na drzewach Akapcji.
Ich budżet idzie wyłącznie na armię i trochę na drogi. Problemami społecznymi i innymi debilizmami się nie zajmują. Pod koniec lat 90-tych prezydent Somalilandu dysponował budżetem rocznym ok. $30 milionów (źródło: wywiad dla BBC). Tak, tylko tyle. I prezydentowi nie przychodziło do głowy, by doić podatkami bliźnich.
Dziś Somaliland ma bitną armię, która jest najmniej skorumpowaną armią w Afryce.

Ona zwyczajnie mieszała wielokrotnie muzułmanów z błotem.
To oznacza, że nie ma w Szwecji wolności słowa.
 
D

Deleted member 4683

Guest
Problem jest z 100% własności prywatnej. Z tego wynikałoby, że ustrój minarchistyczny przykładowo absolutnie nie może być kapitalistyczny MIMO że jest to ostatni wariant ustroju wolnościowego przed full-fledged akapem.

No ale idąc tym tokiem rozumowania powinniśmy definiować kapitalizm jako system charakteryzujący się "częściową wolnością gospodarczą" i "częściowo prywatną" własnością kapitału. Przecież taka definicja mówiłaby o istocie kapitalizmu znacznie mniej niż ta użyta przez Krzycha. Całkowita wolność obrotu i całkowicie prywatny kapitał to krystaliczna forma kapitalizmu.
 

Redrum

Active Member
702
182
Wielu ludzi czerpie wiedzę o komputerach właśnie z takich samych źródeł. I co? Instalują malware, albo takie programy gdzie trzeba klikać, by uruchomić (np. WinRAR). Robią upgrade Windowsa powyżej Windows 7.

Ludzie którzy tak działają raczej należą do starszych pokoleń, lub ich rozumienie działania komputera sprowadza się do "takiego kalkulatora na sterydach". Jest to niezbyt trafne.

Z samochodami jest podobnie. Wszystkie są dobre, same ochy, echy, ichy.

To dziwne, bo czytając od czasu do czasu czasopisma motoryzacyjne nie widziałem takich opinii. Opinie gdzie autor spuszczał się do swojego wyboru oczywiście istnieją przykładowo w piśmiennictwie nie-specjalistycznym lub na forach internetowych, ale takie opinie nietrudno zdiagnozować i zblacklistować w miarę potrzeby.

Ich budżet idzie wyłącznie na armię i trochę na drogi. Problemami społecznymi i innymi debilizmami się nie zajmują.

Tak, to brzmi jak myślenie z rodem z wysokiej preferencji czasowej wczesnych plemion sprzed grubych tysięcy lat. Wcale a wcale mnie to nie dziwi.

To oznacza, że nie ma w Szwecji wolności słowa.

REDPILL MOMENT
Nigdzie na świecie nie ma 100% wolności słowa.

No ale idąc tym tokiem rozumowania powinniśmy definiować kapitalizm jako system charakteryzujący się "częściową wolnością gospodarczą" i "częściowo prywatną" własnością kapitału. Przecież taka definicja mówiłaby o istocie kapitalizmu znacznie mniej niż ta użyta przez Krzycha.

Dlatego zamiast bawić się w wyliczanie kapitałów, praktycznym jest określenie kapitalizmu ogólnie jako ustroju prywatnych środków produkcji i wolnej przedsiębiorczości. Esencję ustroju to to tłumaczy, a proporcje kształtowane są zawsze przez prawo i lokalną kulturę.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
No ale idąc tym tokiem rozumowania powinniśmy definiować kapitalizm jako system charakteryzujący się "częściową wolnością gospodarczą" i "częściowo prywatną" własnością kapitału. Przecież taka definicja mówiłaby o istocie kapitalizmu znacznie mniej niż ta użyta przez Krzycha. Całkowita wolność obrotu i całkowicie prywatny kapitał to krystaliczna forma kapitalizmu.
O takiego Jaranka nic nie robiłem.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Ludzie którzy tak działają raczej należą do starszych pokoleń,
Nie starszych. Właśnie tak robi durna młódź tresowana na durnych portalach internetowych.

To dziwne, bo czytając od czasu do czasu czasopisma motoryzacyjne nie widziałem takich opinii.
Ale nie ma opinii jednoznacznie potępiających pewne rozwiązania.

Tak, to brzmi jak myślenie z rodem z wysokiej preferencji czasowej wczesnych plemion sprzed grubych tysięcy lat.
No i co z tego?
Dzięki temu mają więcej wolności.
Ci którzy wiedzą po co są na tej planecie i mają w życiu jakiś cel, potrzebują jedynie wolności, by ten cel zrealizować. Podludzie o mentalności niewolnika, którzy nie mają w życiu żadnego celu, potrzebują by ktoś im ten cel narzucił. I mają socjal, podatki, nachodźców, walkę z globciepem, multi-kulti i inne gówno.

Nigdzie na świecie nie ma 100% wolności słowa.
Jednak w Szwecji ta wolność słowa jest coraz bardziej ograniczana.

praktycznym jest określenie kapitalizmu ogólnie jako ustroju prywatnych środków produkcji i wolnej przedsiębiorczości.
Więc w Polsce nie ma kapitalizmu, bo w praktyce nie ma wolnej przedsiębiorczości. Natomiast w UK, w Czechach i innych krajach jest, bo jest tam wolna przedsiębiorczość.
 
Do góry Bottom