Szumlewicz oraz inne lewackie przypały

Cptkap

Well-Known Member
700
3 225
Mordasewicz: Sklepiki w szkołach trzeba zlikwidować
W szkołach nie powinno być żadnych sklepików. Przez nie część dzieci czuje się gorsza, bo nie ma pieniędzy na zakupy - mówi "Gazecie Wyborczej" Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.

To mój pogląd, nie stanowisko Konfederacji Lewiatan - zastrzega Mordasewicz.

Chcemy wyrównywać szanse edukacyjne dzieci? To wyrównujmy. Oznacza to bezpłatne nauczanie. Ale musimy też dostarczyć dzieciom z ubogich rodzin za darmo pomoce szkolne i wyżywienie - wskazuje.

Jak ocenia Mordasewicz, zamiast sklepików w szkolnej stołówce wszystkie dzieci powinny dostawać taki sam posiłek. (PAP)

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Mordasewicz-Sklepiki-w-szkolach-trzeba-zlikwidowac-3420811.html
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 187
Chcemy wyrównywać szanse edukacyjne dzieci? To wyrównujmy. Oznacza to bezpłatne nauczanie. Ale musimy też dostarczyć dzieciom z ubogich rodzin za darmo pomoce szkolne i wyżywienie - wskazuje.

Jak ocenia Mordasewicz, zamiast sklepików w szkolnej stołówce wszystkie dzieci powinny dostawać taki sam posiłek. (PAP)

gallery_1444314764_232682.gif
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808

tomahawk

Well-Known Member
736
1 295
Ta, warto powiedzieć, że Duda powiedział to w kontekście powołania zespołu "ekspertów", którzy mają naprawiać Polskę. Ci eksperci to m.in. takie tuzy myśli wolnorynkowej, jak Bugaj (znany bolszewik), czy Modzelewski - kanalia, która stworzyła zagmatwany system podatkowy, a następnie, dzięki znajomości luk, trzepała kasę na doradztwie podatkowym, a ostatnio narzekała w TV, że system podatkowy w Polsce jest zły.
 

TFN

Member
63
4
W tym zespole ma być jeszcze Sadowski z Centrum im. Adama Smitha, Gomułka, Gilowska, a szefować temu zespołowi ma profesor z Wrocławia, który się ekonomią nie zajmuje. Nie ogarniam, jak oni się mają dogadać. Bugaj będzie pewnie standardowo klepał o "zmarnowanym kapitale społecznym Solidarności" i cisnął w stronę "sprawiedliwego" opodatkowania najbogatszych. Ci wolnorynkowcy to chyba tylko po to, żeby nikt nie zarzucił, że sami eksperci PiSu się tam bawią.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Towarzysz Zandberg wykorzystuje mit o 90% podatku w Stanach:
Czy było jakieś opracowanie na tym forum w sprawie tych 90% w USA? Bo w necie znalazłem póki co tylko tyle, że to nie była realnie ściągalna stawka plus gospodarka i tak wyhamowywała. Jakbyś ktoś miał jakieś dobre opracowania, również po angielsku to niech zapodaje. Bo takie zanbergowe rewelacje zaczynają pączkować.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Wiem że to złe miejsce, ale jak gadamy o podatkach w USA to mnie naszło żeby poinformować niektórych (bo być może ktoś tego nie wie), że podatek dochodowy w usa nie został tak naprawdę wprowadzony w 1913 roku. De facto pierwszy wprowadził go Lincoln na czas wojny secesyjnej (istniał też dosyć długo po zakończeniu wojny, w sumie równe 10 lat, od 1861 do 1871, w którym to został uchylony). 40 lat przerwy i w 1909 przez kongres przeszła 16 poprawka która przywracała podatek dochodowy na poziomie federalnym. W 1913 została ratyfikowana.

To tak tylko celem uświadomienia niektórych (ostatnio Korwin znowu powielał tą miskoncepcję). Sorry za offtop.
 
OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 141

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Szumlewiczowa ekonomia w praktyce.
W Finlandii rząd wprowadza gwarantowany dochód podstawowy €550!
Z czasem zamierzają podbić stawkę do €800.

http://nowyobywatel.pl/2015/11/04/zapewnic-byt-kazdemu/
Jeśli zrealizują się plany przedstawione w ubiegłym tygodniu przez fiński zakład ubezpieczeń społecznych KELA, Finlandia będzie pierwszym na świecie państwem gwarantującym każdemu swemu obywatelowi bezwarunkowy dochód podstawowy. Zamiast obecnie przyznawanych zasiłków, każdy Fin, niezależnie od poziomu swych dochodów, otrzymywałby co miesiąc z budżetu wolną od podatku kwotę 800 euro. W skali całego państwa oznaczałoby to wydatek 52,2 mld euro rocznie.
Jak informuje portal neurope.eu, proponowane przez KELA rozwiązanie miałoby wejść w życie w listopadzie 2016 roku, najpierw jednak w wersji pilotażowej, która przewiduje wypłacanie 550 euro miesięcznie przy utrzymaniu części dotychczasowych świadczeń. Pomoc obejmie wszystkich obywateli, bez wyjątku, również bezrobotnych.
Bo pieniądzory to manna co sama leci z nieba. No cóż poczekamy, zobaczymy...
 
Do góry Bottom