Fronda, Polonia Christiana i inne prawackie przypały

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 737
Wyczuwam przedawkowanie kombosa mitów o przedwojennej edukacji z martyrologią narodową mile widzianą u prawackich odpałowców. Efekt powalający. :)


Nie żebym się tam chwalił swoją erudycją, ale ja akurat, nie mając zaufania do współczesnych źródeł, o układzie z Magdalenki i porozumieniu okrągłostołowym czytałem już w "Kronice polskiej" Wincentego Kadłubka.
 
Ostatnia edycja:

simek

Well-Known Member
1 367
2 120
Eh, czepiacie się mądrej kobiety, może ona w tej bibliotece wyczytała o planach mordu w Katyniu :D
 

tolep

five miles out
8 556
15 443
Powiedziała tyle, ze w dziale prohibitów były przedwojenne książki i gazety oraz informacje o Katyniu i pakcie R-M.
 

Non Serviam

Well-Known Member
834
2 248
Według Frondy Świątynia Szatana propsuje libertarianizm :D
W istocie amerykańska „Świątynia Szatana” nie zajmuje się wcale kultem diabła. Jej cele to promocja libertarianizmu, „samorealizacji”, „prawa” do mordowania nienarodzonych oraz – last but not least – walka ze świętą wiarą katolicką oraz w ogóle wiarą w naszego Pana Jezusa Chrystusa.
http://www.fronda.pl/a/szatan-w-detroit-ustawili-wielki-pomnik-diabla,54660.html

@edit: w dodatku pomnik postawili w sobotę 25 lipca, akurat miałem urodziny <3
 
Ostatnia edycja:

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
Ta cała Fronda ze wszystkich pisowskich, o pardon, "niezależnych" mediów wkurwia mnie najbardziej. Po primo dlatego że atakuje Korwina w bardziej chamski sposób niż wPolityce.pl a nawet niż natemat.pl i Wyborcza, po secundo dlatego że kreuje się przy tym za neutralny serwis religijny. I tak, z jednej strony narzekają i lamentują nad eksterminacją chrześcijan przez ISIS, a z drugiej jak Korwin w zeszłym roku poleciał do Syrii żeby wyrazić poparcie dla Asada, który jest tam de facto jedynym obrońcą nie-sunnickich mniejszości przed ekstremistami, to te skurwysyny zrobiły z niego oczywiście moskiewskiego agenta, (bo Asad ma sojusz z Putinem). A wiecie co powiedział wtedy w "Superstacji" Błaszczak, ten fagas z PiS-u? Że Korwin w ten sposób "uderza w fundamenty poltyki zagranicznej Polski". Tak jakby w interesie Polski leżało wzmacnianie ISIS, Jabhat al-Nusra czy innej islamistycznej hołoty! Kurwa, jak ja się teraz wstydzę, że w 2011 głosowałem na PiS (młody byłem i głupi, a KNP nie zarejestrował się w moim okręgu). Teraz nie mam już absolutnie żadnych wątpliwości że cała ta partia to nie tylko mentalne komuchy ale i płatni agenci USA. A to co publikuje Fronda jest tak łajdackie i obrzydliwe że jako kuc i katolik zresztą mówię wam: ich trzeba zaorać. Podobno już kiedyś ktoś skutecznie ich zhakował.

EDIT: o, macie cały materiał o wizycie Korwy:



Niniejszym, panowie Płaszczak i Mastelarek znaleźli się na mojej długiej liście ludzi do odjebki.
 
Ostatnia edycja:

Imperator

Generalissimus
1 568
3 553
Fronda to w ogóle jakaś neokonserwatywna, krypto-protestancka agentura, a nie portal katolicki i prawicowy.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Ta cała Fronda ze wszystkich pisowskich, o pardon, "niezależnych" mediów wkurwia mnie najbardziej.
Według mnie są to dawni agenci PRL-owych razwiedek, oddelegowani do śledzenia środowisk religijnych. Z czasem ulegli konwergencji i są pomiędzy kościołem a służbami. Mogę się mylić, ale wszystkie poszlaki na to wskazują.
 

Tomasz Panczewski

Well-Known Member
699
3 849
Trochę mimowolnie wkurwia, ale mimo wszystko Fronda robi nam przysługę. Poza tym, że nie kłamie pisząc o tym, że Świątynia Szatana nie zajmuje się promowaniem religii satanistycznej a wartości libertariańskich (indywidualizmu, nieinicjowania agresji, cieszenia się życiem o ile się nikogo przy tym nie krzywdzi, moralnego prawa do uzyskania satysfakcji od tych, którzy nas skrzywdzili), to takie pełne świętojebliwego oburzenia artykuły na stronach "dla prawdziwych katolików", w których libertarianizm jest przedstawiany jako zło wcielone, wyrywają ateistów i antyreligijne osoby z rąk lewicy kierując ich w objęcia idei wolnościowej - bo zasada jest taka, że do rzeczy, których osoby nas denerwujące uznają za złe zaczynamy mimowolnie nabierać sympatii. A ateistów stopniowo przybywa, podczas gdy liczba osób religijnych maleje.
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 120
Tuż po deklaracjach PiS i skoku kursu o 10% ja się ewakuowałem z tej spółki - władza robi sobie z nią co chce, a na mój rozum odpuszczenie 1,5 mld zł rocznych podatków wygląda zbyt pięknie, żeby było prawdziwe. Najpewniej PiS ma plan na obejście unijnych przepisów o zakazie pomocy publicznej w taki sposób, że najpierw zwolni KGHM z podatku od kopalin, a potem przymusi prezesa do zainwestowania tej kwoty w nowopowstały Fundusz Inwestycji Polskich Przedsiębiorstw zajmujący się inwestowaniem (czyli wykupem po zawyżonej cenie) w nierentowne kopalnie. W taki sposób Skarb Państwa dostanie kasę od KGHM, pozostali akcjonariusze pozostaną z niczym, kopalnie też swoje dostaną, Unia się nie będzie czepiać, bo przecież żadna kasa bezpośrednio od Skarbu Państwa do kopalń nie popłynęła, a jak coś nie wyjdzie, to się zwali na kapitalizm (bo przecież KGHM to prywatna spółka), który znowu zawiódł.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 510
Dzisiaj cytat, który wpadł mi w oko i który zaowocował facepalmem.

Ojciec Pio

Robić zło w dobrym celu? Pomyśl: nawet, gdybym mógł jednym kłamstwem zakończyć ten konflikt [tj. II wojnę światową], nie zrobiłbym tego, choć może zdziałałbym wiele dobrego!

Źródło: Marcellino Iasenzaniro, Święty Pio z Pietrelciny. Misja ocalenia dusz – świadectwa, San Giovanni Rotondo 2006, s. 154.
 

Cptkap

Well-Known Member
700
3 225
Co Ci w tym Amel nie pasuje?

Według katolicyzmu (zgodnie z moją wiedzą), nie ma czegoś takiego jak wartościowanie zła. Nie ma mniejszego czy większego zła.
Albo coś jest dobre albo złe. Jak jest złe, to jako katolik masz tego nie robić. To jest logiczna wypowiedź (patrząc na nią przez optykę katolicyzmu, a Pio był katolikem, a nie pragmatyzmu).
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 510
Nie zmienia to faktu, że się z tym nie zgadzam i uważam taką postawę za de facto przyzwalającą na zło. Czy morderstwo jest złem? Tak. Czy lincz wykonany na mordercy jest złem? To zabójstwo drugiej osoby. Czy jest to morderstwo na niewinnej osobie? Nie. Czy jest to morderstwo usprawiedliwione? Tak, bo czyniąc zło wyeliminowałeś zło i zły uczynek wykorzystałeś jako narzędzie dla dobrej sprawy. Uwolniłeś mieszkańców zagrożonych okolic od niebezpieczeństwa, uchroniłeś kilka niewinnych żyć. Nie wspominając o tym, że kłamstwo nie zawsze jest złem. Czy ojciec powie swojemu dziecko z małym ilorazem inteligencji, że ma mały iloraz inteligencji i jest debilem? Nie zrobi tego, bo go kocha.
Inna sprawa, że jak dziecko faktycznie głupie to:
a) samo się nie domyśli
b) jak mu powiesz, to i tak oleje lub nie zrozumi
:p


Albo przykład małżeński. Czy mąż mówiący do swojej żony z nadwagą i po piątym dziecku "nadal jesteś piękna" jest szczery? Można mnożyć, to akurat przykłady trywialne i z życia wzięte. Czy robią komuś krzywdę? Nie, utrzymują status quo i tzw. stabilność w rodzinie. Nie ma kłótni, jest sielanka i wszyscy są szczęśliwi. Trudno to nazwać jakimkolwiek złem, mąż po prostu wybrał stabilność i życie z wielorybem. Widocznie z tym drugim się pogodził, w powody się nie wgłębiamy. Sentyment, wieloryb jest przy forsie. To wszystko nieważne, takie kłamstewka trudno rozpatrywać w kategorii zła. Są jeszcze bardziej drastyczne przykłady. Ojciec bijący syna, bo np. się spóźnia do szkoły na pierwszą lekcję. Jeżeli nauczycielka wie o takim zachowaniu ojca i o skłonnościach do wpierdolu za błahe sprawy, to czy ma o tym wspomnieć na wywiadówce?


Ale wracając do głównego wątku, nie ma to jak porównywać kłamstwo do największego konfliktu zbrojnego w dziejach ludzkości. Ja uważam, że można by było zrobić większe zło i to tylko po to, żeby przerwać to bestialstwo. Wiem, że KK nie wartościuje zła. To chyba nawet chrześcijaństwo tego nie robi, a przynajmniej Stary Testament i zło to zło. W NT jest to bardziej załagodzone. To debilne podejście. Inna sprawa, że z takim podejściem Jahwe powinien zostać sam odjebany wraz z potomstwem. Kto okłamał Abrahama i zrobił go w przysłowiowego karola? Historia z synem Abrahama i złożeniem jego w ofierze. Klasyczny przykład manipulacji i kłamstwa. Jeżeli jest jedno słowo na określenie tej postaci literackiej, to nie jest to wcale wyzywanie od debili czy skurwysynów. Do Jahwe najbardziej pasuje określenie hipokryta.

Heh, zajebista sprawa. Nie przyzwolić na kłamstwo, żeby np. powstrzymać budowę obozów koncentracyjnych. Ale przyzwolić na ich dalsze trwanie i de facto przymknąć oko na zło w takiej postaci, bo przecież nie wolno kłamać i chuj. Czyli wychodzi na to, że ktoś tu wartościuje zło i nawet tego nie dostrzega. W dodatku jest skurwysynem, bo nie przyszedł z pomocą milionom. W imię czego? Ojej, bo będę miał grzech kłamstwa i nie pójdę do nieba. A podobno KK nie pochwala egoizmu i to w takiej skrajnej postaci. Hipokryzja, panie.
 
Ostatnia edycja:

Imperator

Generalissimus
1 568
3 553
Nie zmienia to faktu, że się z tym nie zgadzam i uważam taką postawę za de facto przyzwalającą na zło. Czy morderstwo jest złem? Tak. Czy lincz wykonany na mordercy jest złem? To zabójstwo drugiej osoby. Czy jest to morderstwo na niewinnej osobie? Nie. Czy jest to morderstwo usprawiedliwione?

Ktoś tu nie odróżnia zabójstwa od morderstwa, przypominam, że pierwotnie piąte przykazanie brzmiało: nie morduj.
 
Do góry Bottom