Ocena Jana Pawła II przez libertarian

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
Niekoniecznie trzeba się odwoływać do dobrowolnego niewolnictwa. Patrz np. świeży wątek Samoobrona czy morderstwo i tam już zobaczysz różnice.

Czytałem ten wątek (acz nie w całości). Rozchodzi się w nim o współmierność kary do czynu (proporcjonalność). Tylko, ze proporcjonalność kary do czynu to mainstream libertarianizmu a nie żadna fanaberia chrześcijańskich libertarian. Akurat ty i Gazda jesteście w mniejszości "hard-core'owej".
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Rozchodzi sie w nim o wspolmiernosc kary do czyny (proporcjonalnosc). Tylko, ze proporcjonalonsc kary do czynu do mainstream libertarianizmu a nie zadna fanaberia chrzescijanskich libertarian.
Problem w tym, że nie ma żadnej spójnej i logicznej, libertariańskiej teorii sprawiedliwości. Jedyne co jest, to opracowania historyczne dotyczące przedchrześcijańskiej Irlandii i Islandii. Są też opracowania dotyczące sprawiedliwości na Dzikim Zachodzie i na terenach Ameryki, na które władza państwowa jeszcze nie wlazła.
Ten teren chrześcijańscy libertarianie chcą zająć, oferując jedynie swą dialektykę, nagiętą do libertarianizmu.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 141
Problem w tym, że jesteś jedynym tu arbitrem, który rozstrzyga, która teoria jest logiczna i spójna, oraz kto jest chrześcijańskim libertarianinem. Nie przekonałeś mnie.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700

Hitch

3 220
4 872
A nie prościej stosować podział na libów i nie-libów? Chuj kogo obchodzi czy to chrześcijański libertarianin, muzułmański czy buddyjski? Lib to lib. Nie wpierdala się w cudze sprawy to jest spoko. Wpierdala się to taki z niego wolnościowiec jak z koziej dupy worek na mukę i żadne przedrostki nie usprawiedliwią jego cwelowania ideologii.
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 123
To chyba jeden z tych cudów:
Marco Gusimi pozował z przyjaciółmi przy 30-metrowym krzyżu w Alpach nieopodal włoskiej Brescii. Niestety, w tym właśnie momencie konstrukcja się przewróciła i Włoch zginął na miejscu. W wypadku rany odniósł też jego towarzysz, którego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Krzyż stanął na pamiątkę wizyty Jana Pawła II w Brescii w 1989 roku.

Komentarz:
Gdyby się Wojtyła nie urodził, gość jeszcze by żył.

http://natemat.pl/99901,krzyz-dla-j...e-wloszech-reakcja-polskiego-internetu-poraza
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Archiwa: SB traktowała Jana Pawła II jako głównego wroga
Polska
Dzisiaj, 7 marca (11:09)
Jan Paweł II był głównym wrogiem systemu komunistycznego w Polsce - tak wynika z analizy PRL-owskiego Departamentu IV Służby Bezpieczeństwa, którą dziennikarze Polskiego Radia i "Rzeczpospolitej" odnaleźli w Archiwum Instytutu Hoovera w Stanford.

Tomasz Krzyżak, Piotr Litka, Wiktor Świetlik piszą, że drobiazgowe opracowanie sporządzone przez bezpiekę dotyczy dokumentu opublikowanego 3 września 1984 r. przez watykańską Kongregację Doktryny Wiary. Podpisał go kardynał Joseph Ratzinger (późniejszy papież Benedykt XVI).

Analiza tego dokumentu znajduje się dziś w zbiorze materiałów Departamentu III, oficjalnie zajmującego się w PRL głównie działalnością antypaństwową na terenie kraju (m.in. terroryzmem). Faktycznie departament rozpracowywał środowiska opozycyjne; wśród nich dziennikarzy, adwokatów oraz pracowników zakładów opieki zdrowotnej i przemysłu.

Nie wiadomo dlaczego analiza Departamentu IV (który zajmował się działalnością Kościoła katolickiego) trafiła do dokumentów przekazanych bądź też sprzedanych przez byłego funkcjonariusza Departamentu III do Stanford. Możliwe, że "Trójkarz" dostał dokument w fazie jego opracowywania od zaprzyjaźnionego kolegi z "Czwórki". Wskazuje na to robocza wersja maszynopisu z naniesionymi odręcznie poprawkami, która znalazła się w amerykańskim archiwum. Analiza (o czym świadczy odręczny dopisek na niewielkiej karteczce dołączonej do dokumentu) została sporządzona dla samej "góry", czyli Komitetu Centralnego ówcześnie rządzącej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

Co zawiera dokument?
Na samym początku autor analizy zauważa, iż opublikowany przez Watykan dokument "w całej rozciągłości reprezentuje poglądy samego papieża" oraz "jest swego rodzaju kwintesencją stanowiska pontyfikatu Jana Pawła II wobec świata socjalizmu i, z pewnych względów, także Polski". Dodaje też, że instrukcja przekreśla ustalenia Soboru Watykańskiego II, który zalecał przecież nawiązywanie "przez Kościół i ludzi wierzących dialogu z niewierzącymi, ateistami, komunistami".

Funkcjonariusza Departamentu IV najbardziej boli jednak w watykańskiej instrukcji krytyka marksizmu i komunizmu jako zaprzeczenia "ludzkiej osoby, jej wolności i jej praw" oraz terminologia bliższa "reaganowskiej agresji propagandowej".

"Krucjata przeciwko Wschodowi"
W analizie pojawia się też interesujący fragment dotyczący "krucjaty przeciwko Wschodowi", którą miał zapoczątkować pontyfikat Karola Wojtyły.

Niektórzy politycy kościelni - czytamy w dokumencie - interpretują "nadzieję", jaką dla Polski ma stanowić polski papież jako możliwość stopniowego "wyzwalania się" naszego kraju spod wpływów sowieckich i uzyskania statusu Finlandii. Autorzy tego rodzaju tez nawiązujących w gruncie rzeczy do przypisywanej ongiś Polsce roli "przedmurza chrześcijaństwa" lub "pomostu" między Wschodem a Zachodem, przechodzą dziwnie łatwo do porządku nad realiami naszych czasów. A realia te są wyjątkowo stałe: sojusz z Sowietami. Innej drogi nie ma.

Infiltracja ZSRR
Dlatego w analizie pojawia się też wątek infiltracji Związku Radzieckiego przez... odpowiednio szkolonych kleryków i "misjonarzy", którzy są przemycani "na Białoruś, Litwę czy Ukrainę, a niekiedy znacznie dalej (na przykład do Irkucka) mają ewangelizować ZSRR, a w rzeczywistości aktywizować na jego obszarze pod tą religijną fasadą ugrupowania antyradzieckie", zdecydowanie prozachodnie. Papież miał na ten temat rozmawiać z prezydentem USA Ronaldem Reaganem na Alasce w maju 1984 r. Z kolei - wg analizy Departamentu IV - tej samej "infiltracyjnej ewangelizacji" Związku Radzieckiego miała służyć "pomoc Kościoła polskiego dla Polonii w ZSRR", o której rozmawiano podczas sesji Rady Głównej Episkopatu Polski jesienią 1984 r.

Sporządzający analizę funkcjonariusz Departamentu IV MSW zauważa, że ogłoszona 23 lipca 1984 r. amnestia umożliwiała "władzom w Warszawie (...) zdecydowaną poprawę lokaty PRL w Waszyngtonie, anulację [tak w oryginale - przyp. autorów] amerykańskich restrykcji [gospodarczych wobec Polski], cofnięcie veta USA w stosunku do prośby Polski o przyjęcie do Międzynarodowego Funduszu Walutowego [co ostatecznie stało się w 1986 r.] a w perspektywie - uzyskanie nowych, liczących się kredytów z Zachodu dla ratowania grzęznącej coraz głębiej w kryzysie gospodarki polskiej".

"Wyciszanie" księży
Rządzącym Polską komunistom chodziło też o to, by po uchwaleniu amnestii, Episkopat zachęcił wiernych do udziału w wyborach do rad narodowych oraz skuteczne "wyciszył" najbardziej "krzykliwych i rozpolitykowanych księży w rodzaju ks. Popiełuszki". Tak się jednak nie stało. Wg sporządzającego analizę funkcjonariusza Departamentu IV "amnestia otworzyła proces bezpośrednio wiodący do recydywy stosunków politycznych w Polsce sprzed 13 grudnia 1981 r.". W efekcie może to doprowadzić do przekształcenia PRL w "coraz bardziej podatną dla Kościoła i Watykanu epoki Karola Wojtyły bazę wypadową na Wschód".

"Libanizacja" Polski
Raport Departamentu IV kończą dramatyczne słowa o "libanizacji" Polski wg zamierzeń Reagana oraz o cynicznym rozgrywaniu polskiej karty "w nieczystej, antypolskiej grze". Autor analizy przytomnie zauważa przy tym, że "obydwie papieskie pielgrzymki przyczyniły się walnie do wytworzenia w Kościele polskim atmosfery wielkiej nadziei na realną możliwość odwrócenia zrodzonego w Jałcie i Poczdamie status quo", ale wg niego - nie jest to możliwe. Wszelkie zaś próby idące w tym kierunku mogą doprowadzić do tragedii.

Dlaczego? Jak pisze w swojej najnowszej książce "Testament Prometeusza" Paweł Kowal: Sowieci uważali nowego papieża za wroga ideologicznego, taką interpretację lansowało KGB, podobną przekazywano "sojusznikom" kanałami dyplomatycznymi. Bezpośrednio po konklawe [i wyborze Wojtyły na papieża] ambasador sowiecki w Warszawie poinformował towarzyszy, że Moskwa widzi w nim "jadowitego antykomunistę".

To raczej przemawia na plus Wojtyły.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Wojtyła całował koran, a Żydów nazywał braćmi w wierze. W Talmudzie Jezus to syn prostytutki którego dusza błąka się po kanałach, więc nie wiem o jakie braterstwo chodzi. Wojtyła uczestniczył w montowaniu pedo afer, przez przesuwanie zboczków z parafii do parafii wystawiał na strzał kościół w USA. torował drogę pladze postępackiego lewactwa i podporządowania Watykanu strukturom rządu światowego. Teraz zbieramy tego owoce gdy klechy mało się nie zes...ją w popieraniu sprowadzania uchodźców.
Widziałem niedawno jakiegoś jutubera-celebrytę, klechę który mówił, że Adamowicz jest już w niebie. Ja pierdzielę. :) To jest umysłowy narybek, tej kreciej pracy u podstaw przez całe dziesięciolecia.

Wojtyła był zwyczajnym sabotażystą, czymś w rodzaju J-23, gościem pod przykrywką. Dla mnie to zwykły psychopata. No trzeba być po prostu psychopatą aby całe życie poświęcic grze operacyjnej pod przykrywką tylko po to by daną społeczność na zlecenie wielkich tego świata zamienić w gówno.
Poza tym grafoman.
 

ckl78

Well-Known Member
1 881
2 035
"Prosimy o pomoc"

Ordo Iuris zbiera przypadki zniesławienia Jana Pawła II.

"Murem za wielkimi Polakami" - pod takim hasłem Instytut Ordo Iuris zachęca do zgłaszania przypadków zniesławienia Jana Pawła II i kardynała Stefana Wyszyńskiego. "Ostatnie lata obfitują w obrzydliwe ataki na dwóch, duchowych ojców polskiej niepodległości i wolności" - czytamy na specjalnie utworzonej stronie.

W zgłoszeniu trzeba podać imię, nazwisko, adres mailowy oraz wybrać, o jaki rodzaj naruszenia chodzi: kłamstwa/oczernianie, znieważanie/ośmieszanie lub uszkodzenie/zbezczeszczenie miejsc pamięci.
Internauta powinien wpisać, gdzie doszło do naruszenia oraz udokumentować incydent (np. link do artykułu w mediach, film, zdjęcie). Można również załączyć plik, wpisać datę i miejsce zdarzenia oraz opisać, co dokładnie się stało.

"Prosimy o pomoc"​


"Duchowi przywódcy narodu polskiego potrzebują dziś obrońców, dlatego z państwa pomocą uruchomiliśmy specjalny zespół interwencji procesowej, który zajmować się będzie właśnie sprawami zniesławiania oraz szerzenia nienawiści wobec Papieża-Polaka oraz Prymasa Tysiąclecia. Prosimy o państwa pomoc w uchwyceniu każdego przypadku naruszenia dobrego imienia wielkich Polaków. Zachęcamy do dołączenia do naszej sieci - społeczności osób, którym bliskie jest nauczanie św. Jana Pawła II oraz Kard. Stefana Wyszyńskiego" - podaje Ordo Iuris.

Im się chyba nudzi.
 

kran

Well-Known Member
703
698
"Prosimy o pomoc"

Ordo Iuris zbiera przypadki zniesławienia Jana Pawła II.

"Murem za wielkimi Polakami" - pod takim hasłem Instytut Ordo Iuris zachęca do zgłaszania przypadków zniesławienia Jana Pawła II i kardynała Stefana Wyszyńskiego. "Ostatnie lata obfitują w obrzydliwe ataki na dwóch, duchowych ojców polskiej niepodległości i wolności" - czytamy na specjalnie utworzonej stronie.

W zgłoszeniu trzeba podać imię, nazwisko, adres mailowy oraz wybrać, o jaki rodzaj naruszenia chodzi: kłamstwa/oczernianie, znieważanie/ośmieszanie lub uszkodzenie/zbezczeszczenie miejsc pamięci.
Internauta powinien wpisać, gdzie doszło do naruszenia oraz udokumentować incydent (np. link do artykułu w mediach, film, zdjęcie). Można również załączyć plik, wpisać datę i miejsce zdarzenia oraz opisać, co dokładnie się stało.

"Prosimy o pomoc"​


"Duchowi przywódcy narodu polskiego potrzebują dziś obrońców, dlatego z państwa pomocą uruchomiliśmy specjalny zespół interwencji procesowej, który zajmować się będzie właśnie sprawami zniesławiania oraz szerzenia nienawiści wobec Papieża-Polaka oraz Prymasa Tysiąclecia. Prosimy o państwa pomoc w uchwyceniu każdego przypadku naruszenia dobrego imienia wielkich Polaków. Zachęcamy do dołączenia do naszej sieci - społeczności osób, którym bliskie jest nauczanie św. Jana Pawła II oraz Kard. Stefana Wyszyńskiego" - podaje Ordo Iuris.

Im się chyba nudzi.
Jacy oni moralni a szatan u nich ogon maczał ale maczana się na to zgodziła, im wolno to taki święty u nich poza ,małżeński seks , i jeszcze chcieli pod dywan ukryć, wyspowiadają się i po problemie a innych straszyć będą i rozliczać, taka to święta organizacja pełna hipokryzji i jeszcze ryśka petru się czepiali hipokryci!! I takie obrzydliwce będą ludzi uczyć jak mamy żyć!!
To Ordo to świetny sposób na zarabianie pieniędzy a czytałem, że żadnych rozliczeń finansowych z tej działalności nie składają, a jak na tą godek patrzę to mi się Kobiet odchciewa.
 

Adeptus

New Member
23
23
Akurat natrafiłem na wypowiedź JP II o wzroście ilości rozwodów: "U korzeni tych negatywnych zjawisk — pisałem — «często leży skażone pojęcie i przeżywanie wolności, rozumianej nie jako zdolność do realizowania prawdziwego zamysłu Bożego wobec małżeństwa i rodziny, ale jako autonomiczna siła, utwierdzająca w dążeniu do osiągnięcia własnego egoistycznego dobra, nierzadko przeciw innym»"

No tak, każdy totalitaryzm twierdzi "My jesteśmy za wolnością... Ale za prawdziwą wolnością, czyli możliwością dobrowolnego wykonywania woli Boga/partii/Najwyższego Przywódcy, a nie, że człowiek będzie sobie robił, co chce". Chrześcijański totalitaryzm także.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
"U korzeni tych negatywnych zjawisk — pisałem — «często leży skażone pojęcie i przeżywanie wolności, rozumianej nie jako zdolność do realizowania prawdziwego zamysłu Bożego wobec małżeństwa i rodziny, ale jako autonomiczna siła, utwierdzająca w dążeniu do osiągnięcia własnego egoistycznego dobra, nierzadko przeciw innym»"
No tak. Jak się zaczyna pierdolić o "wolności do czegoś", to dalej następuje heglowanie. A działanie przeciwko innym, to nic innego jak agresja.

No tak, każdy totalitaryzm twierdzi "My jesteśmy za wolnością... Ale za prawdziwą wolnością, czyli możliwością dobrowolnego wykonywania woli Boga/partii/Najwyższego Przywódcy, a nie, że człowiek będzie sobie robił, co chce".
Do cytatów ;)
Za to masz lajka.
 
Do góry Bottom