Zwierzęta

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Gdyby to się działo w latach '90, byłby dobry materiał na odcinek "Z archiwum X". Bo to pewnie rząd testuje jakąś broń psychotroniczną, ogłupiającą zwierzęta. W "Ptakach" Hitchcocka też zapewne takie było drugie dno.

Do pacyfikacji cywili broń w sam raz. Budzi niepokój, powoduje nietypowe, agresywne zachowania znikąd.


Ale po co taka broń w ogóle? Miliony socjaldemokratycznych zombie to my mamy już dziś...
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
Więc takiego apelu można się spodziewać w potencjalnym reboocie Kapitana Planety :)?

Pszczoły, osy i wiewiórka zamieszkały w ciele wisielca. Wyjątkowy przypadek opisali naukowcy z Wrocławia
660c03371604f6c4299e05262e05.jpeg

Wiewiórka / Źródło: Fotolia / alexbush
Pierwszy na świecie przypadek gniazdowania pszczoły miodnej, osy zwyczajnej i wiewiórki pospolitej we wnętrzu częściowo zeszkieletowanych oraz zmumifikowanych zwłok ludzkich, które odnaleziono wysoko na drzewie, opisał zespół naukowców z Wrocławia.

Dokładna analiza literatury z zakresu medycyny i entomologii sądowej potwierdziła niecodzienność odkrycia. Naukowcy opisali je na łamach lipcowego wydania prestiżowego pisma „Forensic Science International”.

– Wyjątkowość naszego odkrycia polega na tym, że nikt wcześniej przed nami nie miał okazji opisać takiego przypadku gniazdowania tych gatunków zwierząt we wnętrzu zwłok ludzkich, które zostały odnalezione na jednym z drzew – mówi PAP członek zespołu badającego takie zjawiska, dr inż. Marcin Kadej z Instytutu Biologii Środowiskowej Uniwersytetu Wrocławskiego.

– Dla nas – biologów – to odkrycie jest o tyle interesujące, że wnosi pewne nowe spojrzenie i daje nam nową dawkę informacji na temat zachowania, behawioru, ekologii i biologii tych zwierząt – podkreślił biolog.

Naukowiec nie ukrywa, że do odkrycia doszło przypadkiem, w 2016 r. Na jednym ze świerków na Dolnym Śląsku, na wysokości 25 metrów nad ziemią, dostrzeżono zwłoki mężczyzny, który prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Kiedy dostarczono je do Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu – okazało się, że w środku znajdują się gniazda osy zwyczajnej, pszczoły miodnej i wiewiórki pospolitej.

Okazało się też, że ciało mężczyzny przebywało na drzewie aż 13 lat od momentu zgonu i – mimo tak długiego okresu – zwłoki zachowały się w dość dobrym stanie, były częściowo zmumifikowane. Zdaniem zespołu naukowców przyczyniło się do tego kilka czynników.

Po pierwsze – według dra Kadeja – ciało nie miało styczności z ziemią, gdzie w sposób naturalny narażone byłoby np. na kontakt z drapieżnikami i padlinożercami tj. lisem czy borsukiem, co siłą rzeczy przyczyniłoby się do szybszego rozkładu.

– Także warunki atmosferyczne wysoko w koronie drzewa są zupełnie odmienne od tych panujących bezpośrednio przy ziemi i miały duży wpływ, jak to ciało rozkładało się przez cały ten okres. Dodatkowo pozycja wertykalna, zatem spionizowana, spowodowała takie, a nie inne procesy gnilne, które zachodziły bezpośrednio w zwłokach – ocenił naukowiec.

Ważnym czynnikiem, który przyczynił się do tak dobrego stanu zachowania, był też fakt, że denat miał na sobie dwie pary spodni, a to stanowiło barierę przed czynnikami atmosferycznymi i zapobiegało fragmentacji ciała.

Biolog przyznaje, że odkrycie wnosi nowe spojrzenie na temat zachowania, ekologii i biologii pszczoły, osy czy wiewiórki. – My sporo wiemy o tym, gdzie gniazdują, jak się rozwijają, co preferują, natomiast to odkrycie pokazuje nam, że także zwłoki ludzkie, o ile spełniają oczekiwania organizmów, mogą być dla nich „domem” – dodał dr Kadej.

Naukowiec ocenił, że odkrycie to może niewiele wnosi do entomologii sądowej, bo te gatunki nie należą do kanonu zwierząt, które bezpośrednio uczestniczą w procesach dekompozycji np. zwłok ludzkich. Tutaj prym wiodą m.in. muchówki czy chrząszcze. Natomiast – jego zdaniem – ta obserwacja jest o tyle ciekawa, że stanowi pewien precedens w szeroko pojętej entomologii sądowej.

Przede wszystkim jednak pokazuje, że organizmy żywe, które występują w naturalnych ekosystemach, wykorzystują każdą sposobność, by w sposób maksymalny i optymalny zasiedlać dostępne dla siebie w danym czasie i miejscu przestrzenie.

Szczątki człowieka znalezione na drzewie – zdaniem naukowca – w pewnym sensie przypominały strukturę przyrodniczą nazywaną dziuplowiskiem, która jest bardzo ważnym mikrohabitatem w naturalnym środowisku, zajmowanym przez bardzo różnorodne organizmy – od ptaków po różnego rodzaju gatunki bezkręgowców.

– Myślę, że ten przypadek doskonale pokazuje, jak ważne miejsce w przestrzeni spełniają tego rodzaju struktury, zatem najczęściej stare drzewa; często w biologii nazywamy je: weterańskie, senilne, pomnikowe. Bo to one najczęściej posiadają tego rodzaju struktury jak dziuple, próchnowiska, uchyłki kory, stwarzając doskonałe warunki do tego, żeby rozliczne organizmy miały miejsce do realizowania swoich cykli życiowych. Te gatunki, które wskazaliśmy doskonale wpisują się w potwierdzenie tej tezy – podsumował dr inż. Marcin Kadej z Uniwersytetu Wrocławskiego.
 

Non Serviam

Well-Known Member
834
2 251
Co? To co wyjmuje? Nicień.
To jest takie bydle co ci siedzi w nodze przez rok od zakażenia nie dając znaku życia po czym po roku powstaje bąbel i to gówno wyłazi żeby się rozmnażać czy coś. W trakcie tego roku rośnie na długość nawet metra i potrafi się wielokrotnie owinąć wokół kości i trudno to w całości wyjąć. Ten pan-murzyn na filmik chyba tego w całości nie wyjął.
@snajper
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Wyjęcie tego pasożyta jest żmudnym zajęciem i trochę trwa. Dlatego nawija się na na patyczek i co jakiś czas wyciąga kolejne fragmenty.
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Waran bezuchy, waran głuchy (Lanthanotus borneensis), jedyny gatunek jaszczurki z rodziny Lanthanotidae, występujący tylko w północno-zachodniej części wyspy Borneo. Jedna z najrzadszych jaszczurek świata.

Charakteryzuje się brakiem otworów usznych i długą szyją (9 kręgów szyjnych, 27 tułowiowych). Barwa jednolita, brązowa lub brunatna, wzdłuż grzbietu i ogona grzebień z trójkątnych łusek. Długość ok. 40 cm. Waran bezuchy jest aktywny o zmierzchu i w nocy, żyje w pobliżu wody. Gatunek bardzo słabo poznany.

0914.Earless-Monitor-Lizard©-Indraneil-Das-.600.jpg
 
Do góry Bottom