Zapodaj coś ciekawego

[FatBantha]

Spadł poziom testosteronu i pojawiła się cywilizacja?

http://www.history.com/news/lower-testosterone-may-have-civilized-humanity-study-says

Neandertale kiepsko odjebywali z potomstwem i teraz trzeba się z lewactwem użerać...

 

[simek]

Koniec boomu na legalną marihuanę?

Sprzedaż miała do końca świata rosnąć? Zalegalizowali, to pewnie była grupa osób, która chciała spróbować, a teraz będzie kupował ten kto sobie mniej czy bardziej regularnie popala+turyści. Nie wiem o jakim boomie mowa, no, chyba, że uznajemy, że miesiąc przed legalizacją wartość sprzedaży wynosiła $0.

 

[tomislav]

Neandertale kiepsko odjebywali z potomstwem i teraz trzeba się z lewactwem użerać...

Neandertale żyją wśród nas. Na serio tak uważam. Ba! Nawet jestem przekonany o tym. Przypadek ze zdjęcia jest niejako definicją, ale gdy zerknąć dookoła, widać, że "szło" równolegle kilka linii ewolucyjnych. W medycznym bełkocie to się akromegalią chyba nazywa, no ale tylko spójrzcie na to owłosienie, czoło, wały łuków brwiowych i sylwetkę. Kromaniończyk to on nie jest

 

[Piter1489]

Ja w życiu widziałem sporo ludzi z zewnętrznymi cechami neandertalczyka, jeden koleś to w ogóle wyglądał jak małpa. True story.

To potwierdza tezę, że neandertalczycy nie tyle przegrali konkurencję z człowiekiem współczesnym (zostali wybici), co zostali "wchłonięci" jako podgatunek. Te geny jednak stopniowo zanikają.

Przypadek ze zdjęcia jest niejako definicją, ale jak tak zerknąć dookoła, widać, że "szło" równolegle kilka linii ewolucyjnych.

U większości Murzynów wyraźnie widać te bardziej "pierwotne" rysy twarzy, dłuższa izolacja (która nie była możliwa) doprowadziłaby na pewno do powstania przynajmniej trzech podgatunków człowieka, o ile już oficjalnych "ras" nie można uznać za podgatunki ludzi. Teraz w sytuacji globalizacji znowu się wszystko miesza i pewnie kiedyś będzie wyśniona przez poprawnych "jedna rasa", patrząc na obecną sytuację to"biała" pewnie zaniknie jako pierwsza. Wiadomo, ciężko z badaniem takich rzeczy bo teraz nawet termin "rasa" jest problematyczny.

 

[tomislav]

Wiadomo, ciężko z badaniem takich rzeczy bo teraz nawet termin "rasa" jest problematyczny.

Polit-poprawność uniemożliwia jakiekolwiek rzetelne badania, choć nawiązując do "ras", ostatnio Spec Główny Od Szczepień - Paweł Grzesiowski uznał był ... w audycji radia TOKFM, że rasa to coś naturalnego, wskutek czego szermował tym określeniem na lewo i prawo. Goszcząca go redaktorka nie reagowała, bo Pawełek to państwowy spec, ale myślę, że mogła doznać nagłego ataku pochwicy słysząc takie bluźnierstwa

Bo kim w końcu jest rasista? Człowiekiem wartościującym kogoś poprzez rasę, czy osobą w ogóle uznającą istnienie ras ludzkich?

 

[Denis]

Możesz streścić program waszej partii? Na jakie postulaty zamierzacie postawić nacisk?
Program NLP [Niemieckiej Partii Libertariańskiej - przyp. red.] nie jest aż tak radykalny jak program Partii Libertariańskiej w Polsce, ale ma to swoje powody. W Polsce prawie nikt, oprócz śmiesznego środowiska wokół pana Szumlewicza, nie głosi, że wysokie podatki są dobre dla społeczeństwa. W Niemczech niemalże każdy jest przekonany, że państwo zadba o ludzi, są gotowi płacić za to wysokie podatki. Dlatego jest nacisk na niskie podatki w formie wprowadzenia, jak w Polsce, podatku liniowego i bezwarunkowego dochodu podstawowego. Osobiście nie podoba mi się ten punkt programu, polscy libertarianie będą na pewno oburzeni tą wiadomością, ale muszą zrozumieć, że w Niemczech od czasów Hitlera prawie się nic nie zmieniło, jeśli chodzi o poglądy gospodarcze. Tutaj ludzie płacą podatki o których w Polsce ludzie nie słyszeli. Mogę dać parę przykładów: firmy płacą nie tylko CIT w wysokości 15%. Dochodzi do tego podatek uzupełniający za odbudowę Niemiec w wysokości 5,5% (razem 15,85%) i podatek dochodowy, który idzie do samorządów. Mam firmę w Monachium. Jak zarobi ona np. 50.000€ to zapłacę 7925€ podatku dochodowego i dodatkowo 8575€ dochodowego dla samorządu. Daje to 33% dochodu. Jeszcze muszę opłacić z tego, co mi zostało członkostwo w różnych stowarzyszeniach do których moja firma musi należeć i płacić składki za usługi, których nigdy nie zamówiłem i nigdy nie będę z nich korzystać. (IHK np. [chodzi o „Industrie- und Handelskammer“, czyli coś w rodzaju Izby Handlu - przyp. red.]) Dlatego zdecydowaliśmy, że program będzie w tej dziedzinie mniej radykalny. Reszta nie różni się bardzo od polskiej Partii Libertariańskiej.
Czy bezwarunkowy dochód podstawowy ma zastąpić zasiłki itp.?
Tak. Gdy to się stanie to dopiero wtedy możemy na ulicy mówić, że chcemy ten dochód zlikwidować.
Czy niemieckie społeczeństwo jest świadome istnienia ruchu libertariańskiego i samego libertarianizmu? Czy ekonomiści z Austriackiej Szkoły Myśli ekonomicznej są znani w Niemczech? Jacyś libertariańscy myśliciele?
Niemieckie społeczeństwo jest przeżarte etatyzmem. Niemieccy libertarianie zazdroszczą Polakom, że w Polsce jest coś takiego jak podatek liniowy, brak wielu innych podatków i że istnieje coś takiego jak wolność osobista. Często nie rozumiem dlaczego Polacy się tak oburzają i mówią, że Polska to chory kraj. Polska ma tylko z jedna rzeczą problem – z biurokracją.
A co do Austriackiej Szkoły Ekonomii: mnie w liceum uczyli tylko o Keynesie. Jakbym nie usłyszał w polskiej telewizji jak Gowin opowiadał o Misesie to bym nigdy nie wiedział kto to w ogóle jest.
Jakie organizacje pracują nad promowaniem libertarianizmu i wolnego rynku w Niemczech?
Jest Instytut Misesa i inne małe instytuty. Szczerze mówiąc, nigdy się nimi nie interesowałem, ponieważ większość z nich organizuje spotkania w drogich hotelach i kasują za wejście do 200€. Jeszcze są Students for Liberty na uniwersytetach. Tylko u nich mi osobiście przeszkadza to, że oni tylko czytają książki i debatują o sytuacjach, których nigdy w Niemczech nie będzie, bo społeczeństwo jest przeżarte socjalizmem. Czytanie książek na uniwersytecie też tego nie zmieni.
Powiedziałeś „zazdrościmy Polakom, że w Polsce jest coś takiego jak wolność osobista”. W Niemczech jej nie ma?
Nie ma jej absolutnie. Tutaj jest nawet paragraf na to, jak długo pies dziennie może szczekać. Ostatnio właściciel psa został pozwany, bo pies szczekał dłużej niż 30 minut dziennie. Albo jak 2012 r. rozdawałem ulotki przeciwko ACTA zostałem z kolegami aresztowany bo na ulotce nie było napisane kto wydal ta ulotkę i że nie zgłosiliśmy zgromadzenia. A było nas tylko czterech! Policja zatrzymuje tutaj ludzi bez powodu na ulicy i zaczyna przeszukiwać. Wystarczy, że wyglądasz jak obcokrajowiec.
Patrząc realistycznie, uważasz, że Libertarianie mają duże szanse na osiągnięcie sukcesu w niemieckiej polityce?
To zależy jak ciężko się będzie na to pracować. Trzeba głosić radykalne hasła jak Janusz Korwin-Mikke i się modlić, żeby media to kupiły. Jak się zmieni świadomość Niemca i dowie się, że wysokie podatki lub podatki same w sobie są czymś złym z natury to wtedy można pomyśleć o przekroczeniu progu wyborczego. Trzeba pierw przekonać ludzi do naszej idei. W Polsce trwało to około 40 lat i dalej nie jest idealnie.
(...)Inspirujemy się JKM, ponieważ jest jedynym człowiekiem w Europie, któremu się udało dostać z poglądami libertariańskimi [słowo „libertariańskie” w tym kontekście nie oznacza libertarianizmu sensu stricte, tylko szeroko rozumiane wolnościowe poglądy – przyp. red.] do parlamentu. Nie obchodzi nas co mówi o Hitlerze czy niepełnosprawnych. Chodzi o poglądy gospodarcze.
Chciałbyś na zakończenie powiedzieć coś polskim wolnościowcom?
Chciałbym powiedzieć, że nie jest w Polsce aż tak źle jak wszyscy w kraju mówią. Jak się weźmiecie za biurokrację to będzie w Polsce raj dla wolnościowców. Może być o wiele gorzej. Ja mieszkam od urodzenia w Niemczech i jak jadę do Polski to widzę różnicę.
Całość: http://libertarianin.org/wywiad-ze-wspolzalozycielem-niemieckiej-partii-libertarianskiej-2/

 

[GAZDA]

Policja zatrzymuje tutaj ludzi bez powodu na ulicy i zaczyna przeszukiwać. Wystarczy, że wyglądasz jak obcokrajowiec.

w polsce nie musisz nawet jak obcokrajowiec wyglądać hehe
jest dokładnie taka sama chujnia ino inna troszke...
gdzie jest lepiej trudno powiedzieć wszystko ma plusy i minusy...
ja byłem w niemczech i w polsce, w obu krajach prowadziłem firme, w niemczech to jest bajka w porównaniu z polską... nie musiałem zatrudniać biura rachunkowości, nie musiałem mieć kasy fiskalnej, nie musiałem co chwile latać do urzędu jakiegoś, firme zarejestrowałem w 15minut... w polsce to jedno okienko trwało troche ponad miesiąc...
rejestracja auta w mig, jak nie jeździ to wyrejestruje i tyle, w polsce rejestracja to też jakiś miesiąc i minimum 2 razy do urzędu, no i wyrejestrować sie ino da jak idzie na złom...
wolność osobista też jest np jak na dworcu na peronie czekając na pociąg otworze se piwo i zapale papierosa to go wypale i wypije piwo, a w polsce mandat, areszt ewentualne pałkowanie i izba wytrzeźwień...

 

[Denis]

A kiedy byłeś ostatnio w Niemczech? Bo wiesz... Ja byłem chyba z dziewięć lat temu i też było całkiem fajnie w porównaniu do nas. Od tego czasu słyszałem od rodziny mieszkającej w Wolfsburgu złe wieści, Merkel to socjalistka wierząca i w dodatku praktykująca.

 

[GAZDA]

ostatnio byłem rok temu...

 

[Mad.lock]

Pokażcie gościowi polską kwotę wolną od podatku, i akcyzę na energię elektryczną (http://finanse.wp.pl/kat,1033759,ti...opy,wid,16709660,wiadomosc.html?ticaid=113ceb). Niech się ludzie w końcu nauczą, że nie wystarczy spojrzeć na stawkę dochodowego i na tej podstawie pieprzyć, że w dnym kraju są wysokie albo niskie podatki.

 

[Denis]

Obszerny wywiad z Michalkiewiczem - pozycja obowiązkowa.


A tutaj ciekawa praca o roli Chin w uchronieniu Polski przed katastrofą.

 

[MartinX]

http://theawesomedaily.com/31-images-that-show-the-true-face-of-the-world/

 

[Crank]

http://theawesomedaily.com/31-images-that-show-the-true-face-of-the-world/

jezu jaki syf....

 

[Artur Nowak]

http://theawesomedaily.com/31-images-that-show-the-true-face-of-the-world/

Lewaki by jej zaraz zabrały broń uzasadniając że przemoc rodzi przemoc i trzeba dyskutować z ludźmi, którzy wypadli na zakręcie życia i być otwartym na różnice w poglądach.

 

[kr2y510]

http://theawesomedaily.com/31-images-that-show-the-true-face-of-the-world/

Jak widzisz, że linkują na galerię serwisu Imgur, to możesz iść po linku (dalej "View album page") i wkleić ją na forum zarówno jako obraz lub jako media.
Efekt jak poniżej:

 

[GAZDA]

Lewaki by jej zaraz zabrały broń uzasadniając że przemoc rodzi przemoc i trzeba dyskutować z ludźmi, którzy wypadli na zakręcie życia i być otwartym na różnice w poglądach.

akurat powodem że laski w regionie prezentuja sie tak jak sie prezentują ubiorem i z bronią jak faceci to sprawka lewactwa przede wszystkim z pkk, równouprawnienie kurwa! spodnie, fryz, broń... to nie jest u nich jakaś tradycja kurwa...
pewnie gdyby nie konieczność to by tego nie było, no ale jest...

 

[Inn Ventur]

Bo kim w końcu jest rasista? Człowiekiem wartościującym kogoś poprzez rasę, czy osobą w ogóle uznającą istnienie ras ludzkich?

Bo ras ludzkich w sensie taksonomicznym oczywiście nie ma. Istnieje jedna "rasa" (w gruncie rzeczy podgatunek, rasa jest terminem zaczerpniętym z hodowli - w taksonomii mówi się wyłącznie o podgatunkach) człowieka - homo sapiens sapiens, jedyny żyjący obecnie podgatunek gatunku homo sapiens, który jest jedynym gatunkiem rodzaju homo. Inna sprawa, że różnice genetyczne pomiędzy dowolnymi dwoma przedstawicielami naszego gatunku są tak mikroskopijne, że o rasach w ogóle ciężko mówić. A za przypadki typu Wałujew obarczyłbym raczej normę reakcji i zwykłe zróżnicowanie wewnątrz-populacyjne. Jasne, wydatne ma te brzegi nadoczodołowe, ale ktoś inny ma za to kuśkę trzy razy większą od średniej...

 

[kr2y510]

akurat powodem że laski w regionie prezentuja sie tak jak sie prezentują ubiorem i z bronią jak faceci to sprawka lewactwa przede wszystkim z pkk, równouprawnienie kurwa! spodnie, fryz, broń... to nie jest u nich jakaś tradycja kurwa...
pewnie gdyby nie konieczność to by tego nie było, no ale jest...

Spodnie i broń, oraz ewentualnie fryzura - to konieczność. Lewactwo z PPK nie ma z tym nie ma nic wspólnego. Gdyby nie było PPK, a był by to inny ruch (narodowy, libertariański lub jakikolwiek), to wyglądałyby tak samo. Wojna na tym terenie kiedyś się skończy i powrócą do tradycji.
Co do PPK, to przypomniał mi się Kuomintang. Zaczynali od komuszenia, potem faszyzowali (błękitne koszule), potem prawaczyli konserwatywnie i dokonali rzezi na Taiwanie, a na koniec byli skrajnie wolnorynkowi i w miarę tolerancyjni obyczajowo. Ja czuję, że z PPK będzie podobnie. To jest raczej organizacja Kurdów jako narodu, a nie jakaś siła ideologiczna. Będą mieli swój Kurdystan i zrzucą ten płaszcz szybciej, niż Palestyńczycy OWP.

Przy ocenie Kurdów należy zwrócić uwagę na jedną rzecz mianowicie na to, że inna formuła niż lewacka ich organizacji w Europie byłaby spacyfikowana. A komuchów dziś w Europie nikt nie rusza. Ja tę komuszą formułę widzę jak dobre moro, dopasowane do otoczenia.

 

[GAZDA]

ja juz sie wypowiadałem na temat pkk, z moich praktycznych doświadczeń wiem to ze postępowa lewica, feministki, równouprawnienie itd, dlatego tyle propagandowych fotek kobiet walczących...
takich fotek było ciągle pełno, ino nikt ich nie pokazywał bo walczyli ino z turecką armią... a to było niepopularne w europie...
a pkk w europie została spacyfikowana, są ino sympazytanci, bo sama pkk np w niemczech jest zakazana...

 

[tosiabunio]

The Shaving Cream Racket

http://mises.org/daily/4043/The-Shaving-Cream-Racket

Natrafiłem na ten tekst jakiś czas temu, przeczytałem, wzruszyłem ramionami, bo każdy ma jakieś tam swoje uprzedzenia. Ale postanowiłem sprawdzić jak to działa, nie dlatego że szkoda mi na piankę (bo akurat kupiłem nowe opakowanie), czy też liczę na cudowne zmiany skórne, które odejmą mi lat. Po prostu wkurza mnie ten rytuał golenia się i wszystko, co go upraszcza jest dla mnie ciekawą propozycją.

Nie poszedłem za radami Jeffreya, czyli najpierw z jakimś oliwnym podkładem, tylko od razu - mokra gęba i jedziemy. Poczyniłem jedno założenie - minimum 3-ostrzowa maszynka (korzystam od ponad dekady z jednorazówek, głównie Wilkinsona, ale nie jestem jakimś ortodoksem).

Wnioski u mnie są następujące - to działa. Po prostu moczę mordę i jadę maszynką. Rezultaty identyczne, cudownych zmian nie zauważyłem, ale też ich nie oczekiwałem. Nie zacinam się, a mam wrażenie, że zdarza się to rzadziej niż kiedyś. Po prostu golę się i potrzebuję do tego jedynie wody i lustra (mógłbym od biedy ogolić się na dotyk, w ciemności). Cały proces trwa szybciej, jest mniej bałaganu i jestem zadowolony. Polecam.