I na koniec rządowa agitka - półgodzinna przejażdżka po Phjongjangu z GoPro chyba zrobiona przez Chińczyków (?). Bieda ukryta, socrealizm w rozkwicie - prawie zero ludzi wkoło.
I na koniec rządowa agitka - półgodzinna przejażdżka po Phjongjangu z GoPro chyba zrobiona przez Chińczyków (?). Bieda ukryta, socrealizm w rozkwicie - prawie zero ludzi wkoło.
To właściwie samochód się wepchał na chama na przejście pełne ludzi.Widzicie jak piesi przechodzący przez przejście czołobitnie przepuszczają samochód? No bo jak ktoś jedzie samochodem, to pewnie jest to ktoś ze świty umiłowanych przywódców, więc trzeba okazać szacunek.
Jest ich strasznie mało, jak na tak wielkie skupisko. U nas w długi weekend jest ich więcej, przy mniejszym zaludnieniu na km².Szczerze mówiąc prawie na każdym kroku widzę tam ludzi.
Jest już 35 lat po Gierku, postęp.Wizualnie całkiem nieźle to wygląda, bloki robią ładniejsze niż Gierek.
François Gissy Bicycle World Record 207 mph 333 km/hFrançois Gissy of France has claimed a new bicycle speed record. As you might guess, he was not pedalling – he was seated atop a hydrogen peroxide-powered rocket with three thrusters fastened to the frame of an elongated, but otherwise ordinary-looking bicycle. In a video posted on YouTube that announces the record, a Ferrari racing the bike is left far behind within seconds of leaving the starting line. The bike, designed by Gissy's friend, Arnold Neracher, reached its top speed of 333 km/h (207mph) in just 4.8 seconds and 250 metres. According to Guinness World Records, the fastest speed ever for a bicycle that wasn't rocket powered was 268.831 km/h by Fred Rompelberg of the Netherlands, riding behind a wind-shield fitted dragster in 1995 and assisted by the slipstream of the car. The current unassisted bicycle speed record is 133.8 km/h — a record that a team in Toronto is trying to break.