Zapodaj coś ciekawego

MaxStirner

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Oglądam "Pola śmierci" w Alekino i przypomniało mi sie jak pare lat temu oglądałem dokument o córce Polpota - chroniona przez sporą sitwe byłych towarzyszy, żyła w jakimś miasteczku w dżungli gdzie chodziła do miejscowej szkoły i miała sie dobrze. Pogoglałem - obecnie ma 26 lat wzieła ślub, ma fejsa, twittera, i wcale sie nie kryje z faktem bycia córką wodza. Jest nawet całkiem ładna.
http://www.nate-thayer.com/pol-pots...-dictators-child-divorce-traumatic-childhood/
 
Szynka

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
Jak się dzisiaj czujesz? (do aspergerów: to pytanie retoryczne, nie musicie spamować wątku)

LyIKjPE.jpg
 
FatBantha

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Nie no... Polacy nie lubią sekt - to wiemy z libnetu po reakcji na goreanki, nie lubią też niepopularnych poglądów politycznych. Co wiadomo po libdlabeki i pogardzie dla kuców. Oj, bęcki się należą temu społeczeństwu. Będzie soczysty Dzień Sznura...

CBOS: Nie mamy nic przeciwko sąsiadom z mniejszości. Ale niektórych trochę się obawiamy

MT, PAP

04.11.2014 , aktualizacja: 04.11.2014 15:49
Większość Polaków nie ma nic przeciwko temu, by ich sąsiadem był przedstawiciel innej rasy lub narodowości, osoba innego wyznania czy niesamodzielny, samotny starszy człowiek - wskazuje CBOS, który zbadał nasz stosunek do wybranych grup mniejszościowych.
Z badania wynika, że największe obawy budzi sąsiedztwo członka sekty - nie życzyłoby sobie tego 62 proc. respondentów.

Przeważająca większość badanych nie miałaby nic przeciwko temu, by ich sąsiadem był przedstawiciel innej rasy lub narodowości (po 91 proc. odpowiedzi przeczących), osoba innego wyznania (88 proc.), niesamodzielny, samotny starszy człowiek (87 proc.) lub zwolennik radykalnej partii politycznej, z którego poglądami się nie zgadza (84 proc.). Trzem czwartym ankietowanych nie przeszkadzałoby sąsiedztwo geja (77 proc.), a ponad połowie - sąsiedztwo prostytutki (57 proc.) lub osoby chorej psychicznie (54 proc.).

Kobiety bardziej boją się sekt

Jak wskazano w opracowaniu, kobiety częściej niż mężczyźni obawiają się sąsiedztwa członków sekt, osób chorych psychicznie i prostytutek. Mężczyźni natomiast są znacznie częściej uprzedzeni do gejów oraz osób o radykalnych - a zarazem niezgodnych z własnymi - poglądach politycznych.

CBOS podkreśla, że młody wiek sprzyja homofobii oraz negatywnemu nastawieniu do kobiet trudniących się nierządem, niesamodzielnych starszych osób wymagających opieki oraz przedstawicieli tajemniczych sekt religijnych. Z kolei najstarsi respondenci (w wieku powyżej 65 lat) częściej niż młodsi są niechętni osobom innej rasy, narodowości lub wyznania, zniedołężniałym starszym ludziom oraz homoseksualistom. Negatywny stosunek do gejów jest też częstszy wśród mieszkańców wsi i najmniejszych miast (do 20 tys. ludności).

Wpływ wykształcenia, sytuacji materialnej i religii

Słabsze wykształcenie sprzyja niechęci wobec osób innego wyznania, koloru skóry, narodowości, a także gejów oraz niesamodzielnych, samotnych, starych ludzi. Badani lepiej wykształceni są natomiast bardziej niechętni członkom sekt.

Lepsza sytuacja materialna wiąże się z większą ufnością wobec ludzi innego wyznania i narodowości. Wysokość dochodów pozostaje w najsilniejszym związku ze stosunkiem do zwolenników radykalnych partii politycznych, propagujących idee niezgodne z poglądami badanego - wskazano w opracowaniu.

Ankietowani częściej praktykujący religijnie woleliby unikać kontaktów z gejami i prostytutkami, nieco bardziej niż pozostali obawialiby się też sąsiedztwa samotnych starszych ludzi, upośledzonych ruchowo.

Jak informuje CBOS, grupą, w ocenie której kobiety i mężczyźni najbardziej się różnią, są prostytutki. Zmienną najsilniej różnicującą deklaracje badanych z różnych kategorii wiekowych jest stosunek do osób innej nacji. Z kolei geje budzą najmniej spójne odczucia respondentów żyjących w miejscowościach różnej wielkości, deklarujących różny poziom wykształcenia oraz w różnym stopniu zaangażowanych religijnie.

Jak podkreśla CBOS, zakres uprzedzeń jest zwykle tym szerszy, im niższy jest poziom wykształcenia ankietowanych. "Co istotne - być może za sprawą poczucia wyizolowania z otoczenia społecznego - niższy poziom wykształcenia oraz starszy wiek sprzyjają jednocześnie akceptacji sąsiedztwa przedstawicieli wszystkich omawianych grup" - podkreślono jednocześnie w opracowaniu.

Skróty i stereotypy

"Grupy, do których należymy, w znacznym stopniu określają nas i nasze poglądy. Dominujące w danej zbiorowości style życia i leżące u ich podłoża wartości przenikają do społecznej świadomości, kształtując codzienność skupionych w niej osób. Te z opinii, symboli i zasad, które są dostępne doświadczeniu zewnętrznych obserwatorów, podlegają nieustannej ocenie. Jedną z możliwych reakcji otoczenia jest uprzedzenie - emocjonalny, jednoznacznie negatywny stosunek, mający źródło w poznawczych skrótach i stereotypach" - podsumowuje CBOS.

Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w dniach 11-17 września na reprezentatywnej próbie losowej 946 dorosłych mieszkańców Polski.​
 
pikol

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
CBOS podkreśla, że młody wiek sprzyja homofobii oraz negatywnemu nastawieniu do kobiet trudniących się nierządem, niesamodzielnych starszych osób wymagających opieki oraz przedstawicieli tajemniczych sekt religijnych. Z kolei najstarsi respondenci (w wieku powyżej 65 lat) częściej niż młodsi są niechętni osobom innej rasy, narodowości lub wyznania, zniedołężniałym starszym ludziom oraz homoseksualistom. Negatywny stosunek do gejów jest też częstszy wśród mieszkańców wsi i najmniejszych miast (do 20 tys. ludności).
Kliknij aby rozwinąć...

Masło maślane...
 
workingclass

workingclass

Well-Known Member
2 135
4 154
http://technowinki.onet.pl/technika...do-usa-i-wielkiej-brytanii-przez-polske/5y24w

Pomysł linii "Chiny-Rosja-Kanada-USA", która miałaby mieć 13 tysięcy kilometrów, czyli byłaby dłuższa od Kolei Transsyberyjskiej o 3000 tysiące kilometrów, ze zrozumiałych powodów może budzić duże emocje. Mniejsza o samą długość połączenia - ważniejsza jest przeprawa między Azją a Ameryką, która wymagałaby budowy około 200-kilometrowego tunelu pod cieśniną Beringa. Poza stałym połączeniem transportowym byłaby to okazja dla stworzenia niezwykłej konstrukcji - podobno niezbędna technologia została już opracowana przy okazji przygotowań do innego, podobnego w rozmachu przedsięwzięcia: tunelu łączącego Tajwan z kontynentem.
Kliknij aby rozwinąć...
 
D

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Luzak Zychowicz i masakra kuców z RN. Kucyki z KNP to przy tym "elyta" intelektualna.

Ci narodowcy mnie przerażają i to bardziej od tych typowych łysoli.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Lewicowi anarchiści poszli do po rozum do głowy wreszcie?

"Około tysiąca osób przeszło przez Warszawę głosząc hasło "razem przeciwko nacjonalizmowi". Sprzeciwiali się odradzającym się ruchom faszystowskim i nazistowskim.
Podczas manifestacji skandowali hasła "Warszawa wolna od faszystów", czy "byłeś w ORMO, i zomowcem, dzisiaj jesteś narodowcem".
Na samym początku wydarzenia doszło do incydentu. Awanturę wywołało kilka osób, które pojawiły się z flagami Związku Radzieckiego i wizerunkiem Lenina. Oskarżali oni anarchistów, że są nazistami. Doszło do przepychanki, a do akcji wkroczyła policja i użyła pałek. Po kilku minutach przywrócono porządek."

Natomiast Komunistyczna Młodzież Polski (tak! jest coś takiego!) pisze:

"Działacze Komunistycznej Młodzieży Polski, którzy dołączyli ze swymi flagami do manifestacji antyfaszystowskiej w Warszawie, zostali powitani przez obecnych tam anarchistów i innych lewaków niemalże po staropolsku: ogniem i mieczem. A właściwie okrzykiem: "Wypierdalać!"

Lewacy nie byli zainteresowani wyjaśnieniami, że faszyzm jest wspólnym zagrożeniem, że "nie ma wroga na lewicy" i że przecież to komuniści mają pewne doświadczenie w walce o wolność od faszyzmu. Organizatorzy - jak przystało na "anty-autorytarną lewicę" - zwrócili się do swoich przyjaciół z policji z uniżoną prośbą o aresztowanie komunistów za "propagowanie totalitaryzmu". Czego się nie robi, aby liberalne media pogłaskały "lewicę" po główce?..."

całość:
http://www.zachod.pl/radio-zachod/s...-warszawie-zakonczyl-sie-marsz-antyfaszystow/

http://www.komsomol.pl/index.php?op...nie-komunistow&catid=72:nasze-akcje&Itemid=63
 
MaxStirner

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Lewicowi anarchiści poszli do po rozum do głowy wreszcie?

O ile wiem anarchiści od zawsze sprzeciwiali się komunie - bo sprzeciwiają sie państwu. W każdym anarchistycznym faq jest pytanie o różnicę miedzy anarchizmem a komunizmem i zawsze odpowiedż jest ta sama, że anarchiści sprzeciwiają sie autorytaryzmowi. Dla porządku dodam, że mówiąc anarchiści mówię o lewakach, wolnorynkowcy to libertarianie.
 
You must log in or register to reply here.
Do góry Bottom