Zapodaj coś ciekawego

tolep

five miles out
8 579
15 476
Wypadło mi ze wspomnień na Facebooku.

Alimenty (90 tys. zł miesięcznie!) chronią biznesmena przed wierzycielami
Marcin Pietraszewski
05 lipca 2012 | 00:00

  • 0
Krzysztof P., biznesmen z Sosnowca, ustanowił na swoje córki alimenty w wysokości 90 tys. zł miesięcznie i ich nie płacił. Jego wierzyciele nie mogą odzyskać pieniędzy, bo zaległe alimenty mają pierwszeństwo podczas egzekucji. A z dokumentów wynika, że wynoszą one już ponad 11 mln zł
Krzysztof P. jest najbardziej znanym biznesmenem z Zagłębia. Jeździ astonem martinem, prawdopodobnie jedynym modelem w naszym regionie.

"Gazeta" ustaliła, że kilka lat temu notarialnie ustanowił on alimenty na swoje trzy córki. Do czasu zakończenia edukacji 23-letnia Anna ma dostawać od niego 20 tys. zł, 19-letnia Ashley 30 tys. zł, a 15-letnia Kelly 40 tys. zł miesięcznie. We wrześniu najstarsza córka P. ma wyjechać do szkoły w Monte Carlo, wynajęła tam już mieszkanie i dostała w prezencie porsche cayenne. Pozostałe dziewczyny uczą się w Polsce.

Krzysztof P. w akcie notarialnym zaznaczył, że tak wysokie alimenty obowiązują go od listopada 2000 r. W styczniu 2009 r. jego zobowiązania z tego tytułu wynosiły więc 11,5 mln zł! Biznesmen ich nie spłacił, więc alimenty wpisano jako wierzytelność w hipoteki należących do niego nieruchomości. Co to oznacza? Że jeśli komornik doprowadzi do ich licytacji, pieniądze z egzekucji trafią do... córek biznesmena.
 

chaplean

Well-Known Member
181
428
O3eXemB.jpg
 

Hanki

Secessionist
1 531
5 108
....to lepiej nie pokazuj mu tej tabelki w charakterze argumentu, ponieważ nic ona nie mówi o pracy niewolników.
1. Jest tam link do całego artykułu, który to wyjaśnia.
2. Z tabelki wynika, że dochody z pracy niewolników w porównaniu z dochodami z normalnej działalności były niewielkie, w związku z czym można wnioskować, że praca niewolników była nieefektywna, jak i cały system oparty na niewolnictwie. Zatem na tej podstawie chociażby ciężko bronić tezy o niewolnictwie jako podstawie działalności kapitalistycznej.
 

Pestek

Well-Known Member
688
1 879
Black Pigeon Speaks w serii o wschodniej europie vs. UE tym raze nawija o Polsce



Pierwszy komentarz pod video to to samo, co mi się nasunęło.
Teraz wiadomo, dlaczego w Niemczech jest takie parcie na imigrację gwałcicieli. Ruskie w czasie najazdu gwałcili co popadnie(też ciekawe skojarzenie z niemieckim porno), a Niemieccy mężczyźni dostali srogą nauczkę za swoje zapędy, co doprowadziło do drugiej skrajności. Nieprzepracowana trauma niemiecka domaga się odtworzenia.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
Ciekawy wywiad Stodolaka:
Awans społeczny zależy od genów | Obserwator Finansowy
  • Jeśli chodzi o hipotezę, że to kumulacja bogactwa zapewnia elitom trwanie, to jest kilka przeczących jej i dobrze udokumentowanych historycznych dowodów. Weźmy na przykład amerykańskich osadników. Brali oni udział w loteriach, w których do wygrania były ziemie odebrane Indianom. Poszczególne działki miały wartość, licząc w dzisiejszych pieniądzach, średnio, ok. 100 tys. euro. Oczywiście, nie wszyscy uczestniczący w loteriach wylosowali ziemię, ale naukowcy dostali do ręki dokładne dane wszystkich ich uczestników. Mogli sprawdzić, czy potomkom szczęśliwców, którzy ziemię wylosowali wiodło się lepiej niż potomkom pechowców, którzy jej nie wylosowali. I wie pan, co się okazało?

    Że nie ma różnicy?

    Tak. Kolejne pokolenia „szczęśliwców” nie były wcale bogatsze od „pechowców”. To mocny dowód wskazujący, że rodzinne zasoby nie są najważniejsze. Innego ważnego dowodu dostarcza nam przykład Szwecji. To kraj bardzo socjalny, gdzie dba się o wyrównywanie szans, ci mniej uprzywilejowani mogą liczyć na wiele darmowych świadczeń, ułatwień i zapomóg od państwa. Z punktu widzenia mobilności społecznej efekt jest jednak żaden.

  • Po pierwsze okazało się, że rodzice mają zauważalny wpływ na cechy oraz iloraz inteligencji dziecka tylko we wczesnym etapie wychowania. Po drugie z jednej strony nie było mocnej korelacji pomiędzy zamożnością rodziny a przyszłym statusem społecznym adoptowanych dzieci, ale z drugiej część rodziców miała także dzieci naturalne i w ich wypadku ta korelacja była trzykrotnie silniejsza i istotna statystycznie.

    To chyba najciekawsze badania, bo pokazują, że głównym czynnikiem determinującym pozycje społeczną jest genetyka, jakiś wpływ mają przekazywane wzorce, a zamożność rodziny niczego nie determinuje, sama jest już rezultatem.

  • Mobilność społeczna była mniej więcej taka sama w średniowieczu, jak obecnie i to bez względu na lokalizację geograficzną. Ciekawego przykładu dostarczają nam tu Chiny. Gdy władzę po republikanach przejęli tam komuniści, zaczęto sekować elity, zwłaszcza te wywodzące się jeszcze z czasów imperialnych. W latach 60. w czasie tzw. „rewolucji kulturalnej” prześladowania nasilono, a niedobitki pouciekały na Tajwan, czy do Hong-Kongu. Mogłoby się wydawać, że dzięki fizycznej eksterminacji elit mobilność społeczna siłą rzeczy wzrośnie i stare arystokratyczne rody u władzy zastąpią proletariusze i to na dziesiątki lat. Gdzież tam! Teraz okazuje się, że w XXI w. znów najważniejsze osoby w Chinach to dużej mierze – co jest niewytłumaczalne inaczej niż za pomocą genetyki – potomkowie imperialnej elity.
  • Gdy Egipt został podbity przez muzułmanów, nie zostali oni zmuszeni do konwersji na Islam, ale nowe islamskie władze na „niewiernych” nałożyły specjalny podatek. Efekt? 95 proc. chrześcijan przeszło na Islam ze względów finansowych – byli za biedni na płacenie podatku. Pozostałe 5 proc. najbogatszych chrześcijan mogło sobie pozwolić na dodatkowa daninę i po dziś dzień stanowią elitę Egiptu, a przypomnijmy, że od czasu, gdy przestali być większością w swoim kraju minęło ponad 1200 lat.
 

tolep

five miles out
8 579
15 476
Zdjęcie Pawła Poljańskiego skomentował Michał Kwiatkowski w czasie swojej codziennej transmisji live na Facebooku. - Niestety, tak prezentuje kolarz, który się odwodnił. Moje nogi tak nie wyglądają, ale ja nie pije piwa, żeby się aż tak odwadniać. Radziłbym Pawłowi, żeby przed Alpami przyjął więcej płynów, ale to jest tylko taka moja sugestia - mówił polski kolarz.
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Stworzyli nagrywarkę molekularną i wykorzystali ją do zakodowania w E. coli GIF-a

n-galopujacy-kon-d90db8b8731b79015093b70cf3f05e67.jpg


Dotąd naukowcy skupiali się na użyciu DNA i jego właściwości do przechowywania dużej ilości danych poza komórkami. Od niedawna pracują jednak nad inną koncepcją: wykorzystania genomu populacji bakterii jako biologicznego dysku twardego, z którego naukowcy mogliby odtwarzać informacje w dowolnym momencie.

Zespół z Uniwersytetu Harvarda wspomina o urządzeniach tworzących chronologiczny zapis zdarzeń molekularnych, zachodzących w ramach rozwoju lub pod wpływem stresu czy patogenów.

W zeszłym roku ekipa George'a Churcha stworzyła pierwszą molekularną nagrywarkę, bazującą na systemie CRISPR (ang. Clustered Regularly Interspaced Short Palindromic Repeats). Pozwala ona komórce nabywać bity informacji. Dane są przechowywane w postaci macierzy sekwencji w locus CRISPR. W zamierzeniu można je odczytać i wykorzystać do odtworzenia ciągu zdarzeń.

Choć brzmi to bardzo obiecująco, nie wiedzieliśmy, co może się stać przy próbie śledzenia ok. 100 sekwencji naraz i czy to w ogóle zadziała. Ma to kluczowe znaczenie, zważywszy, że ostatecznie chcemy wykorzystać ten system do nagrywania złożonych zdarzeń biologicznych - wyjaśnia dr Seth Shipman.

Ostatnio ta sama ekipa zademonstrowała, że da się to jednak zrobić. Wyniki przełomowego eksperymentu opisano na łamach Nature. Okazało się, że dzięki systemowi wykorzystującemu CRISPR w żywych komórkach pałeczki okrężnicy (Escherichia coli) można zakodować cyfrowy obraz ludzkiej dłoni i jedną z pierwszych animowanych sekwencji - galopującego konia Eadwearda Muybridge'a.

System CRISPR pomaga bakteriom rozwinąć odporność na stałe zagrożenie ze strony m.in. wirusów (bakteriofagów) ze środowiska. Jako pamięć przeżytych infekcji wychwytywane są fragmenty wirusowego DNA (tworzą one regiony niekodujące, tzw. spacery). Białko - nukleaza efektorowa - Cas9 wykorzystuje ją, gdy trzeba zniszczyć pojawiające się ponownie wirusy. Inne niż Cas9 elementy systemu CRISPR nie były dotąd specjalnie eksploatowane.

W ramach ostatniego studium za pomocą zabiegów inżynieryjnych z 2 białek systemu CRISPR - Cas1 i Cas2 - uzyskaliśmy molekularną nagrywarkę. W połączeniu z nowymi danymi nt. wymogów dot. optymalnych regionów niekodujących daje to o wiele większe możliwości w zakresie nabywania wspomnień i kodowania ich w genomie. Teraz odbywa się to na podstawie informacji dostarczanych przez badaczy z zewnątrz, a w przyszłości [jeśli wszystko dobrze pójdzie] - utrwalone zostaną naturalne doświadczenia komórek - wyjaśnia Church.

Podczas eksperymentów wykorzystano zdjęcie i GIF składający się z 5 ujęć, bo stanowią one zamknięte i dobrze zdefiniowane zestawy danych. Filmik daje bakteriom szansę na nabywanie danych klatka po klatce (dokonano tego na przestrzeni 5 dni).

Zaprojektowaliśmy strategie przekładania cyfrowej informacji zawartej w pikselu zdjęcia lub klatki, a także liczby klatek na kod DNA. Następnie kod DNA i dodatkowe sekwencje wprowadzono do spacerów. Każda klatka stała się więc zbiorem spacerów. Później dostarczaliśmy te zbiory chronologicznie do populacji E. coli, a te za pośrednictwem aktywności Cas1 i Cas2 dodawały je do macierzy CRISPR w swoich genomach. Odzyskując wszystkie macierze z populacji na drodze sekwencjonowania, byliśmy w stanie zrekonstruować zarówno komplet klatek filmu, jak i kolejność, w jakiej się pojawiają. Ekipa uzyskała 90% dokładność. Jesteśmy naprawdę zadowoleni z rezultatów - podkreśla Shipman.

Pewnego dnia będziemy być może w stanie prześledzić wszystkie decyzje rozwojowe, jakie podejmuje różnicujący się neuron: od etapu komórki macierzystej po wysoko wyspecjalizowaną komórkę mózgu. Pozwoli to lepiej zrozumieć choreografię podstawowych procesów biologicznych i rozwojowych. Daje to nadzieję na ulepszenie metod pozyskiwania komórek do terapii regeneracyjnej, modelowania chorób i testowania leków.



http://kopalniawiedzy.pl/CRISPR-DNA...czki-okreznicy-GIF-zdjecie-Seth-Shipman,26736
 
D

Deleted member 427

Guest
W powyższym filmie mowa jest o tym, że dokładna ewaluacja kodu genetycznego zajmie lata. DNA tej istoty jest ciągle analizowane i zamiast sytuacji kumulowania wiedzy, wszystko robi się coraz bardziej tajemnicze. Naukowcy nie potrafią już nawet określić płci tego humanoida (od 2:20)

 
Do góry Bottom