tolep
five miles out
- 8 579
- 15 476
Jeszcze ze trzy takie artykuły i zacznę Wyborczą subskrybować.
http://wyborcza.pl/magazyn/1,145246,17967007,Lenore_Skenazy__Najgorsza_mama_swiata.html
(...)
Ty jako dziecko miałaś "wolny wybieg".
- Wszyscy mieli. Wychowałam się na przedmieściach Chicago. Chodziłam sama do szkoły jako pięciolatka, a strażnik przeprowadzający nas przez jezdnię na pasach miał lat dziesięć. Dziś zgarnąłby go radiowóz, policjanci odwieźliby go do domu, a rodzicom wlepili mandat. Tak na marginesie, po latach wyszłam za mojego strażnika.
Dzisiaj według różnych statystyk jedynie 10-15 proc. dzieci w Stanach chodzi samodzielnie do szkoły. W dużej części jest to wynikiem rozlewania się miast na ogromne podmiejskie dzielnice, w których do szkoły jest często kawał drogi. Ale nawet tam, gdzie szkoła jest tuż koło domu, tylko co czwarty uczeń idzie do niej sam.
http://wyborcza.pl/magazyn/1,145246,17967007,Lenore_Skenazy__Najgorsza_mama_swiata.html
(...)
Ty jako dziecko miałaś "wolny wybieg".
- Wszyscy mieli. Wychowałam się na przedmieściach Chicago. Chodziłam sama do szkoły jako pięciolatka, a strażnik przeprowadzający nas przez jezdnię na pasach miał lat dziesięć. Dziś zgarnąłby go radiowóz, policjanci odwieźliby go do domu, a rodzicom wlepili mandat. Tak na marginesie, po latach wyszłam za mojego strażnika.
Dzisiaj według różnych statystyk jedynie 10-15 proc. dzieci w Stanach chodzi samodzielnie do szkoły. W dużej części jest to wynikiem rozlewania się miast na ogromne podmiejskie dzielnice, w których do szkoły jest często kawał drogi. Ale nawet tam, gdzie szkoła jest tuż koło domu, tylko co czwarty uczeń idzie do niej sam.