Wkurzające newsy z rana

[Doman]

(Wikipedia) Lista państw świata według współczynnika dzietności

U murzynów w Afryce 4 do 6 sztuk to norma. Sprawdzałem kiedyś, bo trafiłem na wiralowy filmik ostrzegający przed muzułmanami i w tym filmiku było, że muzułmanka rodzi 8 dzieci. Wydało mi się to przesadzone i faktycznie - w krajach muzułmańskich ten współczynnik nie przekracza przeważnie 3, a w Iranie jest poniżej 2. Ciekawe, że nie mówi się tyle o płodności murzynów i w ogóle każdego migranta, czarnego itd. nazywa się muzułmaninem.

Sam miałem wrzucić info, ale z innego źródła (RP). Najciekawsze jest w tym, że Macron został sprowokowany przez murzyna domagającego się dla Afryki planu Marschalla (typowe murzyńskie "DAJ") a uniknął sedna:

1) czarni są tępi. IQ poniżej 80, w centralnej Afryce poniżej 70. Przypomina mi się pewien kacyk murzyński prowadzący afrykański program kosmiczny. Facet posiadał umysłowość/naiwność dziecka, bo przez długi czas nie odróżniał zabawy w rakietę od realnej rakiety. W ramach przygotowań turlano ludzi w beczkach.
2) są leniwi. Wioska murzyńska prędzej zdechnie niż zacznie kopać studnie. Bieda nie jest wymówką dla życia w gównie. Przykład
https://libertarianizm.net/threads/dobre-wiadomosci.3845/page-75#post-215535
https://reporters.pl/2101/w-hiszpanii-91-letni-staruszek-od-55-lat-sam-buduje-katedre-foto/
Gdy widzę filmik z burdą w McDolandzie, to praktycznie zawsze awanturują się murzyny a obsługa jest biała. Nie ma szans na rozwój z taką populacją.

Jeśli francuski lewus unikający nazywania rzeczy po imieniu jest przez media etykietowany rasistą, to nam daje skalę terroru. Do sedna nikt się publicznie nie zbliży. Cwaniaki sobie wymyśliły lipne rankingi "wolności słowa", bardziej bazujące na ich polityce niż na rzeczywistości.

 

[Staszek Alcatraz]

We Francji współczynnik dzietności wśród mieszkańców pochodzenia pozaeuropejskiego jest dosyć wysoki. Na pewno nie 8 na kobietę, ani nawet 4, ale widać, że ichniejszy system socjalny promujący posiadanie dzieci jest wykorzystywany przede wszystkim przez kolorowych do celów socjalnych. Robią dzieci i nie muszą pracować, a biali zapierdalają i nie mają nawet dwójki na kobietę. Od 2010 do 2015 odsetek noworodków pochodzenia pozaeuropejskiego wzrosł o ponad 7%. Pamiętam, że widziałem grafikę z 2000 roku, kiedy ten odsetek wynosił poniżej 20%, teraz to już prawie 40%.

 

[Deleted member 4683]

( Murzyni ) są leniwi. Wioska murzyńska prędzej zdechnie niż zacznie kopać studnie.

Kiedyś gadałem z typem zaangażowanym w akcję kopania tych studni dla murzynów. Nie wiem czy nie robił mnie w chuja ale twierdził, że w Sahelu gdzie kopią woda znajduje się co najmniej 100 metrów pod ziemią a czasem i 200 m. Do tego jest to jakaś zajebiście twarda skała ( chyba granit ). Bez specjalnego sprzętu czarni nic sobie nie wykopią choćby się zesrali.

 

[tolep]

Kiedyś gadałem z typem zaangażowanym w akcję kopania tych studni dla murzynów. Nie wiem czy nie robił mnie w chuja ale twierdził, że w Sahelu gdzie kopią woda znajduje się co najmniej 100 metrów pod ziemią a czasem i 200 m. Do tego jest to jakaś zajebiście twarda skała ( chyba granit ). Bez specjalnego sprzętu czarni nic sobie nie wykopią choćby się zesrali.

To niech się stamtąd wynoszą.

 

[MaxStirner]

To niech się stamtąd wynoszą.

Poniekąd to robią na pontonach do Grecji czy Włoch. Nie lubie tego pseudoargumentu, zupełnie tak jakby libowi ktoś kazał sie zabierać do Somalii

 

[Doman]

Kiedyś gadałem z typem zaangażowanym w akcję kopania tych studni dla murzynów. Nie wiem czy nie robił mnie w chuja ale twierdził...

Nie wykluczam takich konkretnych przypadków, tylko co dalej. Wykopie im studnie po to by się jeszcze bardziej rozmnożyli i trzeba im było kopać więcej studni? Pewien zasób doświadczeń (subiektywne oczywiście) sugeruje mi wniosek, że czarni dają dupy nawet gdy mają dobre warunki.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kanat - nie ma rozwiązań murzyńskich. To przecież robili ludzie w starożytnej Persji. Burowie kolonizujący południową Afrykę nie mieli jakiegoś hiper sprzętu do wiercenia w granicie, oni nie mieli jeszcze silnika spalinowego. Nikt się nad nimi nie litował, nikt nie pomagał.
Sam bym się wzruszył i nawet uważam, że Europa bardzo negatywnie wpłynęła na Afrykę, ale ta negrofilia działa mi od kilku lat na nerwy. Murzyniątko jest już ikoną potrzebującego. Jest Bangladesz, są Indianie w Amazonii, dziadostwo na chińskiej prowincji, ruskiej prowinicji, Inuici w Kanadzie. Nie kurwa, ciągle.... Adoptuj murzyńskie dziecko, zbuduj murzynom szkołę, przyjmij uchodźców z Afryki (podczepili się pod Syrię), i do tego chwal rodzenie 7 dzieci przez murzynkę - bo murzynów jest na świecie za mało. Miliard ich jest i nie tworzą samodzielnie ABC podstaw egzystencji materialnej, ale jest ich za mało. Wincyj czarnych, wincyj.

Poniekąd to robią na pontonach do Grecji czy Włoch. Nie lubie tego pseudoargumentu, zupełnie tak jakby libowi ktoś kazał sie zabierać do Somalii

Niech się wynoszą do miejsca z którego przyszli. Czy ja się pcham na Antarktydę i proszę aby mi wolontariusze opał wysyłali? Poza tym do Europy pchają się, bo tam czeka na nich socjal. Wbrew pozorom Afryka jest bardzo przyjaznym kontynentem. To murzyńska dysfukcja + polipoprawność spowodowała, że unikając drażliwej kwestii przyprawiamy Afryce etykietę obiektywnego piekła.

 

[MaxStirner]

Niech się wynoszą do miejsca z którego przyszli.

Czyli dokąd konkretnie?

 

[tolep]

Poniekąd to robią na pontonach do Grecji czy Włoch. Nie lubie tego pseudoargumentu, zupełnie tak jakby libowi ktoś kazał sie zabierać do Somalii

Ejże. Jeśli tam nie ma wody, to to nie jest agresja tylko obiektywne trudności.

 

[MaxStirner]

to nie jest agresja tylko obiektywne trudności

Owszem, ale chyba nierealna jest ewakuacja całego obszaru sahelu
Podobne do argumentu przeciw libom jest to w tym sensie, że człowiekowi często trudno porzucić dom, otoczenie, jeśli nie ma absolutnej konieczności. Jeśli studnie da sie wybudować - niech budują. Dokąd mieliby iść. To co najmniej kilkaset milionów ludzi - do miliarda, zależy jak liczyć. Gdziekolwiek ta masa sie przemieśći następne problemy będą jeszcze wieksze. Taka akcja ma sens tylko w przypadku, gdyby życie tam było absolutnie niemożliwe. Jeśli wydajność energetyczna solarów by sie w przyszłosci zwiekszyła, może ta cała sahara da sie w zagospodarować i wyżywic zamieniając ją na jakieś szklarnie z mikroklimatem i systemami wentylacyjnymi czy coś (takie projekty są już testowane, widziałem newsa ostatnio). Wiec kto wie.

 

[tolep]

Owszem, ale chyba nierealna jest ewakuacja całego obszaru sahelu

Jaka ewakuacja? Naturalne, niezorganizowane stopniowe przesunięcie. Bliżej wody.

 

[bombardier]

ZAWIADOMIENIE​

Informuje się, iż z przyczyn niezależnych od organizatora, tj. w związku z pismem Wojewody Wielkopolskiego z dnia 28.06.2017 r. skierowanym do Automobilklubu Wielkopolski, w którym Wojewoda Wielkopolski w sposób arbitralny stwierdza, że cykl imprez odbywających się pod nazwą "Speed Day" wyczerpuje przesłanki szkolenia z zakresu doskonalenia techniki jazdy, tj. stanowi działalność regulowaną możliwą do prowadzenia jedynie w "Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy" w rozumieniu ustawy o kierujących pojazdami i innych przepisach rozporządzających, odwołuje się zaplanowane na dni 17-18.07.2017 r. edycje ww. imprezy.

Automobilklub Wielkopolski

 

[dataskin]

Owszem, ale chyba nierealna jest ewakuacja całego obszaru sahelu
Podobne do argumentu przeciw libom jest to w tym sensie, że człowiekowi często trudno porzucić dom, otoczenie, jeśli nie ma absolutnej konieczności.

Argument ad Somalium to nie jest żaden argument przeciw libom. Z tego co się orientuję to libertarianie w Somalii nigdy nie przeprowadzali rewolucji ani nie usiłowali wprowadzić tam siłowo rozwiązań podług własnych założeń doktrynalnych.
Za rozpad Somalii odpowiadają osoby, które próbowały wprowadzić tam odgórnie (utopijny, jak się okazało w tamtejszych realiach socjopolitycznych) system demokratyczny.

Natomiast za stan jakości życia osób mieszkających w Afryce od wieków, za stan tamtejszej kultury itp. jak najbardziej odpowiadają kolejne pokolenia tam zamieszkujące. I trudno tu jednocześnie uderzać cały czas w kolonizatorów którzy rzekomo "wyzyskiwali i wyzyskują z surowców" i z tego wyciągać daleko idące wnioski że to dlatego właśnie "afrykanerzy są biedni"
W kulturach pasterskich, słabo rozwiniętych technologicznie i cywilizacyjnie surowce naturalne nie odgrywają większej roli i nie posiadają wysokiej (subiektywnej) wartości. Gdyby było inaczej, to obfita w surowce naturalne Afryka byłaby powszechnie eksploatowana rękami afrykanerów przed przybyciem kolonizatorów, a w tym starciu cywilizacyjnym kolonizatorzy skazani by byli na porażkę.
Przetwórstwo kolejnych surowców to kolejne etapy cywilizacyjnego rozwoju i "uprzemysłowienia", które w wielu miejscach w Afryce nigdy się nie zalęgły a jeśli już się zalęgły, to w wyniku siłowych działań wspomnianych wcześniej kolonizatorów.

 

[MaxStirner]

To nie ten temat, to raz. Argument ten nie jest przeciw libom (nie wskazuje błędu czy braku logiki) jest natomiast używany "przeciw nim" na zasadzie nie podoba sie, to sie wynoś - tam gdzie będzie ci lepiej. Tu jest podobnie w tym samym znaczeniu pusty, bo nie do zrealizowania z wielu przyczyn. Domniemanie winy to już zupełnie inna rzecz, jeśli chcemy sie w to bawić, (nie chcę) ale może być tak, że za pogorszenie i tak zwykle słabych zbiorów, wieksze susze odpowiada na przykład efekt cieplarniany plus w jakimś stopniu czynniki o których piszesz. To temat na inną dyskusję.

Edit: Zakładając nawet że są "winni" położeniu w którym sie znaleźli. Co dzisiejsze pokolenia mają wspólnego z winą kultury w której wylosli? I czemu nie powinno sie im pomóc? Przecież o ile dobrze rozumiem studnie te kopią ludzie woluntaryjnie. Jakieś fundacje chyba. Co w tym złego?

 

[dataskin]

Jak się bawią urzędnicy (a ściślej mówiąc - dyrektor) pracujący w ośrodku pomocy społecznej.

Gamingowy fotel, maszyna MSI za paręnaście k i porządny, duży monitor. Wszystko z podatków.

http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/smierdzacy-problem-w-kamienicy,236457.html

 

[Pestek]

To niech się stamtąd wynoszą.

Poniekąd to robią na pontonach do Grecji czy Włoch. Nie lubie tego pseudoargumentu, zupełnie tak jakby libowi ktoś kazał sie zabierać do Somalii

Nie wykluczam takich konkretnych przypadków, tylko co dalej. Wykopie im studnie po to by się jeszcze bardziej rozmnożyli i trzeba im było kopać więcej studni?

Zachód od lat przesyła nadwyżki żywności do Afryki. Najpierw się dofinansowuje rolnictwo, a później zapasy spuszcza na te tereny jak mannę z nieba, więc się mnożą. A, że nie mają własnego rolnictwa właśnie przez tą mannę, to lecą do wujka(zachodu), który łożył na ich wychowanie, widząc w nim wybawienie.
Czyli problem się zaczyna u nas(częściowo), bo wielu tych ludzi w ogóle nie powinno się urodzić. Potem masz dzieci wychowane na złotym ryżu z niskim IQ, w państwie sponsorowanym przez zachód, a lewicowcy się chwalą, że dzięki modyfikacjom genetycznym udaje się uniknąć śmierci głodowej na trudnych terenach. A po kiego uja w ogóle tam siedzieć i rodzić dzieci?
Zdaje sobie sprawę, że to tylko jeden aspekt problemu, a jest ich dziesiątki. Ale to chyba dosyć ważny aspekt.

 

[tolep]

Największy narkotykowy bazar zamknięty, administrator popełnił samobójstwo
Adam dodał 14 lipca 2017 o 21:30 w kategorii Wpadki z tagami: AlphaBay • market • narkotyki • TOR

(źródło: epSos.de)

AlphaBay, jeszcze do niedawna największy działający narkotykowy bazar w sieci Tor, znienacka zniknął ok. tygodnia temu. Najnowsze doniesienia wskazują, że był to efekt skoordynowanej akcji organów ścigania w kilku krajach.

Od czasów SilkRoad nie było przypadku tak zdecydowanej dominacji na rynku handlu narkotykami w sieci. Po zamknięciu SilkRoad, który przetarł drogę swoim licznym następcom, nowych bazarów nie brakowało, jednak żaden nie działał tak długo i nie zdobył tak dużego udziału w rynku. AlphaBay, uruchomiony w grudniu 2014, pod koniec swojego istnienia oferował ok. 300 000 nielegalnych towarów, usług i substancji (głównie narkotyków). Obroty serwisu szacowane były na 600 – 800 000 dolarów dziennie, co przy kilkuprocentowej prowizji właścicieli było bez wątpienia prawdziwą żyłą złota. Aż do 5 lipca…

https://zaufanatrzeciastrona.pl/pos...zamkniety-administrator-popelnil-samobojstwo/

 

[tolep]

Potem masz dzieci wychowane na złotym ryżu z niskim IQ

doublefacepalm.jpg

Od 11:40

 

[Pestek]

Dobra, tutaj zjebałem totalnie. Ale kwestia wysyłania jedzenia jest realna.

 

[dataskin]

List otwarty do Premier Beaty Szydo ws. niebezpieczeństw związanych z transmisjami na żywo na YouTube

W. Szanowna Pani Premier, Państwo prawa służy obywatelom i chroni je przed niebezpieczeństwami. Dba o wychowanie i rozwój młodzieży. Właśnie edukacja młodych ludzi w budżetach samorządów to najistotniejszy i zarazem największy wydatek. Państwo Polskie stara się dbać o rozwój swoich młodych obywateli. To jest bezsprzeczne i bezdyskusyjne. Dlatego z wielką troską należy traktować nowe zagrożenia, które uderzają w młodych ludzi - apeluje publicysta i dokumentalista Paweł Zastrzeżyński.

Mowa tu o nowym zjawisku, które w świadomości dorosłych nie jest tak zauważalne, jak wśród młodzieży w wieku 18-24 lat. Ta grupa staje się zupełnie odizolowana od społecznego przekazu zawartego i transmitowanego przez masowe środki komunikacji społecznej (prasa, radio i telewizja). Oni korzystając z szerokopasmowego internetu zbudowali na bazie nowego zjawiska, czyli internetowego przekazu na żywo, strukturę całkowicie odbiegającą od norm społecznych, zwłaszcza w formie językowej, pełnej wulgaryzmów i łamania wszelkiego tabu, które do niedawna funkcjonowało wyłącznie w ukrytej przestrzeni środowisk przestępczych czy patologicznych. W zupełnie zanarchizowanej przestrzeni starają się budować swój kodeks postępowania, który jest sprzeczny z dotychczas przyjętymi normami społecznymi.

Najbardziej spektakularnym obrazem działania osób w tej przestrzeni było wydarzenie z dnia 14 lipca 2017 r., kiedy to padł rekord oglądalności jednego ze streamów, w którym młodzi ludzie postanowili wywoływać duchy. Przy olbrzymiej widowni (użytkownicy YouTuba to 5,5 miliona osób) przede wszystkim młodzieży i co istotne dzieci, szargali imię śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, katastrofy smoleńskiej, a zwłaszcza świętości wynikającej z tradycji 1000 letniego chrztu Polski, tego olbrzymiego dziedzictwa. Urazili też uczucia religijne! A przede wszystkim eskalując wulgaryzm przekazu zniszczyli dorobek nauczycieli, którzy z oddaniem i za państwowe środki starają się kształtować młodzież w duchu patriotyzmu i humanizmu.

Zainteresowanie tą formą przerosło wszelkie oczekiwania organizatorów. To co wydarzyło się można porównać z audycją radiową, która miała miejsce w Stanach Zjednoczonych w latach 40-tych, gdzie Orson Welles słuchowiskiem „Atak Marsjan” doprowadził do niespotykanej paniki całego amerykańskiego społeczeństwa.


I właśnie te zagrożenia można było zobaczyć w czasie seansu, gdy antagonistyczne grupy młodzieży zaczęły gromadzić się wokół wydarzenia.

Należy przeciwdziałać temu zjawisku w chwili gdy jest jeszcze ono na etapie rozwoju. Trzeba to przerwać! Można zrobić odniesienie do historii, gdy młodzież w Niemczech wybijała szyby i malowała swastyki, z tego wyrósł faszyzm. Dziś takim zagrożeniem i nowym zalążkiem trzeciego totalitaryzmu po faszyzmie i komunizmie może być bezpośrednio okultyzm i anarchia. Jesteśmy już świadkami tego w ostatnich wydarzeniach za naszą zachodnią granicą.

Właśnie te postawy są wynikiem komunikacji, która rozlewa się w transmisjach nadawanych w Internecie. Przekazach absolutnie pozbawionych kontroli, choćby takiej jakie piastuje KRRiT nad publicznymi nadawcami.

Proszę rozważyć ten problem zwłaszcza w nowej ustawie dotyczącej Mediów Narodowych. W obecnej zupełnie dziewiczej sytuacji dla formy i przekazu treści, pominięcie przekazu internetowego zwłaszcza YouTubowego Streama byłoby zaniechaniem, które w młodym społeczeństwie miałoby nieodwracalne skutki.

A "otwarty list" promuje i firmuje TV Republika:
http://telewizjarepublika.pl/list-o...-z-transmisjami-na-zywo-na-youtube,51301.html

 

[The Silence]

Typowa mentalność zamordysty. Chcą pilnować, żeby do młodych główek trafiała jedynie ich propaganda.