Wkurzające newsy z rana

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 006
Kamil Cebulski na swoim FB pisze:

"Właśnie się dowiaduję, że w Niemczech, gdy rodzice chcą wyjechać gdzieś
z dzieckiem w dni szkolne (poza wakacjami i feriami) to muszą mieć
pisemną zgodę wychowawcy ze szkoły. Kolega został właśnie zatrzymany na
lotnisku i wpuścili go do samolotu dopiero po telefonicznym
potwierdzeniu w szkole.

W zeszłym miesiącu dowiedziałem się, że w Norwegii istnieje coś takiego
jak dzień cukierka. Dzieci nie mogą jeść słodyczy w dni powszednie.
Sąsiad ASBIROwca z Norwegii miał przez to problemy. Dziecko kilka razy
powiedziało w szkole, że jadło słodycze w inny dzień niż sobota i
niedziela i rodzinę odwiedził psycholog szkolny, aby sprawdzić czy
dziecko w miejscu zamieszkania ma odpowiednie warunki żywieniowe.

Sam zaś nasz ASBIROwiec został wezwany do psychologa szkolnego po tym,
jak na 4 wywiadówki z rzędu poszła tylko jego żona, co podobno jest
jedną z oznak przemocy i alkoholizmu w rodzinie.

A ja ciągle się zastanawiam. Homeschooling czy NoSchooling?
"
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Kelthuz kończy CMDR ;_; a fejsbukowe środiwisko lolbertarian tak bardzo skompromitowane (to akurat mnie nie wkurza jakoś specjalnie)

ps. ale sie zdziwilem jak uslyszalem wsrod szkalowanych osob imie i nazwisko typa z którym chodziłem do jednej klasy w liceum, i rzeczywiście on jest libkiem niby, a pamiętam jak w liceum brał udział w takim kurwa czymś https://pl.wikipedia.org/wiki/Model_United_Nations

Cokeman nagrał filmik o tej dramie:

 

Crov

Well-Known Member
558
1 557
Kamil Cebulski na swoim FB pisze:

"Właśnie się dowiaduję, że w Niemczech, gdy rodzice chcą wyjechać gdzieś
z dzieckiem w dni szkolne (poza wakacjami i feriami) to muszą mieć
pisemną zgodę wychowawcy ze szkoły. Kolega został właśnie zatrzymany na
lotnisku i wpuścili go do samolotu dopiero po telefonicznym
potwierdzeniu w szkole.

W zeszłym miesiącu dowiedziałem się, że w Norwegii istnieje coś takiego
jak dzień cukierka. Dzieci nie mogą jeść słodyczy w dni powszednie.
Sąsiad ASBIROwca z Norwegii miał przez to problemy. Dziecko kilka razy
powiedziało w szkole, że jadło słodycze w inny dzień niż sobota i
niedziela i rodzinę odwiedził psycholog szkolny, aby sprawdzić czy
dziecko w miejscu zamieszkania ma odpowiednie warunki żywieniowe.

Sam zaś nasz ASBIROwiec został wezwany do psychologa szkolnego po tym,
jak na 4 wywiadówki z rzędu poszła tylko jego żona, co podobno jest
jedną z oznak przemocy i alkoholizmu w rodzinie.

A ja ciągle się zastanawiam. Homeschooling czy NoSchooling?
"
Mozna gdzies znalezc potwierdzenie tego? Bo brzmi ostro, ale poza tym postem niczego nie znalazlem w Internetach.
 

kompowiec

freetard
2 581
2 646
Może nie tak ostro, ale słuchając koleżanki z niemiec, policja wbija na chatę za samo "wagarowanie". Jak nie ma hajsu na bilet, matka musi podwieść dziecko do szkoły.
 

Annihilation

Well-Known Member
170
327
Z tego co pamietam w norwegii panstwie niewolnikow jest tak ze nie mozesz wyjechac z kraju z dzieckiem jak ci urzedas nie pozwoli, wgl tam jest cos takiego ze dziecko oficjalnie nalezy do panstwa.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
AUTONOM.PL ⇨ Niemcy: „Antyfaszyści” atakowali protestujących rodziców

Tysiące ludzi wyszło w niedziele na ulice Stuttgartu w proteście przeciwko nowemu programowi nauczania, który nacechowany jest homoseksualną propagandą i promocją dewiacji. Wiec pod nazwą „Demo fur alle” (pol. Marsz dla wszystkich) zgromadził około czterech i pół tysiąca osób, w tym wielu rodziców dzieci, które są narażone na seksualną indoktrynację w szkołach.
...
Demonstranci sprzeciwiali się zatwierdzeniu przez lokalny rząd programowi nauczania. Na swojej stronie organizatorzy marszu podali, że lokalny minister kultury i edukacji zamierza ukradkiem przeforsować „postępowy” program. Tymczasem urząd odpowiedzialny za edukację twierdzi, że lokalna społeczność brała udział w pracach nad programem a jego podpisanie to zwykła formalność.
Rodzicie i inni mieszkańcy wyrazili swój sprzeciw wobec, jak to nazwali, reedukacji dzieci przez zorganizowane grupy lobbystyczne. Nowy program ma kłaść duży nacisk na mniejszości seksualne oraz „akceptację seksualnej różnorodności”.
...
Przeciwko protestowi rodziców zorganizowali się tzw. „antyfaszyści”, którzy są oddanymi sojusznikami ruchów homoseksualnych. Próbowali oni zakłócać wiec rodziców, fizycznie atakować go m.in. kamieniami co doprowadziło do starć z policją. Lewicowcy trzymali transparenty z napisami „Nasze dzieci będą jak my”.

wytłuszczenie ode mnie
Komuchy komuszą, bo dzieci mają być własnością komuchów.
 

Annihilation

Well-Known Member
170
327
I dlatego w Kazdym Domu powinien byc Karabin, zeby bronic dzieci przed roznej masci faszystami, komunistami, zwanymi totalniakami.
Zreszta o czym ja pisze, porownujac Polske do reszty europy, polska to Normalny Kraj.

Malo tego, na nagraniu wyzej, 'redaktorka?' uzywa stwierdzenia porwanie, oni nikogo nie porwali, nie mozesz porwac Swojego Dziecka. to jest nie mozliwe, to urzednicy porwali Dzieci.

AUTONOM.PL ⇨ Niemcy: „Antyfaszyści” atakowali protestujących rodziców

faszysci spod szyldu antyfaszysci.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 113
Korwi-mikke.pl zaczal promowac pojebow od negative population growth?!

http://korwin-mikke.pl/ameryka_polnocna/zobacz/usa_importuja_ubostwo/126418

Jak nie wiecie o co chodzi to tu jest wyjasnienie:

http://npg.org/
http://www.npg.org/library/forum-series/proposed-national-population-policy.html

BTW, ciekawe czy prawaki mowiace o "zlej imigracji ubostwa" (np. Trumpowcy) zdaja sobie sprawe, ze mowia dokladnie to samo co lewaki od "NPG"?? Skoro nie ma miejsca na nowych imigrantow to i nie ma miejsca na zadne nowe dzieci, czyz nie? Przynajmniej lewaki sa jak widac konsekwentne, a Trumpaki nie.
 
Do góry Bottom