Czas na małe podsumowanie.
Do odjebania.
Też do odjebania.
Las widział gorszych pojebów, więc zachowanie jak najbardziej normalne.
Do odjebania, bo tchórz.
Było minęło.
Prawdziwe męskie postawienie sprawy.
Ohydne zachowanie godne alkoholika i chama! Najgorsze przestępstwo w tym temacie!
No i prawidłowo, bo teraz sam możesz gwałcić.
Błędy młodości, ale do odjebania.
Ale włosy zdążyły już wyrosnąć, więc wybaczamy.
Pokuta, pokuta i jeszcze raz pokuta.
Godne pochwały.
Brawo!
Stalin wam nie ufał.
Czemu piszesz w czasie przeszłym? Używaj życia, a nie się wycofujesz.
Obciach i wstyd na całe życie.
No i o co w tym chodzi? W jakim sensie pierdolenie? Nie zadowolił cię słowem czy czynem? Obciach, kolego!
To normalne po przeczytaniu Rothbarda.
Normalne i zdrowe zachowanie, które pochwalam jako główny orędownik Jana Pawła Wielkiego.
Ciężki grzech, którego nie można wybaczyć.
Głosowałem na Platformę
Do odjebania.
Jak wyżej.
Też do odjebania.
A ja latam po lesie jak pojeb, udaje żołnierzyka wdziewając mundurek i "strzelając" z zabawkowych pistolecików do innych pojebów
Las widział gorszych pojebów, więc zachowanie jak najbardziej normalne.
Nie przyznam się, za duży wstyd.
Do odjebania, bo tchórz.
Wczoraj zastanawiałem się nad wstąpieniem do PL.
Było minęło.
byłem tym gościem, który zgwałcił kelnerkę.
Prawdziwe męskie postawienie sprawy.
piłem wino z gwinta.
Ohydne zachowanie godne alkoholika i chama! Najgorsze przestępstwo w tym temacie!
Ja byłem kiedyś kobietą, zmieniłem płeć gdy mnie zgwałcono.
No i prawidłowo, bo teraz sam możesz gwałcić.
Kiedyś przeczytałem rozmowę Davida Friedmana z Grzegorzem Kołodko i wydawało mi się, że Kołodko mówi sensowniej.
Błędy młodości, ale do odjebania.
17 lat temu byłem skinheadem
Ale włosy zdążyły już wyrosnąć, więc wybaczamy.
Przez rok studiowałem filologię polską.
Pokuta, pokuta i jeszcze raz pokuta.
Wiele razy schlałem się
Godne pochwały.
Ostatnio się upiłem
Brawo!
Nie piję...
Stalin wam nie ufał.
Przepierdalałem życie chlejąc dzień w dzień od rana do nocy
Czemu piszesz w czasie przeszłym? Używaj życia, a nie się wycofujesz.
Raz poszedłem do kościoła
Obciach i wstyd na całe życie.
ksiądz-jezuita mnie zniechęcił swoim pierdoleniem
No i o co w tym chodzi? W jakim sensie pierdolenie? Nie zadowolił cię słowem czy czynem? Obciach, kolego!
Miałem objawienia.
To normalne po przeczytaniu Rothbarda.
Czytałem ojców kościoła.
Normalne i zdrowe zachowanie, które pochwalam jako główny orędownik Jana Pawła Wielkiego.
Jestem prawiczkiem.
Ciężki grzech, którego nie można wybaczyć.