Wielki coming out libnetu, czyli obciach jak skurwysyn

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Czas na małe podsumowanie.

Głosowałem na Platformę

Do odjebania.


Też do odjebania.

A ja latam po lesie jak pojeb, udaje żołnierzyka wdziewając mundurek i "strzelając" z zabawkowych pistolecików do innych pojebów :(

Las widział gorszych pojebów, więc zachowanie jak najbardziej normalne.

Nie przyznam się, za duży wstyd.

Do odjebania, bo tchórz.

Wczoraj zastanawiałem się nad wstąpieniem do PL.

Było minęło.

byłem tym gościem, który zgwałcił kelnerkę.

Prawdziwe męskie postawienie sprawy.

piłem wino z gwinta. :(

Ohydne zachowanie godne alkoholika i chama! Najgorsze przestępstwo w tym temacie!

Ja byłem kiedyś kobietą, zmieniłem płeć gdy mnie zgwałcono.

No i prawidłowo, bo teraz sam możesz gwałcić.

Kiedyś przeczytałem rozmowę Davida Friedmana z Grzegorzem Kołodko i wydawało mi się, że Kołodko mówi sensowniej. :(

Błędy młodości, ale do odjebania.

17 lat temu byłem skinheadem

Ale włosy zdążyły już wyrosnąć, więc wybaczamy.

Przez rok studiowałem filologię polską.

Pokuta, pokuta i jeszcze raz pokuta.

Wiele razy schlałem się

Godne pochwały.

Ostatnio się upiłem

Brawo!


Stalin wam nie ufał.

Przepierdalałem życie chlejąc dzień w dzień od rana do nocy

Czemu piszesz w czasie przeszłym? Używaj życia, a nie się wycofujesz.

Raz poszedłem do kościoła

Obciach i wstyd na całe życie.

ksiądz-jezuita mnie zniechęcił swoim pierdoleniem

No i o co w tym chodzi? W jakim sensie pierdolenie? Nie zadowolił cię słowem czy czynem? Obciach, kolego!

Miałem objawienia.

To normalne po przeczytaniu Rothbarda.

Czytałem ojców kościoła.

Normalne i zdrowe zachowanie, które pochwalam jako główny orędownik Jana Pawła Wielkiego.

Jestem prawiczkiem.

Ciężki grzech, którego nie można wybaczyć.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
W dzieciństwie byłem pizdowatą pierdołą, nienawidzę siebie z okresu szkoły podstawowej.

Masakrycznie krępowałem się przy dziewczynach, M-A-S-A-K-R-Y-CZ-N-I-E!

Kochałem Jezusa i papieża Janusza Pawlacza II (łatwo mógłby mnie zgwałcić :eek:), jak byłem mały i z kolegami ukradliśmy ze skrzynek przy sklepie lemoniadę, to później bałem się ognia piekielnego i wyspowiadałem się z tego księdzu.

Byłem na koncercie disco-polo i mi się podobało.

Jako nastolatek popierałem lewicę i Unię Europejską, później zagłosowałem na Platformę, bo myślałem, że są liberałami.

Płakałem na "Królu Lwie".

Nie umiem gadać z ludźmi "o pogodzie", to bardzo ważna umiejętność społeczna, nie wszyscy chcą gadać o Rothbardzie, o negrach z Detroit i o zawłaszczaniu zwłok na swoim terenie :(.

Podobnie jak tomkiewicz lubię marnować czas na pierdoły (np. na to forum), gdyby nie to, to byłbym dużo bogatszy.

Pijackie wybryki też miałem, zarzygałem autobus, zarzygałem klub i zostałem przez ochroniarza wyciągnięty za ucho (później mi opowiadali, bo tego nie pamiętałem) na zewnątrz, miałem też różne odpały po wypaleniu zielska np. prawie wpadłem pod samochód.

Nie umiem gwizdać.

Po pijaku zdarza mi się wyznawać różnym kobietom miłość, co jest dosyć żenujące.
 

piezol

Jebać życie
1 263
4 235
Wiele razy schlałem się tak solidnie, że budziłem się gdzieś w jadącym autobusie albo idąc przed siebie na jakimś zadupiu. Co ciekawe, nigdy nikt mnie nie okradł, nie pobił ani nie wziął na izbę wytrzeźwień (odpukać). Kiedyś jak trochę wypiłem, to zdarzało mi się pierdolić głupoty w stylu JKM, czyli żeby było kontrowersyjnie i wszystkim szczena opadła.
Na szczęście to było jak miałem naście lat, teraz już się nauczyłem na błędach...
Chorera, ja raz poszedłem na jakąś domówkę z torbą z bagażem (czytaj: wszystkie dokumenty i wszystkie ciuchy do prania, nazwijmy to 'dorobkiem mojego życia' hehe student here), bez której byłbym mocno skończon, idąc na pociąg postanowiłem zostawić gdzieś torbę w pizdu i poszedłem spać w śniegu. Jak się obudziłem to poszedłem na pociąg i czuję, że chujowo jest trochę, bo nie miałem nic ze sobą i egzystencja mocno zagrożona, po czym dzwoni do mnie portier z akademika, że ktoś znalazł tą torbę i ją przytaszczył do akademika, żebym ją mógł odebrać po weekendzie. Wtedy trochę odzyskałem wiarę w ludzi, ale chyba tylko na chwilę XD (nawet ten ktoś kto przywiózł nie zostawił kontaktu, a dałbym z 200 zł znaleźnego).

Ogólnie, jak już robimy coming out: jestem życiową spierdoliną, studiuję informatykę, asperger ofc.
Aha, w wieku 12 lat namawiałem matkie żeby poszła zagłosować na platformersów. Kurde, taki młody szczyl, a już miał instynkt, że obniżka podatków jest korzystna. Szkoda, że wtedy jeszcze nie wyczułem, że to były, są i będą komunistyczne kurwy.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 465
W 2001 roku popierałem SLD i chciałem, żeby wygrali, ale nie byłem wtedy pełnoletni. A dlatego ich popierałem, bo wg mnie mieli najbardziej wyrazistych polityków i wierzyłem, że dzięki nim będzie wyższy wzrost gospodarczy.

Na wycieczce szkolnej urwał mi się film i pani wychowawczyni widziała mnie nago :confused:
 

piezol

Jebać życie
1 263
4 235
Wiecie, jestem tu nowy, ale już mam podejrzenia, że to może być najdłuższy wątek w historii libnetu.
 

Hitch

3 220
4 876
Jak byłem mały i pierwszy raz oglądałem "Terminatora 2" to na końcówce popłakałem się ze wzruszenia. Nawet dzisiaj, powtarzając sobie enty raz ten film mam nadzieję, że jednak nie opuszczą styranego Anroldzika do surówki i jest mi źle, kiedy jednak to robią. Ogólnie z tysięcy filmów, które widziałem wzruszają mnie tylko dwa. "Terminator 2" i "Huo Yuan-Jia" (znany też jako "Fearless") z Jetem Li.

Studiowałem trzy razy. Raz bezpieczeństwo narodowe i dwa razy pedagogikę.

Próbowałem się dostać do psiarni. Na szczęście odpadłem na multiselekcie.

Jak dawna partnerka mnie wkurwiła, potarłem sobie jej szczoteczką do zębów odbyt. Oczywiście do dzisiaj o tym nie wie :)

Innej kiedy mnie wkurwiła kazałem oddać wszystkie prezenty ode mnie, bo "mam paragony i pójdę na policję z kolegami jako świadkami, że mi je ukradła" :)

Inna, wyrwana na jakiejś bibie, po tym jak ją wydupcyłem trafiła do szpitala na oddział zakaźny. Ludzie zaczęli gadać, że ma wściekliznę i przez tydzień umierałem ze strachu, że ja też mam. Okazało się, że ja mam anginę, a ona neuroboreliozę. Jak wyszła ze szpitala znowu ją wydupcyłem :)

Mieszanką intryg, manipulacji, charyzmy i retoryki zorganizowałem sobie "urodziny-niespodzinkę", na których dostałem w prezencie miecz samurajski za kupę kasy. Do dzisiaj ludzie się cieszą na jaki to oryginalny pomysł "wpadli" :)
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
W 2001 roku popierałem SLD i chciałem, żeby wygrali, ale nie byłem wtedy pełnoletni. A dlatego ich popierałem, bo wg mnie mieli najbardziej wyrazistych polityków i wierzyłem, że dzięki nim będzie wyższy wzrost gospodarczy.
Ja raz zagłosowałem na... Samoobronę. To było dawno, jakoś wtedy, gdy dopiero zdobywali poparcie, a Lepper cały czas gadał w tw, że "oni już byli".
Na swoje usprawiedliwienie powiem, że traktowałem to jako zrobienie na złość reszcie polityków.
W każdych innych głosowaniach zawsze popierałem JKM-a, RAŚ, ostatnio PL i głosowałem w referendum przeciwko wstąpieniu do unii.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
Na co dzień jestem raczej twardy i mało co mnie wzrusza, nawet na pogrzebie dziadka jako nastolatek trzymałem męski fason, zacisnąłem zęby i nie uroniłem łzy przy ludziach. Rozbeczałem się jak pipka kiedy zdechła moja świnka morska i to nie było tak dawno temu. Cztery lata temu, chlipałem jak mała dziewczynka, kiedy umarł mój pierwszy pies.

W sumie nie wiem czy to taki straszny obciach, byłem do tych zwierząt bardzo przywiązany :(.

Do tego dobrze wiem, że kiedy za to 12-14 lat zdechnie mój obecny pies, to też będę beczał.
 
T

Tralalala

Guest
Kiedyś jak byłem mały ( gdzieś tak w przedszkolu ) bardzo lubiłem się bawić w zawiązywanie i rozwiązywanie. Pewnego razu rozebrałem się do naga i tak związałem, że nie mogłem się rozwiązać i jeszcze się wstydziłem ojca zawołać aby mnie rozwiązał, trochę tak sobie posiedziałem :D te wszystkie rzeczy które których kiedyś się wstydziło po latach bawią :p
 
C

Cngelx

Guest
* Nie lubię palić papierosów, lubię fajki wodne
* Nie cierpię ludzi za to, że są istotami cielesnymi
* Pracuję na umowach cywilnoprawnych zamiast działać w szarej strefie
* Zdarza mi się oglądać koncesjonowaną telewizje i słuchać koncesjonowanego radia
* Co roku wypełniam PIT przez internet
* Mam konto w banku i zdarza mi się płacić kartą
* Nie mam konta na facebooku
* Nie lubię pić piwa, zamiast tego lubię próbować różnych gatunków herbaty
* Kiedyś zaufałem cyganom i dałem im się zrobić w chuja
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry Bottom