Wasze przygody z komuną mentalną

[Trigger Happy]

rano jadę do jebanej skarbówki z pitem.

Mam 32 lata a PIT załatwiają za mnie rodzice Każda moja wizyta w ZUSie, US, nawet na rejonowej poradni, kończy się awantura z personelem, pyskówką, tak mi ciśnienie skacze, ze zrezygnowałem z wizyt w tych miejscach ... jak u mnie w pracy załatwiali niedawno z celnikami , odprawę uproszczoną, wyszedłem na pół dnia bo bym eksplodował ... a ze mieszkam w Polsce i wizyty w tych burdelach mnie nie ominą to wiem że umrę na nadciśnienie albo zawał

 

[GAZDA]

RE: Chujki

Mam 32 lata a PIT załatwiają za mnie rodzice Każda moja wizyta w ZUSie, US, nawet na rejonowej poradni, kończy się awantura z personelem, pyskówką, tak mi ciśnienie skacze, ze zrezygnowałem z wizyt w tych miejscach ... jak u mnie w pracy załatwiali niedawno z celnikami , odprawę uproszczoną, wyszedłem na pół dnia bo bym eksplodował ... a ze mieszkam w Polsce i wizyty w tych burdelach mnie nie ominą to wiem że umrę na nadciśnienie albo zawał

hehe u mnie to samo hehe, moje pity/vaty/ zusy/ srusy ino biuro rachunkowe, a oni dają mi najwyzej papierek i wysyłam...

już wiele razy miałem zadyme, skarbówka, wydział komunikacji, urzędy celne...

ciśnienie też mi skacze jak widze te mordy darmozjadów...
od miesięcy nie ogladam tv nie słucham radia, gazet nie czytam, najważniejsze wiadomości dowiaduje sie z for...

 

[margines]

RE: Chujki

Spoko, ostatnio chciałem przepisać liczniki (dwa) w elektrowni na inną osobę. Wypełniłem grzecznie papierki i stanąłem w kolejce (ok. 15 osób). Pani w okienku powiedziała jednak, że nie przyjmie dwóch podań; pytam - dlaczego; ona na to, że jest długa kolejka i inni czekają; mówię, że nie rozumiem, bo to przecież tak jakby obsługiwała po prostu dwie osoby - jedna za drugą (przy okazji "Miś" mi się przypomniał - "bo dla innych nie starczy"); ona na to, że ludzie czekają i żebym z drugim podaniem stanął jeszcze raz w kolejce....
Nie wytrzymałem. Stanęło na tym, że cipa wezwała ochroniarzy...
Kocham ten kraj...

 

[Trigger Happy]

RE: Chujki

Mistrzostwem świata była awantura w USC z okazji załatwiania ślubu, byłem tam z przyszłą żoną, zjebke dostała szefowa USC oraz cieciu ochroniarz.

Moja wizyta w ZUSIE zaowocowała Wykopem na głównej :

http://www.wykop.pl/artykul/364493/zus- ... e-nr-3-42/

a kontakt z PKP wątkiem w HP

http://libertarianizm.net/thread-605.html?highlight=PKP

Jestem elementem aspołecznym i antysocjalistycznym ...

 

[Trigger Happy]

test

 

[kr2y510]

Ja pamiętam starą przygodę z czasu Stanu Wojennego. Chodziło o coś z prawem jazdy. Pani za biurkiem pyta się mnie o "stosunek do służby wojskowej", na co jej odpowiadam jednym słowem - seksualny. Pani do mnie - to co mam wpisać? - Niech pani pisze w tej rubryce "seksualny", mi to absolutnie nie przeszkadza. Zadymy nie było, ale była ogólna konsternacja całego biura. Rozjebałem im ich ograniczone umysły.

 

[GrzechotnikPustynny]

Seksualny, w sensie pierdolisz ich?

 

[kr2y510]

No, tego że pierdolę to wprost nie powiedziałem. Oczywiście, że w Ludowym Wojsku hujkom nie służyłem i udało mi się to tak załatwić, że nie byłem nawet przecwelony na mendę, mimo wielu prób i prowokacji.

 

[military]

Komuna to nie ustrój, komuna to stan umysłu. Czasem jej przejawy spotyka się tam, gdzie najmniej by się ich spodziewało. Być może to jakieś pozostałości PRL-u (po tylu latach?!), być może zwykła ludzka głupota - tak czy inaczej, opisujcie własne zetknięcia ze zniewolonymi umysłami.

Na dobry początek...

Przeglądałem dzisiaj w Tesco tablicę ogłoszeniową, kiedy moją uwagę przykuło ogłoszenie dziwnie duże - po prostu ktoś zamiast wypełnić jeden z druczków leżących obok, wydrukował własne... ostrzeżenie. Treści mniej więcej takiej:

OSTRZEŻENIE!!

Ostrzegam że przedsiębiorca [imię i nazwisko] zatrudnia na tzw. czarno, nie daje umowy i nie odprowadza za pracowników podatków ani nie płaci ZUSU. Wypłatę daje rzadko w pieniądzach, najczęściej w konserwach i artykułach żywnościowych.

życzliwy

Chyba nie muszę pisać, na ile sposobów głupie i niewłaściwe jest wywieszenie takiego ogłoszenia.

Przypomniało mi się też, jak kiedyś czekałem na autobus do dość odległego miasta - z mojej wsi jeździ tam tylko jeden. Oczywiście zwykle spóźniony, bo trasa długa, pojazd-rzęch itp. Rzecz w tym, że dla miasta obsługuje tę linię prywaciorz; po prostu wynajęto go, żeby jeździł - kasujesz normalne bilety komunikacji miejskiej, a facet jest opłacany z kasy miasta.

W każdym razie - autobus się spóźnia. Jakiś pan o aparycji typowo robotniczej zaczyna narzekać do pani: bo to prywaciorz, on tylko kase bierze i człowiek nic go nie obchodzi. Jakie ma stare autobusy, i w ogóle słyszałem że przekręty robi. To na pewno buc i złodziej, bo taki uczciwie przecież nie pracuje.

Koleś się nakręca i przez dobre 5 minut tak trajkocze, i niestety ludzie mu potakują. Chciałem zauważyć, że to właśnie takiego prywaciorza świadomie wynajęło miasto, ale doszedłem do wniosku, że nie będę się kopać z koniem, i to z tak głupiego powodu.

 

[Piter1489]

Nienawiść do prywaciorzy to sprawka PRL-u, ci co wtedy żyli nienawidzili prywaciorzy i ich dzieci też ich z zasady nienawidzą. Naprawianie moralnego spustoszenia, które zafundował nam PRL zajmie jeszcze długo.

i niestety ludzie mu potakują

I mają przy tym miny jak krowa na pastwisku, nie skażone żadną głębszą myślą.

 

[Voy]

ci co wtedy żyli nienawidzili prywaciorzy i ich dzieci też ich z zasady nienawidzą

masz tu dziurę logiczną: każdy (no prawie każdy w każdym razie) żyjący teraz w Polandzie albo żył w PRLu, albo jest dzieckiem kogoś, kto żył w PRLu

Zresztą, jak jakiś buc na przystanku/w autobusie czy gdziekolwiek nakręca się i pierdoli takie głupoty to jak już przegnie możesz mu powiedzieć po ludzku żeby wypierdalał. A prawdziwym bólem jest jak prowadzisz swój interes, a tu przychodzi klient i zaczyna gadać takie pierdoły. Z jednej strony nachodzi ochota trzasnąć takiego w ryj, a z drugiej w swoim portfelu ma nadmiar PLNów, z których trzeba go jak najszybciej uwolnić i sprawić żeby były moimi PLNami, więc człowiek słucha tego marudzenia.

 

[FatBantha]

masz tu dziurę logiczną: każdy (no prawie każdy w każdym razie) żyjący teraz w Polandzie albo żył w PRLu, albo jest dzieckiem kogoś, kto żył w PRLu

Nie żebym był jakoś specjalnie krwiożerczy, no ale...

​

Jeszcze możemy być drugą Japonią...​

 

[kr2y510]

Kiedyś jak mi się chciało, to doprowadzałem takich mentalnych komuchów do głupawki, doprowadzając rozmowę do absurdu. Przykład
(wyrazy z dużych liter i wytłuszczone odpowiednio akcentowane):

"Wie Pan, raz było tak a raz siak, ale porządek był!"
Rozmówca zawsze to potwierdzał. Porządek - to ich koronny argument.
"A dziś co?
Panie, pedały w samym Sejmie! No to kiedyś było nie do pomyślenia!
Wie Pan co, nawet sam syn od tego Dyrektora Zjednoczenia, od tego...
...to też pedał... Młody Panicz, skurwysyn bezkarnie poszedł w pedały!
No taka to ich ta złota młodzieży. Od pieniędzy to się im w głowach poprzewracało.
I ilu taki jeszcze tą pederastią zarazi?
A za PRL-u to jak milicjanci dorwali pederastę, to brali go do bramy, kazali mu Panie konia wytrzepać, dokładnie, a jak pedał wytrzepał, to Panie szły pały na dupsko. Na Gołe Dupsko. Równo.
I wie Pan co? Wyleczyli takiego z pederastii raz na zawsze.
Raz sprali w bramie syna I Sekretarza Komitetu Miejskiego od tego, i wie Pan co? Ten im podziękował, tak, tak proszę Pana na piśmie!
Na Piśmie im podziękował! Tak, tak.
I gwałcenie małych chłopczyków wybili takiemu z głowy. Raz na zawsze.
A dziś to by trzeba, wziąć górników po szychcie, dać im po ćwiartce, dać każdemu metr kabla i wziąć ich by tych pedałów ze Sejmu pogonili.
No takie Panie te Grodzkie, Biedronie, to tego być nie może.
Zboczeńcy Panie, DUPOJEBCY!
Trzeba z tym zrobić porządek.
Bo porządek to być musi!"

Inny przykład:

"A dziś co?
Takiego Kaczyńskiego to na Samym Wawelu musieli pochować. Czarna mafia rządzi Panie.
Powinni tam pochować albo wszystkich albo nikogo. Jak pochowali Kaczyńskiego między Króle Polski, to i powinni pochować tam i Gierka, i Gomółkę, i Cyrankiewicza, i Ochaba.
Bo Panie równość to być musi."

Kiedyś to mnie bawiło, a dziś to mi się już nie chce z nimi gadać.

 

[tomislav]

Z takimi ludźmi nie ma sensu, bo to 100% strata czasu i energii. W sprzyjających okolicznościach, na wezwanie Pana Od Porządku, wzięliby cepy, młoty, grabie, pały, koziki, siekiery i balachy, a potem dokonali rzezi na kimkolwiek wskazanym przez POP-a.

 

[Piter1489]

masz tu dziurę logiczną: każdy (no prawie każdy w każdym razie) żyjący teraz w Polandzie albo żył w PRLu, albo jest dzieckiem kogoś, kto żył w PRLu

Oj to taki skrót myślowy był, wiadomo, że nie wszyscy "prywaciorzy" nienawidzili .

 

[Trigger Happy]

Przykład mentalnej komuny ...

 

[stormtrooper]

@up
To nie mentalna komuna, a Cokemanowski biedyzm.

 

[telpeloth]

@TriggerHappy: O ile masz rację, że większość tego tekstu to mentalna komuna, o tyle warto zauważyć, że autor piętnuje urzędników za zbytnie ekstrwagancje, czy dziwną modę na wyśmiewanie ludzi z powodu stanu posiadania.

 

[Mad.lock]

I na początku chwalenie sikorskiego jak to się nie wywyższa, bo nosi zegarek za "zaledwie" 165 dolarów.
To nie mentalna komuna, to komusza propaganda.

 

[Piter1489]

Nie jestem komuchem i nie chcę niczego nikomu zabierać, ale tak szczerze to też pogardzam takimi przygłupimi burżujkami-szpanerami. Możecie mnie od biedysty i mentalnego komucha nawet wyzywać, w dupie to mam . Ludzie, którzy koniecznie muszą innym pokazać jacy są bogaci ("Patrz jaki jestem bogaty biedna dziwko! Obciągnij mi!") są jak dla mnie pustymi skurwysynami.
Z tego powodu zawsze mnie wkurwiały te czarne gangsta małpy obwieszone złotymi łańcuchami na teledyskach, wyciągnięte to kurwa prosto z plantacji bawełny, a się trochę dorobiło na prymitywnych murzyńskich rytmach i teraz się wozi (fajnie ich Jon Lajoie sparodiował jako Mc Vagina ). Dorobkiewicze są najgorsi, a politycy "z chama na pana" to już totalnie.