Mad.lock
barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
- 5 149
- 5 110
Zawsze staram się reagować, gdy widzę takie pomysły. Test zawęzi jeszcze bardziej grupę wyborców, do tych mających największy interes w głosowaniu. Popierając takie testy, popierasz przyzakładowe szkolenia wyborcze związkowców i państwowe szkolenia urzędników. Popierasz też państwowy zestaw pytań i państwowych egzaminatorów.I dlatego demokracja jest systemem prosto i zwyczajnie mówiąc: chujowym. Gdyby chociaż przed wyborami każdy musiał przejść test z wiedzy ogólnej o działaniu państwa i makroekonomii. Oczywiście nie w stylu: jak się nazywają główne organy UE, albo kto jest premierem UK, bo ta wiedza prosto z liceum nijak się ma znajomości polityki.
Nasza władza prędzej wprowadzi takie testy niż przymus głosowania. Przy testach państwo ma nad wszystkim kontrolę, a przymus głosowania to nowe 50% wyborców, ludzi zniechęconych i niezadowolonych, którzy nie wiadomo co mogą zrobić.