Cptkap
Well-Known Member
- 701
- 3 240
W UK jest tak samo:
Zawsze tak niewinnie się zaczyna. Potem zaczyna się napinanie i prowokowanie. I na tym etapie cokolwiek zrobisz zgodnie z prawem - przegrasz.ale co w filmiku z niemiec tam niby jest? łązi jeden nawiedzony i zaprasza do zapoznania sie z islamem i że hazard jest zły...
tak samo jak jehowy abo chrześcijanie czy też inne sekty...
Oczywiście. Dopóki sobie łażą i gadają, to nie ma to nic do rzeczy. Jak przekroczą granicę, to może być za późno. Dlatego uważam, że skoro nie złamali NAP to wszystko jest w porządku, ale......a jak sie konkretnie dopierdolą i bedom ludziom gadać co i jak maja robić i próbować to egzekwować to bedom wtedy komuchami jak inne komuchy...
W Polsce, Rosji już mieliby obite ryje przez kibiców, Policja sprawę by przykryła i skończyłoby sie pajacowanie rudego konwertyty. Tym się różni spedalony zachód od krajów słowiańskich.no ale to nie znaczy że mahmudy teroz cos zawłaszczają... tak samo robią w niemczech i chrześcijańskie sekty...
poza tym ten mahmud jest niemcem a ten drugi włochem... nawet nie kumają co trzeci gada do swych ziomków turków...
to że łażą i se tam gadają to jest chuj...
a jak sie konkretnie dopierdolą i bedom ludziom gadać co i jak maja robić i próbować to egzekwować to bedom wtedy komuchami jak inne komuchy...
Oczywiście. Dopóki sobie łażą i gadają, to nie ma to nic do rzeczy. Jak przekroczą granicę, to może być za późno. Dlatego uważam, że skoro nie złamali NAP to wszystko jest w porządku, ale...
Wenn ich "Shariah Politzei" höre ... entsichere ich meinen Browning!
Turczynki śmieją się na złość wicepremierowi.
Turecki internet pełen jest zdjęć roześmianych kobiet, a na Twitterze roi się od wpisów "kahkaha", co oznacza śmiech. To reakcja na słowa wicepremiera Bulenta Arinca, który oznajmił, że kobiety nie powinny śmiać się publicznie.
Facebook, Twitter czy Instagram pełne są kpin z Arinca. Powiedział on, że kobieta "nie powinna śmiać się głośno przed wszystkimi, powinna koniecznie cały czas zachowywać przyzwoitość". "Mężczyzna musi być moralny, kobieta także musi wiedzieć, co jest przyzwoite, a co nie" - argumentował.
To wywołało oburzenie w mediach społecznościowych, gdzie internauci krytykują "coraz bardziej rażące interwencje" władz w prywatność obywateli i zachęcają, by rząd zaczął raczej walczyć z przemocą domową zamiast dawać lekcje moralności. Kobiety zareagowały z przekorą i humorem - masowo zamieszczając zdjęcia, na których śmieją się wicepremierowi w nos. A na Twitterze w ponad 300 tys. wpisów bronią swojego prawa do śmiechu.
Jedną z pierwszych kobiet, które zamieściły w internecie swoje zdjęcia, była pisarka i komentatorka polityczna, Ece Temelkuran, która ma prawie milion obserwatorów na Twitterze. Za jej przykładem postanowiła pójść między innymi 23-letnia Hazal Naz Besleyici, która wstawiła na Instagram swoje zdjęcie przedstawiające szeroki uśmiech. "Jestem wolna i to, czy śmieję się, czy nie, zależy tylko ode mnie" - napisała.
Kontrowersyjną wypowiedź Arinca krytykują nie tylko kobiety. Znany prezenter telewizyjny Fatih Portaka wyraził na Twitterze opinię, że skoro kobiety nie mogą śmiać się publicznie, to mężczyźni nie powinni publicznie płakać. Nawiązał w ten sposób do skłonności Bulenta Arinca do uronienia łzy podczas przemówień premiera Turcji Recepa Tayyipa Erdogana.
Komentarz:
kobiety nie powinny pokazywać nagich piersi publicznie!!!!
ps. zróbcie nam na złość
Naruszenie zasady świeckości państwa w postaci uchylenia zakazu noszenia przez kobiety chust, jakie w lutym 2008 roku podjęła AKP zostało zakwestionowane przez Sąd Konstytucyjny. W rezultacie tego i innych działań uznanych za „anty-świeckie” w dniu 14 marca 2008 roku prokurator generalny wystąpił z wnioskiem o delegalizację partii i wykluczenie siedemdziesięciu jeden jej członków, w tym obecnego prezydenta Abdullaha Güla oraz premiera Recepa Tayyipa Erdogana z życia politycznego na okres pięciu lat. Jednakże delegalizacja partii, która mogłaby obronić świeckość Turcji i spuściznę kemalizmu w tym kraju, nie zakończyła się powodzeniem. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego na partię zostały jedynie nałożone sankcje pieniężne. Wniosek prokuratorski o delegalizację partii spotkał się zaś z wieloma nieprzychylnymi komentarzami w prasie zachodniej i stał się przedmiotem krytyki czołowych polityków unijnych. Delegalizacja AKP została opisana jako niedemokratyczna oraz określona jako czynnik mogący zaszkodzić procesowi integracji Turcji z Unią Europejską. Nie ukrywając swojego poparcia dla partii, szwedzki minister spraw zagranicznych Carl Bilet podkreślił, że partia składa się z „prawdziwych europejskich reformatorów”. Przewodniczący Komisji Europejskiej, José Manuel Barroso stwierdził, że jej delegalizacja „nie może być zaakceptowana w kontekście wartości i zasad Unii Europejskiej”.
Ktoś mógłby to potwierdzić?
W oczy rzuca się szczególnie jedna rzecz: wszystkie wykorzystywane dziewczynki były białe. Ich gwałcicielami zaś byli sami Pakistańczycy.
http://www.pch24.pl/gwalty--znecanie-i-bezradnosc-panstwa-w-imie-tolerancji-multi-kulti,31769,i.html