- Moderator
- #61
- 3 591
- 1 504
kawador napisał:Kiedy ludziska się nie dogadają to decydują grabie. Proste Smile
No ale tak chyba zawsze było czy nie? Dzisiaj jak się ludziska nie dogadają, idą do monopolisty, który wydaje orzeczenie na podstawie prawa, nad którego przestrzeganiem czuwa pół miliona urzędników. W razie konieczności potem jednego ludzia zamyka się w celi i utrzymuje przez x lat. W efekcie wszystko to kosztuje zylion razy więcej niż grabie i pochowanie trupa w ziemi. Po prostu wybraliśmy kosztowniejsza metodę - zamiast grabi i kamiennych tłuczków, Sąd Najwyższy, pracownicy opieki socjalnej i 130 tys psów na patrolu.
Żeby było jasne - ja nie zamierzam odchodzić od zdrowego rozsądku Po prostu stwierdzam fakt.
Tak, to jest fakt. Oczywisty zresztą. Tylko, że system normatywny (w tym przypadku libertarianizm) segreguje tę przemoc na taką, która jest z nim zgodna i taką, która jest z nim sprzeczna.
W przypadku HP taka segregacja nie następuje. Tam po prostu każda napier...anka jest zgodna z normą, bo norma po prostu nie istnieje.
Tylko, że to jest po prostu gapienie się w rzeczywistość z otwartą gębą. Tu nie ma ani systemu normatywnego, ani politycznego ani jakiegokolwiek innego. No i z całą pewnością nie ma tu własności, bo zgodne z prawem są po prostu większe grabie.
To utopia w rodzaju "wszyscy mogą wszystko", hapianie optują za taką właśnie utopią: złodziej może ukraść a właściciel może go zabić, jeden i drugi jest w zgodzie z "normami" HP. Każdy jest z tymi "normami" zgodny, tego "systemu" nie trzeba wprowadzać, on jest zawsze.