Temat ogólny - wybory parlamentarne 2015

[tomislav]

Ten komentarz zwala z nóg ... logikę.

"Partia Razem dokonała dekomunizacji w Sejmie
Choć Partia Razem osiągnęła wynik dwukrotnie gorszy niż Zjednoczona Lewica - według danych PKW otrzymała 3,62 proc. głosów - to po jej stronie jest entuzjazm, emocje i potencjał, by budować nową lewicę - mówi PAP politolog Piotr Trudnowski. Jak dodaje, to właśnie Partia Razem, jako alternatywna partia lewicowa, "dokonała dekomunizacji w wymiarze sejmowym"."

źródło: onet

 

[mikioli]

Pytanie: ile czasu dajecie Wilkowi i Kukizowi na wchłonięcie przez PiS lub Nowoczesną (a może przez PO)?

Myślę, że Kukiz najpierw trochę pokrzyczy, Wilk kilka razy wspomni o gospodarce rynkowej, a potem odnajdą się w partyjnym kartelu, albo elektorat wymiecie ich w niebyt jeszcze przed wielkim powrotem odmłodzonej lewicy w przyszłych wyborach.

Może nie konkretnie te osoby... ale ruch kukły się rozpadnie przed następnymi wyborami...

 

[tolep]

Wypisałem się z ostatniej chyba grupy zjebów na fejsie - o nazwie "Nieprzyjaciele Niewoli". Nie będzie mnie pouczał żaden anonimowy gimb zdaniami z XD na końcu.

 

[Imperator]

Gowin nie istnieje bez PiSu, będzie się trzymał rękami i nogami.

Kiedyś nie istniał bez PO, a szalupę sobie znalazł...
stawiam na Nowoczesną.

 

[Liberbarian]

Dobry wynik.
PiSiarnia ma pełnię władzy, więc prawdopodobnie skopie dupę układowi. Reformy gospodarcze -jakieś przeprowadzą, uproszczenia przepisów i obniżki podatków jakieśtam będą, ale trzeba brać pod uwagę zadłużenie i przynajmniej część ich obietnic (z 500zł na dziecko i obniżenia wieku emerytalnego raczej się nie wycofają, zwłaszcza że nie ma koalicjanta którego można by było za to obwinić - tym bardziej szkoda KORWiNa, który z dumą by na siebie wziął część winy). Do tego są jacyś wolnościowcy (mniej lub bardziej koszerni) w sejmie. Nie ma postkomuchów, niestety jest PSL - ale bez Flinstona i cyberstrażaka (i Burego!), co może zaskutkować czymś zupełnie nieprzewidzianym. Jedynym poważnym problemem jest Petru, kurwa jego mać.
W Platformie zapewne dojdzie do czystek, stawiam też na przewrót. Obecna postawa Kopaczowej jest chyba świadectwem kompletnego zgłupienia, ale szok minie i zda ona sobie sprawę, że dłużej szefować nie może. Zapewne nowym przewodniczącym będzie Schetyna, ew. Siemoniak (który mógłby być swego rodzaju rozjemcą między frakcjami, bo ponoć w partii to samotnik).
Cudów się po nowym rządzie nie ma co spodziewać, ważniejsze jest żeby oczyścili pole z gangsterki Peowiackiej. Za 4 lata będzie lepiej. Ruch antysystemowy jest obecnie w kompletnej rozsypce i ciężko przewidzieć, w jakie grupki się poukłada, a roszady mogą być kwestią tygodni. Tym niemniej, sądzę że wszystko to będzie raczej ciążyło ku wolności.
Szkoda KORWiNa, zwłaszcza że było naprawdę blisko. Ale pomimo tego, te wybory są świadectwem zmiany.
A teraz obstawiajcie, z jakiej służby jestem.

 

[tomislav]

A teraz obstawiajcie, z jakiej służby jestem.

Porządkowej?

 

[Liberbarian]

Porządkowej?

Nie, żadnej. Chociaż kiedyś byłem ministrantem, stąd pewnie słabość do frondyzmu.

 

[Filip]

W sumie, Wipler podał nazwiska jakichś 2 kolibrów, co rzekomo weszło z PiSu, kilku Kukistów; Nowoczasna oficjalnie deklaruje lekki liberalizm, może będzie chociaż delikatny głos rozsądku z sejmu, a JKM i tak nie miałby nic do gadania, jak palnie coś kontrowersyjnego w EUP to i tak będzie głośno, a reszta jego posłów raczej nie robi hałasu. Także nie jest gorzej. Do tego przekonamy się już na 100% czy PiS się różni od PO. Idealnie, jakby powstało jakieś koło poselskie wolnorynkowe, no ale na to bardzo małe szanse.

 

[Liberbarian]

koło poselskie wolnorynkowe, no ale na to bardzo małe szanse.

Nie byłbym taki pewien. Może od razu nie powstanie, ale tam może być straszny burdel z którego chuj wie co wyniknie. Pokawałkowanie Kukiza, pokawałkowanie PSLu, Nowoczerska to kupa, ale niewykluczone że w tej kupie jest jakiś diament co naprawdę chce zmiany. Po paru woltach może powstać jakieś koło - zwłaszcza że wszyscy doskonale wiedzą, że takie są oczekiwania elektoratu.
Co nie zmienia faktu, że sytuacja jest absurdalna. Największa opcja wolnościowa nie ma reprezentacji w sejmie, ale ma kasę, a dwa planktony mają reprezantację, a nie mają kasy. Jakie mogą być relacje między Wilkiem a Jóźwiakiem? Nie wiem, ale chcę się dowiedzieć.

 

[Alu]

Może KORWiN i kolibki, które weszły do Sejmu pójdą po rozum do głowy i połączą się żeby mieć reprezentację w parlamencie i kasę KORWiNa.

 

[Imperator]

Dla przypomnienia, to był kandydat Partii Libertariańskiej na prezydenta.

 

[vast]

Dla przypomnienia, to był kandydat Partii Libertariańskiej na prezydenta.

A w prezydenckich poparł korwina.

 

[WnusioPinoczeta]

Z tonu wypowiedzi obstawiam że on trolluje

 

[Filip]

Ktoś pisał, że weszło 7 narodowców - nie wygląda mi to kolorowo, chociaż pewnie wchłonie ich PiS. Swoją drogą przeglądałem ostatnio blog J. Sierpińskiego i dokonał ciekawego wyróżnienia wolnorynkowych konserwatystów - pytanie ilu z tych narodowców tak można określić. Oraz czy nie lepsi dla nas by byli libertyńscy lewacy (jak pamiętacie Palikota, to miał gospodarczo też propozycje, które teraz zalatywały by nowoczesną).

 

[libertarianin.tom]

Jakie mogą być relacje między Wilkiem a Jóźwiakiem? Nie wiem, ale chcę się dowiedzieć.

W sumie istnienie UPR i KNP polega wylacznie na tym, ze nie lubia Korwina. Cholera wie dlaczego po odejsciu Korwina z KNP, nie doszlo do poleczenia UPR z KNP? Moze chodzi o to, ze UPR jest teraz czascia RN, a nie osobna partia?

Nareszcie zaświeciło nad Polską słońce wolności..Czy macie płacone albo jesteście Judaszami nasłanymi przez obcych żeby na nasPolaków pluć. Dużo wpisów widzę tendencyjnych podszytych nienawiścią po prostu szatańsko głupie .Tak jak POprzednie rządy i lewactwo wyśmiewało ,pogardzało ,ludźmi prawymi ,starszymi , chorymi patriotami , wierzącymi tak ta szkoła nie poszła w las i nadallewactwo to robi.Jakim osłem trzeba byc ,żeby nie widziec ,że bedzie wreszcie normalna , przyzwoita władza, ktora może nie uzdrowi wszystkiego co zostało zepsute, ale przynajmniej postara sie o wprowadzenie znacznych korekt w obszarach najwazniejszych dla Polaków. Pozyjemy , zobaczymy i niejeden tuman jeszcze odszczeka swoja slinę, kiedy za 2,3 lata na zachodzie beda zamieszki, a w Polsce wzgledna stabilność. A co chcielibyście kanalie siać propagandę fałszywego sukcesu? Wreszcie Polska będzie normalnym krajem, i mam nadzieję że wszyscy PZPRowcy, SBcy i inne kanalie poczują co to prawo i sprawiedliwość patrząc smutno przez wysokie przesłonięte blaszanym ekranem okno na daleki niedostępny świat wolnych ludzi. Taka będzie teraz Polska, dobra Polska.
Ja nie oczekuje wiele.Wystarczy zeby pederaści nie malowali sobie publicznie genitaliów,wystarczy zeby urzednicy i złodzieje poczuli Prawo i Sprawiedliwość w tym kraju.
Amen

Pare lat rzadow PiS i pisanie takich postow bedzie ostatnim, dobrze platnym zajeciem zarobkowym w Polsce ;-).

 

[kr2y510]

Nareszcie zaświeciło nad Polską słońce wolności..

Niemal takie samo słońce, jakim był Nicolae Ceaușescu, który był "Wschodzącym Słońcem Karpat".

Czy macie płacone albo jesteście Judaszami nasłanymi przez obcych żeby na nasPolaków pluć.

Na was? A kim kurwa wy jesteście? Wy jesteście tylko polskojęzyczne małpy. Jesteście bandą lewicowych spierdolin ludzkich komuszego chowu.

W sumie istnienie UPR i KNP polega wylacznie na tym, ze nie lubia Korwina.

Właśnie.
Ja w tej materii mam od lat swoją teorię, która z czasem się coraz bardziej potwierdza.
Nie lubią z jednego prostego powodu. Wpierw dostali polecenie rozwalić UPR i KNP od środka. Potem się nagle okazało, że nie zatrzymali przy sobie nikogo, za wyjątkiem innych oddelegowanych agentów i kilku przypadkowych idiotów. Zobaczyli nagle, że zwykli ludzie mają ich za polityczne i intelektualne gówno. Ponadto nie mogą liczyć na premię za "rozwalanie partii Korwina", bo i tak wszyscy poszli za JKM. Stąd ten jad i ta nienawiść.

Cholera wie dlaczego po odejsciu Korwina z KNP, nie doszlo do poleczenia UPR z KNP? Moze chodzi o to, ze UPR jest teraz czascia RN, a nie osobna partia?

Bo ktoś uznał, że taka strategia lepiej służy osłabianiu JKM. Innego sensownego wytłumaczenia nie ma.

(jak pamiętacie Palikota, to miał gospodarczo też propozycje, które teraz zalatywały by nowoczesną)

Cacanki obiecani, a głupiemu radość.
Tym dziadom nie ma co wierzyć. Tusk też obiecywał.

 

[tomislav]

Z tonu wypowiedzi obstawiam że on trolluje

Nie zgadzam się. Pisze IMO całkiem serio, co mnie nie dziwi. Deska, że zacytuję Poldka, "nie ma pojęcia o wyobrażeniu". Zauważam, że to kolejna mentalność typu "Bóg, Honor, Ojczyzna" - tyle, że w dredach.

 

[FatBantha]

Jak na eks-dyplomatę ten Sikorski ma strasznie długi język.

Wypowiedź Sikorskiego o sojuszu PO i Nowoczesnej "oburzająca"
Artur Wróblewski
Dzisiaj, 28 października (13:08)
Politycy Nowoczesnej komentują dla portalu Interia wypowiedź Radosława Sikorskiego na temat rzekomego „sojuszu” Platformy Obywatelskiej z partią Ryszarda Petru.
Radosław Sikorski, oceniając przegraną kampanię wyborczą Platformy Obywatelskiej, w rozmowie z "Newsweekiem" stwierdził, że przed wyborami parlamentarnymi miały miejsce rozmowy PO z Nowoczesną.

"Błędem było nieskonsumowanie sojuszu z Ryszardem Petru. A ten sojusz już był dogadany" - powiedział były marszałek Sejmu.

Czy rzeczywiście "sojusz" Nowoczesnej z Platformą był "dogadany"? Zapytaliśmy o to rzecznik prasową ugrupowania Kamilę Gasiuk-Pihowicz.

- Nie było absolutnie żadnego sojuszu z Platformą Obywatelską. PO nie umie przegrywać, a w tym momencie powinna się zająć własnymi sprawami, rozliczeniem ośmiu lat rządów, nieudanej kampanii wyborczej, wybraniem nowego przywództwa i budowaniem nowej jakości, a nie sprawami Nowoczesnej. Absolutnie nie było żadnego sojuszu, to jest oburzająca i dziwna wypowiedź - powiedziała Interii.

- Dementuję jakiekolwiek doniesienia na temat rzekomych rozmów Nowoczesnej z PO. Nie po to zakładaliśmy nową partię i szliśmy do wyborów, by dogadywać się z Platformą. Jesteśmy absolutnie nową jakością w stosunku do PO, a na naszych listach są ludzie, którzy do tej pory zupełnie nie byli zaangażowani w działalność polityczną. Oni mają wiedzę, energię i doświadczenie. Nigdy nie było naszym celem - na jakimkolwiek etapie tworzenia Nowoczesnej - wchodzenie w sojusz i "dogadywanie się" z Platformą - dodała Gasiuk-Pihowicz.

Słowa rzecznik prasowej Nowoczesnej potwierdził polityk ugrupowania Adam Szłapka.

- To jest trochę przykry koniec kariery politycznej Sikorskiego, który stara się mówić rzeczy, które będą cytowane i boję się, że dalej będzie takie rzeczy mówił. Takiego sojuszu nie było, nie był on "dogadany" - zaznaczył.

Z kim zatem Nowoczesna - po zdecydowanym zwycięstwie PiS - zamierza współpracować w parlamencie? Przecież Platforma Obywatelska jest światopoglądowo najbliższa partii Petru?

- Chcemy być konstruktywną opozycją, nie chcemy być opozycją krytykującą wszystkie propozycje rządu jak leci - tym pewnie będzie zajmowała się Platforma. Będziemy wokół dobrych projektów ustaw gromadzić ludzi, którzy będą chcieli z nami współpracować. Jeżeli PiS będzie przychylnie patrzyło na nasze propozycje ustaw, na przykład dotyczące ograniczenia biurokracji czy deregulacji pewnych zawodów, to jak najbardziej będziemy z nimi wchodzili w sojusze. Wiemy też, że na listach ruchu Kukiz’15 są osoby popierające postulaty wolnorynkowe i z nim też możemy współpracować - komentuje Gasiuk-Pihowicz.
​

Nie, żeby ten "sojusz" a tak naprawdę nowa, awaryjna kolonia Platformy była jakąś wielką tajemnicą, ale jeśli nie umie się dotrzymać nawet tajemnicy poliszynela...

 

[tolep]

To jest kompletna chujnia, zbudowanie całej afery wokół zdania wyrwanego z kontekstu. Ta rozmowa z Newsweekiem jest online?

 

[kr2y510]

Jak na eks-dyplomatę ten Sikorski ma strasznie długi język.

Ex? On nadal jest dyplomatą.
Właśnie ta wypowiedź jest dowodem uprawiania dyplomacji, tylko dla innego gracza.