Takie rzeczy to tylko w Kraju Kwitnącej Wiśni :)

X

xawas

Guest
Wielki robot japońskiego Inżyniera Sakakibara Kikai z Go Sakakibara - Mononofu to dwunożny robot o wysokości 8,5 metra (28 stóp) i ważący ponad 7 ton. Zawiera kokpit z monitorami i dźwigniami kierowniczymi, którymi kontroluje ramiona i nogi robota.

http://www.dailymail.co.uk/news/art...s-28-feet-tall-robot-suit-pilot-930-hour.html

Wielki-robot-japonskiego-inzyniera-7.jpg




Wielki-robot-japonskiego-inzyniera-11.jpg



4B196CCD00000578-0-image-a-87_1523620022305.jpg



http://video.dailymail.co.uk/video/...685983456/640x360_MP4_5470301843685983456.mp4
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Ciekawostka.
"Protokoły mędrców Syjonu" uratowały w Japonii i na terenach okupowanych przez Japonię dziesiątki tysięcy Żydów!
W Japonii "Protokoły mędrców Syjonu" uważane są za prawdziwe i są podziwiane. Japończycy uważają, że Protokoły są najlepszym podręcznikiem zdobywania władzy nad światem i Japończycy powinni się na nich wzorować.
Za Wikipedią:
"Dokument jest przyjmowany za prawdziwy w wielu miejscach w Azji i Ameryce Południowej. W Japonii, gdzie wiele osób uważa go za autentyczny, wydawane były nawet samouczki, w których wyrażany jest podziw dla żydowskiego spisku i sugestia, że Japończycy powinni ją naśladować, aby uzyskać taką samą potęgę."​

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Joanna M. Guzik
Stosunek Japonii do kwestii żydowskiej w latach 1932-1945
fragment pdf: http://www.wuj.pl/UserFiles/File/FRAGMENTY/Guzik_Stosunek Japonii_fragment1.pdf
"Na początku lat 30. XX wieku Japonię zamieszkiwało około 2000 Żydów, a Chiny i Mandżukuo w przybliżeniu 30 000. Mimo że liczba wyznawców judaizmu przebywających na tych terenach - na przykład w porównaniu z Polską - była niewielka, to sama ich obecność w miejscach tak obcych kulturowo i odległych geograficznie jest zaskakująca, tym samym zaś warta zbadania. Uciekając przed dyskryminacją i pogromami, ale nie mogąc wjechać do USA czy Palestyny, Żydzi docierali na tereny okupowane przez Cesarstwo Japonii lub na Archipelag Japoński. Japończycy potrzebowali wtedy inwestycji na nowo zajmowanych terytoriach, a także wpływowych i bogatych sprzymierzeńców na arenie stosunków międzynarodowych, za jakich - po lekturze sławetnych Protokołów Mędrców Syjonu - uważali właśnie Żydów. Stereotypy na temat starozakonnych dotarły także do Kraju Kwitnącej Wiśni, lecz w przeciwieństwie do Europy pewne „przywary" wyznawców judaizmu okazały się zaletami dla Japończyków pragnących wykorzystać ich dla dobra swego kraju. Dzięki takiej polityce podczas II wojny światowej Japonia ocaliła tysiące Żydów od niechybnej śmierci.
Książka odsłania mało znany aspekt polityki japońskiej i wnosi wiele ważnych szczegółów z życia diaspory żydowskiej w czasach dramatycznej walki o przeżycie europejskich Żydów, którym Japonia dawała znacznie większą nadzieję niż inne kraje w tym okresie." - Z recenzji prof. dr. hab. Mikołaja Melanowicza

http://adnovum.neon24.pl/post/71575,protokoly-medrcow-syjonu-cz-ii
 
D

Deleted member 6341

Guest
Słowicza podłoga, czyli starożytny japoński system wykrywania intruzów w pomieszczeniach.
Podłogi Nightingale były popularne w okresie od początku XVII wieku do połowy XIX wieku, kiedy Japonia była pod panowaniem szogunatu Tokugawa.

nf-4.png


Podczas gdy suche deski naturalnie trzeszczą pod naciskiem, słowikowe podłogi mają dodatkowe metalowe zaciski umieszczone pomiędzy belkami, które podtrzymują deski podłogowe korytarza w odstępie. Każdy zacisk ma dwa otwory kolców, przez które przechodzi żelazny kolec. Gdy ktoś przejdzie przez deski, zacisk przesunie się w górę i w dół, powodując, że ostrze będzie ocierało się o zacisk, powodując przenikliwy hałas.
nightingale-floor-66




nightingale-floor-42


nightingale-floor-26


Ponieważ nie było możliwości przejścia przez te korytarze bez odgłosu, strażnicy opracowali specjalny rytm, którego używali, gdy chodzili po deskach, aby odróżnić ich chód od chodzenia intruza. Jeśli strażnicy usłyszeli, że podłogi śpiewają inną melodię, wiedzieli, że mają nieproszonego gościa i że nadszedł czas, by wszcząć alarm.

Dwa najlepsze miejsca do poznania słowikowej podłogi to zamek Nijo w Kioto i Chion-in, świątynia, w której przebywała rodzina Tokugawa.



Pałac Ninomaru, w którym znajduje się słowicza podłoga.

nijo-castle-kyoto2


http://www.amusingplanet.com/2018/04/nightingale-floor-ancient-japanese.html
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
Białek napisał naprawdę ponury tekst o życiu Japonii. http://weszlo.com/2018/06/27/o-lesie-samobojcow/

O lesie samobójców
27 CZERWCA, 11:29


Las, w którym depresja wygrywa ze strachem. Las, który jest wynikiem chorej kultury pracy, chorej presji społecznej, chorych korporacji, w których pracownicy wypalają się nawzajem. Las, który „pokochali” japońscy samobójcy. Japonia to kraj zawładnięty problemami społecznymi, jakich nie spotka się nigdzie indziej. To właśnie tam występuje śmierć z przepracowania. To właśnie tam kobiety dokonują aborcji, bo ciąża nie jest dobrze przyjmowana w pracy. To właśnie w Japonii wykształciła się hikikomori – jedna z ostrzejszych form depresji, polegająca na nieopuszczaniu czterech ścian przez ponad pół roku. Jedni wracają po niej do życia. Drudzy – idą załatwić problem w inny sposób. Zapraszamy was do podróży od 12-godzinnego dnia pracy, przez depresję, aż po odwiedzenie lasu samobójców z liną w plecaku.

***
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Była wyspa kotów to jest i wioska lisów, oczywiście w Japonii.


Ciekawe co oni robią ze starszymi liskami?
Idą do przerobu na futerka?
Bo to urocze miejsce wygląda mi na hodowlę lisów na futerka. Jakoś starszych i dorosłych lisów tam nie widziałem. Tak właśnie powinny wyglądać lisie fermy w ankapie.
 

snajper

Well-Known Member
376
1 523

The Silence

Well-Known Member
429
2 591
Japonia: 35-letni mężczyzna poślubił hologram

35-letni Japończyk, Akihiko Kondo poślubił wirtualną piosenkarkę Hatsune Miku. Miku to istniejąca tylko w wirtualnej rzeczywistości postać stworzona na bazie technologii syntezy śpiewu opracowanej przez Crypton Future Media. Jej twórcy przedstawiają ją jako 16-latkę o długich, turkusowych włosach.
Jak pisze AFP przybycia na ślub jedynego syna odmówiła matka Kondo. - Dla matki to nie jest okazja do świętowania - przyznał 35-latek.

Na ślub Kondo przybyło jednak ok. 40 osób. Ceremonia odbyła się w ratuszu w Tokio.

Wybranka Kondo była "obecna" na ślubie w postaci niewielkiej lalki.

35-latek zapewnił AFP, że "nigdy nie zdradził swojej wybranki i zawsze ją kochał". - Myślę o niej każdego dnia - dodał.

Od marca Kondo, administrator jednej ze szkół, "żyje" z hologramem Miku.

- Jestem zakochany w samej idei Hatsune Miku, ale ożeniłem się z Miku w moim domu - podkreślił Kondo.

Kondo uważa się za zwykłego, żonatego mężczyznę - jego wirtualna żona budzi go co rano i żegna przed wyjściem 35-latka do pracy. W nocy Kondo śpi z niewielką lalką imitującą Miku.

Jak pisze AFP mężczyzna kupił nawet swojej wirtualnej wybrance pierścionek zaręczynowy.

35-latek przyznaje, że do ślubu z hologramem skłoniły go problemy w relacjach z kobietami - kiedy chodził do szkoły koleżanki wyśmiewały jego fascynację anime, a później koleżanki w pracy miały doprowadzać go do załamań nerwowych - w efekcie postanowił, że nigdy się nie ożeni. Zmienił zdanie - jak pisze AFP - gdy zdał sobie sprawę, że jest zakochany w wirtualnej piosenkarce.

Teraz Kondo chce, aby traktować go jako przedstawiciela mniejszości seksualnej, który nie wyobraża sobie związku z kobietą inną niż wirtualna.

- To byłoby niewłaściwe, to byłoby tak, jak skłaniać geja do umawiania się z kobietą, albo lesbijkę do związku z mężczyzną - mówi.

https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/181...dFC4CjD0UQc1H6W1YpZFXmayfHNqOlZsQX9MLCd1SXGK8
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 187
Ostatnio trafiłem na kanał Ja ci Japonia, gdzie mieszkająca tam Polka m.in. obala mity nt. Japonii. W tym odcinku rozprawia z mitem uległej żonki:
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Hajime_Fujii.jpg
Major Hajime Fujii. Kamikadze. Władze odmawiają mu wzięcia udziału w misji samobójczej, bo ma rodzinę. Żona by ratować honor męża morduje córeczki, po czym popełnia samobójstwo. Władze wydają zgodę na misję samobójczą. Hajime Fujii ginie w wieku 29 lat, w podrasowanym Kawasaki Ki-45 atakując USS Drexler i USS Lowry.

Fukuko+Kazuko.jpg
Żona Hajime Fujii Fukuko z córeczką Kazuko.

Ostatni list/testament Hajime Fujii (przetłumaczony na angielski):
It was a gusty and cold day in December.

You lost your lives in Arakawa River. You died with your mother before I die in order to meet my determination that I give my life for the country. I mourn my young children's death. I hold you dear, who died as if you were smiling.

I shall get after you soon. When we meet next time, let me held you in my arms without hesitation, and let's go beddy-bye on my chest.

Please wait for me without crying until I go to you.

Dear Kazuko-chan, please take care of Chieko-chan when she cries.

Then, Good-bye for a while.

I'm sure to serve with great distinction in the front, and I will go to you.

Well, Kazuko-chan and Chieko-chan, please wait for me until then.

Więcej:
http://www.chiran-tokkou.jp/learn/pilots/FujiiHajime.html
https://www.warhistoryonline.com/wo...-tale-of-hajime-fujii-a-kamikaze-fighter.html

Na pochwałę zasługuje polityka historyczna Japonii. Wszyscy żołnierze którzy zginęli w boju mają swoją stronę. Każdy może zwiedzać to wirtualne muzeum i może zrozumieć czym dla Japończyka jest honor.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Sztuczna inteligencja na straży prawa w Japonii. Potrafi wykryć złodzieja jeszcze przed kradzieżą
08.03.2019 14:58
Oskar Ziomek
@o.zio
W Japonii znaleziono kolejne zastosowanie dla sztucznej inteligencji. Oprogramowanie pomoże łapać złodziei w sklepach i centrach handlowych, a docelowo zostanie wdrożone jako element miejskiego monitoringu. Jak zwraca uwagę serwis Geekweek, zastosowana SI cechuje się zaskakująco dobrą skutecznością.

Złodzieje są wskazywani jeszcze zanim zdążą dokonać kradzieży, a wszystko to dzięki analizie między innymi ich mowy ciała. Choć temat może budzić kontrowersje, warto już na wstępie zaznaczyć, iż zgodnie z deklaracjami, w tym przypadku oprogramowanie działa bez rozpoznawania twarzy i komunikacji z jakąkolwiek policyjną bazą.

System nazwano VaakEye, a jego działanie opiera się na wykorzystaniu kilkudziesięciu kamer monitoringu i algorytmu, który analizuje mowę ciała klientów i ich skupienie, zapisując wyniki i tworząc wzorce. Z czasem system jest w stanie wskazywać osoby mogące być potencjalnymi złodziejami, jeszcze zanim te dokonają kradzieży.

Jak widać na krótkim filmie, oprogramowanie rozpoznaje między innymi płeć klientów i moment wzięcia produktu do ręki. Potrafi także liczyć czas, jaki klient spędza na oglądaniu go i na bieżąco wykorzystuje te dane, by szacować prawdopodobieństwo ewentualnej kradzieży.

Jak wynika z dostarczonych informacji, system będzie się pojawiać w sklepach, w których klienci mogą kupować produkty bez kas i kasjerów – zabrane do koszyka czy reklamówki przedmioty są automatycznie rozpoznawane, a po wyjściu ze sklepu z konta bankowego klienta znika właściwa kwota. Jak widać, mimo szeregu czujników, także w takim miejscu potrzebne jest dodatkowe zabezpieczenie pod postacią opisanej sztucznej inteligencji.

SI analizująca zachowanie obywateli działa też w Chinach
Japonia nie jest pierwszym krajem, w którym sztuczna inteligencja znalazła zastosowanie związane z dbaniem porządek publiczny. Innym przykładem są Chiny, gdzie podobne systemy są wdrażane między innymi na potrzeby wykrywania korupcji czy wykroczeń drogowych, ale jak pokazuje praktyka – bywają zawodne.

Niedawno do wiadomości publicznej podano, że dzięki monitoringowi w Chinach udało się już ukarać 23 miliony osób. Więcej o tych statystykach możecie przeczytać na łamach WP Tech.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
Ciekawostka dot. "samobójstw" w Japonii. To mit. Spora ich część to morderstwa ukryte w samobójstwach.

A heavily beaten and stabbed teen had his death ruled as heart disease because the Japanese don't want to ruin their honor or whatever. Even if 25% of the suicides are really homicides, Japan would look more like Baltimore when it comes to murders. Need to save face internationally, so don't report it as such.
www.latimes.com/archives/la-xpm-2007-nov-09-fg-autopsy9-story.html (zabl. przez RODO)
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Nigdy nie rozumiałem mentalności Japończyków odnośnie samobójstwa jako "honorowego" sposobu na śmierć.
Wierzą w duszę, w życie pozagrobowe i honor. Wystarczy. Do tego haplogrupa części Japończyków jest taka sama jak części Gurkhów (tak, tak, mimo odległości geograficznej, niektórzy są niemal jak kuzyni). Ich zachowanie w boju i podejście do śmierci jest podobne.

Wkleiłem wyżej post o samobójstwie honorowym rodziny pilota.
https://libertarianizm.net/threads/...raju-kwitnacej-wisni.5558/page-13#post-245878
Na podlinkowanej stronie poświęconej nieżyjącym żołnierzom znajdziesz takich przypadków pełno.
 
Do góry Bottom